POMOZCIE mam problem
Moderator: modTeam
Przede wszystkim sam fakt jak "Ona" sie do Ciebie zwraca swiadczy o tym ze tracisz czas..
Niezaleznie od lokalnej obyczajowosci "Ona" na Ciebie nie zasluguje.. Nie szanuje..
Po drugie to zwykla suka jest to nawet nie hetera ani nie modliszka ot po prostu prostaczka
nie wiem jak mogles z nia byc tyle lat.. Z zasiedzenia chyba.. Zbieraj sie zerwij ten kontakt
chocby plakala szlochala i blagala.. Splun 3 razy przez lewe ramie.. Znajdz kogos kto Ciebie kocha i przestan sie oszukiwac.
Niezaleznie od lokalnej obyczajowosci "Ona" na Ciebie nie zasluguje.. Nie szanuje..
Po drugie to zwykla suka jest to nawet nie hetera ani nie modliszka ot po prostu prostaczka
nie wiem jak mogles z nia byc tyle lat.. Z zasiedzenia chyba.. Zbieraj sie zerwij ten kontakt
chocby plakala szlochala i blagala.. Splun 3 razy przez lewe ramie.. Znajdz kogos kto Ciebie kocha i przestan sie oszukiwac.
www.EroPortal.pl - Amatorskie Foto Forum
Kermit jak zadzwonisz w takim stanie, <bicz1> to zjebie Cie do tego stonia, ze Mav wyjebie mnie z forum bez mozliwosci powrotu! Opanuj sie! Mozesz dodac sobie odwagi lampka wina(rozwiazuje jezyk i rozjasnia umysl) ale najebac sie i dzwonic do dziewczyny??? Miales sobie w buty wlozyc sumienie, a nie rozum!!!
Wez sie w koncu w garsc! Masz 21 lat, a zachowujesz sie jak 14-latek.
Wez sie w koncu w garsc! Masz 21 lat, a zachowujesz sie jak 14-latek.
"Czego nie wiem, tego się lękam; czego się lękam, tego nienawidzę; czego nienawidzę, to chcę zniszczyć." J. Caroll
And-, kurde az taki piany nie jestem! 3 piwa wypilem godzine temu! zadzwonilem porozmawialem z nia - wydawala sie zaskoczona ale zadowolona tym ze zadzwonilem
dala mi numer komorki i mam do niej napisac
ale nie dzis bo nie mam nic na karcie - nie kupuje zeby mnie nie kusilo dzwonic do bylej
moze jutro kupie....ale musialbym isc do bankomatu
a nie cierpie tego
TFA, e tam moge miec cokolwiek w buytach wkoncu jestem ZEREM kradnacym
a tak serio to SERIO nie jestem nieprzytomny itp
czuje sie w sam raz
bylem tak w ogóle z kolezankami i kolega ktory NIGDY piwa nie pil (22 lata ma) na piwie i bylo fajnie
ale troch dola zlapalem
kurde plote bez sensu 
TFA, e tam moge miec cokolwiek w buytach wkoncu jestem ZEREM kradnacym

bylem tak w ogóle z kolezankami i kolega ktory NIGDY piwa nie pil (22 lata ma) na piwie i bylo fajnie
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Kermit pisze:nie kupuje zeby mnie nie kusilo dzwonic do bylej
...miej litosc chlopie...blagam...
Przyjmuje zaklady ze sie kermit z byla juz niedlugo zejdzie znowu
Ktos obstawia dalej?

Kermit jak mozesz to wez wyjedz na jak najdluzej sie da...to chyba jedyna pomoc dla ciebie w tej chwili...
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy


;DD -> jeszcze ta mi lezy
idas, kura gdzioe mam wyjechac ? ja KOCHAM swoj dom i swoj komputer, a z Byla sie nie zejde mam ja w DUPIE.Serio. Wez jak jezdzila sobie bezemnie na dyskoteki tak do mnie mowila. Mam jej dosc. Nie chce jej znac. a karyrty wole nie kupic jak narazie. Chociaz zawsze moge wyslkac sms z neta 
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
idas pisze:Kermit pisze:nie kupuje zeby mnie nie kusilo dzwonic do bylej
...miej litosc chlopie...blagam...
Przyjmuje zaklady ze sie kermit z byla juz niedlugo zejdzie znowu
Ktos obstawia dalej?![]()
Kermit jak mozesz to wez wyjedz na jak najdluzej sie da...to chyba jedyna pomoc dla ciebie w tej chwili...
Jaki kurs jest ? wejde w to
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci
!!!!!!!!!!!!

