a ja ongis popelnilam dla mojego Puchatka to:
"Śniło mi się...?
...Na te kilka chwil
Próbując zapamiętać każdy cień wspomnienia
Stąpający po taflach moich spojrzeń
Tonący w głębi moich źrenic
Zmieniłeś się w pragnienie
By chłonąć mój obraz całym sobą
Jakbyś oglądał najjaśniejszą z gwiazd
Na te kilka chwil
Zapominając o wszystkim co stokroć ode mnie ważniejsze
W gorączce doznań pogoni za uniesieniem
Przygarnąłeś mnie do siebie
Delikatnie i stanowczo czule i zaborczo
Jakbyś w tajemnicy przed światem
Tulił najcenniejszy swój skarb
Te kilka chwil
Wykradzionych zegarowi oddajesz w moje ręce
Jak pamiątkę która wystarczyć ma na całe życie
Te kila chwil
Spakuję do walizki zabiorę w każda podróż
I ogrzeję przy nich swe serce, gdy ogarnie je zima
Tych kilka chwil
Odwinę z papierka i ich smak odkrywać będę wciąż na nowo
Każdego dnia coraz mniej pewna
Czy Ciebie dotykałam czy to płoche marzenie senne było?
Tych kilka chwil
Do głowy uderza jak rozpędzona w żyłach fala szczęścia
A ciało jak opętane pulsuje miłością. rozkoszą. pragnieniem
Na te kilka chwil
Świat w milczącym niedowierzaniu, zamiera, wyczekując
Na te kilka chwil
Gotów tańczyć jak mu nasze rozkołysane serca zagrają
Te kilka chwil...
Śniło mi się...
autorecenzja - jak sie przejdzie przez te cienie, tafle i nie utonie w glebiach

to jest znosny
PS. na koniec wspolnej przygody milosnej i - jak sie okazalo - na poczatek pieknej przyjazni

// Life is...
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //