Glupi temat

[ksiezycowka]

tylko ja bawilam sie "ostro" czy jak

Nie <browar>

czasami trzeba popic potanczyc wyszalec sie ale czuje ze mam taka potrzebe rzadziej niz rowiesnicy.

Też tak mam ;P
Bawię sie jak mam chęci i czas. Jak nie to nie.

[Dzindzer]

nie powiem ze nie lubie sie bawic... czasami trzeba popic potanczyc wyszalec sie ale czuje ze mam taka potrzebe rzadziej niz rowiesnicy

to baw sie rzadziej i po problemie

.A seks z przypadkowa osoba - nigdy w zyciu, chociaz by na mnie sama wskakiwala

gadasz tak bo nie wskakuje

pozatym zarazilbym sie jakims syfem i co wtedy

no jak to co, był bys zarazony
a o prezerwatywie słysząłes
nie zebym sie Ciebie czepiała
ale kazdy ma to co lubi

[Kermit]

Dzindzer, z taka ktora daje na lewo i prawo, ale w zwiazku z nia nie bylem

[ Dodano: 2005-11-28, 20:06 ]

gadasz tak bo nie wskakuje

wskakiwaly

a o prezerwatywie słysząłes

nie zawsze skuteczna w 100% a ryzykowac nie chce

[Ted Bundy]

gadasz tak bo nie wskakuje

ciekawe wnioskowanie, ciekawa logika:) Zgodnie z nią ktoś, kogo nie bawi dymanko na imprezach wszelakich i nie "wykorzystuje okazji" (uwielbiam tą frazę ) , nie trybi takich klimatów.....robi tak, bo na żadną taką "rozrywkową kobitkę" się po prostu nie załapał!!! Urocze.....i lekko mi zalatuje pewną dozą hipokryzji i generalizowania.....

[Hyhy]

pijacych, palacych, czy czesto seks uprawiajacych
to swego czasu bys chyba ode mnie wiał az by sie kurzyło

Jesli jestes w zwiazku, NIE WOLNO ci uprawiac seksu z kims innym, nawet jakby to sam Pan Bog byl nie wolno censored i juz, chyba ze to ktorys tam z kolei zwiazek ze Twoj partner mowi Ci ze mozesz sie jebac z kim chcesz i on robi to samo, to wtedy ok. Sama tej decyzji nie mozesz podjac, tzn w sumie mozesz ale w moim przypadku to by bylo papa na zawsze nawet jakbys barbie byla i madra i zajebista wzor dziewczyna, powiedzialbym ci WONT.

Jesli nie jestes w zwiazku a ktos ci sie podoba i interesujesz sie nim a on Tobia i zalezy ci na znajomosci i wszystko w zmierza w kierunku zwiazku to mimo ze razem nie jestescie, tez nie powinnas tak zrobic.

Jesli to co wyzej, ale wiecie bo rozmawialiscie ze wam wolno co chcecie to ok.

To w skrocie przedstawilem zarys jak to wedlug mnie powinno wygladac.


EDIT

I zawsze jest tak, ze np dziewwczyna ktora jak mniemam kiedys wskakiwala na chlopcow(dzindzer?) slyszy ze koles nie dal sobie wskoczyc(kermit czy tam ktos) to nie uwierzy... a jednak sa tacy faceci, moize nie beda tacy zawsze bo tego nie wiem ale na pewno tacy bywaja.
Swoja droga jedna rzecz mnie wrecz bawi w kobietach(tych mlodych do 23 lat mniej wiecej potem mozna jakas madrzejsza spotkac:>) ich glupie tlumaczenia... mlodosc ma swoje prawa bla bla chce sie wyszalec pobawic censored z roznymi facetami, "sprobowac" zycia. Czy trzeba sie censored zeby go sprobowac? Mozna probowac rzadziej, ale z godnoscia?

