Wybaczenie!!

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Wybaczenie!!

Postautor: kina » 10 lis 2005, 00:12

Zastanawiam sie ile jestescie w stanie wybaczyc swojemu partnerowi/partnerce??!! Czy pocalunek jest zdrada, a moze mysli, a moze tylko sam sex uwazacie za zdrade.....ile powinna "narozrabiac" wasza druga połowka zebyscie odeszli po kilku, kilkunastu latach?? A moze ktos z Was zakonczyl zwiazek wlasnie z powodu braku wybaczenia??
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 10 lis 2005, 08:53

Ciężki temat Kiniu.
Nie wiem, jak narazie jestem w stanie żyć z nim dalej mimo paru błędów, jednych poważnych drugich mniej. Ważne by czuć chcęć poprawy u drugiego człowieka i widzieć, że on tak samo jak Ty się tym przejmuje.
Bo chyba nie ma nic gorszego niż obojetność.
Nie wiem czy bym wybaczyła zdradę, ale nie powiem, że nie.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 lis 2005, 11:04

kina pisze:Zastanawiam sie ile jestescie w stanie wybaczyc swojemu partnerowi/partnerce??!!

Teraz sama nie wiem. Wcześniej wybaczałam za dużo, teraz nie ma takiej możliwości.
I tak pocałunek o ile jest to pocałunek na serio. [A nie np jakby chciał spróbowac pocałunku z facetem z ciekawości i zero w tym uczucia i porządania. :D ] jest dla mnei zdradą. Ja innych nie całuję i całowac nie zamierzam, bo on mi styka. ;)

Jestem z pewnością w staie wybaczyć wiele. Ale pod warunkiem:
natasza pisze:ażne by czuć chcęć poprawy u drugiego człowieka i widzieć, że on tak samo jak Ty się tym przejmuje.
Marina
Bywalec
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: 24 paź 2005, 22:25
Skąd: od siebie ;)
Płeć:

Postautor: Marina » 10 lis 2005, 11:27

kina pisze:Zastanawiam sie ile jestescie w stanie wybaczyc swojemu partnerowi/partnerce??!!

sama nie wiem :/ nigdy nie zostałam zdradzona... więc nie wiem jakbym sie zachowała, czy byłabym w stanie wybaczyć.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 lis 2005, 11:31

moon pisze:dą. Ja innych nie całuję i całowac nie zamierzam, bo on mi styka. ;)


a wrony na dworze skrzeczą coś innego ! <banan> <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 10 lis 2005, 11:45

Zdradą jest zarówno pocałunek, sex, jak i inne oznaki zaangażowania. I nie umiałabym wybaczyć, a jeśli nawet, zaufać drugi raz to by mi się nie chciało. I nie ma tłumaczenia, że alkohol, że chwila i inne takie. Zdrada to zdrada!
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Evil_Genius
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 10 lis 2005, 11:40
Skąd: WARszawa
Płeć:

Postautor: Evil_Genius » 10 lis 2005, 11:47

uważam że wybaczenie zależy od tego jak bardzo sie kocha tą 2 osobe, i w jaki sposób ta 2 osoba zdradziła, jeśli mowa o myślach, to myśle że nie ma mowy o zdradzie, jesli zaś chodzi o zdrade fizyczną... no cóz... myśle że taka osoba nie ma szans na wybaczenie.... ja zdradzilem moja dziewczyne z moja byla. <pijak> .. ona sie o tym dowiedziala i nie chce mnie znac, wiem ze nigdy mi nie wybaczy... dostalem to na co zasłużyłem, na jej miejscu pewnie postąpił bym tak samo...

p.s to moj 1 post na tym forum , wiec witam wszystkich <browar>
"Sometimes I wish I've never been born at all..." Queen - Bohemian Rhapsody
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 10 lis 2005, 11:51

Evil_Genius pisze:uważam że wybaczenie zależy od tego jak bardzo sie kocha tą 2 osobe

Miłość w niektórych przypadkach to za mało, między innymi w tym... Niezależnie od siły miłości nie ma dla mnie mowy o wybaczeniu...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Evil_Genius
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 10 lis 2005, 11:40
Skąd: WARszawa
Płeć:

Postautor: Evil_Genius » 10 lis 2005, 12:08

Olivia pisze:
Evil_Genius pisze:uważam że wybaczenie zależy od tego jak bardzo sie kocha tą 2 osobe

Miłość w niektórych przypadkach to za mało, między innymi w tym... Niezależnie od siły miłości nie ma dla mnie mowy o wybaczeniu...


a ja głupi chyba cały czas w to wierze, że byłbym w stanie wybaczyć, mimo tego ze wiem ze sam nie jestem godny tego aby mi wybaczyc...
"Sometimes I wish I've never been born at all..." Queen - Bohemian Rhapsody
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 lis 2005, 12:27

Olivia pisze:
Evil_Genius pisze:uważam że wybaczenie zależy od tego jak bardzo sie kocha tą 2 osobe

Miłość w niektórych przypadkach to za mało, między innymi w tym... Niezależnie od siły miłości nie ma dla mnie mowy o wybaczeniu...