saint, nie rtob sobie jaj z mojego problemu
P.S ja jej nie chce. jakbym ja dotknal bym zwymiotowal na nia chyba. jest dla mnei censored szamata i zmarnowala mi 3 lata z zycia. Po tym wszystkim co razem przeszlismy tak mnie potraktowala - DZIEKUJE ZA TAKA MILOSC.
Moge juz sluchac "NASZEJ" piosenki i nic mi sie nie dzieje
P.S ja jej nie chce. jakbym ja dotknal bym zwymiotowal na nia chyba. jest dla mnei censored szamata i zmarnowala mi 3 lata z zycia. Po tym wszystkim co razem przeszlismy tak mnie potraktowala - DZIEKUJE ZA TAKA MILOSC.
Moge juz sluchac "NASZEJ" piosenki i nic mi sie nie dzieje
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
sadi pisze:Kermit jak mozesz to wez wyjedz na jak najdluzej sie da...to chyba jedyna pomoc dla ciebie w tej chwili...
Albo wsyp sobie wiadro lodu w gacie...

Kermit pisze:zawsze jak o tym pomysle to sie pukam
Chyba za lekko... <zly3>
Kermit pisze:saint, nie rtob sobie jaj z mojego problemu
nikt jaj sobie nie robi ale Ty sie gosciu normalnie piescisz ze soba. Im dluzej bedziesz to rozpamietywal tym dluzej to sie bedzie ciagnelo!
"Czego nie wiem, tego się lękam; czego się lękam, tego nienawidzę; czego nienawidzę, to chcę zniszczyć." J. Caroll
dobra, ja dokładam stówę i wyliczam kurs na Zdarzenie, które podał Saint
1 - 1,55 X - 3,2 2 - 5,00
objaśnienie:
1. Kermit zrobi sobie przerwę i sie pobawi
x-krótki związek za 2 mce
2-wielka miłość w ciągu 1,5 mca
typujeeemy:)

1 - 1,55 X - 3,2 2 - 5,00
objaśnienie:
1. Kermit zrobi sobie przerwę i sie pobawi
x-krótki związek za 2 mce
2-wielka miłość w ciągu 1,5 mca
typujeeemy:)
Ostatnio zmieniony 23 lis 2005, 00:23 przez Ted Bundy, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
A moim zdaniem Kermit pakujesz sie w jeszcze lepsze gowno tym razem.
I historii z Twoja byla nie koniec.
Pierwsza sprawa, e bardziej bd mniej wiadomie stosujesz zasade klinu.
Druga to to, ze Twoja byla sie o tej znajomosci dowie i zrobi afere jak jasna cholera.
I w sumie to by bylo pol biedy, ale problem jest w tym, ze Ty nie umiesz sie przed nia obronic. Tutaj taki chojrak do niej jestes ale prosto w twarz bys jej tego ot tak nie powtorzyl. Poza tym poniewaz jeszcze sie tak do konca nie otrzasnales ewentualne jej dzialania na Twoje relacje z kaska wplyna na bank.
Wiec rob co chcesz ale ostroznie. taka moja rada.
I historii z Twoja byla nie koniec.
Pierwsza sprawa, e bardziej bd mniej wiadomie stosujesz zasade klinu.
Druga to to, ze Twoja byla sie o tej znajomosci dowie i zrobi afere jak jasna cholera.
I w sumie to by bylo pol biedy, ale problem jest w tym, ze Ty nie umiesz sie przed nia obronic. Tutaj taki chojrak do niej jestes ale prosto w twarz bys jej tego ot tak nie powtorzyl. Poza tym poniewaz jeszcze sie tak do konca nie otrzasnales ewentualne jej dzialania na Twoje relacje z kaska wplyna na bank.
Wiec rob co chcesz ale ostroznie. taka moja rada.
moon, to koniec. Nie znasz mnie. Duzo moglbym przebaczyc, ale nie to ze jezdzi gdzies bezemnie dupy dajeitp. Ona jest dla mnie BRUDNA i nic tego nie zmieni. NIE CHCE JEJ ZNAC.Mam ochote napisac jej smsa ale takiego zwyzywajacego - le wiem ze to nic nie da to milcze
bardzo mozliwe....
[ Dodano: 2005-11-23, 07:31 ]
kurde to jak? ona sobie jezdzi niewiadomo gdzie niewiadomoz kim i jej mozna a mi nie ?

