deprecha
Moderator: modTeam
deprecha
Znacie jakieś sposoby na jesienną depreche?? Mam troche problemow w szkole i problem miłosny... jest jesień więc dożucił sie jeszcze ten ponury nastroj za oknem... Kładąc sie wieczorem do łóżka nie mogę zasnąć (chodz nie wiem jak był bym zmęczony) Dziś leżałęm np. do 5 rano a musziałem wstać na 8 do szkoły Nie wiem co sie ze mną dzieje. Czy to depresja czy jakieś inne dziwactwo spowodowane brakiem szcześcia . Znacie na to jakiś sposób?
eh samo to kiedys przezywałam ,ale najlepszym moim sposobem było po prostu wyjście z domu.zanjdz soebie moze jakieś zajęcie wyjdz gdzies, wiem ze deprecha nie zniknie calkiem jak sie ma takie problemy u mnie znikła jak mi sie wszytko poukładało ale przynjamniej w czasie jak cos innego robiłam to nie miałam czasu myslec o swoihc problemach
you touch me
in special places...
in special places...
idz do parku weź aparat i popstrykaj troche zdjec! Pieknie wychodza w złota polska jesien!
albo obejrzyj ulubiony film, poczytaj ksiazki.. sam juz nie wiem
albo obejrzyj ulubiony film, poczytaj ksiazki.. sam juz nie wiem
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
zapisz sie na jakies zajecia gdzie jest duzo wysilku fizycznego, np. jakis taniec nowoczesny, towarzyski, albo typowo sportowe zajecia jak rower, silownia, basen, siatkowka itd. Sport podnosi poziom endorfin odpowiedzialnych za takie uczucia jak radosc z zycia, chec do zycia i ogolnie dobry nastroj.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Re: deprecha
Osobiscie nie pamietam zebym miał depreche kiedykolwiek (a zebym spać nie mogl to juz wprost niebywale ), ale na ogól na smutki pomaga:
- wypad gdzies ze znajomymi (jak niedawno wrocilem z weekendu w górach, to czułem sie nbiczym młody bóg)
- chlapniecie czegos z kumplami. Pare piw w knajpie powinno byc git
- pasja (ja sobie np. składam auto w wolnych chwilach ), sport, film, ksiazka, itp
- wypad gdzies ze znajomymi (jak niedawno wrocilem z weekendu w górach, to czułem sie nbiczym młody bóg)
- chlapniecie czegos z kumplami. Pare piw w knajpie powinno byc git
- pasja (ja sobie np. składam auto w wolnych chwilach ), sport, film, ksiazka, itp
tez tak teraz mam nawet nie chce mi sie wstawac z lozka rano... nie chce mi sie ubierac, malowac, wychodzic...nic. Pisac mi sie nie chcialo to nie zagaldalam. Ale tzreba walczyc z tym Wychodzic, spedzac czas ze znajomymi...bo jak sie nie jest samemu to nie mysli sie tak o tym a jak sie siedzi w domu to jest najgorzej Ewentualnie mozna pic i palic - mi pomaga.
Ewentualnie mozna pic i palic
Dopiero co żuciłem szlugi... Co do picia - lubie chlapnac czasami, ale nie zamierzam pic codziennie .
Co do robinia zdjęć jestem fotograficznym idiotą.
Wysiłek fizyczny... może przynajmniej na sen pomoże (chodz i tak robie na rowerze okolo 40 km dziennie)
Więc w piątek siłownia, w sobote basen... zobaczymy co z tego bedzie...
Swoja droga znalazlem cos fajnego dla ciebie, szkoda ze jak ja mialem taki problem tego nie znalazlem, ale wyglada ciekawie:
1) Wyobraź sobie pustą przestrzeń, miejsce, w którym nic nie ma, miejsce przypominające czarną otchłań. Całkowita ciemność w której nic się nie mieści. Teraz w tej pustej przestrzeni wyobraź sobie domek. Mały domek bez okien z jednym wejściem i drzwiami prowadzącymi do jego wnętrza. Drzwi posiadają klamkę która oczywiście je otwiera i zamyka odpowiednio. Wejdź do wnętrza domu i usiądź na krześle, które stoi na samym środku. Siedź tam przez chwilę i teraz zacznij ... Patrz swoimi oczami na to co się w tym domku dzieje.
2) Odtąd w tym domku umieszczasz każdy przedmiot związany z tą osobą którą kochasz, umieszczasz w nim przedmioty, obrazy, prezenty które jej dawałeś, ławkę na której zawsze siedzieliście, niech leci muzyka której razem słuchaliście. Niech w tym domku zostanie umieszczona każda myśl, każda rzecz która jest z nią związana, ty dalej siedzisz na krześle i obserwujesz jak te przedmioty się tam lokują, przemieszczają z jakiegoś miejsca w twojej pamięci i znajdują nowe miejsce w środku tego domku.
3) teraz umieść w tym domku osobę którą kochasz... za chwilę powiesz jej, że musisz się z nią rozstać, że zostawisz ją tutaj i opuścisz to miejsce raz na zawsze i nigdy tu nie wejdziesz. Powiesz jej że czasem myślami będziesz wracał do tego miejsca. Jednak nigdy nie pomyślisz o niej, lecz o domku w którym ją zamkniesz. Niech wyzwoli się z Ciebie każde złe , negatywne czy pozytywne uczucie które jest z nią związane. Patrz na drzwi i pomyśl że gdy dotkniesz klamki, otworzysz drzwi przez które przejdziesz - zniknie to wszystko, co tu zostawiłeś. Wiesz że zaraz, gdy otworzysz te zamknięte drzwi wyruszysz w nieznany Ci świat, który wydaje się teraz pusty, lecz wiesz że oddalając się od domku świat zacznie nabierać kolorów. Miej cały czas świadomość, ze zaraz opuścisz ten dom.
4) Poświęć kilkanaście minut na ulokowaniu każdego przedmiotu w tym domu pamiętając że dom ten zaraz opuścisz z własnej woli. Zacznij mieć świadomość, że gdy przejdziesz przez te drzwi i je zamkniesz, te miejsca i obrazy na zawsze znikną, będziesz musiał o nich zapomnieć...
5) Gdy zrobiłeś już wszystko co di ciebie należało. Wstajesz zdecydowanie z potężną odwagą i z wielką siłą w kierunku drzwi, otwierasz je, przechodzisz i wreszcie zamykasz. Od teraz jesteś ciekawy , co znajduje się poza tym wszystkim, zapominasz o tym co zamknąłeś w domku, jesteś ciekawy miejsca i świata gdzie teraz jest pusta przestrzeń, powoli oddalasz się od tego domu i idziesz w nieznane. Gdy powracają negatywne myśli związane z tęsknotą odwracasz się i widzisz jak daleko dom znajduje się już od Ciebie.
Im dalej idziesz tym dom staje się coraz mniejszy, nie słyszysz już wydobywających się dźwięków z niego. Po czym dom całkowicie znika... i zaczynasz podróż w nieznany Ci świat...jak podróżnik idący w nieznany mu świat.
6) Resztę uczyni Twoja podświadomość. Rezultat musi być taki, że teraz każda myśl o tej osobie zostaje przeniesiona do wnętrza tego domku i tam zostaje, po jakimś czasie widzisz sam dom. Zmuś się przez kilka dni. Do zamykania każdej myśli w tym domku, tak działa ludzki umysł, gdy myślimy o konkretnej rzeczy, aktywują się odpowiednie obszary naszego umysłu. Tworząc odrębną rzecz w pustej przestrzeni, tworzymy aktywność nowego obszaru w naszym umyśle, jednocześnie gdy umieszczamy w nim przedmioty, które wywołują jakąś aktywność przenosimy je do nowego regionu zamykając tam je.
1) Wyobraź sobie pustą przestrzeń, miejsce, w którym nic nie ma, miejsce przypominające czarną otchłań. Całkowita ciemność w której nic się nie mieści. Teraz w tej pustej przestrzeni wyobraź sobie domek. Mały domek bez okien z jednym wejściem i drzwiami prowadzącymi do jego wnętrza. Drzwi posiadają klamkę która oczywiście je otwiera i zamyka odpowiednio. Wejdź do wnętrza domu i usiądź na krześle, które stoi na samym środku. Siedź tam przez chwilę i teraz zacznij ... Patrz swoimi oczami na to co się w tym domku dzieje.
2) Odtąd w tym domku umieszczasz każdy przedmiot związany z tą osobą którą kochasz, umieszczasz w nim przedmioty, obrazy, prezenty które jej dawałeś, ławkę na której zawsze siedzieliście, niech leci muzyka której razem słuchaliście. Niech w tym domku zostanie umieszczona każda myśl, każda rzecz która jest z nią związana, ty dalej siedzisz na krześle i obserwujesz jak te przedmioty się tam lokują, przemieszczają z jakiegoś miejsca w twojej pamięci i znajdują nowe miejsce w środku tego domku.
3) teraz umieść w tym domku osobę którą kochasz... za chwilę powiesz jej, że musisz się z nią rozstać, że zostawisz ją tutaj i opuścisz to miejsce raz na zawsze i nigdy tu nie wejdziesz. Powiesz jej że czasem myślami będziesz wracał do tego miejsca. Jednak nigdy nie pomyślisz o niej, lecz o domku w którym ją zamkniesz. Niech wyzwoli się z Ciebie każde złe , negatywne czy pozytywne uczucie które jest z nią związane. Patrz na drzwi i pomyśl że gdy dotkniesz klamki, otworzysz drzwi przez które przejdziesz - zniknie to wszystko, co tu zostawiłeś. Wiesz że zaraz, gdy otworzysz te zamknięte drzwi wyruszysz w nieznany Ci świat, który wydaje się teraz pusty, lecz wiesz że oddalając się od domku świat zacznie nabierać kolorów. Miej cały czas świadomość, ze zaraz opuścisz ten dom.
4) Poświęć kilkanaście minut na ulokowaniu każdego przedmiotu w tym domu pamiętając że dom ten zaraz opuścisz z własnej woli. Zacznij mieć świadomość, że gdy przejdziesz przez te drzwi i je zamkniesz, te miejsca i obrazy na zawsze znikną, będziesz musiał o nich zapomnieć...
5) Gdy zrobiłeś już wszystko co di ciebie należało. Wstajesz zdecydowanie z potężną odwagą i z wielką siłą w kierunku drzwi, otwierasz je, przechodzisz i wreszcie zamykasz. Od teraz jesteś ciekawy , co znajduje się poza tym wszystkim, zapominasz o tym co zamknąłeś w domku, jesteś ciekawy miejsca i świata gdzie teraz jest pusta przestrzeń, powoli oddalasz się od tego domu i idziesz w nieznane. Gdy powracają negatywne myśli związane z tęsknotą odwracasz się i widzisz jak daleko dom znajduje się już od Ciebie.
Im dalej idziesz tym dom staje się coraz mniejszy, nie słyszysz już wydobywających się dźwięków z niego. Po czym dom całkowicie znika... i zaczynasz podróż w nieznany Ci świat...jak podróżnik idący w nieznany mu świat.
6) Resztę uczyni Twoja podświadomość. Rezultat musi być taki, że teraz każda myśl o tej osobie zostaje przeniesiona do wnętrza tego domku i tam zostaje, po jakimś czasie widzisz sam dom. Zmuś się przez kilka dni. Do zamykania każdej myśli w tym domku, tak działa ludzki umysł, gdy myślimy o konkretnej rzeczy, aktywują się odpowiednie obszary naszego umysłu. Tworząc odrębną rzecz w pustej przestrzeni, tworzymy aktywność nowego obszaru w naszym umyśle, jednocześnie gdy umieszczamy w nim przedmioty, które wywołują jakąś aktywność przenosimy je do nowego regionu zamykając tam je.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
To nie żadna depresja. Depresja to choroba. Ty masz zwykłą durną nastoletnią chandrę, która sama przejdzie za jakiś czas.
Jak nie możesz spac to parz sobie melisę przed snem i pija, albo chociaz się zmęcz!
W Twoim przypadku najlepsza rzeczą będzie skupienie się na czymś i oddanie temu wiekszości swojego czasu i myśli.
Bo w tę chandre sam sie wpedzasz użalajac się nad soba i tyle!
Jak nie możesz spac to parz sobie melisę przed snem i pija, albo chociaz się zmęcz!
W Twoim przypadku najlepsza rzeczą będzie skupienie się na czymś i oddanie temu wiekszości swojego czasu i myśli.
Bo w tę chandre sam sie wpedzasz użalajac się nad soba i tyle!
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez ksiezycowka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Dziś leżałęm np. do 5 rano a musziałem wstać na 8 do szkoły
Spij przy otwartym oknie. W ostatecznosci wywietrz porzadnie przed snem.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Sir Charles, łącznie zmieniany 1 raz.
