..właśnie pożegnałam sie z chłopakiem , który studiuje 250 km ode mnie..i przyjeżdża do domu raz na miesiąc ...na dodatek w tym roku mam mature a ja nie potrafię się nieraz skupic na nauce ..bo mysle o Nim..
Kurcze mam taki problem...bo chce się pozbyć troche ciałka z okolic brzucha a raczej tzw. "boczków" bo ogólnie nie mam dużego brzucha tylko na jego bokach odłożyło mi się troche tłuszczyku...zna ktoś jakieś dobre ćwiczonka żeby się tego pozbyć z góry dziękuje:P
<wow> jestem pod wielkim wrażeniem ..naprawdę. Ja osobiście wybrałabym opcje pierwszą ;) Kurcze nie wiedziałam, że niektórzy faceci mają takie pomysły i są tacy romantyczni ..ogromny plus dla Ciebie :)Na pewno Twoja ukochana będzie szczęśliwa . Jeśli chodzi o ubiór ..to rzeczywiście małe kłamstewko ...
Hmm... słyszałam co nieco o tym problemie między moimi kolegami... nie każdy jak się okazało miał z tej samej przyczyny te krostki...jednemu z nich znikły po zmianie rodzaju maszynki. Słyszałam również, żeby golic sie w jednym kierunku - zawsze! i uzywac kremow po goleniu, ktore nie maja substancji ...
Hmm...ja nie jestem nieśmiała....ale nie jestem również pewna siebie. Myślę jednak, że w dużej mierze zależy to od akceptacji samego siebie.... takim jakim się jest. Pewność siebie z jednej strony to dobra cecha gdyż może nam ona pomóc w wielu sytuacjach ..z drugiej jednak strony ma ona też swoje wa...
hehe bo tak jest..jeden plac się zdobywa wcześniej na inny trzeba czasem dłużej poczekać ...a wszystko w swoim czasie czasem dłuższe czekanie sprawia później większe satysfakcje ...
Rok różnicy to żaden problem ...nie masz się czym martwić i przejmować .Znam osóbki ktorych różnica wynosi więcej .. wiadomo że jak chłopak ma 15 lat a dziewczyna na przyklad 18 to może być już problem bo chłopak w tym wieku nie jest jeszcze za bardzo dojrzały ale z czasem ta róznica wieku zanika.
FlyingDuck..ja nie twierdze że w każdym związku jest takie coś potrzebne jakiś czas żeby przeżyć daleko od siebie i się sprawdzić ..ja tylko napisałam jak jest teraz w moim przypadku że niestety jestem daleko od mojego ukochanego i muszę sobie z tym jakoś radzić. Nie napisałam że to jest konieczne ....
Pozwole sobie takie małe porównanie zrobić ...tak jak każdy facet może mieć ulubione inne piwo tak i kazdemu facetowi może się podobać inny typ kobietki .Ale z tego co się orientuje faceci nie lubią dziewczyn "wieszaków" no ale jak to sie mówi "Są gusta i guściki "
Miłośc na odległość..niestety też wiem coś o tym.Mam chłopaka z ktorym chodzę ponad póltora roku..a od pażdziernika łaczy nas 250 km ( chodzi oczywiście o studia).Widzimy się dość żadko..tak to rozmawiamy na gg ,piszemy sms-ki lub rozmawiamy przez telefon..może to nie jest wiele i niektórym wydaje s...