Lepiej być pomarszczonym na starosc (i tak będziemy) niż do tej staroście śmierdzieć nonstop. hehehehe no racja <browar> lepiej być zdrowym. antyperspiranty zdrowe nie są. a makijaz tez................ coz nami bedzie to sie okaze dopiero za ileś tam lat hehe. j tam owle być zdrowy. A najlepszy i t...
uzywam juz je ponad 4 lata no jak zaczełas używac antypespirantow mając 14 lat to niezle......... a ja powiem tyle - STOP tym wszystkim świństwom-kosmetykom. ZObaczycie, wszyscy za 30 lat albo będziemy musieli wydawać cholere kasy na operacje zeby jakos wyglądac albo będziemy brzydcy pomarszczeni i...
Yasmine, może używasz jakichś bardzo delikatnych czy coś.
Wiadomo że nawet przy antyperspirantach sie człowiek poci,
ale po dłuższym czasie zaczyna się burzyć gospodarka,
a zresztą.........zobaczymy co powiesz po 4-5 latach ich używania
JA uzywam, Rexony i Gillette. TO sie fajnie mowie, antyperspirant itd, ale nie ejst to zdrowe. JAk sie ich używa czesto i praktycznie cały dzien ma na sobie, to potem nawet jak człowiek nic nie użyje to i tak sie nie spoci, bo jest zaburzona gospodarka w oganiźmie i kilka dni trzeba dochodzić do ure...
mam jedną taką koleżankę. nie chodzi na solarium, a ma piekną jędrną, odżywioną skórę, i bynajmniej nie bladą, ani tez nie bardzo opaloną, taką.jak skóra. i to jest najpiękniejsze. pytanie: czemu dziewczyny się obrzydzają (taki mam stosunek do solarium). więcej wiary w siebie koleżanki i mniej utysk...
heh ale jak widać i tak sie nie da po normalnej rozmowie rozpoznac kto juz to ma soba a kto nie. zdarzają sie przeciez bardzo niesmiale i wstydliwe osoby, które jedynie będąc ze swoim partnerem potrafią się otworzyć na 100% i robić igraszki a tak wyglądają i mówią że w życiu by się ich nie podejrzew...
nie da sie, na jakiej podstawie takie wnioski wyciagasz??? tzn jakie konkretnie zachowanie o tym świadczy. ruchy, gesety, wyrazy, cokolwiek, ale konkretnie a nie tylko "Ze sie da" bo nieraz to sei mozna zdziwic jak juz tu nieraz pisane było napisz zeby bylo jasne :] powiedz po czym i bedzie jasna sp...
A teraz pytanie: czy nie rozmawiając o seksie, związkach itp da się rozpoznać czy ktoś jest prawiczkiem czy nie???
i po zachowaniu, tzn ruchach itp.
ja mysle ze mimo wszystko sie nie da...
MR G , w sumie dobrze prawisz (jak i inni) ale jak razem sie ma 22 lata, a ona zaczela maja 17 a ty ciagle tego nie robiles to mimo wszystko trzeba odwagi zeby sie przyznac......... no i pytanie jaka moze byc jej reakcja pozniej, czy nie bedzie sie smiac itd (nawet jesli tego nie okaze). inna spraw...
A tak na serio to pewnie tak samo idzie rozpoznac prawiczka jak dziewicę. Czyli po zachowaniu. Jednak czesto to wychodzi z rozmowy tylko trzeba umieć ja odpowiedznio poprowadzić aby zdobyć taka informację. Mogłbyś napisać coś więcej w kwestii jakie to są rozmowy i jak prowadzone ??? Ja jestem prawi...
z siebie to sie akurat potrafie nabijać aż do granic przyzwoitości (A czasem i poza, zalezy z kim rozmawiam)
to taka cecha nabyta w szkole średniej, bez tego to się przeżyć nie dało u nas
tzn powiem tak: pod względem zachowania i poczucia humoru dość znacznie odstępuje od społeczeństwa, a już niejedn mi powiedział że jestem dziwny i zakręcony (w pozytywnym sensie ale;-)
pozyjemy, zobaczymy:]
ale to jest tylko twoje założe nie ze nie potrafisz tego opowiedzieć na wesoło...spróbuj..dlaczego odrazu sie niepotrzebnie poddajesz...domuki nie spróbujesz to sie nie dowiesz jak ona na to zareaguje...a moze akurta ci sie uda!! juz probowalem...nieraz..........z nia i bez niej, uwierz mi zazwycza...
musisz mic po prostu cos smiesznego w rekawie tak by potem i ta druga osoba sie rozluźniła i pujdzie jak z górki no widzisz, ale ja mam ten problem że jak zaczynam opowiadać coś co jest wg mnie śmieszne, albo w ogole smieszna historyjke, to nie umie jej opowiedzieć w sposób który by rozbawil druga ...
To żadna filozofia... Po prostu kiedy nastanie nagle momencik "ciszy" rzucić jakiś lżejszy temat, powiedzieć coś śmiesznego... :) no tak......z tym jest własnie problem, jak chce na sile powiedziec cos smiesznego to zazwyczaj nie wychodzi, a czasem jak coś rzuce co mi ślina na język przyniesie to j...
a ja juz poltora roku mam aparat i jakoś nie przeszkadza w nawiązywania kontaktów, czasem jak się cos durnie poprzesuwa to troche boli, ale nie narzekam, bo mi lepiej odkąd go mam :D a nie powiem żebym wyglądał jak facet z katalogu ;-) (raczej bardzo średnio siebie oceniam pod tym względem) a co do ...
No więc byłem raz i drugi z kumpelą na piwie............znamy sie juz dość długo (ponad 2,5 roku) ale taka bliższa znajomość (knajpa, gg) to w zasadzie od niedawna jest. W knajpie to w sumie byliśmy 2 razy.........no ale za pierszym razem było tak sobie, rozmowa nie zawsze sie kleiła (wiadomo, wbada...
ee po tamtym wypadzie tosmy juz rozmawiali pare razy, ale nie zawsze odpowiada na gg(albo jej nie ma), ale tez sama z siebie nie zagada :| no i to jeden z powodów, dla których założyłem tego posta - bo niekoniecznie musi być zainteresowana skoro sama nie rozpoczyna rozmów. no chyba ze ma taka taktyk...
->Cubasa no widzisz, ja też bym chetnie poczkekał czy ona czegoś nie wymyśli ale problem jest taki, ze jak narazie na kilkanaście naszych rozmów to ona tylko 2 razy do mnie zagadała na gg(w tym raz jak na browar mnie wzięła), a tak to zawsze ja. GNRose wiesz - nie chcę być zbyt agresywny, a noż ona ...
nie spodziewalem sie glaskania.......tylko tego co myślicie o jej zachowaniu i tyle.
a o sobie dopisalem zeby nieco rozjasnic sytuacje i tyle.
ale nie piszccie juz o mnie:)