Chwile ciszy,chec bycia samemu

lollirot · Postautor: **lollirot** » 19 wrz 2005, 11:51

Mia pisze:a ja sie zamykam w pokoju i gasze swiatlo i udaje ze mnie nie ma

ja tez. i papieros, papieros, papieros, papieros, papieros. i czerwone wino, ale czasem.
ew. biore aparat, wychodze i pstrykam.

Aniusia · Postautor: **Aniusia** » 19 wrz 2005, 12:24

Ja wsiadam za kierownicę, noc......koniecznie i głośno włączona muza w samochodzie!! i po prostu jadę ..............

cubasa · Postautor: **cubasa** » 19 wrz 2005, 12:40

Zacznę od tego, że nie mam jakiś wyjatkowych zapedow do pobycia samemu. Jesli już to idę wziąć cieplą kapiel. A czasmi po prostu klade sie na lozku wlaczam spokojna muzyczke i nie mysle o niczym.

karmen · Postautor: **karmen** » 19 wrz 2005, 13:05

Elspeth pisze:ide na dlugi spacer nad morze... najlepiej tam gdzie malo luldzi i slychac tylko szum morza.

oj nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze.... ja o morzu moge tylko pomarzyć

[ Dodano: 2005-09-19, 13:07 ]
zwykle to siedze przy kompie albo czytam gazete w między czasie rozmyślam... zdaża sie że gapie sie w okno...

Grzesiek* · Postautor: Grzesiek* » 19 wrz 2005, 13:19

wy tez tak czasem macie, ze najchetniej to byscie wykrzyczeli to co was dreczy zeby wszyscy o tym wiedzieli ? bo ja zazwyczaj nie umiem tak w sobie dusic czegos... nawet owe bycie z samym soba nie pomoga, co prawda uspokaja, ale nie na dlugo.

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 19 wrz 2005, 15:33

Grzesiek* pisze:wy tez tak czasem macie, ze najchetniej to byscie wykrzyczeli to co was dreczy zeby wszyscy o tym wiedzieli ?

Nie. Krzyczę sobie wewnętrznie.

TFA · Postautor: **TFA** » 19 wrz 2005, 15:38

Grzesiek* pisze:wy tez tak czasem macie, ze najchetniej to byscie wykrzyczeli to co was dreczy zeby wszyscy o tym wiedzieli ?

Polecam wtedy jakas silownie, worek treningowy, czyli ogolnie jakies zajecie fizyczne zeby wyladowac zla energie.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 19 wrz 2005, 16:22

Mysiorek pisze:Nie. Krzyczę sobie wewnętrznie.

Ja tam samo. a potem ryczę

DD

mikaaa · Postautor: **mikaaa** » 19 wrz 2005, 17:16

ja czasami krzyczę zewnętrznie potem rycze ,a nie raz odwrotnie...

mariusz · Postautor: **mariusz** » 19 wrz 2005, 17:35

Elspeth pisze:ide na dlugi spacer nad morze... najlepiej tam gdzie malo luldzi i slychac tylko szum morza.

Bo masz to cholerne morze niedaleko

Ja zanim bym dojechał w furii na wybrzeze by sie wyciszyć to bym dostał chyba ze 100 mandatow za predkosć

mikaaa · Postautor: **mikaaa** » 19 wrz 2005, 17:37

mariusz pisze:
Elspeth pisze:ide na dlugi spacer nad morze... najlepiej tam gdzie malo luldzi i slychac tylko szum morza.

Bo masz to cholerne morze niedaleko Ja zanim bym dojechał w furii na wybrzeze by sie wyciszyć to bym dostał chyba ze 100 mandatow za predkosć

dokladnie... jak ja zazdroszcze tym którzy mja morze blisko , byłam nie dawno ajuz mi sie tak teskni...

mariusz · Postautor: **mariusz** » 19 wrz 2005, 17:46

A ci znad morza zazdroszczą nam Zakopanego i gór

natasza · Postautor: **natasza** » 19 wrz 2005, 17:48

Wyjezdzam gdzieś dalej o ile to możliwe.
Wychodzę zalać robaka.
Kulę się na łóżku i leżę.

mikaaa · Postautor: **mikaaa** » 19 wrz 2005, 17:49

eh góry górami , ale moze ma w sobie jakiś urok

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 19 wrz 2005, 18:18

Aniusia, jakim cudem dalas taki duzy Avatar

!!

