Jak zrobic loda?

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 lis 2009, 10:52

Koteccek pisze:- to od razu dostałby ode mnie w mordę i NARAAAA [:D]

I Ty mnie pytałaś czy jesteś niedojrzała emocjonalnie. Wtedy nie byłam pewna, teraz jestem. Jesteś niedojrzała, Twoje emocje przejmują nad Tobą kontrolę.

Ja na ten tekst uśmiechnęłabym sie złośliwie i powiedziała a prosze bardzo. Chce innej bo ja mu do buzi nie biorę proszę bardzo niech idzie. Nie pociućkam tylko po to by faceta przy sobie zatrzymać. Mogłabym go uznać za dupka. ale żeby od razu z łapami i deptać własna godnośc z tego powodu.
Koteccek

Postautor: Koteccek » 25 lis 2009, 10:54

lollirot pisze:
Koteccek pisze:to od razu dostałby ode mnie w mordę

Za co? :|


No może trochę przesadziłam, że dostałby w twarz, ale ja bym nie pozwoliła sobie na to, aby facet traktował mnie przedmiotowo. Albo chce być ze mna albo nie, do niczego mnie nie zmusi jeśli o seks chodzi. Mowa oczywiście o przygodnych związkach, o których wspomniał Maverick.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 lis 2009, 10:56

Koteccek pisze:Mowa oczywiście o przygodnych związkach


Tyle niepotrzebnych emocji w związku z jakims przygodnym seksem ??
Koteccek

Postautor: Koteccek » 25 lis 2009, 10:57

Dzindzer pisze: Ja na ten tekst uśmiechnęłabym sie złośliwie i powiedziała a prosze bardzo. Chce innej bo ja mu do buzi nie biorę proszę bardzo niech idzie. Nie pociućkam tylko po to by faceta przy sobie zatrzymać. Mogłabym go uznać za dupka. ale żeby od razu z łapami i deptać własna godnośc z tego powodu.


Cóż...Może i racja. Po prostu trochę mnie zszokowały słowa "Nie zrobisz ty- zrobi to inna"- to juz jest traktowanie kobiety przedmiotowo.
Ostatnio zmieniony 25 lis 2009, 11:03 przez Koteccek, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 lis 2009, 11:03

Jak wyżej [:D] . Powtarzać się nie będę 8)

Zapytałam zanim odpowiedziałaś. Najpierw chcesz bić, potem nie. Cytować dobrze nie chce bo nie wiem co. Loda nie zrobisz bo nie, a tak naprawdę to nawet nie wiesz czemu.


a ja nie wiem czemu pochwaliłaś sie tym, ze loda nie robisz w temacie Jak zrobić loda? czyli w takim w którym ludzie chcą robić i chcą wiedzieć jak
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 25 lis 2009, 11:11

Dzindzer pisze:Nie pociućkam tylko po to by faceta przy sobie zatrzymać

Właśnie to jest zabawne. Że co, że masz się wystraszyć po tym tekście? A niech mu robi inna i skarpetki też niech mu pierze ;)

Koteccek pisze:Mowa oczywiście o przygodnych związkach, o których wspomniał Maverick.

W przygodnych to w ogóle nie rozumiem, po co cokolwiek mówić, zamiast od razu szukać innej :|
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Koteccek

Postautor: Koteccek » 25 lis 2009, 11:15

[ Dodano: 2009-11-25, 11:21 ]
lollirot pisze:W przygodnych to w ogóle nie rozumiem, po co cokolwiek mówić, zamiast od razu szukać innej :|


A no, to zapytaj o to Mavericka 8)
Ostatnio zmieniony 25 lis 2009, 11:22 przez Koteccek, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 lis 2009, 12:14

lollirot pisze:łaśnie to jest zabawne. Że co, że masz się wystraszyć po tym tekście?

Chyba tak. Chyba tu chodzi o nagłe uświadomienie jestem super koleś nie Ty to inna, czy cos w tym stylu.
a kobiety które sie łapia na takie teksty. Jeszcze więcej jest takich które łapia sie na to tylko niewypowiedziane wprost


Koteccek przy takich osobach jak Ty ciesze sie, ze mogę czytać to co było przed edycja postu

lollirot pisze:W przygodnych to w ogóle nie rozumiem, po co cokolwiek mówić, zamiast od razu szukać innej :|

Fakt czasami bvrak słów jest lepszy. Ale ja za bardzo lubię mówić
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 25 lis 2009, 19:01

Koteccek pisze:A no, to zapytaj o to Mavericka
Mav powiedział tak do kobiety, którą kocha, a nie przygodnej przecież.
Koteccek pisze:Po prostu trochę mnie zszokowały słowa "Nie zrobisz ty- zrobi to inna"
Dla mnie to dość brutalna rzeczywistość jednak. I cóż - zgadzam się z Mavem. Tym bardziej gdyby było to w kontekście układów, przyjaźni itd. Ja mam tak samo.
Z tym, że mnie by raczej nie przełamało to. Po prostu bym zaakceptowała, że ta działką zajmuje się inna ;) Innego wyjścia bym nie miała.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 25 lis 2009, 19:18

Koteccek pisze:
lollirot pisze:
Koteccek pisze:to od razu dostałby ode mnie w mordę

Za co? :|


No może trochę przesadziłam, że dostałby w twarz, ale ja bym nie pozwoliła sobie na to, aby facet traktował mnie przedmiotowo. Albo chce być ze mna albo nie, do niczego mnie nie zmusi jeśli o seks chodzi. Mowa oczywiście o przygodnych związkach, o których wspomniał Maverick.


A jesli to nie przygodny zwiazek ?
Koteccek pisze:
Cóż...Może i racja. Po prostu trochę mnie zszokowały słowa "Nie zrobisz ty- zrobi to inna"- to juz jest traktowanie kobiety przedmiotowo.


Lolli ... napisałas w swym poscie na poprzedniej stronie cos czego ja nie napisałem , zle mnie odebrałas , ale to nic <przytul>
Przedmiotowo ? czyzby ? Jak sie tak zagłebic to nie widze roznicy od wymagan kobiet wzgedem facetów i dlaczego preferencje sexualne mają odejsc w niebyt w imię czego ? Przeciez zaden facet nie powie kobiecie spadaj bo nie robi mu loda , natomiast moze tak powiedziec , jesli On robi wszystko , a ona to bierze garsciami zas w zamian dostaje niewiele . Rozumie też kazdy , ze jesli sie stara , ale nie wychodzi (odruch wymiotny , niesmak itd.) to nalezy to zaakceptowac , albo i nie , ale w zadnym razie nie powinno to dyskwalifikowac partnera , choc moze w zaleznosci jak kto bardzo pragnie owych pieszczot , generowac jakies konflikty .
Ale jak kobieta nie robi tego z lenistwa , albo nie sprawia jej to przyjemnosci jakiejs wielkiej , albo zadnej , jest jej to wrecz rybka , ot odwalenie roboty - to ja bym sie troche oburzał , bo robie wiele zreczy w zyciu zwiazanych z partnerem których tez nie chce robic , ale robię , po to by partnerce było dobrze .Natomiast swietnie obył bym sie bez robienia tego ! wiec gdzie tu traktowanie pzredmiotowe ?
Innymi słowy
zarabiam xxxxx , ale mogę zarabiac xx bo inni też zyja tyle zarabiajac , a czasu mają wolnego wiecej , wiecej do kina chodzą , teatru itd. I to kazdej kobiecie pasuje - no prawie kazdej , ale wymagania w łózku ? no gdziez by chciał !! <piwko>

[ Dodano: 2009-11-25, 19:38 ]
Dzindzer pisze:

a ja nie wiem czemu pochwaliłaś sie tym, ze loda nie robisz w temacie Jak zrobić loda? czyli w takim w którym ludzie chcą robić i chcą wiedzieć jak

Ona nie robi , bo nie ma przymusu ! kochac sie tez bedzie tylko wtedy kiedy ona bedzie chciała , a nie on !
Zawsze tez sex jest spychany , do pracy też predzej czy później nam sie nie chce chodzic , ale chodzimy bo musimy i tu nikt nie widzi problemu , ale jak jzu trzeba sie kochac a sie nie ma ochoty ! to jest zgryz
Ostatnio zmieniony 25 lis 2009, 19:32 przez Andrew, łącznie zmieniany 4 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 26 lis 2009, 00:57

Dzindzer pisze:Gdybys Ty wiedział, jak to wyglada z drugiej strony
Zdradz <diabel>
lollirot pisze:A jej poczucie własnej wartości i szacunku do siebie też musi być wielkie, skoro po tym tekście jeszcze cokolwiek Ci zrobila, zamiast powiedzieć, po tedowemu, "naraaaa". Nie ma to jak kobieta z charakterem
Po prostu mi sie nie odmawia :] Ten urok, wdziek, ta klasa i szyk. Ostatnio nawet stwierdzilem ze bede mial piekne dzieci. Moze nawet tak piekne jak ja?
Koteccek pisze:A jeśli facet by mi powiedział- "Nie zrobisz tego ty, to zrobi inna"- to od razu NARAAAA
Cytat niepotrzebny. Ubralem to w ladne slowka. Ale dosyc wyraznie powiedzialem czego potrzebuje i ze to jest dla mnie wazne. A NARAAAAA sobie mozesz mowic kazdemu facetowi. Nielicznym bedzie niezalezec na lodzie. Fakt - nie kazdy Ci to powie, wiekszosc po prostu Cie zdradzi.
Koteccek pisze:No może trochę przesadziłam, że dostałby w twarz, ale ja bym nie pozwoliła sobie na to, aby facet traktował mnie przedmiotowo. Albo chce być ze mna albo nie, do niczego mnie nie zmusi jeśli o seks chodzi. Mowa oczywiście o przygodnych związkach, o których wspomniał Maverick.
A bierzesz pod uwage ze chce byc ale nie potrafi zrezygnowac z: x, y z? A jak nie chcesz brac do buzi to znajdz sobie komputerowego onaniste. On z pewnoscia nie bedzie tego wymagal.
Koteccek pisze:Cóż...Może i racja. Po prostu trochę mnie zszokowały słowa "Nie zrobisz ty- zrobi to inna"- to juz jest traktowanie kobiety przedmiotowo.
Ale tej co to bedzie robic ;) Poza tym nie znam przedmiotu robiacego loda. Wiec nie sadze by to bylo traktowanie przedmiotowe :P
lollirot pisze:W przygodnych to w ogóle nie rozumiem, po co cokolwiek mówić, zamiast od razu szukać innej
To jest taka roznica jak miedzy policjantem a bandyta. Bandyta po prostu strzela a policjant wpierw ostrzega.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 26 lis 2009, 01:31

