ja nie powiedzialem ze mi to przeszkadza i ze daje jej jakos do zrozumienia.po prostu nie wiem jak to jest a skoro jej jest z tym zle to widocznie jest.kupilem nawet takie husteczki nawilzajace ale to nie pomoglo:)nikt nie rozumie ze po przyjmenosci chcemy sie poprzytulac a nie isc sie myc???????;)

nikt mnie nie zrozumial:)rozmawiamy o tym i ona tez sie z tym zle czuje i szukamy wspolnie jkaichs rozwiazan...buzka

o Sophie dobry pom,ysl:)tlyko i tak pewnie zrobi to co zawsze:)no ale sporbuje:)

sorki ze tak nazwalem... jak sobie z tmy radzicie?chodiz o to ze gdy skonczymy zabawy w lozku moja dziewczyna jest tam cala mokra... chcielibysmy sie wtedy poptzrytulac ale ona sie niekomfortowo czuje i musi sie umyc. macie jakies rady???

no wlasnie porno nie wchodzi w gre bo juz kiedys probowalem i byl odwrotny skutek;)a co do alkoholu to nie chce bo jeszce sie uzaleznimy to zawsze bedzie tzreba cs wypic przed... a co do rozmow to rozmawiam, tylko ze ona mowi ze ja jestem w wymyslaniu pozycji dobry wiec nie widzi problemu...

nie kochamy sie jeszcze, mamy po 20 lat.robimy wszytsko co mozna w lozku oprocz seksu. i klopot polega na tym ze to zawsze ja proponuje jakas pozycje dla niej czy dla siebie.chcialbym zeby ona tez zrobila mi niespodizanke i powiedziala ze "dzis np tak". wiem ze przez te pornole to mam bujna wyobrazn...