Znaleziona kaseta i utrata zaufania:(
Moderator: modTeam
a ja sie nie zastanawiam na co jej ta kaseta, co najlepiej wyrzycic wszystko po swoich bylych? wszystko co w jakikolwiek sposob sie z nimi wiaze? nie wiem czy jesli bym miala taka kasete to bym ja wywalila. Boze - toc ja przecie powinnam wiekszosc kartek ze swojego pamietnika pousuwac w takim razie bo zapisane sa na nich wspomnienia dotyczace poprzednich facetow. No i zdjecia co poniektore z wakacji - pytanie po co? przeszlosc to przeszlosc, przekreslac wszystko co dobre tylko dlatego ze sie skonczylo? nad przeszloscia trzeba przejsc do porzadku dziennego.
Umowcie sie pogadajcie, powiedzcie co Wam sie nie podoba, powiedz jej ze Cie to zabolalo i wsjo. Zastanowcie sie czy tak naprawde chcecie byc razem
Umowcie sie pogadajcie, powiedzcie co Wam sie nie podoba, powiedz jej ze Cie to zabolalo i wsjo. Zastanowcie sie czy tak naprawde chcecie byc razem
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
ernest pisze:Rozumiem jeszcze zdjęcia, dobra niech beda nawet rozbierane .. ale takie coś i to jeszcze z osoba która sie uważało z anioła ... błeeee
To ze ty nie masz takich zapedow, by nakrecic filmik, nie oznacza, ze to jest nienormalne.
Ja, gdybym miala, bym nie wyrzucila. Szkoda by mi bylo
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Tak jak juz wczesniej pisalo kilka osob, musicie pogadac i wyjasnic. O ile twoja "milosc" nie prysnela po tym incydencie...
- cyrkonijka
- Zaglądający
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 sty 2006, 14:23
- Skąd: from Heaven
- Płeć:
Andrew pisze:grzesiu 23 pisze:Jak to co?klamstwo!
zeby komus prawde powiedzieć , otworzyc sie przed nim , trzeba miec do niego zaufanie , Ona go do cieboie nie miała , wiec i nie powiedziała , <browar>
Niepodważalna prawda...zgadzam sie z tym w zupełności. NA ZAUFANIE TRZEBA SOBIE ZASłUżYć .
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawiając jej wewnętrzną wolność" T.Merton
Nikogo tu nie bronie ani nie obwiniam ale nie masz prawa oceniać jej przeszłości...co byłop mienęło i nie wróci.
Może źle postąpiła wtedy może dobrze... skąd możesz to wiedzieć skoro nie dałeś jej szansy tego wytłumaczyć... <wsciekly> każdy ma prawo do obrony ...a Ty nie dajesz jej takiej możliwości.
A kwestii grzebania w rzeczach nie będę nawet komentować...i dziwisz się ze nie miała do ciebie 100 %-wego zaufania

"Miłość jest jak ziewanie, najczęściej kończy się spaniem."
Lodovico Ariosto
Lodovico Ariosto
Czego wy sie tak czepiacie zalozyciela tematu?
Klientka wciskala mu kity od samego poczatku twierdzac ze nie miala przed nim zadnego chlopaka, ba ze nawet sie nie calowala...a tu taki zonk! I co?
Andrew piszesz mi ze trzeba sie otworzyc na druga osobe i do tego trzeba czasu...ja sie tylko pytam jaki jest sens budowac zwiazek od poczatku na klamstwie?
Jak dla mnie autor dobrze zrobil ... niech sie panna tlumaczy bo co innego zostalo? Nie musi rzecz jasna opowiadac jak byo
Wystarczy zeby sprubowala wyjasnic dlaczego go oklamala...
Jak dla mnie tam jest jakis wiekszy zonk skoro 'moze bala' sie powiedziec mu ze przed nim byl ktos jeszcze...
Klientka wciskala mu kity od samego poczatku twierdzac ze nie miala przed nim zadnego chlopaka, ba ze nawet sie nie calowala...a tu taki zonk! I co?
Andrew piszesz mi ze trzeba sie otworzyc na druga osobe i do tego trzeba czasu...ja sie tylko pytam jaki jest sens budowac zwiazek od poczatku na klamstwie?
Jak dla mnie autor dobrze zrobil ... niech sie panna tlumaczy bo co innego zostalo? Nie musi rzecz jasna opowiadac jak byo
Jak dla mnie tam jest jakis wiekszy zonk skoro 'moze bala' sie powiedziec mu ze przed nim byl ktos jeszcze...
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy


;DD -> jeszcze ta mi lezy
On sam się dał oszukać a raczej tak napisał
Nie odróżnicie stosunku z dziewicą od tej która to już miała za sobą?
Andrew, Sophie, Elspeth - ciężko dyskutować w takich tematach z osobami które w teście na anielskość mają ponad 70 %

Andrew, Sophie, Elspeth - ciężko dyskutować w takich tematach z osobami które w teście na anielskość mają ponad 70 %




"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz,
ale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump

Wynik testu na anielskość nie ma nic do rzeczy!
Ja bym nie nakręciła takiego filmiku, bo źle wypadam w kadrze.
Tak serio, nie kręci mnie to. Ale rozumiem, że niektórym to się podoba. Może nie chciałabym oglądać kaset z ekscesami mojego byłego, ale gdyby mi powiedział, że kręcił coś takiego, przyjęłabym to ze spokojem i tyle.
A poza tym ten filmik, drogi autorze, mógłby być dla Ciebie pouczający...
Napisałeś, że Jemu robiła dobrze ustami, czego Tobie nigdy nie... Widać coś musi być na rzeczy.. Zastanów się nad sobą przede wszystkim! Nawet jeśli Cię zdradziła to może dlatego, że nie dawałeś Jej w łóżku tego, czego potrzebuje? Może się wreszcie przekonasz, że związek to nie tylko miłość, ale też dziki, zwierzęcy sex. Bo z tego, co zakumałam, to to co zobaczyłeś, Cię oburzyło.
A może ma siostrę bliźniaczkę?
Ja bym nie nakręciła takiego filmiku, bo źle wypadam w kadrze.
A poza tym ten filmik, drogi autorze, mógłby być dla Ciebie pouczający...
Napisałeś, że Jemu robiła dobrze ustami, czego Tobie nigdy nie... Widać coś musi być na rzeczy.. Zastanów się nad sobą przede wszystkim! Nawet jeśli Cię zdradziła to może dlatego, że nie dawałeś Jej w łóżku tego, czego potrzebuje? Może się wreszcie przekonasz, że związek to nie tylko miłość, ale też dziki, zwierzęcy sex. Bo z tego, co zakumałam, to to co zobaczyłeś, Cię oburzyło.
A może ma siostrę bliźniaczkę?

"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
jej klamstwo mialo chronic od bolu... widac ze nie warto klamac... a teraz usiadz i pomysl co to ma byc?? czym ty sobie glowe zaprzatasz?? jesli masz zal o klamstwo to ok, ale nie rob scen ktorych nie wymarzesz z waszewj pamieci... od czekaj chwile i ruszaj... pozwol jej powalczyc o Ciebie... choc troche a sie oplaci... panmietaj, ze nie zalezy nam na rzeczach czy osobach o ktore nie musimy sie starac... daj jej szanse sie postarac
q
Co wy tak na niego naskakujecie??, nie byl pewny- sprawdzil
no i ma:D
Nawet jzu niecchodzi o to ze miala fotki albo filmy, bo takie rzeczy kazdy moze robic i nikt mu tego nie zabroni, ale pomyslcie jak sie czul ten gosc w noc kiedy mial pierwszy raz i myslal biedaczek ze ona tez pierwszy raz to robi, tymczasem ta laska oklamywala go, nie ufal, sprawdzil i co moze zle zrobil??, grzebannie w cudzych rzeczach w porownaniu z klamstwem jest wg mnie niczym, pozatym po 1,5 roku nie miala zaufania? to niby kiedy zamierzala je w koncu miec i powiedziec ze nie byl pierwszy-hahaha, glowe daje uciac ze niepowiedziala by tego nigdy........

