Ja poddalem sie wasektomi i nie zaluje mam zamrozene kilka porcji nasienia. Co do samego zabiegu to o 8:40 stawilem sie w klinice jakies 10 minut rozmowa i podpisywanie dokumentow potem przejscie na sele gdzie w malym pomieszczeniu kazano mi sie rozebrac od pasa w dol i dokladnie umyc "klamoty&...