Hmm o co jej chodzi????
Moderator: modTeam
Hmm o co jej chodzi????
Czesc! jestem tu nowy i chcialem sie z wami serdecznie przywitac!!!!Moj problem polega na tym ze poznalem dziewczyne 4 miesiace temu.........Fajnie mi sie z nia gadalo i w ogóle bylo superr!!Kolezanka powiedziala mi ze jej sie podobam to zaczalem do niej podbijac niby wszystko szlo super dopoki nie pojechalismy do kina grupa!!Tam jakos sie tak zgadalo o mnie o niej !Ona powiedziala ze zartowala tylko z tym ze jej sie podobam i ze raczej u niej nie mam szans bo woli starszych!!!Dalem sobie z nia spokoj ale tak z miesiac temu zauwazylem ze ona sie strasznie na mnie patrzy na kazdej przerwie i w ogóle po szkole tez,doslownie caly czas!!Pozniej przed swietami przyslala mi smsa z zyczeniami i jakos tak ze soba zaczelismy pisac pisalismy tak po kilkanascie smsow dziennie bylo calkiem fajnie!!Jakos tak po swietach umral jej przyajciel ja chcac ja pocieszyc usilowalem byc przy niej,ale ona powiedziala ze od pocieszania to ma chlopaka!!Kolezanka jej mowi mi ze ma chlopaka ale nawet o tym nie wiedziala tylko ze nikt nigdy tego chlopaka nie widzial:/!!!Mialem mala przerwe w chodzeniu do szkoly bo bylem chory kiedy wyzdrowialem i poszedlem do szkoly tak sie na mnie gapila jak by zaraz miala mi wpasc w ramiona i mnie usciskac doslownie caly czas jej wzrok skierowany na mnie!!!Powiedzcie mi o co tej dziewczynie chodzi???????Czyzbym sie jej podobal???????????Sorka ze sie tak rozpisalem ale krocej nie umialem:pPOZDRO:D
Wilku89 pisze:powiedziala ze zartowala tylko z tym ze jej sie podobam i ze raczej u niej nie mam szans bo woli starszych!!!
Jeszcze Ci mało?! Tłumaczyć Ci trzeba nadal, że nie masz szans? Dziewczyna zagrała w otwarte karty, a ty nie masz asa, żeby ją przebić... Za młody jesteś i tyle!
Wilku89 pisze:Kolezanka jej mowi mi ze ma chlopaka ale nawet o tym nie wiedziala tylko ze nikt nigdy tego chlopaka nie widzial
Ale żeś zakręcił... Teraz nie wiem kto ma chłopaka, a kto o tym nie wie... Wiesz, może dziewczyna faktycznie jest zajęta, ale chłopak pracuje albo mieszka spory kawałek od niej, dlatego nikt go nie widział...
Wilku89 pisze:Powiedzcie mi o co tej dziewczynie chodzi???????Czyzbym sie jej podobal???????????
Pomimo, że się na Ciebie patrzy nie znaczy, że jej się podobasz. Mogłeś dziewczynie utkwić w pamięci robiąc coś głupiego, albo po prostu spogląda tylko a Ty to nadinterpretujesz.
(-(-_(-_-(-_-)-_-)_-)-)
Jest nas wielu...
Jest nas wielu...
Sory faktycznie zamotalem!!!!!Kolezanka mi mowila ze ta dziewczyna co mi sie podoba to ma chlopaka!!!!I nie wiem czy to prawda bo duuuuuzo razy juz mowila ze ma chlopaka a potem ze nie ma chlopaka!!Np nie ktorym mowila ze ma chlopaka a np mi mowila ze nie ma chlopaka!!!I ona na mnie nie spoglada tylko sie gapi!!!!Duzo osob juz mi to mowilo ze ona sie wiecznie na mnie patrzy,i nie ma zielonego pojecia co takie patrzenie ozancza????bo ona srtio sie patrzy jak szpak w ci**ke!!!A jesli chodzi o stosunek do mnie to zawsze jest dla mnie milutka dobrze nam sie gada i z tego co mi mowila to mnie lubii bardzo
Jeszcze Ci mało?! Tłumaczyć Ci trzeba nadal, że nie masz szans? Dziewczyna zagrała w otwarte karty, a ty nie masz asa, żeby ją przebić... Za młody jesteś i tyle!
ona tez mloda jest

