I znowu pojawiam się na tym forum z problemem....A mianowicie: Mojej dziewczynie spóźnia się okres... Miesiączki powinna dostać ok 10 stycznia...dzisiaj mamy juz 16...Ostatni raz kochalismy się w sylwestra i nie było żadnych problemów w stylu pęknięcia gumki etc. Nie kończyłem też w niej...A więc ja...

ale wiesz po ostatnik s to sie wole tak zabezpieczyc niah niah niah ^^

ech ja jutro znowu bede probował z moją panią...mam nadzieje ze mój przyjaciel mmnie nie zawiedzie tym razem a dla upewnienia zjem troche jajek na miekko :568:

ja tylko przedstawiam jego problem ;] bo ma teraz stresa chlopak i nie wie czy jest git czy nie . bo wcale nie byłoby miło jak wpadłby ze swojąlaska nie

acha i mam pytanie w imieniu mojego qmpla..nosil condoma przez 4 miechy w portfelu i kochal sie ze swoją pania i doszedł w środku...i nie jest pewien czy conodm był w dorbrym stanie...mowil ze opakowanie było w dobrym stanie.ja uwazam ze mozliwosc ciazy jest mała???a co wy o tym sądzicie?? jest mozl...

no... główka do góry

nie głowka tylko penis

a jak myślicie. Nastepnym razem bedzie juz git?? Bo jak co to odetne go sobie siekiera :573:

A ci se offtopa zrobili ech te duze dzieci:P

dziex a na imie mi Maurycy zebys nie musial pisac sbmaniac

jak mi jeszcze wyjedziesz z tekstem ze milosc w takim wieku nie istnieje to ci utne to co mnie zawiodło ;]

obydwoje po 16

jestesmy ze sobą 4 miechy...a na imprezie był osobny pokoik zamkniety do ktorego nikt nie wchodzil od poczatku do konca oprocz nas lipnie się z tym czuje teraz ze tak wyszło

Cały problem dotyczy mojego pierwszego razu :( impreza u qmpla... git ... uszykowalem osobny pokoj śiwece szampan muza tak jak marzyła moja pani...wszytko git ..poczatek imprezy kila koleje vodki..potem zniknelismy...rozebralismy sie...git ale jedno było dziwne...zero reakcji ze strony mojego kolegi...

pamietacie moze mojego posta....jak przez alkohol byłem z dwiema naraz... mam 16...i teraz nie pije tyle:P za duzo glupich sytuacji przez to wychodzi..z niektórcyh mozna sie smiac....np. z tej jak spalem na wycieczce w szafie:P bo myslalem ze do pokoju wchodze..ale to juz inna historia:P

co do "rozgrywania" ja tu nie mailem co rozgrywac....ja tu planowalem rozstanie sie z jedną w bardzo delikatny sposb..ale musial udzielić sie ktos trzeci...

Napisze wam ttroche o moich bledach, ktore moze pomogą wam w pdobnych sytaacjach. Poznałem dziewczynę..najpierw przyjaźń poźniej głebsze uczucie..było nam razem dobrze, ale po paru miesiącach cos zaczelos sie psuc..ale związek cały czas trwał...poznalem inną dziewczynę...która stała bliska mojemu se...