Niesamowita historia

Nie wiem czy chciałam się pochwalić, czy chciałam bronić facetów. Chodzi mi o to, że nie raz słyszałam ,że facet jest jak szczała wylatuje, wbije się, i kończy swój żywot BUNT!!!

Musze się pochwalić swoim nażeczonym. Ale ta historia jest niesamowita :D

Poznaliśmy się na obozie studenckim, lecz On wtedy chodził z inną. Zainteresował mnie tym, że był taki .... Słodki :) Pomimo tego że nie był mój. NA obozie nie byliśmy razem każdy się bawił jak chciał... A gdy wróciliśmy z obozu okazało się że studiujemy na tym samym kieruku i w tej samej grupie :) Nie wiem czemu ale jakoś się nim zainteresowałam. Miał TO COŚ w sobie.

Tydzień puźniej okazało się że zerwał z tamtą ;) ( ale bez mojej pomocy, aż taka nie jestem ;) 3 dni po tym całkiem przez przypadek zaprosił mnie, moją koleżanke i swego kolege na piwo. Poszliśmy do knajpy, pożartowaliśmy, koleżanka specjalnie ustąpiła mi miejsca koło niego choć wcale o to nie prosiłam. Po piwku pojechał do mnie bo miał troszke czasu. I jakoś się zaczeliśmy częściej spotykać.

Jak się spotkaliśmy 3 raz pocałowaliśmy się i poczułąm się jakoś dziwnie. Nogi mi zmiękły i poczułam lekki zawrót głowy. Naprawde coś niesamowitego. Zaczeliśmy się sobą bardziej interesować. Coś co mnie zaskoczyło strasznie to to, że tydzień po naszym "zbliżeniu" kupił mi pierścionek. Bardzo ładny zresztą. Pojechaliśmy do mnie a tam :)

Włączyłam cicho muzyke, poczuliśmy atmosfere od razu. DOszło między nami do zbliżenia. Pomimo tego że miałam kilku partnerów wcześcniej ŻADEN nie był taki jak On. 1) Rozmiar jednak się liczy mojemu miskowi niczego nie brakuje ;) 2) Jednak nie samymi pieszczotami człowiek żyje, jego ciche czułe słówka działały na mnie dość podniecająco. 3) Misiek jest pierwszą osobą która nie chciała własnej przyjemności, skupiał się na mnie a nie na sobie... Gdy doszło do zbliżenia nasz stosunek trwał bagatela półtora godziny. Nie żebyśmy mieli problem z dojściem bo miałam jaakieś 6 orgazmów a On dwa. Co mnie szokowało było to, że mój Piotruś był prawiczkiem i robił to po raz pierwszy. A zachowywał się lepiej niż nie jeden kochanek. A i przyjemności dał więcej.

A więc drogie panie nie nażekajcie na swych facetów! Dajcie im przyjemność a zobaczycie jak się odwdzięczą :)

Autor: Karolina

Pozostałe opowiadania:

Pokrewne artykuły