Ile razy dostaliście kosza??

[aniawcz]

Hej !!!!

Ja nie dostałam może z raz kosza , a potem już nie , ale zato ja dawałam kilka razy kosza . Raz dałam kosza oprzyjacielowi mojego męża w dniu mego slubiu , biedak upił się z żalu . Dodam , że on dopiero co mnie poznał a już powiedział , " żałuje Aniu , żę się nie poznaliśmy wcześniej ." Do tej pory jestem jego kwiatkiem .

[___ToMeK___]

Raz dałam kosza oprzyjacielowi mojego męża w dniu mego slubiu , biedak upił się z żalu . Dodam , że on dopiero co mnie poznał a już powiedział , " żałuje Aniu , żę się nie poznaliśmy wcześniej ." Do tej pory jestem jego kwiatkiem .

he? Albo mowil to z przymruzeniem oka albo niezly z niego przyjaciel

[aniawcz]

nie wiem , ale się cieszę że go nie widzę na codzień tylko raz do roku jak mnie widzi to krzyczku mój kwiatuszku ty co słychac ja chętny zawsze

[redbart]

5 razy i z kazdego leczylem sie minimum z pół roku, raz dwa lata.

0 danych ;0

[nedly]

Ja kosza dostałam wczoraj...I bardziej rozdarta jeszcze nie bylam

[niewielka]

a ja juz sama niewiem ile razy dałam kosza,a troche tego było a mi..no jak wiedziałm ze szans niema to nawet nie próbowałam

[artek17krk]

kosza dostalem 3 razy zanosi się na nastepnego ale coz... powalczyc przeciez mozna
dałem raz pozdr

[Sasetka]

a ja nigdy nie dostalam kosza, a dalam duzo razy i w sumie to czasem bywa przyjemne, zwlaszcza jesli sie kogos nie lubi... <aniolek2>

[artek17krk]

no zalezy dla kogo przyjemne ...

[Stunt]

Dałem hmm... 2 razy? dostałem 3, 4 nie pamiętam

[Edytka:)]

Ja dalam jednego kosza i to mojemu najlepszemu przyjacielowi;/ pamietam to dosyc dobrze, niestety. Nasze kontakty pozniej sie troche rozluznily i juz nie jest tak jak bylo a najgorsze jest to ze ja wiem ze on dalej cos do mnie a trwa to juz gdzies od trzech lat;/
a kosza nigdy nie dostalam

[Pegaz]

Dostać kosza jest wygodnie... <aniolek2>

[___ToMeK___]

Ja dalam jednego kosza i to mojemu najlepszemu przyjacielowi;/ pamietam to dosyc dobrze, niestety. Nasze kontakty pozniej sie troche rozluznily i juz nie jest tak jak bylo a najgorsze jest to ze ja wiem ze on dalej cos do mnie a trwa to juz gdzies od trzech lat;/

wg mojej definicji to nie jest przyjaciel

[GNRose]

Ja z tego co pamietam dostalem chyba ok. 5 razy (mowie oczywiscie o takich powazniejszych probach, nie typu ze laska na dichu tanczyc ze mna nie chciala, bo tak to niezliczona ilosc razy ), a dalem bodajze 3.

[Tępoblady]

Poważniejsze sytuacje ... 4 dałem 4 zebrałem

Dostać kosza jest wygodnie

Niby tak ale bardziej sie pamięta kosze dostane niż dane ...

[cubasa]

4 zebrałem

hehe, fajne slownictwo To ja powinienem napisać chyba, że mialem same rzuty za 3pkt

[Tępoblady]

Widze ze niektorzy sa bardzo szczesliwi
1 raz dostali, kilka razy dali. No przynajmniej nie sa na deficycie Tak trzymać

Jeszcze zależy ile razy sie próbowało ... co z tego że sie dostało tylko 1 kosza jak sie miało odwage tylko raz podejść i po pierwszym niepowodzeniu już sie nie spróbowało przez dłuższy czas

[cubasa]

co z tego że sie dostało tylko 1 kosza jak sie miało odwage tylko raz podejść i po pierwszym niepowodzeniu już sie nie spróbowało przez dłuższy czas

no pewnie ze tak. Ale chyba zgodzisz sie ze mną, że tym samym jest mniej przykrych doznań. W swoim poprzednim poscie mialem na mysli deficyt emocjonalny

[Klepass]

a ja probowalem juz ze 30 razy i 30 razy dostalem kosza to jest dopiero pech:p

[eng]

po 30 otrzymanym koszu przestałem liczyć, bo i po co ...
sam nie dałem ani jednego, więc można liczyć 0, no ale w końcu nie jestem kobietą

[Edytka:)]

wg mojej definicji to nie jest przyjaciel

wedlug mojej jest a to ze nasze kontakty sie rozluznily to dlatego ze ja tak chcialam bo widzialam ze go boli bardzo ze traktuje go innaczej niz by tego chcial, wlasnie wczoraj sie z nim spotkalam i sporo sobie pogadalismy

[TFA]

wedlug mojej jest a to ze nasze kontakty sie rozluznily to dlatego ze ja tak chcialam bo widzialam ze go boli bardzo ze traktuje go innaczej niz by tego chcial, wlasnie wczoraj sie z nim spotkalam i sporo sobie pogadalismy

Ale nie moze byc twoim przyjacielem czlowiek ktory cos do ciebie czuje, wtedy moim zdaniem taki czlowiek oszukuje osobe w ktorej sie podkochuje, udajac ze jest jej przyjacielem, a wykorzystuje do do swojej "kampanii"

[Edytka:)]

Ale nie moze byc twoim przyjacielem czlowiek ktory cos do ciebie czuje, wtedy moim zdaniem taki czlowiek oszukuje osobe w ktorej sie podkochuje, udajac ze jest jej przyjacielem, a wykorzystuje do do swojej "kampanii"

ale on nie wykorzystywal tego do swojej kampanii, gdy tylko pojawilo sie uczucie do mojej osoby to mi to powiedzial, nic nie ukrywal przede mna.

[Mysiorek]

Obwiniamy świat o monotonię życia, o wlasne porazki,

... ale bzdury... sorki

[bubu]

Ja do 20 roku zycia dostawalem kosze , a od 20 to ja nimi obdarowuje

[gloria]

hm, nie otrzymalam ani razu.

a dalam kilka, pewnie ze trzy, cztery.
ale nie lubie tego robic - zawsze mi szkoda tego biednego chlopca

[mariusz]

ale nie lubie tego robic - zawsze mi szkoda tego biednego chlopca

o ja.... normalnie sie wzruszyłem... <aniolek2>