SAMOBÓJSTWO ?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 12 lis 2004, 00:54

Ja się staram czyn oceniać, a nie ludzi.

Ów czyn wynika "z ludzi".
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 lis 2004, 00:59

"Samobójstwo nie jest kwestią wyboru, następuje, gdy cierpienie przekracza siły do walki z nim"
Nie zawsze.
Poza tym my tu tak gadamy o samobojstwie, ze to zle, ze czlowiek wiele traci. Ale tak defakto co on traci? To zycie ktorego ma dosc i/lub ktorego dobrowolnie sie wyrzeka? A co zyskuje? Tego nie wiemy.
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 12 lis 2004, 01:05

A co zyskuje? Tego nie wiemy.

Zapewniam że samobójca wie co zyskuje na pewno - a chodzi o wolność od trapiących go ciągle kłopotów - są stany psychiczne, w których o niczym innym się nie myśli.
Życzę Wam by nikomu nie było dane myśleć tymi kategoriami.

Tyle mojego udziału w tym topiku - Pozdrawiam :564:
;)...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 lis 2004, 01:16

Mnie raczej chodzilo o to, ze nie wiadomo do konca jak bedzie po 2 stronie. On w swoje wierzy - to pewne, ale tak z perspektywy 3 osoby. No a o tym ze bedzie mial przyslowiowy swiety spokoj nie poisalem, bo to oczywiste.
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 12 lis 2004, 18:03

ja mam pomysl przestan ogladac "tato" z linda bo Ci za bardzo wyobraznia jedzie


To nie wyobraźnia, miałem podobną sytuację. Z tym, że ja spędziłem noc na dołku i sprawa poszła do sądu.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
ard
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 21 mar 2004, 13:44
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ard » 13 lis 2004, 12:49

Definitywnie ODWAGA.
W zasadzie ja jestem tchorzem, bo obecnie do życia motywuje mnie jedynie lęk przed śmiercią - więc jestem tchorzem.
A czynniki ku temu powstałe nie należy mianowac do tchorzostwa, bo nie zalezy to od niego samego.
Np. moje życie to jeden wielki dołek, od kilku lat wszystkie sytuacje stają na przekor mnie.
To jest pech, lecz niestety nie jestem na tyle silny aby wciaz z tym walczyc, ale jednak moje tchorzostwo sprawia, ze wciaz zyje :)
Moze kiedys bedzie lepiej :) (moze w koncu sie odwaze ;-D)


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ripper
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 77
Rejestracja: 18 wrz 2005, 18:05
Skąd: Pustkowia...
Płeć:

Samobójstwo

Postautor: Ripper » 28 wrz 2005, 19:48

Wczoraj dotarla do mnie nastepujaca wiadomość: moj znajomy (22 lata) popełnił samobójstwo. Odeszła od niego dziewczyna z którą był ok 5-6 lat. Odeszła do innego. Po pewnym czasie odwidzialo się jej i postanowiła do niego wrócić. Problem polegał na tym że ów zanjomy nie był w stanie jej wybaczyć. Dziewczyna podcieła sobie zyły. Adrian (bo tak mił na imię) prawdopodobnie z powodu wyrzutów sumienia pił przez tydzien, a następnie zostawiajac list pozegnalny zabił się strzałem w głowe....

W zasazdzie sam nie wiem po co to pisze.
Pewnie i tak nikogo to nie obejdzie.
Powiedzcie mi tylko czy to nie jest bezsensowna śmierć dwojga młodych ludzi ?
Obyś zaznał spokoju tam gdzie jestes...
[*][*][*]

Death is only the beginning
Where it comes from?
What bring with herself?
She is a solution
The end of mortality
She ends your problems
Makes a silence
Makes peace(...)
"Pride or Die"
pajunk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 10
Rejestracja: 30 cze 2005, 22:09
Skąd: Łostrołęka
Płeć:

Postautor: pajunk » 28 wrz 2005, 19:50

zalewasz, już dawno by o tym w tv gadali
"Nawet droge o dlugosci tysiaca mil zaczyna sie od pierwszego kroku"

"Na szczyt góry prowadzi wiele dróg , ale to samo słońce widać"
Awatar użytkownika
Ripper
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 77
Rejestracja: 18 wrz 2005, 18:05
Skąd: Pustkowia...
Płeć:

Postautor: Ripper » 28 wrz 2005, 19:52

Cała historia rozegrała sie w Kanadzie wiec raczej w to watpie.

