Moim zdaniem kłótnie w związku to jest coś całkiem nie potrzebnego :) Bez tego też sie da żyć :) Jestem jeszcze młodziutka, ale sie dużo nauczyłam i uważam, że związek bez kłótni istnieje... Nie raz sie zaczyna od małej kłótni,a potem przerasta w wielką z czego często dochodzi do rozstania :( Nauczy...

Zmień numer gg

Ja nie narzekam...
Sama jestem dość wysoką dziewczyną, bo mam 182 cm wzrostu i zawsze było mi trudno znaleźć chłopaka wyższego od siebie...
I zawsze miałam niższego i jestem już przyzwyczajona
Myślę, że to żaden wsytd, jak sie kogos Kocha

Olivia pisze:Chodzi o takie pierdoły, a Ty specjalnie temat zakładasz...

Ale temat był zupełnie inny
Napisałam czy Mama może być przyjaciółka...Chciałam poznać zdanie innych, więc to nie miało nic wspólnego z tematem (to ci napisałam wyżej)

Powiem Ci jedno...zostaw Ja i powiedz Jej żeby poszła sobie fo tego swojego szefa

Bash pisze:Zawsze się może za mna umówić

Tzn ;>?!

Hyhy pisze:To o co wam najczesciej idzie? o imprezki?:D

Heh...O to nie,bo akurat z tym nie mam kłoptów
Przeważnie o moje obowiązki,których nie raz nie chce mi sie wykonywać

Olivia pisze:P.S. Mona, Ty naprawdę miewasz gorsze dni? Aż nie mogę w to uwierzyć...

Każdy miewa, jaknormalny człowiek...
Zreszta niech Mamusia sie sama wypowie

Anula pisze:Jeżeli jeszcze Twój chłopak jest Twoim rówieśnikiem, to tym gorzej.

Czemu gorzje?!
Nie znaczy, że każdy chłopak musi mieć źle w głowie...
Inni myśla inaczej, drudzy jeszcze inaczej

to najpierw na przeswietlenie do mamy go:) _________________ A to Mama z Nim bedzie czy ja :| To chyba ja mam być szczęśliwa,a nie Ona...:/ [ Dodano : 2006-07-11, 23:58 ] Uwierz, serce w Twoim wieku jest na tyle slepe, ze trzeba bardzo uwazac. Zakochujesz sie bez opamietania nie znajac wlasciwie te...

A Ty nie okazujesz swoich złych dni na zewnątrz swojego wnętrza? Ale zrozum mnie, że Mama powinna mi powiedzieć jak ma zły dzień,a nie jak ja sie Jej coś pytam,a Ona zaczyna bez powodu nagle krzeczeć,a potem sie dowiaduje, że miała gorszy dzień :| No wybacz, ale coś tu jest nie tak... Bo jak ja mam...

Mona pisze:Jednak Wiecie, że nie ma ideałów i ja też nieraz mam gorsze dni

Tylko szkoda, że nie raz jest ich tak duzo
Myślisz, że tylko Ty masz takie dni?!
Jeżeli masz takie, to nie powinnaś tego okazywać wokół siebie,bo ranisz nie które osoby, np. mnie

wiec jak zreszta mozna powiedziec po dotychczasowym twoim zyciu jeszcze spotkasz milion chlopakow:> No tak, ale ja bym chciała znaleźć sobie chłopaka, a nie zmieniać ich jak rękwiczki :/ Bo jeżeli mam sie zakochiwać, a potem tracić Go i szukać innego, to wole zostac zakonnica :D [ Dodano : 2006-07-...

zenon pisze:Przy całym szacunku do Mony TU "dała ciała".

Mogłbyś mi wutłumaczyć o co Ci w tym chodziło?! Bo nie za bardzo rozumiem

Mona świetny pomysł z tym żeby zaprosić córke na nasze forum:) Moge wiedzieć czemu świetny pomysł?! [ Dodano : 2006-07-11, 10:20 ] Ja wiem dlaczego Może dlatego,że Ty masz z Nimi dobry kontak i nie potrzebuje szukać gdzie indziej pomocy... Albo może dlatego,bo nie maja dostpeu do kompa i neta :D :P...

Sasetka pisze:gdybym wtedy przewidziala jak szybko przekonam sie, ze Jej slowa sie sprawdza

Ja CI powiem,że już wiele razy sie przekonałam,że słowa Mojej Mamy sie sprawdzają...
Tylko dopiero po pewnym czasie,a gdy slysze to wczesniej to najlepiej poszlabym gdzies i nie wrocila...