Nawet jzu niecchodzi o to ze miala fotki albo filmy, bo takie rzeczy kazdy moze robic i nikt mu tego nie zabroni, ale pomyslcie jak sie czul ten gosc w noc kiedy mial pierwszy raz i myslal biedaczek ze ona tez pierwszy raz to robi, tymczasem ta laska oklamywala go, nie ufal, sprawdzil i co moze zle zrobil??, grzebannie w cudzych rzeczach w porownaniu z klamstwem jest wg mnie niczym, pozatym po 1,5 roku nie miala zaufania? to niby kiedy zamierzala je w koncu miec i powiedziec ze nie byl pierwszy-hahaha, glowe daje uciac ze niepowiedziala by tego nigdy........
Olivia pisze:Napisałeś, że Jemu robiła dobrze ustami, czego Tobie nigdy nie... Widać coś musi być na rzeczy.. Zastanów się nad sobą przede wszystkim!
Tez o tym pomyslalam.
Po pierwsze, co juz widac, dziewczyna nie ufa.
Po drugie, chyba nie traktuje tego "zwiazku" powaznie, badz zupelnie na odwrot, skoro sie bala. Tylko ona to wie...
Po trzecie, skoro nie chce zrobic dobrze ustami (a wczesniej robila), to cos ewidentnie jej nie lezy w tym ukladzie.
Podsumowujac, tylko rozmowa cos wyjasni. I nie tylko o kwestii grzebania i niepowiedzenia o kasecie. Ale przede wszystkim, na temat wlasnych oczekiwan...
root pisze:pozwol jej powalczyc o Ciebie...
Bez komentarza...
glowe daje uciac ze niepowiedziala by tego nigdy........
Nawet jeśli, to co?
Ja swojemu przyszłemu facetowi nie zamierzam zdradzać swojej przeszłości, bo to moje życie i robię z nim, co chcę!
Najeżdżasz na dziewczynę, a nie wiesz, co On mógł Jej mówić... Może naprawdę uważał, że dziewczyna w Jej wieku, jeśli nie jest dziewicą, nie jest niczego warta. A może wiedziała, jak bardzo On by chciał mieć pierwszy raz z kobietą, dla której też byłaby to inicjacja.
Chyba, że stało się to w trakcie trwania Ich związku. Zapamiętaj, że prawo mówi, iż dopóki komuś się winy nie udowodni, jest On na mocy prawa niewinny! A dziewczyna nawet nie została dopuszczona do głosu. Chłopak wyszedł i trzasnął drzwiami. Taaa, to bardzo dorosłe. Dzwoni, więc Jej zależy na rozmowie. Niech chłopak nie robi z siebie cierpiętnika!
[ Dodano: 2006-01-13, 15:46 ]
ernest pisze:To sie chłopak teraz długo nie przełamie żeby jemu zrobiła
Faceci się raczej długo nie przełamują... Do tego.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
To sie chłopak teraz długo nie przełamie żeby jemu zrobiła
Faceci się raczej długo nie przełamują... Do tego.
No zależy co komu siedzi w głowie ... jemu to na pewno długo posiedzi i jak bedą dalej, to bedzie sie musiał mocno gryźc w język, żeby nie palnąc jakimś chamskim lub złośliwym tekstem w jej strone na ten temat.
Nie rozumiem, dlaczego niektóre osoby stawiają znak równości między brakiem zaufania i otwarcia się przed drugą osobą a kłamstwem. Można się nie otwierać i nie kłamać. To raz.
A dwa, to nawet jeśli chłopak ma dziwaczne zasady i np. z nie-dziewicą by nie był, to wprowadzając go w błąd, zrobiła go w balona. Zasady różni ludzie mają różne, a wszystko po to, żeby się dobrze w związku czuć. Jeśli facet źle się czuje z nie-dziewicą, to tak ma i koniec.
Ja bym np. nie chciała się wiązać z facetem, który jest zajęty. Jeśli nie miałby do mnie na tyle zaufania, żeby mi to powiedzieć, to zwyczajnie zrobiłby ze mnie osła. Bo gdybym wiedziała, w związek bym nie wchodziła.
A dwa, to nawet jeśli chłopak ma dziwaczne zasady i np. z nie-dziewicą by nie był, to wprowadzając go w błąd, zrobiła go w balona. Zasady różni ludzie mają różne, a wszystko po to, żeby się dobrze w związku czuć. Jeśli facet źle się czuje z nie-dziewicą, to tak ma i koniec.
Ja bym np. nie chciała się wiązać z facetem, który jest zajęty. Jeśli nie miałby do mnie na tyle zaufania, żeby mi to powiedzieć, to zwyczajnie zrobiłby ze mnie osła. Bo gdybym wiedziała, w związek bym nie wchodziła.
oj Olivio a moze ma pasc na kolanka az mu spuchna i prosic o przebaczenie???????????to dopiero bez komentarza... dziewczyna czuc komfortowo i bez winy sie nie moze, gdyz najwyrazniej to ona za nim biegia - i nie tylko po schodkach w dol do samochodu... niech pobiega do gory...
[ Dodano: 2006-01-13, 16:34 ]
a teraz Twoje tlumaczenia ze chciala, zeby on , zeby cos tam... to pozostanie bez komentarza...daj mi tylko szanse na 1 zdanie... klamstwo w imie dobrych idei wybrukowuje pieklo:D:D:D:D
[ Dodano: 2006-01-13, 16:35 ]
no i nie dosc, ze poparzyla jego to czuje teraz ogien pod swoja d...
[ Dodano: 2006-01-13, 16:34 ]
a teraz Twoje tlumaczenia ze chciala, zeby on , zeby cos tam... to pozostanie bez komentarza...daj mi tylko szanse na 1 zdanie... klamstwo w imie dobrych idei wybrukowuje pieklo:D:D:D:D
[ Dodano: 2006-01-13, 16:35 ]
no i nie dosc, ze poparzyla jego to czuje teraz ogien pod swoja d...
- ___ToMeK___
- Uzależniony
- Posty: 348
- Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
- Skąd: pomorze / WLKP
- Płeć:
tym razem >szczerość<...
---
Nawet wowczas gdy o nia spyta? Nie dociekajmy sensu tego pytania. Chodzi tylko i wylacznie o taka hipotetyczna sytuacje.
---
Olivia pisze:Ja swojemu przyszłemu facetowi nie zamierzam zdradzać swojej przeszłości, bo to moje życie i robię z nim, co chcę!
Nawet wowczas gdy o nia spyta? Nie dociekajmy sensu tego pytania. Chodzi tylko i wylacznie o taka hipotetyczna sytuacje.
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
On zrobil glupote ze grzebal, zreszta sam powiedzial, ze zdjecie lezalo na samym wierzchu i ono sprowokowalo do dalszych poszukiwan.
Ona nie dosc ze klamala ze jest jej pierwszym to definitywnie widac ze cos jej cos "nie lezy" w zwiazku skoro jemu robila a Tobie nie.
Tak czy inaczej widac ze chce to naprawic/porozmawiac/wytlumaczyc, nie zachowuj sie jak szczeniak tylko porozmawiaj z nia Grzes.
Ona nie dosc ze klamala ze jest jej pierwszym to definitywnie widac ze cos jej cos "nie lezy" w zwiazku skoro jemu robila a Tobie nie.
Tak czy inaczej widac ze chce to naprawic/porozmawiac/wytlumaczyc, nie zachowuj sie jak szczeniak tylko porozmawiaj z nia Grzes.
http://aneta.ulotka.biz/ Salon Fryzjerski Aneta W Olsztynie
Odnosząc się do tego tematu chciałbym zapytać o coś osoby, które są w tej chwili w związku i tych którzy byli.
Czy gdybyście dostali..powiedzmy pocztą, nie wiadomo od kogo kasetę (VHS) o nazwie "Prawda o [tutaj imię i nazwisko ukochanego/nej]", tylko tą kasetę, bez żadnego komentarza, bez niczego prócz naklejki z napisem "Prawda o.." czy byście ją odtworzyli ?
Podobnie jak w matrixie, podobnie, bo tam były 2 pigułki
Czy gdybyście dostali..powiedzmy pocztą, nie wiadomo od kogo kasetę (VHS) o nazwie "Prawda o [tutaj imię i nazwisko ukochanego/nej]", tylko tą kasetę, bez żadnego komentarza, bez niczego prócz naklejki z napisem "Prawda o.." czy byście ją odtworzyli ?
Podobnie jak w matrixie, podobnie, bo tam były 2 pigułki

