jeszcze inne są cholernie natrętne, tfuuuuu, mam taką jedną znajomą, podchodzi do kolesia, władczym głosem nakazuje ofierze wyciągnąć z jej torby błyszczyk, krąży po ustach, wyjeżdżając poza i pyta czy miałby ochotę sprawdzić jakie są teraz miękkie, innym razem rzuca się do jego twarzy i zaczyna ma...