Na pytanie prosze nie odpowiadac mi, tylko sobie. Pozdrawiam

[mikaaa]

eh ja tam lubiłam sie bawic i dalej lubie ( choc moze jak moje kochanie mam to to troche inaczje wygląda) ale wyszalenie sie pojmuje troche inaczej niz autor topicu
kiedys owszem różne rzeczy robiłam moze i głupitkie ale nie zaluje bo jest co wspominac i jesli miałabym teraz wybierac pomiedzy swoim postepowaniem nie raz strasznie idiotycznym a jakiejs ułozonej i posłusznej dziewczyny to wole swoje...
Teraz juz sie uspokoiłam to chyba znacz ze sie troche wyszumiałam... ale fajnie było...
<aniolek2>

[ Dodano: 2005-11-28, 21:49 ]
aha i w ogóle nie rozumiem co wyszlenie sie ma dio dawania na prawo i lewo
chyba jakies granice jadnak sa i to wtedy nei nazywa sie juz wyszleniem

[Mijka]

heh na pewno nie wszytskie dziewczyny lubia szalec tak jak napisales

sama lubie szalec, w sensie lubie imprezy, uwielbiam tanczyc... pije chyba tak w normie ale nie wyobrazam sobie przypadkowych kontaktow fizycznych na imprezach, obojetnie czy bylabym z kims czy nie po prostu taka jestem... lubie za to sie fajnie ubrac i zwracac na siebie uwage ale tylko tyle

ogolnie to wszystko jest dla ludzi... wazne zeby nie robic czegos wbrew sobie... i nie zalowac potem. Bo znam takie dziewczyny ktore bardzo zaluje takich wczesniejszych szalenstw...

[Hyhy]

No i ok jeszcze ci trzeba teraz spotkac faceta z ktorym do konca zycia chcesz byc i zeby on jeszcze sie nie wyszumial, wtedy najlepiej zrozumiesz

[Mijka]

I zawsze jest tak, ze np dziewwczyna ktora jak mniemam kiedys wskakiwala na chlopcow(dzindzer?) slyszy ze koles nie dal sobie wskoczyc(kermit czy tam ktos) to nie uwierzy... a jednak sa tacy faceci, moize nie beda tacy zawsze bo tego nie wiem ale na pewno tacy bywaja.

oj jasne ze sa... nawet calkiem sporo ich.

[mikaaa]

No i ok jeszcze ci trzeba teraz spotkac faceta z ktorym do konca zycia chcesz byc i zeby on jeszcze sie nie wyszumial, wtedy najlepiej zrozumiesz

do kogo te słowa skierowane??

[Ted Bundy]

chce sie wyszalec pobawic censored*** z roznymi facetami, "sprobowac" zycia. Czy trzeba sie k*** zeby go sprobowac? Mozna probowac rzadziej, ale z godnoscia?

Ameryki nie odkryłeś, Hyhy:) Ale tak to czasem jest z truizmami, że trzeba je często powtarzać jak mantrę i wbijać młotkiem w niektóre główki, by oświeciło.... <browar> . Twój post to doskonała puenta..... <aniolek2>

[Hyhy]

No i ok jeszcze ci trzeba teraz spotkac faceta z ktorym do konca zycia chcesz byc i zeby on jeszcze sie nie wyszumial, wtedy najlepiej zrozumiesz

do kogo te słowa skierowane??

Do wszystkich co nie potrafia szalec, lub wyraz szalec rozumieja zanadto

Tu z postow pprzednich do Ciebie i Dzindzer

Ofkoz ublizyc nikomu nie chcialem, zreszta wy sie wyszumialyscie ale tak jakos musialem napisac

[mikaaa]

ja sie wyszlałam owszem i ostro ale nie dawałam na prawo i lewo ( w ogóle nie dawałam <aniolek2> hi hi hi) dlatego nie rozumiem dlaczego ktos wyszumienie z tym kojarzy... dla mnei to nie ma z tym nic wspólnego tylko sie całkiem inaczej nazywa..

[Hyhy]

OK, ale idea tego topicu jest wlasnie to, ze BARDZO duzo normalnych ! dziewczyn (w sensie ze sa z dobrego domu maja wporzadku rodzicow niezla sytuacje materialna itd) po prostu DAJE DUPY od tak. Nie wazne gdzie i kiedy czy to impreza czy wakacje. TO JEST IDEA tego topicu takich ziewczyn jest naprawde duzo i jest dla nas niezrozumiale, do pewnego momentu, bo gdy sie to zrozumie, odplaci sie takim paniom tym samym lub zalozy BANA na zawsze

A nas jako odpowiedzialnych facetow(juz nawet nie chodzi o zwiazek na cale zycie ze tak go traktujemy) to WKU RWIA i to niesamowicie. I zazwyczaqj chodzi o WAS i o wasze bezpieczenstwo(mowie o sytuacji gdy mloda dziewczyna, taka o ktorej pisalem wpadam na durny pomysl takiego szalenstwa(z dawaniem dupy wlacznie).