"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."
Orbital pisze:"Prawda o.." czy byście ją odtworzyli ?
tak ale tylko z moim facetem, zanim bym właczyła miał by czas by powiedziec mi o rzeczach które mógł by "zapomniec " wyjawic
miała bym wielki dylemat bo bym nie wiedział czy ta "prawda" dotyczy czasu kiedy jestesmy razem czy przeszłosci. Bo jesli przeszłości to nie chciała bym włazic w nia z buciorami.
Musze głebiej przemyslec. Tak czy siak decyzja nie była by natychmiastowa
Nie wiecie czy Ona za nim " biega" , moze dzwoni tylko po to by go zjebać , ze grzebał w jej rzeczach
Nie otwieram takiej paczki , o pewnych rzeczach lepiej nie wiedzieć , juz siegnołem swego czasu po cos podobnego , do dziś załuję i wiem, ze to głupota ! niewiedza czasem jest błogosławienstwem
Kłamała ...kałamała ! to wersja jego , jak by sie broniła nie wiemy bo Ona tu nie napisze nic
Dziwi mnie jedno , a zas to powoduje me watpliwosci jak i staje w obronie dziewczyny , co on sie ja pytał czy spała jzu z kims? czy całowała? jeszcze jak do tego dodaje sobie jak to mogło wygladać , skoro jego reakcja na zdjecia była taka! a nie inna , jaką miał mine przy pytaniu o to , jakim to tonem mówił ? to sie nie dziwie ze go okłamała , ale to tylko gdybanie jak i moje zdanie w tej sprawie
SueElen ? czy to Ty napisalas tego posta ?
<browar>

