zle mi z tym
Moderator: modTeam
zle mi z tym
Chodze z dziewczyna ktora ciagle jak sie spotykamy zabiera ze soba swoich przyjaciol i siedzimy w grupce.Do tego za miesiac ona wyjezdza i bedziemy sie widziec rzadziej a ja bym chcial spotykac sie z nia tylko we 2 patrzec w oczka.Brakuje mi chwil sam na sam.Nie chce ciagle siedziec z nia i kilkoma innymi osobami na naszych spotkaniach.Do tego wczoraj jak z nia szedlem za reke zlapala swojego kolege pod ramie i jeszcze wczoraj pisala z kolezanka na gadu gadu i ja chwile z nia tez pisalem ale jak jej kolezanka sie wylaczyla to ona pisze ze musi konczyc ja napisalem ze strasznie tesknie a ona mi na to tesknij dalej i sie wylaczyla.Ona lubi sobie czasem pozartowac ale ja to odbieam jako oleweke z jej strony.Co o tym myslicie
porozmawiam z nia na temat chocby ze bierze kolesia pod ramie jak idzie ze mna za reke i zobacze co wtedy powie i co bedzie dalej.Ja tego ogolnie nie rozumiem bo czesto zaskakuje mnie bo jest czasami cudowna martwi sie o mnie troszczy ja to czuje ale czasami jest do bani i dziwne jest dla mnie ze raz jest kochana a za chwile chce mnie dobic.Wyglada na typowa gre.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
mruczus11 pisze:strasznie tesknie a ona mi na to tesknij dalej
Nawet jesli to żart to kiepski i w złym guście.
mruczus11 pisze:dziewczyna ktora ciagle jak sie spotykamy zabiera ze soba swoich przyjaciol i siedzimy w grupce.
A jestes pewnien , ze ona myśli,z ę z Tobą jest?Bo może ona uwaza Cie za przyjaciela tylko ;P Przynajmniej tak to bardziej wygląda.
moon pisze:Bo może ona uwaza Cie za przyjaciela tylko Przynajmniej tak to bardziej wygląda.
No to by chyba z przyjacielem nie chodziła za rączkę
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista
pozdrawiam
pozdrawiam
- Głęboka Purpura
- Entuzjasta
- Posty: 86
- Rejestracja: 10 lip 2005, 11:50
- Skąd: Z daleka
- Płeć:
szopen pisze:Proponuje żebyś odpłacał jej tym samym, weź przy niej obejmij jakąś koleżankę i sobie gadajcie, zobaczysz jak zareaguje, a jak będzie miała pretensję to mozesz powiedzieć że skoro ona nie widzi niczego złego w takim zachowaniu, to Ty też
Według mnie, to taki "rewanż" do niczego dobrego nie prowadzi, jeśli Ci na niej zależy to pogadaj z nią szczerze, taka moja rada.
"If you’re leaving close the door.
I’m not expecting people anymore..."
I’m not expecting people anymore..."
Głęboka Purpura pisze:Według mnie, to taki "rewanż" do niczego dobrego nie prowadzi, jeśli Ci na niej zależy to pogadaj z nią szczerze, taka moja rada.
Co osoba to inne zdanie
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista 
pozdrawiam
pozdrawiam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
ja mam koleżanke która w pewnym straciła zupelny kontakt ze znajomymi - tak się poswieciła swojemu facetowi- i teraz gdy zerwali ona sie nie może jakoś ponownie "zaklimatyzować".
wiem że nic w przesadzie nie jest dobre, dlatego tez powinniście odszukać taki wspólny "złoty środek" . powiedz jej że lubisz z nią przebywać sam na sam i że nie zawsze masz ochote siedzieć w tłumie znajomych - więc niech ona sama chodzi - w koncu kiedys jej zabraknie Ciebie i będzie chciała być tylko z Tobą. Takie nowelizacje robią dobrze każdemu związkowi.
wiem że nic w przesadzie nie jest dobre, dlatego tez powinniście odszukać taki wspólny "złoty środek" . powiedz jej że lubisz z nią przebywać sam na sam i że nie zawsze masz ochote siedzieć w tłumie znajomych - więc niech ona sama chodzi - w koncu kiedys jej zabraknie Ciebie i będzie chciała być tylko z Tobą. Takie nowelizacje robią dobrze każdemu związkowi.
