Pytanie rzecz jasna kieruje do mniej wiecej rowiesnikow
Drugie pytanie:
Jesli sie znaja, to jak doszlo do ich spotkania (zaaranzowane / spontan)?
Trzecie pytanie:
Chcecie (chcieliscie), zeby sie poznali?
Jesli chodzi o mnie, to jakos nie bardzo dazylem do tego, by doszlo do takiego spotkania. Staralem sie to odwlec. W sumie nie wiem do konca dlaczego. Moze dlatego, ze wedlug mnie dosc mocno sie roznia, ze nie byloby tematu do rozmowy, w ogole byloby sztywno. Poza tym to juz jest takie... hmmm... "oficjalne" :\.
Spotkali sie przypadkowo, zdazyli sie jedynie sobie przedstawic i zamienic po dwa zdania.
Z dziewczyna jestem juz ponad 2 i pol roku, nasi rodzice mieszkaja w tym samym miescie, zatem nie ma i nie bylo zadnych problemow "organizacyjnych". Pozostaje kwestia chcenia i niechcenia.
Ja nie bardzo chcialem i w sumie nadal nie bardzo chce
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Jak to jest / bylo u Was?
I jesli sie znaja, to jakie sa miedzy nimi stosunki? Czy jest to sympatia, antypatia, whatever?