A co trzeba wiecej ? skoro miłosc to za mało ?
co to za matka ...która nie wybaczy swemu dziecku jego błedów ?
co to za katolik ...który nie przebacza
co to za miłosc ..która nie wybacza !?
:>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 10 lis 2005, 14:41

Andrew pisze:A co trzeba wiecej ? skoro miłosc to za mało ?
co to za matka ...która nie wybaczy swemu dziecku jego błedów ?
co to za katolik ...który nie przebacza
co to za miłosc ..która nie wybacza !?


<brawo1> ręce same się składają do oklasków, Andrew <brawo1>


myślę, że jsetsm w stanie wybaczyć absolutnie wszystko . Chcę i staram sie rozumieć...
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 10 lis 2005, 14:45

Olivia pisze:Zdradą jest zarówno pocałunek, seks, jak i inne oznaki zaangażowania. I nie umiałabym wybaczyć, a jeśli nawet, zaufać drugi raz to by mi się nie chciało. I nie ma tłumaczenia, że alkohol, że chwila i inne takie. Zdrada to zdrada!

nic dodac, nic ujac Olivio <browar> ;)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 10 lis 2005, 14:55

Nie porównuj Andrew wiary, kochającej matki do zdrady!!! Dla mnie to zupełnie coś innego. I wg mnie miłość to za mało i tak... Nie umiałabym żyć z człowiekiem, który mnie zdradził!
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 lis 2005, 14:57

Nie Oliwio ...z człowiekiem którego nie kochałas ! a to róznca ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 10 lis 2005, 14:59

Andrew pisze:z człowiekiem którego nie kochałas ! a to róznca !

Dla mnie nie ma różnicy. Co z tego, że ja Go kocham jak On ma to totalnie w dupie i mnie zdradza? Nie myśli ani o tym, jak się czuję ani o tym, jak to boli... Gdzieś mam taką miłość! Nawet swoją do takiego człowieka!
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 lis 2005, 15:05

Alez ja Cie rozumiem , ale mówimy tu chyba o zdradzie a nie o notorycznych zdradach , a to też róznica ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 10 lis 2005, 15:06

Andrew pisze:a to też róznica !

Dla mnie niewielka, nieistotna cienka granica...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
prien

Postautor: prien » 10 lis 2005, 15:42

Na początku mojej niedługiej kariery na forum zupełnie nie rozumiałem Andrew, ale ostatnio w moim życiu sie wiele wydarzyło i muszę przyznać ze facet często ma rację :)

Andrew pisze:ale mówimy tu chyba o zdradzie a nie o notorycznych zdradach , a to też róznica !

Z tym tez się zgodzić musze :P
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 lis 2005, 15:44

To tez pisalem Wam zawsze , ze z biegiem czasu zycie zweryfikuje wasze zdania ! itd. wszystko sie wszak zmienia <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 10 lis 2005, 15:49

Hmm zawsze mozna dac jedna szanse, jak nie wykorzysta i znow zdradzi to won !
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Evil_Genius
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 10 lis 2005, 11:40
Skąd: WARszawa
Płeć:

Postautor: Evil_Genius » 10 lis 2005, 16:54

Andrew pisze:A co trzeba wiecej ? skoro miłosc to za mało ?
co to za matka ...która nie wybaczy swemu dziecku jego błedów ?
co to za katolik ...który nie przebacza
co to za miłosc ..która nie wybacza !?
:>


zgadzam sie w zupelnosci... jak pisałęm wyżej, myślę że byłbym w stanie wybaczyć Jej zdrade...aktualnie Ona mnie nie chce znać, i może to i lepiej, bo po co miałaby mnie dalej okłamywać że mnie kocha <chory> o well...shit happens...
"Sometimes I wish I've never been born at all..." Queen - Bohemian Rhapsody
Awatar użytkownika
kopulos
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 10 lis 2005, 16:45
Skąd: To Tu ToTam
Płeć:

Postautor: kopulos » 10 lis 2005, 16:57

Miałem ostatnio taką sytuację.
Ona stwierdziła, że znalazła innego, starszego ode mnie faceta, chce z nim być i koniec z nami- po pięciu latach.
I ciężko mi było. Ale dostałem wsparcie od kilku wspaniałych ludzi, z których jeden powiedział tak: "Skoro odeszła- to miała to w planie." Zacząłem się podnosić...
Znalazłem w sobie siłę. Wróciliśmy do siebie, mimo, że ona czuła, że mnie zdradziła. Powiedziała mi, że prócz pocałunków nic nie było- i nie mam powodów, żeby jej nie wierzyć. Bo wiem, że to było zauroczenie, bez szans na związek- i dlatego wybaczyłem. Ale- co też jej powiedziałem- zdrady erotycznej nie wybaczyłbym. Nie znalazłbym w sobie siły. Czasami warto wybaczyć, choćby po to, żeby strona "wybaczona" mogła się poprawić;)
PS. A poza tym- witam szacownych zgromadzonych;)
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 10 lis 2005, 17:00

Moim zdaniem pocalunek to zdrada.
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 10 lis 2005, 17:07

Dla mnie taka sama zdrada jak kazda inna, co za roznica czy jezyk w gebie, czy cos tam gdzie indziej. Sam fakt intymnego kontaktu wywolanego pociagiem sexualnym, czuloscia itd. to juz zdrada i tyle. Psychiczne odczucia zdradzonego sa takie same, przynajmniej u mnie.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 10 lis 2005, 18:09

Andrew pisze:To tez pisalem Wam zawsze , ze z biegiem czasu zycie zweryfikuje wasze zdania ! itd. wszystko sie wszak zmienia

Tylko u Ciebie się jakoś nie zmienia <hahaha>

Każdy zasługuje na 1 wybaczenie.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 lis 2005, 22:05

Andrew pisze:a wrony na dworze skrzeczą coś innego !

Widac wrony sie same pchały nieproszone. ;P
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 10 lis 2005, 22:40

moon pisze:Widac wrony sie same pchały nieproszone

Widocznie, krukowi zapchano gębę wroną... ;P ... bo się wepchała nieproszona :D
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
gloria
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 28 maja 2005, 19:42
Skąd: lubelszczyzna
Płeć:

Postautor: gloria » 10 lis 2005, 23:50

no coz, ja wybaczylam.
pocalunek. najpierw powiedzial mi o pocalunku po trzech nieprzespanych dniach dziewczyna, ktora jak sie potem dowiedzialam, byla w nim zadurzona caly wyjazd. zaproponowala mu spiwor, bo jego byl mokry i bylo zajebiscie zimno. potem litania 'rodzice mnie nie kochaja nikt mnie nie rozumie jest mi w zyciu zle'... no i to zrobil. (po)calowal ja. mowil potem, ze kiedy zamknal oczy myslal, ze to ja (moj przyjaciel stwierdzil ze to tylko takie gadanie i proba usprawiedliwienia siebie)... zreszta po chwili i tak poszedl spac i tak.
wybaczylam.

po jakis dwoch miesiacach dowiedzialam sie (od niego naturalnie), ze... byl ktos jeszcze. nawet nie wiedzial, jak ma na imie. rozmawiali, rozmawiali, ona przysuwala sie coraz blizej...no i tak jakos wyszlo. ze nie chcial mi mowic, bo wiedzial, ze nie wytrzymam.
wybaczylam. chociaz zawsze sie zarzekalam ze nie wybacze niczego takiego. chociaz to on podejrzewal mnie zawsze o zdrade.

i co? przelknelam to jakos (chociaz nawet teraz, kiedy to pisze cos dlawi mnie w gardle). i jestesmy szczesliwi.
Obrazek
And-
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 03 lis 2005, 23:25
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: And- » 11 lis 2005, 00:29

A co to jest w ogóle zdrada i na jakim poziomie ja rozopatrujemy? Czy pojscie do lozka rozni sie od zdrady psychicznej(w myslach)??? Czasem zwykle przytulenie sie od innej osoby+okerslone intencje sa gorsze dla zwiazku niz pocalunek czy pojscie na maxa bezmyslnie, pod wplywem chwili. Czlowiek ze swojej natury jest poligamista. Monogamie wymusza wychowaniw w okreslonej kulturze! Co nie zmienia jednak faktu, ze powinnismy sie kontrolowac i brac pelna odpowiedzialnosc za to co robimy. Zdrada jak by ja nie nazwac zawsze pozostanie zdrada i bedzi BE! Gloria, chyba nie powiesz, ze po tym co zrobil nadal bezgranicznie mu ufasz...
"Czego nie wiem, tego się lękam; czego się lękam, tego nienawidzę; czego nienawidzę, to chcę zniszczyć." J. Caroll
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 lis 2005, 00:32

Przypadek Glorii to dowód, że faceci nie doceniają wybaczenia... I zdradzają dalej. Tylko, że On już nie popełni błędu przyznania się. Ot co!
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 402 gości