jak nie sprobujesz to nie bedziesz wiedzial

kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
dokaldnie to samo mialem skomentowac
co ty pleciesz ? jakie otwarte karty ? dziewczyna sobie gra w karty ale bynajmniej nie otwarte... jezeli slyszysz taki tekst i stwierdzasz ze nie masz szans to no comment
ja uwazam ze powineines sie nia zainteresowac... jak do niej podejdizesz i zagadasz ,lub odprowadizsz po szkole to raczej cie nie ugryzie
Shac pisze:Jeszcze Ci mało?! Tłumaczyć Ci trzeba nadal, że nie masz szans? Dziewczyna zagrała w otwarte karty, a ty nie masz asa, żeby ją przebić... Za młody jesteś i tyle!
co ty pleciesz ? jakie otwarte karty ? dziewczyna sobie gra w karty ale bynajmniej nie otwarte... jezeli slyszysz taki tekst i stwierdzasz ze nie masz szans to no comment

ja uwazam ze powineines sie nia zainteresowac... jak do niej podejdizesz i zagadasz ,lub odprowadizsz po szkole to raczej cie nie ugryzie
Dzisiaj z nia troszke pisalem smsy no i !Tak jak mi mowila ma chlopaka!!Patrzyc sie na mnie patrzy ale nie wie po co ....
Kiedy sie jej zapytalem czy moglo by byc cos wiecej miedzy nami niz tylko przyjazn odpowiedziala nie wiem ale mam chlopaka:/!!!!Kiedy poruszlismy glebszy temat odpisala ze nie moze pisac bo jest na cmentarzu u kolegi:/
Mia pisze:ona tez mloda jest Jezor pewnie sama nie wie czego chce, raz mysli ze chca a pozniej zmienia zdanie Puscic oko
dokładnie
przypomniały mi sie czasy kiedy miała 13 lat, własnie tak sie zachowywałam, co dwa tygodnie zmieniałam chłopaków, dumnie obnosiłam sie z moimi "facetami" dłównie w okolicach trzepaka i smietnika, gdzie wiekszośc"liczacych" sie ludzi przesiadywała. Moi adoratorzy przychodzili do mnie pod szkołe, lub na długa przerwe.
Moze przedstaw jej sprawe jasno, jak cie odrzuci to daj sobie luzu nawet gdyby wgapiała sie w ciebie nie wiem jak długo
Wilku89 pisze:Dzisiaj z nia troszke pisalem smsy no i !Tak jak mi mowila ma chlopaka!!Patrzyc sie na mnie patrzy ale nie wie po co .... Kiedy sie jej zapytalem czy moglo by byc cos wiecej miedzy nami niz tylko przyjazn odpowiedziala nie wiem ale mam chlopaka:/!!!!Kiedy poruszlismy glebszy temat odpisala ze nie moze pisac bo jest na cmentarzu u kolegi:/
Trochę nie za szybko poruszyłeś głębsze tematy? Trzeba było poczekac trochę, zpogadać, pospotykac sie. "Co nagle to po diable".
A na cmentarzu się siedzi pół dnia? Mogła odpisac później. Mogła ...
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Taaa dziewczyna jest bez kitu dziwna i to strasznie odezwala sie jednak po tym jak byla na cmentarzu i napisala ze patrzy sie na mnie tak jak na wszystkich(chociaz tylko sie na mnie patrzy) i napisala zebym sobie nie wmawial glupot mbo jest zajeta i teraz wlasnie siedzi u swojego chlopaka i sie caluja (koncowka byla najlepsza hahahahahahaha) Nie wiem ale juz chyba jestem spalony coo???????I sluchajcie kiedy moj kolega pisal z nia smsy o ktorycvh ja nic nie wiedzialem i pytal sie jej chyba z 10 razy czy ja jej sie podobam a ona zmieniala temat i nic o tym nie mowila:/
chyba jestem za stary juz na takie historie bo mnie to w sumie bawi.
panna jest dalikatnie mowiac dziwna. po tym co napisales to w sumie niewiadomo czy ma goscia ale ja bym raczej byl sklonny powiedziec ze nie.
kto bedac u swojej polowki pisze do kogos innego smsa ze wlasnie sie z nim/nia caluje??
panna chyba sama za bardzo nie wie czego chce i zachowuje sie jak dziecko - w sumie nim jest.
albo sobie to odpusc albo sproboj sie dowiedziec czy ma tego kolesia (napisz jej ze chcesz go poznac
) i wtedy cos dzialaj
edit: chyba ze pannie sie podobasz ale jest niesmiala/spanikowana/nie wie zabardzo co robic jak sprawa sie rypla (ze sie jej podobasz) to wtedy masz problem. ale troche pracy, albo troche wiecej i bedzie twoja.
panna jest dalikatnie mowiac dziwna. po tym co napisales to w sumie niewiadomo czy ma goscia ale ja bym raczej byl sklonny powiedziec ze nie.
kto bedac u swojej polowki pisze do kogos innego smsa ze wlasnie sie z nim/nia caluje??
panna chyba sama za bardzo nie wie czego chce i zachowuje sie jak dziecko - w sumie nim jest.
albo sobie to odpusc albo sproboj sie dowiedziec czy ma tego kolesia (napisz jej ze chcesz go poznac