soul of a woman was created below
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Ludzie juz po prostu tacy sa. A wszystko przez : kiedy odniose sukces,? kiedy bede mial wiecej pieniedzy?, dlaczego nie moge w zyciu robic tego na co naprawde mam ochote?,kiedy spotkam milosc swojego zycia? , a jak ja spotkam to czy ja utrzymam itp itd To nic innego jak siedzenie w przygnebieniu, uzalanie sie nad soba, nieszukanie drog wyjscia bo podobno to i tak nic nie da. Czujesz sie nieszczesliwy bo na to pozwalasz. Stajesz sie cierpietnikiem swojej rzeczywistosci zamiast przyjac ja za fakt i zmienic stan rzeczy. A do tego wszystkie stany sa tymczasowe i to od Ciebie zelezy na co je zamienisz. KAZDY MA PRAWO DO TAKIEGO SAMOPOCZUCIA! Moja rada, wstan jutro prawa noga, pomysl ze zycie jest piekne, zaszczep w sobie entuzjazm ktorym bedziesz zarazal innych, tak naprawde stac Cie na to by z byle drobiazgow sie cieszyc, UWIERZ ZE WSZYSTKO WOKOL CI SPRZYJA. I to nie recepta zaczerpnieta z New Age, to swieta prawda <aniolek2> Mowi Ci to osoba ktora jest 2000kilometrow od bliskich, ktora kopnal w tylek niedawno ukochany i ktora wykonuje szitowa robote niszczaca ambicje lajf is brutal, ale co zrobic Uszy do gory
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Ten temat uswiadomił mi , iz treba przyszłych , przyszłych kandydatów na zony mezów , moich dieci przeswietkic pod tym wzgledem , bo ni chu chu nie kumam jak mozna złapac depresje w tak młodym wieku , jak własciwie nic sie nie dzieje takiego co by ja mogło wywaołać ! jakieś słabe psychicznie to pokolenie , trzeba sie temu przyjrzec ! by potem nie było mazgajstwa i latania po lekarzach ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:Ten temat uswiadomił mi , iz treba przyszłych , przyszłych kandydatów na zony mezów , moich dieci przeswietkic pod tym wzgledem , bo ni chu chu nie kumam jak mozna złapac depresje w tak młodym wieku , jak własciwie nic sie nie dzieje takiego co by ja mogło wywaołać ! jakieś słabe psychicznie to pokolenie , trzeba sie temu przyjrzec ! by potem nie było mazgajstwa i latania po lekarzach ! <browar>
eh mam nadzieje że nie mówisz o mnie , bo jażadnej deprechy nie mam po prostu . wydarzenie losowe i nei sposób nie miec doła ...
Ale chyba jesien na mnie wpływa tak ze jestem chyba jakos mniej odporna na problemy
you touch me
in special places...
in special places...
Mia pisze:Ale tzreba walczyc z tym Smutny Wychodzic, spedzac czas ze znajomymi..
Ja też tak mam ,a co do znajomych to nawet oni mi nie pomagaja....
tzn.starają sie jak najbardziej tylko wydaje mi się ,ze jeszcze bardziej mnie dobijają
(troche to zagmatwane )
Ale mam nadzieje,ze sie juz niedługo cos dobrego wydarzy i zła pasja minie
Czasem miłość bywa milczącym wyrzeczeniem[...] lecz bez miłości nie można żyć .
Konkurencja, nastawienie na sukces, karierę, ciągłę porównywanie się z otoczeniem, przesyt, chęć posiadania "jeszcze", chęć gromadzenia, zdobywania, szybkie tempo życia --> to dzisiaj główne czynniki depresji. Czyli podobnie, jak Wstręciucha napisała. Wielu ludziom brakuje dystansu.
Ja chyba też zacznę chodzić po porady
Ja chyba też zacznę chodzić po porady
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
- ~*~/LiBrA\~*~
- Bywalec
- Posty: 37
- Rejestracja: 21 paź 2005, 21:15
- Skąd: a ze Szczytna:P
- Płeć:
co można zrobić...hmmm...w łóżku licz owieczki <aniolek2> a tak serio to dobrze sobie wypić kubek mleczka i 10 min. przed polożeniem sie spać ...uchyl sobie okno....jak wleci troche swiezego powietrza i od razu się leiej śpi:)
ja aktualnie tez mam zwałkę...tzw.COFKĘ EGZYSTENCJALNĄ i zazwyczaj obżeram się słodyczami(tylko nie myślcie ze jestem gruba <aniolek2> !),choć wiem, ze to mi nie pomoże....a moze Tobie coś da?
ale na koniec napisze Ci to..co mi wszyscy najblizsi mówią:przeczekać...to jest najlepsze rozwiązanie...oddać się w ręcę losowi..."wejść na drzewo,patrzeć w nibo..."i czekać..kiedyś nadejdą lepsze dni...
ja aktualnie tez mam zwałkę...tzw.COFKĘ EGZYSTENCJALNĄ i zazwyczaj obżeram się słodyczami(tylko nie myślcie ze jestem gruba <aniolek2> !),choć wiem, ze to mi nie pomoże....a moze Tobie coś da?
ale na koniec napisze Ci to..co mi wszyscy najblizsi mówią:przeczekać...to jest najlepsze rozwiązanie...oddać się w ręcę losowi..."wejść na drzewo,patrzeć w nibo..."i czekać..kiedyś nadejdą lepsze dni...
"Love forever love is free
Let’s turn forever you and me
Windmill, windmill for the land
Is everybody in?" ^.^
Let’s turn forever you and me
Windmill, windmill for the land
Is everybody in?" ^.^
-
- Pasjonat
- Posty: 192
- Rejestracja: 09 lis 2005, 21:33
- Skąd: Kase Brać ??
- Płeć:
AlfaRomeo1939 pisze:Jesienna deprecha przez dziewczyne hehe to ci feler 0,5 kumple i już po smutnych dniach jeśennych
<browar> No wreszcie! Wreszcie ktoś to napisał , hehe . Nic dodać, nic ująć:)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 232 gości