Witam.
Napisalem ten temat bo jestem ciekaw jak to u was wyglada. Piszcie w jakis sposob poderwaliscie dziewczyne, jaka byla sytuacja (musiales z kims walczyc o nia czy jak).. a dziewczyny niech napisza co im imponuje w facetach..
Podbijanie serc..
Moderator: modTeam
Podbijanie serc..
Tak pięknie jest żyć i kochać, nawet wtedy, kiedy jest ciężko.
Trudno napisać, jak to jest, ale wydaje mi się, ze najważniejsze to być sobą i dużo sie usmiechać:)
mariusz w tym jest baardzo duzo prawy!! ja na przykład podbiłam serce mego obecnecho chłopka.....sama nie wiem czym
zachowywałam sie normalnie a jego traktowałam obojetnie (taki sobie znajomy) a jednak cos go we mnie zainteresowało
a co mi imponuje w facetach?? hmmm prawde mówiac to nie potrafie tego jakos tak opisac po prostu facet musi miec cos co mnie zainteresuje to jest cos ukryte wewnatrz
Stałem sobie na placu i zobaczyłem, że idzie pewna dziewczyna na tenże plac. No to zagadałem do niej i po prostu zacząłem rozmawiać, już nie pamiętam o czym. Potem wziąłem namiary (bo nie mogła się spotkać w tym samym dniu), po czym sam nie wiem czemu, pocałowałem ją w policzek. Kilka dni później się spotkaliśmy ponownie... i spotykamy aż do dzisiaj. 
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
-
sallvadore
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
Otoż to! Takie spontanty są najlepsze. Ja swoją Kotke poznałęm przy planie zajęć, był to październik, na uczelni dużo grup więc zaczeliśmy rozmowe. Tego samego wieczoru spotkaliśmy sie na imprezce w klubie i zaczelismy rozmawiać (najlepsze jest to ze nie poznałem ze to ta sama dziewczyna na poczatku!!:)) Za jakis czas spotkalismy sie jeszcze na uczelni, raz w knajpie. Ale z mojej strony nie było zbyt duzego zainteresowania na poczatku, ot nowa kumpela. Ale po pewnym czasie zaczelo mi zalezec i jestesmy razem. Dwa dni temu mineło pół roku:)
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 703 gości