edit: chyba ze pannie sie podobasz ale jest niesmiala/spanikowana/nie wie zabardzo co robic jak sprawa sie rypla (ze sie jej podobasz) to wtedy masz problem. ale troche pracy, albo troche wiecej i bedzie twoja.
kto przy zdrowych zmysłach chwali sie obcej osobie, co osobiscie teraz zrobi <chodzi o pikantne szczególy> Na moje oko, Ona nie ma zadnego chłopaka, a jesli juz ma to na pewno się z nim nie całowała
Boże, gdzie się rodza takie dzieci
Nie chcę Cię dołowac, ale to juz chyba koniec twoich szans
Nie chcę Cię dołowac, ale to juz chyba koniec twoich szans
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
a ja cie pociesze
nie koniec szans tylko wteszcie wiesz ze nie musisz juz myslec o tej rozchwianej emocjonalnie malolacie
wiesz co postaw sobie takie pytanie ... bo naraize to ty sie zastanawiasz cy ona zechcialaby z toba byc ...
a zastanow sie moze po tym wszystkim czy ty tak racjonalnie myslac chcialbys z nia byc ...
bo sory ja lubie zakrecone dziewczyny ale nie stukniete
chyba ze masz jakis specyficzny gust
popatrz trzezwym okiem i zastanow sie na co ci niedojrzała wariatka przy twoim boku ?

wiesz co postaw sobie takie pytanie ... bo naraize to ty sie zastanawiasz cy ona zechcialaby z toba byc ...
a zastanow sie moze po tym wszystkim czy ty tak racjonalnie myslac chcialbys z nia byc ...
bo sory ja lubie zakrecone dziewczyny ale nie stukniete
popatrz trzezwym okiem i zastanow sie na co ci niedojrzała wariatka przy twoim boku ?

smokarz pisze:popatrz trzezwym okiem i zastanow sie na co ci niedojrzała wariatka przy twoim boku ?
dokladnie i do tego ciagle bedziesz sie zastanawial czy zerwie czy nie, bedziesz zyl w ciaglej obawie o to. ZASTANOW SIE POWAZNIE nad byciem z niezdecydowana laska
Till the end of world my Sweetheart. Kocham Cię 
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 244 gości