Czy nalezy sie tym przejmowac?
Moderator: modTeam
Czy nalezy sie tym przejmowac?
Pytanko moze sie wydac dziwne ale zaryzykuje i je zadam.Czy nalezy bec pewnym zwiazku i wierzyc w jego przyslzosc,tzn jesli chodzimy z kims to czy mowimy mu ze "bedziemy do konca naszych dni razem" albo "nic nas nie rozdzieli"?bo jak kazdy wie nic nie moze byc pewne no ale jesli nie mozna byc pewnym to po co byc z kims?jesli ktos inny nam jest przypisany.Mowimy osobie ktora kochamy nasz ulubiony kolor,poznajemy rodzicow,mowimy co nas wkuza a co nie,nasz ulubiony film itd mowimy o nas jacy jestesmy.No ale jesli nie jest nam dane byc razem to po co to wszystko?spotkamy kogos innego i znow od nowa.Pewnie ktos mi napisze ze po co sie tym przejmowac w moim wieku ale tym przejmuja sie osoby majace 20,30,50 lat.Jak to jest ze jestesmy z kim i mowimy "bedziemy razem i nic nas nie rozdzieli" a osoba z ktroa chodzimy mowi "nie mozemy byc pewni tego,chce byc z toba ale moze tak sie stac ze nie jestesmy sobie pisani".czy ktos to rozumi?
Na miłość trzeba sobie zasłużyć całym życiem.
- karo_linaRO
- Zaglądający
- Posty: 17
- Rejestracja: 01 paź 2005, 14:56
- Skąd: lodz
- Płeć:
Zle zakladac jedno i drugie..no...moze 1wsze wchodzi w gre jesli chodzi o malzenstwo..ale to tez czesto tylko teoria,w praktyce bywa inaczej....
jak to czemu po rozstaniach szukamy kogos nowego?kazdy chce byc szczesliwy z 2ga osoba,ale trzeba tez zachowac zdrowy rozsadek i nieszukac na sile..milosc sama przychodzi
jesli jest sie juz razem to mysli sie o TU I TERAZ a nie myslec o tym kiedy sie to skonczy...
jak to czemu po rozstaniach szukamy kogos nowego?kazdy chce byc szczesliwy z 2ga osoba,ale trzeba tez zachowac zdrowy rozsadek i nieszukac na sile..milosc sama przychodzi
Czas leci szybko...i bardzo dobrze!!!!
heh, gdyby wiazac sie z kims i juz w tym momencie zastanawiac sie kiedy to sie skonczy, czy ma to sens to siwych wlosow moznaby sie za mlodu nabawic 
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Początkujący
- Posty: 6
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 11:41
- Skąd: wawa
- Płeć:
Ja mam wewnętrze przeczucie, ze bedziemy z moim chlopakiem długo bo jest fajnie itd. Jednak coraz częściej obserwuję rozpadajace się zwiazki dłuższe i krótsze, nawet moja siostra sie rozstała z facetem po jakichś 8-9-10 latach, nie wiem dokładnie ile byli, ale bardzo długo, mają nawet 3-letnią córkę i co... też było cudownie a jednak sie rozpadło
Podziwiam starsze pokolenie naszych rodziców, którzy są dla mnie autorytetem i chciałabym pójść w ich ślady. Narazie staram się tylko, zeby wszystko było dobrze, staram sie jakos zapobiegac, jednak mam świadomosć że kiedys moze sie tak zdarzyc, ze cos moze nie wyjsc. Oby NIE!!!!!!!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 171 gości