Hmm...
Ja bym się "lekko" zdenerwowała...
Koleś jakiś dziwny - niech powie o co chodzi, a nie daje jakieś dziwne znaki (czy jak to nazwać...).
Gdyby mi ktoś przejechał ręką po piersiach, lub tyłku i w dodatku majtki wąchał to bym mu chyba jaja urwała