Elspeth · Postautor: **Elspeth** » 19 wrz 2005, 19:05

heh... no tak mam swoje kochane morze, jakos nie wyobrazam sobie (na razie) ze moglabym sie przeniesc gdzies gdzie go nie bedzie. Dziala naprawde kojaco. Obojetnie czy to zima czy lato - zawsze mnie "uspokaja".
A gdy morze "odpada" to wtedy odpalam sobie jakis filmik, bire swoja ukochana podusie i poplakuje sobie - to tez czasami mi pomaga.
Pare razy wybralam sie do lasu na samotny spacerek i wydzieralam sie zeby sie "wyladowac" <aniolek2>

Nok3310 · Postautor: **Nok3310** » 21 wrz 2005, 21:11

ja wsiadam na rower i jezdze po lesie.. nad jeziorami.. ogolnie lubie sie zaszyc w przyrodzie.. ostatnio mam taki okres w zyciu, ze czesto tam jestem.. zupelnie sam.. i gdy juz tak sie najezdze, napatrze..to cholernie zaluje ze w tych wszystkich pieknych miejscach jestem sam..

casaa · Postautor: **casaa** » 21 wrz 2005, 23:00

wsiadam do autka i jade nad jezioro, do lasu albo dluuuuuuuuugi spacer za miasto tyz do lasu

no a oczywiscie w nocy poplakiwanie w poduche <jasne>

zeentra · Postautor: **zeentra** » 22 wrz 2005, 00:19

jak chce byc sama i sie odprezyc to nie ma to jak

1)porzadny kawal black metalu, lozeczko i zamkniete oczka : ) - z tym ze wada jest zasadnicza: z nadmiernego odprezenia po prostu usypiam, poza tym opcja mozliwa jest raczej tylko u mnie w domu, a tam akurat najmniej lubie przebywac : /

2)chirołsy4 : ). tutaj wada jest jednak silne przekrwienie galek ocznych po tych standardowych 10 godzinach grania : )

3)popieram opcje z paleniem w pustej uczelnianej palarni (popelnione dzis 2 razy zreszta : )). niestety moja uczelniana palarnia w ciagu roku akademickiego pusta jest chyba tylko nocami. co nie przeszkadza milemu relaksikowi w calkiej przyjemnie pelnej palarni : )

a i tak najlepszy relaks ktory bardzo polecam to glosne spiewu proby podczas wracania z imprezy odrobine trynknietym (gdy np. uciekl nocny o 2.30 a nastepny jest o 4.30 i nie chce nam sie czekac wiec wracamy w dom z laczka). dodatkowa zaleta jest znacznie wowczas znacznie szybszy uplyw czasu, przyspieszenie procesu trzezwienia oraz ogolnie wesoly i optymistyczny nastroj : )

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 22 wrz 2005, 08:14

zeentra pisze:chirołsy4 : ). tutaj wada jest jednak silne przekrwienie galek ocznych po tych standardowych 10 godzinach grania : )

ja te same hirołsy i te same pozniej oczka <browar>

lizaa · Postautor: **lizaa** » 22 wrz 2005, 17:47

cmentarz , lawka przy pewnym pomniku.

Ufol · Postautor: **Ufol** » 22 wrz 2005, 17:54

chwila oderwania sie od tego wszystkiego ( choc nie sama ) zapowiada sie na koniec pazdziernika weekendzik w naszych pieknych Taterkach i 12 h marszu

( oby sie tylko udalo )

gloria · Postautor: **gloria** » 23 wrz 2005, 07:45

hm... zwykle probuje cos w grac (tez lubie herosow <szczerbaty>

), puszczam sobie cos gotyckiego. to zalezy. na spacery lubie chodzic tylko z kims, wiec odpada. po prostu zamykam sie u siebie.

Chwile ciszy,chec bycia samemu

Kto jest online