znalazlem tak, ale nie prosze i nie bede wiecej prosil, przejdzie trzeba sie czyms zajmujacym zajac teraz i bedzie luz, mam nadzieje "Szukajcie a znajdziecie!" kto takie rzeczy wymysla i po co to komu, przeciez mozna znalezc zupelnie cos innego niz szukacie ;P

... wlasnie dlatego chce ja poznac...

hym, mialem sytuacje taka, ze mi sie podbala dziewczyna, pogadalem z nia wiedzialem ze nic z tego nie bedzie to nie probowalem nawet sie meczyc,ale ta dziewczyna podobala mi sie przez nastepne pare lat dokladnie troche ponad 3 latka

"wiele wyglada, ale niewiele prawdziwie jest, zapamietaj to "
dobre nie powiem, ale ja czulem, ze jest z moich snow , zapowiadalo sie calkiem fajnie a tu bach i lezysz na lozku z polamanym sercem

dobra musze sie przyznac ze byl 1 powazny, a 2 to glupoty po przemysleniu, wiec mozna uznac ze byl 1 i to liczac na palcach jakies 3 tygodnie temu, a.e dzisiaj moze bedzie 2 jak bedzie 2 to trudno jakos przezyje moze, co z tego ze na swiecie jest tyle kobiet jak ta jest ta z moich snow

Jezeli jakas osoba sie wam podoba(bardzo) to ile jestescie w stanie wytrzymac koszykow od tej jednej osoby i jaki jest dla was limit, po ktorym wyrzucacie ta osobe z serca(jezeli jestescie w stanie)i staracie sie nie myslec o niej. Ja w tej chwili dostalem 3 koszyk od tej samej dziewczyny to duzo cz...

a ja napisze ze milosc jest dla mnie czyms bez czego ciezko zyc chociaz z nieszczesliwa miloscia tez jest ciezko, ale jakos da sie wytrzymac.
zgadzam sie z 10 i 11 punktem i dodam: z miloscia jak z duchami odkad przestano w nie wierzyc nie pokazuja sie

ja mysle ze jak ktos trzyma w sobie wiele rzeczy, ktore jest ciezko w sobie nosic, jak komus tego nie powie na czas to czuje sie beznadziejnie no i rozne rzeczy przychodza do glowy. Byl taki okres w moim krotkim zyciu ze chcialem sobie cos zrobic, ale jakos mi przeszlo i staram sie ciagnac wszystko ...

hmmm z wlasnego doswiadczenia wiem ze plakalem glownie przez kobietki
ale teraz juz nie dziala na mnie nic i jestem jak kamien
wszystko przez te baby:P

a mnie osobiscie wqu***a ...
hmmm tak wlasciwie to tylko jak ktos udaje ze jest nadczlowiekiem i sie wywyzszac probuje a co do drzewek to ja w miescie u siebie nie widzialem mlodych drzewek

ja nie kieruje sie sercem ani rozumem, mam szosty zmysl:P nie a tak normalnie to sercem, ale dostaje po dupie od wszystkich, takze osobiscie radze nie sluchac serca za dlugo...

Nie, ja nie mialem, ale w ostatnim czasie zdarzylo sie duzo wypadkow :( a ja sam z dnia na dzien staram sie jakos ze wszystkim wyrobic i nie wychodzi mi to najlepiej, bo szczerze od poniedzialku do niedzieli sie męcze i niestety nie moge z tym za bardzo nic zrobic bo bylo by jeszcze gorzej, a plany ...

kto moze naprawde odpowiedziec po co sie zyje w dzisiejszych czasach i wiedziec ze mowi w 100% prawde i nikt nie moze tego podwazyc, mi sie osobiscie wydaje ze to jest troche bezsensu. nawet nie wiesz kiedy nadejdzie koniec tego zycia mozesz sobie robic, plany isc na studia, a tu pijany kierowca oso...

"No tak, rozmawianie to ponad siły przeciętnego człowieka." w sytuacji jakiej jestem nie moge rozmawiac nie narzucajac sie, wierszyki odpadaja :P a kwiatki to przy spotkaniu jakby cos. "od razu moze nei mow o co Ci chodzi moze sie porzestraszyc " to jak mam jej dac do zrozumienia ze jednak mi na nie...

mamy po 17:P
ale ok mam:spokojnie gadac, nie narzucac sie,ale jednak rozmawiac to dosyc skomplikowane a ona jakos nie wyglada mi na niesmiala osobke, chociaz moze tylko udaje "twardą". cos sie na nia znajdzie, co myslcie o jakims wierszyku albo kwiatkach

od jakiegos czasu jedna dziewczyna mi sie podobala.Po jakims czasie zauwazylem, ze przyglada mi sie, patrzy mi sie w oczy, usmiecha sie do mnie. zaprosilem ja na spacer zeby sie zapoznac.nie odmowila ale nie napisala czy chce isc zapytala tylko: kiedy? nastepnego dnia kiedy mialo dojsc do spotkania ...