Oto moja prawdziwa historia miłosna

Jest to moja prawdziwa historia, imiona zostaną pozmieniane. Mam wspanialego chlopaka, który jest ode mnie starszy o 7 lat - ma 25. Bardzo sie kochamy.

Jest mi on wierny i oddany, nigdy nie zdobyl by sie na takie świnstwo jakie ja mu zrobilam:
Maciek (mój chlopak), wyjechal za granice na 2 tygodnie. Nigdy nie rozstawaliśmy sie na tak dlugo, totez nasze pozegnanie bylo melodramatyczne. W przeciwienstwie do Macka jestem raczej rozrywkową osobą, totez nie zdziwilam sie, a nawet przytaknelam kiedy powiedzial swój staly tekst: "Tylko pamietaj o mnie i przedewszystkim bądź grzeczna" ...pojechal. Pare pierwszych dni bez niego bylo okropne... nie chodzilam z kumpelkami do baru, na dyskoteki itd. (przeciez mu obiecalam). Ale pewnego dnia, mialam wolną chate i az mnie skrecalo na myśl ze mając takie warunki nie zrobie zadnej imprezy.Zadzwonil Maciek, pogadaliśmy i sie uspokoilam. Stwierdzilam, ze wytrzymam i niegdzie nie pójde, ale chyba nie stanie sie nic takiego jezeli bedzie u mnie nocowac moja przyjaciólka-Ola.

Dochodzila 19 a my zastanawialysmy sie co tu wykombinowac. Olka nalegala zebysmy gdzies wyszly: "No chociaz na godzinke do klubu ...na male piwko" - zgodzilam sie, tyle ze zamiast jednego malego piwka byly 4 drinki i 2 duze piwka. Uradowane, roześmiane i z deczka zakrecone, slalomem wracalyśmy do domu-byla 23. Juz mialyśmy wchodzic do klatki, kiedy ktoś krzyknąl "Hej panienki! Poczekajcie! ".Jakies 20 m za nami podązalo dwóch chlopców. Mieli ok 22-23 lat:Piotrek i Rafal-najprzystojniejszy, najbarzdiej wysportowany, zabawne, ale typowy bufoniasty, pewny siebie podrywacz, który juz nie raz usilowal sie ze mną umówic. Siedzieli w klubie przy sąsiednim stoliku i caly czas sie gapili. Odwrócilam sie, zlapalam Olke za rekaw i skierowalam w strone klatki.
- Zaczekaj Kaja, to Rafal.. - powiedziala Ola zapatrzona w nadchodzących chlopców
- Olka daj spokój, do typowe cwaniaki daj spokój, jestes pijana, idziemy spac.
Kiedy tak sie przekomarzalyśmy, podeszli chlopcy:
- Cześc dziewczyny, co tak wczesnie wyszlyscie? Moze pójdziecie z nami na jeszcze jednego drinka? - I takie tam bzdety ...chcieli nas namówic zebysmy poszly z nimi do klubu, a ja chcialam juz pójsc do domu, kiedy nagle Olka:
- Chodźcie do nas! Kaja nie chce juz nigdzie wychodzic to posiedzicie u nas! - nie wiedzialam co powiedziec, widząc chlopców wchodzących do klatki. Krecilo mi sie w glowie i pomyślalam ze dwóch nie narobi balaganu, przeciez to zadna impreza, posiedzą i pójdą.

Siedzieliśmy w salonie, przy piwach po które poszedl Piotrek. Jedno piwo, drudie, trzecie ...czulam ze odplywam. Nagle Olka zniknela.Poszlam jej poszukac - spala u mnie w pokoju.Piotrek poszedl juz do domu,a ja siedzialam z Rafalem i juz nie chcialo mi sie spac-tylko na jedno mialam ochote. Siedzieliśmy na kanapie. Nawet nie wiem w którym momencie Rafal mnie pocalowal ...to byl dlugi, namietny pocalunek, zakrecilo mi sie w glowie. Chcialam jeszcze: tym razem ja go pocalowalm tylko ze jeszcze berdziej namietnie.

Nagle poczulam jego prawą dlon, która jeszcze przed chwilą muskala mnie po twrzy, zsuwającą cie coraz nizej, omijala piersi, podązala odrazu w strone ud. Wlozyl reke miedzy moje uda, glaskal je po wew. stronie. Czulam jak krew mi szybciej krązy. Polozyl sie na mnie i zacząl ocierac sie o mnie do przodu i do tylu, do przodu i do tylu ...Juz nie moglam wytrzymac -chcialam go miec w sobie. Cale moje cialo przeszywaly dreszcze. Prezylam sie i rozkladalam nogi jak tylko najmocniej moglam. W koncu rozpiąl mi bluzke, a potem zdjąl stanik i zaczal calowac i pieścic moje piersi.Pamietam tylko jak powiedzial "Jestes cudowna" -glośnym, spragnionym i pelnym podniecenia szeptem. Potem rozpiol mi spodnie, zdjąl. Lezalam teraz w samych majtkach, jak sie okazalo, on tez. Wsunąl reke miedzy moje uda, przez cienki material majtek pocieral lechtaczke, to byly coraz szybsze, zdecydowane ruchy.

Wreszcie wlozyl reke za majtki, pieścil mnie, wsuwal we mnie palce, pragnelam poczuc w sobie jego czlonek. ..wzielam go do reki -byl duzy, naprezony ...Nagle Rafal za cząl osuwac sie w dól, pieszcząc moje cale cialo, jego jezyk manewrowal pomiedzy moimi wargami sromowymi, w dól i w góre. To bylo cudowne palcami pieścil moją dziurke, wkladal je do środka, a jezykiem lechtaczke. Cala sie prezylam,wyginalam, jeczalam. Poczulam ze zaraz dojde. Przerwalam mu. On usiadl wygodnie na kanapie, ja przodem do niego, na nim. I w koncu ...poczulam go w sobie, najpierw powoli, potem coraz szybciej i szybciej.Ujezdzalam go a on jeczal, oddychal coraz szybciej. Potem wstal, odwrócil mnie i wziąl od tylu. Popychal mnie swoim czlonkiem a kciuka wlozyl do pupy, to bylo to, to czego nigdy nie doznalam z Mackiem-pierwszy raz mialam orgazm pochwowy!Krzyczalam, upadliśmy razem na podloge, wilam sie a on mnie dalej popychal i nagle poczulam jak mnie wypelnia ...wyszedl, bylo mi mokro, ale ja kocham to uczucie.

Rafal pocalowal mnie w czolo, poczym ubral sie i bez slowa wyszedl. Rano mialam okropne wyrzuty sumienia. Plakalam, nawet chcialam sie przyznac Mackowi ale Ola mnie powstzrymala. Najgorsze jest to ze on nadal do mnie dzwoni i chce sie umówic na seks, a ja odmawiam ale w glebi mam cholerną ochote. Bo to byl najcudowniejszy stosunek w moim zyciu.

Autor: Kaja

Pozostałe opowiadania:

Pokrewne artykuły