Catherina napisał/a:
ale tak 1 na tydzien bedzie.

Tylko raz na tydzień? O dżizas... Rozumiem, że ze swoim partnerem widujesz się raz w tygodniu? Jezor

A widzialaś tam jeszcze słowo "zależy"?

wejdzie.. nie martw się

a rób jak uwazasz. To w końcu Twoje życie!

Myślę, że szczera rozmowa wystarczy potem buzi buzi i ....

Ardna pisze:nie wzięłabym do ust penisa, który był w odbycie... Tyle bakterii?! Przenigdy!

zgadzam sie z Tobą! Też nigdy tego nie zrobię!!

Adaśko pisze:Facet który ogolił sobie jaja całkowice zatracił swoją męskość

Zgadzam się w 100%!!!

1. Rozchylasz usta (własne)
2. Obejmujesz nimi skrawek skóry partnerki/ra (najczęściej na szyi)
3. Delikatnie ssiesz jak smoczek (DELIKATNIE)
4. Odklejasz się od partera/ki
5. Dzień po najczęściej wysłuchujesz wyrzutów

Doskonale opisane!!!
Zwłaszcza punkt 5

Ja bym w zyciu nie chciała zeby mój facet sie ogolił w tym miejscu!!!!!!!!!!!

ja przwaznie zostawiam paseczek po srodku, lub dwa na bokach. bardzo ladnie to wyglada... najwazniejsze ze mojemu partnerowi sie podoba
a jak czesto? zalezy! ale tak 1 na tydzien bedzie.

jasne, że to nie Twoja wina! Szampan + zwiazane ręce......

ojjjj nie masz sie czym martwic!!!

Zgadzam się w zupełności z poprzedniczką

Do ginekologa poszłam, bo chciałam zacząć brać tabletki hormonalne. Nie byłam juz wtedy dziewicą. Co najlepsze, moja pierwsza wizyta była u lekarzą płci męskiej :) Wcale a wcale się nie krępowałam. Wręcz przeciwnie, wydaje mi sie, że gorzej bym sie czuła, gdybym musiała iśc do kobiety. Wiem, troche ...

mnie tylko bolało, gdy lekarz naciskał na mój brzuch. w sumie w gabinecie bylam jakies 15-20 minut. chciałam sie wszystkiego dowiedziec o tabletkach hormonalnych, skierował mnie na badania i juz! :) Pytaj sie lekarza o wszystko co chcesz. W koncu nie masz limitu czasu! Lepiej wiedziec wszystko od ra...

łoj tam! Po co masz być wyzszy?!
ja mam 163 cm, mój mężczyzna ma cos koło 190cm wzrostu i jest dobrze :)

po odstawiu tabletek nie miałam żadnych problemów. Nie przytyłam, nic mnie nie bolało, wszystko było ok

Mysiorek pisze:Bo masz 18 latek dopiero

"dopiero" albo "aż" zalezy jak na to spojrzec

To jest chyba chore!

tez tak mialam przez pierwsze pare razy.. pozniej bylo lekkie pieczenie w okolicach pochwy i przy wydawaniu moczu, ale to wszystko przeszlo!

ja bynajmniej nie wacham majtek mojego chopa nie odczuwam takiej potrzeby

Yyyy... jak chcą to czemu nie!

17-latak i 14-latek. Troszeczke dziwne zestawienie
?

Ja kocham ciałko mojego mężczyzny, ma włoski tam gdzie powinien mieć i jest dobrze.

Może byliście za bardzo spięci? Okoliczności nie te?
W sumie mogło być tak, że nie odczuwaliscie przyjemności. "Następne razy" będą lepsze :):)

ja od siebie polecam "na łyżeczkę" i "na kolanach"!!! :):) Są wspaniałe!!!
Misjonarz i jeździec mi kompletnie nie odpowiadają!!!
Wypróbujcie wszystkiego :D

To wszystko zależy od pary jaka jest, jakie są między nimi stosunki. Nie każda dziewczyna w wieku 18 lat jest napalona i myśli non stop o sexie! Cierpliwości :) Gdy biorę tabletki antykoncepcyjne to kocham się tak gdzieś 4-5 razy w tygodniu. Gdy jest tylko prezerwatywa to tak 1-2 razy w tygodniu :):...

najczęściej to w koszuli nocnej, gdy jestem z moim mężczyzną to nago

samobójstwo= słaba psychika!

Masturbacja- jestem ZA
Od czasu do czasu człowiek przeciez chce pobyc sam ze sobą, nie?! :D:D

Nawet lekkie muśnięcia ręką po spodniach w czułych miejscach sprawia, że facet czuje się lepiej
Jesteś kobietą... wiesz co robić :):)

Chcę mieć wtedy chwilkę przerwy i poczuć swojego faceta koło siebie... mmmm :):)

Próbowałam, 2 razy.. i nie chcę więcej. Jest to nie miłe uczucie!!!