Pajunk jestesmy z jednego miasta.
"Pride or Die"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 wrz 2005, 19:57

Ripper pisze:Powiedzcie mi tylko czy to nie jest bezsensowna śmierć dwojga młodych ludzi ?

Pewnie, że tak.
pajunk pisze:zalewasz, już dawno by o tym w tv gadali

A wiesz ilu ludzi morduja, gwałca czy sami się zabiajają na jeszcze bardziej efektowne osoby o czym w TV nie gadają?
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 28 wrz 2005, 19:58

Ech. Młodzi, pełni perspektyw, więc dlaczego zamknęły im się oczy i nie widzieli przyszłości... :(
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Lagartija
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 378
Rejestracja: 08 sie 2005, 09:43
Skąd: z Kolumbii
Płeć:

Postautor: Lagartija » 28 wrz 2005, 20:29

Ripper pisze:czy to nie jest bezsensowna śmierć dwojga młodych ludzi ?

Dla nich...chyba zycie juz bylo bez sensu skoro sie do tego posuneli... Uwazam,że kazdy ma tylko jedno zycie i powinien je przezyc najlepiej jak potrafi,a co najwazniejsze powinien je cenic. Nikt nie powinien odbierac zycia, sobie i innym.
...Te Quiero Mi Amor...
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 28 wrz 2005, 20:33

chyba pomimo wszystkiego naprawde sie kochali...
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 28 wrz 2005, 23:05

Czego nie byl jej w stanie wybaczyc?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 29 wrz 2005, 00:31

To sie nazywa chora milosc, rozumiem co oni czuli sam kiedys przez to przechodzilem, ale zwalczylem to w sobie i zyje :]
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 29 wrz 2005, 00:43

o rany :( okropne :(
Awatar użytkownika
radomir
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 161
Rejestracja: 23 wrz 2005, 15:28
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: radomir » 29 wrz 2005, 08:15

...a rodzina teraz bardziej cierpi.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 wrz 2005, 08:25

Temat o samobujstwie tu juz jest ....trzeba było to w nim napisac , mody ...? połaczcie to by był ład i skład <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 29 wrz 2005, 09:15

Tak, to jest bezsensowne. Ale niestety, niektórzy zamiast pomyśleć, wziąć się w garść wolą rozpaczać i zrobić najgorsze głupstwo.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
radomir
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 161
Rejestracja: 23 wrz 2005, 15:28
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: radomir » 29 wrz 2005, 09:39

w stanie skrajnej depresji ,nie mysli sie racjonalnie i wlasnie od tego sa przyjaciele, grupy wsparcia...forum
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 29 wrz 2005, 10:57

czasem nawet bliscy nie powstrzymają desperata... niestety
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 29 wrz 2005, 11:22

Andrew pisze:mody ...? połaczcie to

Linka... 8)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 29 wrz 2005, 12:21

o ile sobie przypominam to temacik o samobojstwie- prosze bardzo:
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=1840
:)
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 29 wrz 2005, 12:29

Elspeth pisze:prosze bardzo:

Dzięki Inka <browar>

ptaszek pisze:Tak, to jest bezsensowne.

W naszym świecie, tu.
Po tamtej stronie jeszcze nie wiadomo co jest, a co nie jest sensowne.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
radomir
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 161
Rejestracja: 23 wrz 2005, 15:28
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: radomir » 29 wrz 2005, 12:31

jasne dlatego pal w glowe bo tam moze byc lepiej?...tutaj myslilimy kategoraiami z Tutaj.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 29 wrz 2005, 12:36

radomir pisze:?...tutaj myslilimy kategoraiami z Tutaj.