Sasetka pisze:Wszystko zalezy od Ciebie

Wiem,że zależy ode mnie,ale nie raz jak słyszę Jej wykłady to mi sie wszystkiego odechciewa

Ale przyznam,że mi też nudno i nie dziwię sie Mu nie raz,jak tu nie ma faktycznie,jak nie raz nie ma co tu robić...
Chociaż zawsze myślałam,że On przyjeżdża żeby spedzać ze mna czas i nie ważne czy jest nudno czy nie

Nie martw sie to nie jest nic złego...Dziewczyny często tak maja
Ja też cześto myśle czy mój chłopak przypadkiem teraz mnie nie zdradza ale ufam Mu i wiem,że raczej nie
Głowa do góry...Przejdzie Jej

wiesz co ja mysle, ze jednak nie wart A ja CI powiem,że mimo tego wszytskiego jest wart :) bo jak Go poznałam,to byłam w 7-ódmym niebie...tak mi było dobrze z Nim... nie angazuj sie w ten zwiazek jesli nie jestes z niego zadowolona Tylko,że ja już jestem bardzo zangażowana...moja wada,że za szybko ...

A co on na to jak mu powiedziałaś ,że jest inny? Przyznał mi racje...Powiedział,że postara sie być tak jak kiedyś,że się zmieni na lepsze...chociaż ja w to nie wierze :( bo już nie raz to powtarzał,a wcale nie ejst dobrze...Bylo dwa dni dobrze,potem nagle zaczął odwalać swoje fochy... Potem pojechl...

Andrew pisze:nie jestes , bo inaczej tak bys wlasnie nie pisała

Ale każdy pisze co myśli...

Andrew pisze:pod warunlkiem iż jest taka jak myslę

Napewnoe znasz moją Mame,tak jak wiekszość z Was,więc jesteś w stanie określić jaka jest

KocurekV pisze:chociaż nie rozumiem czemu nie może tego połączyć

Powiem Ci,że też tego nie rozumiem...tym bardziej,że znam tych kolegów i naprawde sie bardzo lubimy...ostatnio byliśmy razem pod namiotami...
Kiedyś jak Oni byli w Polsce to jeździłam do mojego chłopaka i do Nich,ale teraz ehhh...Szkoda mówić

Rozmawialas z nim o tym , ze sie zmienił i dlaczego ma to "zbieg" z powrotem kolegów z Norwegi. Mysle , ze nie , a powinnaś , stad moje pisanie o jakiejs czesci Twojej winy Oj uwierz mi,że rozmawiałam z Nim,ale to nie daje skutku...bo zawsze jak ja z Nim gadam,to On siedzi cicho i jak tu ...

Nie dawno miałam podobną sytuacje...też moja pseudo przyjaciółka chciała mnie skłócić z Moim Chłopakiem i moja najlepsza przyjaciółka,ale Jej sie nie udało,bo wszytsko wyszło na jaw,po jakimś czasie,a do reszty sie już sama przyznała.I uważam,że powinnaś w ogóle zerwać z Nia wszystkie kontakty...nie...

Przestal mi okazywac uczucia tak jak dawniej zaczol strzelac fochy z byle powodow np poklocilismy sioe o jakoas glupote Powiem Ci,że mam identyczna sytuacje,która też opisałam na forum :) Więc z tego co mi wszyscy pisali,powiedziała bym żebyś była taka sama i się nie zmieniała...A z tymi Waszymi kł...

bo moze jakas czesc Twojej winy w tym jest , iż tak reaguje . To nie chodzi o mnie,bo jak jak bym chciała to bym z Nim zerwała,ale nie moge,bo Go Kocham,zreszta widze jak Mu zależy... Wina wydaje mi sie,że leży po Jego stronie,bo to On sie zmienił po przyjeździe kolegów,a nie ja :/ Wiec watpie czy ...

Może on taki był tylko tego nie zauważałaś? Może był... Fakt,żę znam Go miesiąć nim zcaczęłam z Nim być...źle zrobiłam :/ Andrew , <~~ KocurekV , ma racje,bo jak byś nie zauważył napisałąm w swoim poście,że sie zmienił,że zaczął mnie okłamywać,olewać i w ogóle zmienił sie Jego całokształt.A Wy sie ...

a moja Mama jest moja przyjaciolka Myśle,że Moja by też mogła być.ale zbyt cześto nie umiem sie dogadać z Nią... I to mnie najbardziej boli... Tyle razy chciałam Jej o czymś powiedzieć,ale to zaraz przeradza sie w kłótnie i wtedy już mi sie odechciewa z Nia gadać,a potem jak mam znów jakiś problem,...