Mysiorek pisze:Też dokładam dychę, że przez rok z żadną nie będziesz. Będziesz się bujał, tylko.
bardzo mozliwe....
[ Dodano: 2005-11-23, 07:31 ]
moon pisze:Druga to to, ze Twoja byla sie o tej znajomosci dowie i zrobi afere jak jasna cholera.
kurde to jak? ona sobie jezdzi niewiadomo gdzie niewiadomoz kim i jej mozna a mi nie ?

So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Drogi Kermitku. Jesli dobrze zinterpretowalem posta moon, to nie chodzilo jej o to, ze wybaczysz sojej ex i wrocisz do niej, a o to, ze wejdzie z buciorami w wasz zwiazek!
Zachowa sie jak przyslowiowy pies ogrodnika! Zrobi wszystko, zebys nie byl szczesliwy.
Kermit pisze:kurde to jak? ona sobie jezdzi niewiadomo gdzie niewiadomoz kim i jej mozna a mi nie ?
Zachowa sie jak przyslowiowy pies ogrodnika! Zrobi wszystko, zebys nie byl szczesliwy.
"Czego nie wiem, tego się lękam; czego się lękam, tego nienawidzę; czego nienawidzę, to chcę zniszczyć." J. Caroll
Mysiorek pisze:Też dokładam dychę, że przez rok z żadną nie będziesz. Będziesz się bujał, tylko.
Moge wiedziec dlaczego tak sadzisz i co oznacza slowo "bujac sie" jestemz wschodniej polski i nie rozumiem
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
And-, dziękuje. <browar>
Kermit dokładnie o to mi chodziło.
Mało uistotne jest to,że Ty jej nie wybaczysz.
istotne jest to,że jesli sie między Was wpieprzy to nie das zjej radę i poczujesz sie znów zgnojony.
A Twoja ex jest mściwa i nie chodzi o to co jej wolno a co Tobie nie.
Nie zapominaj,że byłes w jej mniemaniu czymś na kształt jej własności po prostu.
I nie wątpię, ze gdyby za np poł roku potrzebowała czegoś od Ciebie by sie przperaszająco nie zwrociła i koleżeństwa nie chciała. To,że Ty dałes sobie spokój nie znaczy że ona Cie wykreśliła z listy swoich sponsorów, którymi może manipulować.
Kermit dokładnie o to mi chodziło.
Mało uistotne jest to,że Ty jej nie wybaczysz.
istotne jest to,że jesli sie między Was wpieprzy to nie das zjej radę i poczujesz sie znów zgnojony.
A Twoja ex jest mściwa i nie chodzi o to co jej wolno a co Tobie nie.
Nie zapominaj,że byłes w jej mniemaniu czymś na kształt jej własności po prostu.
I nie wątpię, ze gdyby za np poł roku potrzebowała czegoś od Ciebie by sie przperaszająco nie zwrociła i koleżeństwa nie chciała. To,że Ty dałes sobie spokój nie znaczy że ona Cie wykreśliła z listy swoich sponsorów, którymi może manipulować.
moon pisze:And-, dziękuje.
Pierwszy raz sie z Toba zgodzilem <aniolek2> (to straszne <mysli> ). Wiem. Jestem okropny...

Ale musze przyznac Ci racje. Ta flądra jeszcze nie skonczyla, chociaz tak mogloby sie wydawać.
"Czego nie wiem, tego się lękam; czego się lękam, tego nienawidzę; czego nienawidzę, to chcę zniszczyć." J. Caroll
<brawo1> <brawo1>
<brawo1> <brawo1> <browar>Wolodia pisze:Patrząc na twoją postawę Kermit to widze że ona cie wyrucha jeszcze nie raz. Strasznie cienki bolek jesteś, ona jest sprytna i twarda, robiła cie na wszytskie strony a ty ją jeszcze przepraszałeś że żyjesz.
"Czego nie wiem, tego się lękam; czego się lękam, tego nienawidzę; czego nienawidzę, to chcę zniszczyć." J. Caroll
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 390 gości