jeszce mnie dzis wkurzyla bo rano z nia gadalem na gg.ona powiedziala ze musi konczyc i skonczyla w taki sposob ze byla na niewidocznyma a nie na niedostepnym i pozniej mi tlumaczyla ze jej nie bylo ale ja widzialem.jutro z nia pogadam o wszystkim ze nie jestem zabawka i przez nia cierpie i jak nie chce zebym cierpial zeby to udowodnila jak nie udowodni to z nia zerwe.
mruczus11 pisze:jeszce mnie dzis wkurzyla bo rano z nia gadalem na gg.ona powiedziala ze musi konczyc i skonczyla w taki sposob ze byla na niewidocznyma a nie na niedostepnym i pozniej mi tlumaczyla ze jej nie bylo ale ja widzialem.
nie wiedziałeś byłeś w końcu w swoim domu, moim zdaniem nie ma o to się co wqrzać. z doświadczenia wiem że przez gg wychodzą różne głupoty/konflikty itd.
jutro z nia pogadam o wszystkim ze nie jestem zabawka i przez nia cierpie i jak nie chce zebym cierpial zeby to udowodnila jak nie udowodni to z nia zerwe.
troche bezsensu, bo bedzie tak że ona nagle zacznie Ci mówić że jesteś ważny i że wcale nie chce z Tobą zerwać. przysłowiowa sielanka będzie tydzień moze dwa i znowu pewne sprawy zaczną Cię denerwować.
To Ty musisz iść na spotkanie z nią z podjętą decyzją - nawet jesli zerwiecie to, to co bedzie potem stanie się prawdziwsze w stosunku do tych prób poprawiania sytuacji w związku.
Zobaczysz co się stanie albo będzie Cię chciała odzyskać albo Cię po prostu "oleje" i będziesz wiedzial że nawet obietnice poprawy by nic nie pomogły.
Do końca nie wiemy jakie sa miedzynimi relacje. Ale gdyby moja dsziewczyna robiła takie rzeczy (nie jako zart raz na jakiś czas, czylko ciągle) to bym jej powiedział o co biega. Swoją droga jeśli sie z kims jest to nie chodzi sie wszedzie w gronie przyjacioł. Ale zdaje mi się ze jest to kolejna dziwna kobietka, za ktorą nie poeinien sie koleć brać. OLAC JĄ 

rozmawialem z nia przed chwila na gadu gadu i wylalem cale swoje emocje do niej i przedstawilem jej sprawe jasno.Ona napisala mi ze nie lubi jak ja ograniczam i ze jej zalezy ale ze sie czepiam rzeczy ktore jej zdaniem sa blache i ona mnie nie rozumie o co mi chodzi.Mamy sie spotkac jutro o 11 i ze mam jej oddac ksiazke ktora mi pozyczyla i ze jak chce to nie musze przychodzic.Moj tata mowi ze na moim miejscu nawet by tam nie poszedl.Ze jak jej zalezy to sama do mnie pozniej przyleci.Smutno mi.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
mruczus11 pisze:ozmawialem z nia przed chwila na gadu gadu
A nie mogłeś w cztery oczy?GG nie jest w takich wypadkach dobre.
mruczus11 pisze:ona mnie nie rozumie o co mi chodzi
Kiepsko to o niej świadczy. Takie rzeczy nawet 10 latek łapie
mruczus11 pisze:Ze jak jej zalezy to sama do mnie pozniej przyleci
Pewnie, zę tak!
Pozdrów tatę
- Głęboka Purpura
- Entuzjasta
- Posty: 86
- Rejestracja: 10 lip 2005, 11:50
- Skąd: Z daleka
- Płeć:
mruczus11 pisze:wszystko sie wyjasnilo dzis wkurzla mnie na maksa i ja zostawilem.najpierw sie pogodzilismy pozniej sie piescilismy a ona nagle wyjechala ze jestem tylko jej kolega to ja powiedzilem nara a ona jeszcze za mna wolala.przed chwila napisala mi smsa ze zachowalem sie jak gowniarz i wszystko popsulem.
i wez chlopie zrozum kobity ... <browar>
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista 
pozdrawiam
pozdrawiam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 187 gości