Nie otwieram takiej paczki , o pewnych rzeczach lepiej nie wiedzieć , juz siegnołem swego czasu po cos podobnego , do dziś załuję i wiem, ze to głupota ! niewiedza czasem jest błogosławienstwem

Kłamała ...kałamała ! to wersja jego , jak by sie broniła nie wiemy bo Ona tu nie napisze nic
Dziwi mnie jedno , a zas to powoduje me watpliwosci jak i staje w obronie dziewczyny , co on sie ja pytał czy spała jzu z kims? czy całowała? jeszcze jak do tego dodaje sobie jak to mogło wygladać , skoro jego reakcja na zdjecia była taka! a nie inna , jaką miał mine przy pytaniu o to , jakim to tonem mówił ? to sie nie dziwie ze go okłamała , ale to tylko gdybanie jak i moje zdanie w tej sprawie

SueElen ? czy to Ty napisalas tego posta ?

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Dzindzer pisze:tak ale tylko z moim facetem,
hmm..qrde nie przewidziałem tego scenariusza, ale ok może przecież być i tak z tym, że zakładam przy tym, że Twój/Wasz facet/partner|ka też nic nie wiedziałby|a o tej kasecie, czyli co na niej jest i skąd jest (prócz tego co na naklejce).
W tej sytuacji nadal chciałabyś odtworzyć ją Dzindzer ?
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."
Andrew pisze:o pewnych rzeczach lepiej nie wiedzieć , ... niewiedza czasem jest błogosławienstwem
No, sorki, ale chyba dla cieńkiego bolka <browar>
Jak można odrzucić przeszłość, która kogoś zbudowała i z którym się jest na zasadzie jedności? ... to tak jakby urządzić sobie "randkę w ciemno" i żyć z np. Nikitą - pełna ściema

To związek na pół gwizdka.

KOCHAJ...i rób co chcesz!
Andrew pisze:dlaczego zakładasz, iż pisze o czyjejs przeszłosci ?
O jakiej przeszłości


Andrew pisze:co z tego ze na pół gwizdka , kochasz i nic tego nie zmieni
Czyli co? Jeśli dowiedziałbyś się wszystkiego to przestałbyś kochać lub obniżyłbyś loty?

W czym przeszkadzałaby Ci wiedza pełna? ;p
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Orbital pisze:W tej sytuacji nadal chciałabyś odtworzyć ją Dzindzer ?
wtej sytauacji obserwowałam bym partnera, pewnie chciała bym znac jego zdanie. Jesli bym zdecydowała, ze ogladamy to patrzyła bym do chwili w której mogła bym stwierdzic kiedy to było, jesli przede mna po prostu zrobiła bym stop i reszta nalezała by do niego. Jesli była by to ukrywana prawda o nim z czasu kiedy jestesmy razem chciała bym szczerej rozmowy i dokończenia ogladania. Pewnie od razu musiała bym iśc odreagowac. ale rozmowa by go nie ominęła.
-
- Zaglądający
- Posty: 13
- Rejestracja: 07 gru 2005, 21:44
- Skąd: koszalin
- Płeć:
Nie pytalem dziewczyny o jej przeszlosc przed naszym 1szym razem.Powiedzialem ze jestem prawiczkiem i wtedy sama z siebie pow ze ona tez jest dziewica.A sex oralny jej proponowalem ale zgodzila sie tylko w jedna strone co zreszta uwielbiam.Nie obuzyla mnie kaseta.Fajnie jest filmowac tylko fakt ze mnie oklamala i robila tam takie rzeczy ktore po 2 latach mowi ze nie jest gotowa zrobic ze mna.Poza tym do tych co mowia ze przeszlosc nie wazna.Klamstwo i szczerosc sa wazne.Poza tym wyyobrazcie sobie ze ogladacie film na ktorym wasza dziewczyna robi laske innemu a pozniej sie z nim pieprzy.Ciekawe czy byscie byli tacy mandrzy i zachowali zimna krew.Wlasnie z nia rozmawialem.Pow ze chce mi to wyjasnic osbiscie nie przez tel.Za godz mamy spotkanie.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 196 gości