jajca [Egoizm w związku]
Moderator: modTeam
Ja zawsze robie to co ona chce.Ale jak ja cos chce to to juz inaczej wyglada.Ale powiem szczerze ze macie racje z tym ograniczeniem wolnosci itp. zwiazek to nie wiezienie.Tylko to troche dziwne ze ona ze mna na baletach nie byla jeszcze ani razu ale za to z kumplem to co chodzi co weekendaNie mamy zbyte wielu wspolnych znajomych bo ona jak sie spotyka ze znajomymi to mnie nigdy nie zabiera.Ona obiecuje ze pojdziemy gdzies razem ale konczy sie na tym ze cos jej wypada ale jak umawia sie z kumplem na balety to zawsze ma czas.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
no i wszystko jasne. Ta laska naprawde jest przegieta.Dzis byla u mnie i jakies chore gierki odstawiala.Nagle przez 10 minut sie nie odzywala ja sie pytam co ci jest a ona ze mam sie odpierd...i nie pytac sie ciagle co jej jest.Ja wzielem ja zlapalem i mowie ze nie jestem frajerem a ona mnie odepchnela i wyszla z domu.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
mruczus11 pisze:ona jak sie spotyka ze znajomymi to mnie nigdy nie zabiera
To może ma powód?? Też nie chciałabym zabierać ze sobą faceta, który robiłby mi jakieś sceny, był zazdrosny albo niemiły dla moiich znajomych tylko z tego względu że są MOIMI znajomymi. Znasz słowo - kompromis??
Pogadałeś z mamą? Zrozumiałeś coś nowego? Żadna chyba dziewczyna nie chce być z facetem, który ją ogranicza. Ty chciałbyś być z dziewczyną która nie pozwalała by Ci nigdzie wychodzić, spotykać sie z kumplami, a kiedy przyszedłbyś do niej i chciał np. zapytać jj mamę o coś, obraziła się na śmierć ?
Ja Cie już całkiem nie rozumię. Dla Ciebie co by nie było to jest źle. Piszesz że może robić co chce ale jak gdzies wyjdzie to masz pretensje. Jak tak bardzo przeszkadza Ci to że ona gada z kimś na gg to jej o tym powiedz, wytłumacz jak Ci to przeszkadza i jak się wtedy czujesz. Bo tak jak czytam to co tu piszesz to sory ale wydaje mi sie że jesteś mądry na forum a z własną dziewczyną nie idzie Ci już tak dobrze. Jak dasz sobą manipulować to każdy będzie to robił. Nie zachowuj się jak 15 latek (nie obrażając nikogo 15 letniego) bo tak to teraz wygląda. Masz podobno 21 lat to dorośnij w końcu i nie bądź taki miękki bo nawet chomik wlezie Ci na głowę!
powiem tak...w koncu wyczerpie sie Twoje zaangazowanie i chec budowania czegokolwiek w tym przytulnym zwiazeczku- a to bedzie dla niej kleska, gdyz nie bedzie miala juz zadnego wplywu na Ciebie...teraz ma i to duzy i pozwol sobie to zrozumiec-sam sobie!!!daj sobie szanse, gdy nikt inny jej nie daje.
chlopie ogarnij sie i oddaj jej smyczke, ktora to ona chce rzadzic...
chlopie ogarnij sie i oddaj jej smyczke, ktora to ona chce rzadzic...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze:nic nie budujecie i tkwicie w "zwiazku" a nie zwiazku
bo jeszcze nie dorosli do prawdziwego partnerskiego zwiazku. wszystko było by spoko gdyby cieszyli sie z tego co maja. Młodosc i niedojrzałosc tez ma wiele uroków i trzeba z nich korzystac a nie bawic sie w cos na co sie nie jest gotowym
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 187 gości