50% nosicieli wirusa HIV w Polsce to wlasnie takie dzieqwczyny w wieku !!!!!! 17-23 lata, ktore zrobily to UWAGA pierwszy raz(I TYLKO RAZ) czy to z ciekawosci czy z przepicia czy z zaspokojenia niewazne, pierwszy jedyny raz na wyluzowanej imprezie czy w czasie wakacji. Czytalem te statystyki gdy spalem u SOPHIE po spotkaniu w wwie. Dziewczyny z dobrych domow maja HIVA i to jest wlasciwie ich koniec. Z glupoty, czy z wyluzowania, jak kto woli. To jest PIERWSZA rzecz przed jaka JA chcialbym uchronic moja dziewczyne, choc teraz rozumiem, ze tego nie da sie zrobic bo to zalezy tylko OD NIEJ.(Bron boze nie kojarzyc mi z takimi przypadkami Hyhyhowej, to porzadna kobita:>)

Druga sprawa to narkotyki - to rowniz zalezy tylko od niej i moze mi mowic ze jestem dla niej jak tata gdy zabraniam, mam to w dupie. Moja nie bedzie cpac z banda kretynow. Jak chce mozemy raz na pol roku zajarac dzojnta

I po 3 - gwalty DO KTORYCH DOCHODZI na dyskotekach. Ja NIE UFAM NIKOMU nawet jej dobrym kolegom. Widzialem bardzo bardzo duzo razy jak wspaniali kolesie naprawde bardzo wporzadku opiekunczy itd wrzucali swoim niedoszlym ofiarom do coli czy piwa narkotyki. Nawet nie zdajecie sobie sprawy co niektore jak na wiekszosc z Was taka mieszanka zadziala. Osobiscie RAZ nie zareagowalem, bo glupiej cipie sie nalezalo(naprawde to byla typowa popierdolona picza) ale zawsze kiedy cos takiego widzialem, nie powolilem zeby jakas panna ktorej nawet nie znalem to wypila, a z typem grzecznie pogadalem.
Nie musze konczyc ze takie "gwalty" gdzie panna jest ledwo zywa i nieraz nie wie ze ja paru typow wydymalo to takie samo badziewie dla kobiety jak gwalt gdy ktos ja napada. Tyle ze napadu nie mozna wytlumaczyc, a tutaj mozna powiedziec, ze sama chciala, chociaz tak naprawde nie wiedziala co sie dzieje.

PRZED takim czyms chce ustrzec swoja kobiete, choc ta walka jest bardzo nierowna. Ja widzialem takich sytuacji mase i stad tak bardzo nie chcialem puszczac Hyhyhowej na imprezy bezemnie. Najgorsze jest to ze myslala ze mi chodzi glowne o to zeby ona sie z kims nie przespala... najwazniejsze bylo jej zdrowie i zycie.

Tak sie rozpisalem troche nie na temat ale ja takiej zabawy nie rozumiem zarowno ze strony "ofiar" jak i "mysliwych".

Dziekuje

[Ted Bundy]

A ja dodam do powyżego postu kilka zdań....Przyczyn takiego stanu jest kilka - bezkrytyczne małpowanie "wzorów zachodu", chęć udowodnienia "dorosłości" - żałosne...., zwyczajna głupota, brak kontroli ze strony rodziców, ogólne zidiocenie "młodego pokolenia"...itd....kończy się bardzo smutno.....Ale za bezgraniczną głupotę zawsze przyjdzie zapłacić, prędzej czy później.....i rośnie taka chora generacja młodych szmatek...

[Hyhy]

i szmatków tez

[Sir Charles]

brak kontroli ze strony rodziców

Mylisz sie i to grubo. Dziala to dokladnie odwrotnie.

Zreszta nie bez powodu: "dlaczego 15latka idzie do lóżka o 20 - bo o 22 musi byc w domu"

[Ted Bundy]

Mylisz sie i to grubo. Dziala to dokladnie odwrotnie.

ja mówię o kontroli, a nie terrorze rodzicielskim:) o wytłumaczeniu itd....zresztą...15 lat to nie jest wiek, by dziecko samo puścic na dicho, od tego trzeba zacząć Poza tym od tego są rodzice, by takie rzeczy wytłumaczyć i "dozować" swobodę niepełnoletnim pociechom, hehehehe.....15 to za wcześnie, zdecydowanie:)

[Sir Charles]

ja mówię o kontroli, a nie terrorze rodzicielskim:)

"Kontrola" jest roznie pojmowana. Rodzice dziewczyny Arkadego tez pewnie sa przeswiadczeni, ze ja dobrze kontroluja.

[Ted Bundy]

"Kontrola" jest roznie pojmowana. Rodzice dziewczyny Arkadego tez pewnie sa przeswiadczeni, ze ja dobrze kontroluja.

To inna sytuacja. Tam widać fanatyczną wiarę, ale są też takie kobiety i tacy faceci. Morał jest prosty - pasują do siebie, mnie takie osoby ani ziębia,ani grzeją. Sam mam podobnego, głęboko wierzącego kumpla, pasowałby do tej panienki:)

[ksiezycowka]

ale nie dawałam na prawo i lewo

A ja nie rozuemiem dlaczego jednonocna przygoda to "dawanie na prawo i lewo".
Cos Wam sie pomieszało dzieciaczki

[Wstreciucha]

Cos Wam sie pomieszało dzieciaczki

dla jednych przygoda sexualna ma typowo "kurewski wymiar" dla innych nie <browar> ja tez nie wiem dlaczego

[Kermit]

dla jednych przygoda sexualna ma typowo "kurewski wymiar

ja jestem jednym z nich i zdania nie zmienie

[ksiezycowka]

ja jestem jednym z nich usmiech i zdania nie zmienie Eeee.. no ten tego...

To żyj se w swoim wąskim świecie. ;P Nam nic do tego.

[guli]

czy wszystkim dziewczynom zalezy na tym zeby sie wyszalec: chodzic na disco, uprawiac seks z kim sie da, upic sie i robic dziwne rzczy, przedewszystkim sie bawic itp. Bardzo nurtuyje mnei to pytanie od pewnego czasu

Ktoś tam mnie wywołał do odpowiedzi, choć niezbyt opanował czytanie ze zrozumieniem... Napiszę tak. Czy każdy z Was (chłopak, dziewczyna) o każdym partnerze z którym się spotyka, chodzi na piwko, kawkę, do kina, na spacery, na disco i do łóżka myśli odrazu jako o przyszły małżonku "dopóki smierć nas nie rozłączy"??
Wbrew temu co pisał chyba Ted to jednak młodość ma swoje prawa. Nie chodzi bynajmniej o tzw "kur wienie". Człowiek który w wieku nastu lat zaczyna spotykać się z płcią odmienną zaczyna dokonywać świadomego wyboru partnera na jakiś tam okres życia i do tego musi poznać kilka egzemplarzy płci przeciwnej. Gdyby tak miało nie być to nie istniałoby coś takiego jak seks przedmałżeński i wszyscy którzy w związku z aktualnym partneram zakosztowali "zakazanego owocu" byliby kur wiarzami lub dziwkami. Kermit a jakiejś desperacji sprowadził to do bardzo prostego mianownika, który w obecnym stanie ducha najbardziej mu odpowiadał.

[Wstreciucha]

ja jestem jednym z nich i zdania nie zmienie

Zdziwilbys sie gdyby sie okazalo, ze "Twoja siostra, przyjaciolka, kolezanka, sasiadka, czy nawet matka w mlodosci" , takie przygody miewaly chociaz raz

[Calvin]

I po 3 - gwalty DO KTORYCH DOCHODZI na dyskotekach. Ja NIE UFAM NIKOMU nawet jej dobrym kolegom. Widzialem bardzo bardzo duzo razy jak wspaniali kolesie naprawde bardzo wporzadku opiekunczy itd wrzucali swoim niedoszlym ofiarom do coli czy piwa narkotyki. Nawet nie zdajecie sobie sprawy co niektore jak na wiekszosc z Was taka mieszanka zadziala. Osobiscie RAZ nie zareagowalem, bo glupiej cipie sie nalezalo(naprawde to byla typowa popierdolona picza) ale zawsze kiedy cos takiego widzialem, nie powolilem zeby jakas panna ktorej nawet nie znalem to wypila, a z typem grzecznie pogadalem.
Nie musze konczyc ze takie "gwalty" gdzie panna jest ledwo zywa i nieraz nie wie ze ja paru typow wydymalo to takie samo badziewie dla kobiety jak gwalt gdy ktos ja napada. Tyle ze napadu nie mozna wytlumaczyc, a tutaj mozna powiedziec, ze sama chciala, chociaz tak naprawde nie wiedziala co sie dzieje.

PRZED takim czyms chce ustrzec swoja kobiete, choc ta walka jest bardzo nierowna. Ja widzialem takich sytuacji mase i stad tak bardzo nie chcialem puszczac Hyhyhowej na imprezy bezemnie. Najgorsze jest to ze myslala ze mi chodzi glowne o to zeby ona sie z kims nie przespala... najwazniejsze bylo jej zdrowie i zycie.

Popieram z całego serca. Już niewiem ile razy wspominałem swojej dziewczynie, że boje się o nią jak chodzi sama na imprezy (wtedy gdy ja nie mogę, bo np jestem w pracy). Nie chodzi o to, że JEJ nie ufam. Ja nie ufam nikomu innemu!!

[Wolodia]

Dlaczego dziewczyna która uprawia seks na imprezie to już szmata, daje dupy a facet który uprawia seks na imprezie to już w ogóle nie jest w takich kategoriach określany? Facetom można dziewczynom nie?

[Calvin]

W tym temacie mowa jest o kobietach

Ale swoją drogą to nie popieram - tak samo zawzięcie - zachowań facetów.

[Dzindzer]

TedBundy tej wypowiedzi nie nalezało brac powaznie
takie prekomaranie sie

Dzindzer napisał/a:
pijacych, palacych, czy czesto seks uprawiajacych
to swego czasu bys chyba ode mnie wiał az by sie kurzyło


Jesli jestes w zwiazku, NIE WOLNO ci uprawiac seksu z kims innym

a czy ja pisałam o związku
jesli juz to raczej były to układy

To w skrocie przedstawilem zarys jak to wedlug mnie powinno wygladac

no w dosć duzym skrócie ale zrozumiale

ale nie wyobrazam sobie przypadkowych kontaktow fizycznych na imprezach,

ja równiez, co by nie było, że na jakies dyskoteki łaziłam sie puszczac. Co nie znaczy, że nie było szybkich numerków, ale to inna sprawa i dłużej opowiadać by trzeba było

I zawsze jest tak, ze np dziewwczyna ktora jak mniemam kiedys wskakiwala na chlopcow(dzindzer?) slyszy ze koles nie dal sobie wskoczyc(kermit czy tam ktos) to nie uwierzy...

Dzindzer na nikogo nie wskakiwala, przynajmniej nie w tym sensie. a mój tekst do Kermita nie był powaznia a bardziej zacepny, ech . . .

Mozna probowac rzadziej, ale z godnoscia?

a ja odpowiem Tobie. Mozna często i z godnościa, mozna rzadko i bez godności. Postaraj sie rozgraniczyc uprawianie seksu dla pryjemności, bo tego chce od bzykania sie bo ktos mnie chce, jest okazja to dam dupy. A i godnośc osobista nie zawsze zalezy od oceny otoczenia. Ja mam godnośc, nigdy jej nie straciłam. Mamy inny system etyczno-moralny więc nie oceniaj

wy sie wyszumialyscie ale tak jakos musialem napisac

ja jeszcze nie, ale szumie w troche inny sposób, przeciez juz jestem kobieta w powaznym zwiazku

po prostu DAJE DUPY od tak. Nie wazne gdzie i kiedy czy to impreza czy wakacje

takiego dupodajstwa nie roumiem i nie uprawiałam
zamiast dyskotekowa mozna byc kobieta domowa
byle komu aby w domu

50% nosicieli wirusa HIV w Polsce to wlasnie takie dzieqwczyny w wieku !!!!!! 17-23 lata

mniremam że panowie równiez sa nosicielami, no chyba, że te młode sypiaja z kobietami

ale zawsze kiedy cos takiego widzialem, nie powolilem zeby jakas panna ktorej nawet nie znalem to wypila, a z typem grzecznie pogadalem.

oby więcej takich reakcji. A takie dosypywanie jak dla mnie pod gwałt podchodzi

.....i rośnie taka chora generacja młodych szmatek...

jesli juz to szmatków równiez, co panowie to nagle takie cnotki niewydymki sie robia