... a może on już był tam?
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
niewielka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 162
Rejestracja: 25 sie 2005, 18:23
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: niewielka » 29 wrz 2005, 13:07

no cóż temat jak dlamnie bardzo na tą chwilę,sama miewałam mysli samobujcze jeszcze w podstawówce niemogąć znaleść swojego miejsca,na szczęście mi mineło,ostatnio słyszałam o 18letnim chłopaku który powiesił sie bo go dziewczyna nie chciała,mężczyzna który się zabił bo stracił pracę,ostatnio koleżanka chce sie zabic po smierci jej przyjaciela,aż popadam w obłęd czytając każdego smsa,po którym trzeba dzwonic i tłumaczyć na nowo"kobieto nie poddawaj sie ty musisz zyć" i tak w kółko.Samobujstwo to krzyk rozpaczy,deperacji i poczucia benadziejności,brak sensu zycia,nie uważąm ze to normalnie,to wręcz tragiczne,to deperackie wołanie o pomoc,często człowiek zanim sie targnie na zycie wysyła sygnały,jeśli da sie jej wcześniej zauważyc wtedy można jeszcze pomóc takiemu człowiekowi,samobujca nie mysli wtedy o innych,skupia sie wyłącznie na sobie i na swoim bólu,czasem pare słów otuchy pomaga.Jak tu ktoś wcześniej powiedział,samobujstwo jest besensowne,bo jest,rozwiązuje tylko kłopot samobujcy a reszcie rodziny tylko go przysparza,jakież to egoistyczne.w sumie może i się powtarzam no ale cóż tak bywa.a najsmutniejsze jest to że samobójca nigdy nie pójdzie do nieba i na zawsze będzie potępiony,jako katoliczce ten argument bardzo do mnie przemówił(na szczęście)..i to chyba będzie na tyle
jak zwykły żelek...taka pusta w środku...
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 29 wrz 2005, 14:20

Hm... myśli samobójcze to i ja miałam. Ale przyczyny nie były tak mocno dołujące jak w przypadku wymienionym w I poście. Cóż no... życie okazuje się czasem brutalniejsze niż myśleliśmy, że jest. Czasem zdarzy się coś, o czym dotąd słyszelismy tylko z gazet czy telewizji. No ale tak bywa. Różne tragedie spadają na ludzi, ale ilu z nich żyje dalej, stara się wszystko odbudować, naprawić... Zacząć kolejny rozdział. I im się to udaje. Bo zawsze jest jakaś nadzieja. A życie ma się tylko jedno, jedyne. I prędzej czy później znajdzie się jego sens. O tym trzeba pamiętać. Choć czasem tak bardzo ma się ochotę skończyć to wszystko raz na zawsze. Tym samym samobójstwo to nie tylko akt rozpaczy, ale też ucieczka.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 29 wrz 2005, 22:33

A ja stwierdzam,ze mi by się censored w koncu przydało!
Ale nie żebym nie chciała żyć - mają mnie odratować!Moze wtedy te myśli by mi cholera poszły raz na zawsze ze łba jak mojej przyjaciółce. Choć nie chcę żeby ona miała tak jak ja te pare lat temu - ide do niej z kumpelą oddac jej ciuchy, wylatuje jej brat, wychodzi śpieszy sie i mówi,że dziewczyna jest w szpitalu bo się zaboć chciał. Myślłąm,ze na zawał pierdzielnę, wpdałam w histerię obdzwaniałam szpitale, biegiem w bus jak ustaliłam gdzi ejest itd.


A prawda jest taka,że jesli ktoś naprawde chces iezabic to njie wysyła o tym smsów, czy prosi o pomoc. Po prostu wstaje i sie zabija.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 29 wrz 2005, 23:04

Kilka miesiecy temu powiesil sie moj kolega(przyjaciel mojej kolezanki). Przed Samym Powieszeniem sie napisal tylko bratu sms: przyjdzcie mnie odciac za pol godziny do wąwozu". Brat z dziewczyna pedzili na zlamanie karku, gdy przybiegli bylo juz za pozno.
do dzisiaj zastanawiam sie,czemu, czemu on ?
To byla jedna z nielicznych osob, ktora byla ciagle usmiechnieta, miala duzo znajomych i sypala zartami z rekawa :(.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 146 gości