lollirot pisze:Blabladka, może po czterech latach autor poradził sobie z tym problemem, nie sądzisz?

Nie zwróciłam uwagi na datę, tak mnie to zaabsorbowało Dzięki za ściągnięcie na ziemię.

Ja też z przyjemnością robiłabym to codziennie, 2 razy- nawet więcej! Ale spać też czasem trzeba W każdym bądź razie, ochota jest zawsze- niech Twoja kobieta nauczy się opanowania. Ewentualnie popieram kwestię wibratora.

NIE OWŁOSIONE jest ok.