meza nie zdradzam bo niemam ani czasu ani ochoty a moje zdiecia znaiduje coras ciekawsze tylko szkoda ze to nie ja dziwi mnie tylko jedna zecz ze jestesmy zesoba juz bardzo dlugo a on niezna moiego ciala . w ogóle to nieladnie z jego strony ze wchodzi na takie strony

ja go mie krytykuie a jesli chodzi o reszte to muj maz twierdzi ze mam dwa
asy pierwsze to dzieci drugie sex

czyli , bo niełapie.
co i jak .radzisz jakos tak
dziwnie?

holibka mam problem

czesc pisze pierwszy ras i chcialabym opisac problem ktory ciagnie sie pare miesiecy a mianowicie muj maz duzo czasu spedza pszy komputeze i czesto zapominal ze ma w ogóle rodzine zamknol sie w swoim swiecie ale od jakiegos czasu zazuca mi ze kogos mam ze go zdradzam nawet wynaiduje zdiecia z panien...