Słyszałam, że u bardzo młodych takie "odkrycia" są dość częste. Sama miałam nieprzyjemność na pierwszej w życiu wizycie (NFZ, jeśli to kogoś interesuje) usłyszeć, że siedzi we mnie coś o średnicy 5cm i trzeba to intensywnie obserwować, bo z takimi rozmiarami jeśli jeszcze urośnie, to trzeb...