Maverick pisze:Ten urok, wdziek, ta klasa i szyk.

Ależ mając to nie musiałbyś o nic prosić, co dopiero stawiać jakieś ultimatum czy grozić, że nie ta to inna. Motasz się strasznie :)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 26 lis 2009, 12:20

Koteccek pisze:shaman napisał/a:
Mnie by to nie pasowało. Nie uznaję zmuszania się do czegoś w imię uczucia. Jeśli jest uczucie, to działania rodzą się naturalnie. Nie mówię, że zachowania seksualne są wyznacznikiem miłości, ale że pieszczoty wykonywane mimo woli to coś sprzecznego w swej istocie i dla mnie zupełnie nieinteresującego.



Popieram ! Święte słowa
Skoro popierasz moją (wyrwaną z kontekstu) wypowiedź i jednocześnie "nie wyobrażasz sobie" takich pieszczot, bo "nie ma zmuszania się", to jednoznacznie przyznajesz wręcz, że swojego partnera nie kochasz. Gratuluję.

Co jest oczywiście bzdurą, ale tak to wychodzi, gdy czyta się selektywnie na przestrzeni jednego zdania.

Koteccek pisze:"Nie zrobisz ty- zrobi to inna"- to juz jest traktowanie kobiety przedmiotowo.
Tak samo jak "Nie zrobię Ci, nie umrzesz od tego."

Mam gdzieś kto, komu, jak i czy w ogóle, ale relatywizm niektórych osób przewyższa ich głupotę, co jest nie lada wyczynem.
Koteccek

Postautor: Koteccek » 26 lis 2009, 12:51

shaman pisze: Skoro popierasz moją (wyrwaną z kontekstu) wypowiedź i jednocześnie "nie wyobrażasz sobie" takich pieszczot, bo "nie ma zmuszania się", to jednoznacznie przyznajesz wręcz, że swojego partnera nie kochasz. Gratuluję.


Chyba ja lepiej wiem, czy kocham swego partnera czy nie !! A odpowiedź brzmi, że tak i żadna obca osoba nie bedzie mi wmawiała, że nie !! A mnie chodziło o to, że jeśli się kogoś kocha to nie ma zmuszania do niczego, wszystko samo z czasem przyjdzie. I jeśli partner też kocha, to nie zostawi swojej kobiety z tak błahego powodu (mówię już tutaj ogólnie, a nie konkretnie o sobie) !! Sprawa jest prosta- zapyta, czy zrobię mu loda, powiem, że nie bo nie jestem gotowa i jestem pewna, że nie będzie miał nic przeciwko, bo wie jakie ja mam do tego podejście. A dlaczego pewna?? Bo juz taka sytuacja zaistniała!! I jakoś wciąż jesteśmy razem !! Nam nie zależy na lodach, na minetkach, ale na tym, aby być blisko siebie jak najdłużej i jak najczęściej !! PROSTE, więc proszę bez komentarzy, że nie kocham itp. bo to bzdura !!
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 lis 2009, 13:01

Koteccek pisze:A mnie chodziło o to, że jeśli się kogoś kocha to nie ma zmuszania do niczego, wszystko samo z czasem przyjdzie.

To z czasem mu tego loda zrobisz ??

Koteccek pisze:jeśli partner też kocha, to nie zostawi swojej kobiety z tak błahego powodu

Po co od razu zostawiać, jak można to czego tak brakuje dostać poza zwiazkiem


Koteccek pisze:Sprawa jest prosta- zapyta, czy zrobię mu loda, powiem, że nie bo nie jestem gotowa

To nie jesteś gotowa czy sama nie wiesz czemu nie zrobisz, czy może dlatego, ze sobie nie wyobrażasz ??

Koteccek pisze:i jestem pewna, że nie będzie miał nic przeciwko,

To, że nie wyskoczy z tym ze ma cos a może nawet wiele przeciwko nie znaczy, że mu nie zalezy, że go to nie wkurzy

I na co Ci tyle tych wykrzykników.
Wiemy juz, że jak cos Cię zaskoczy to walisz najpierw w morde a potem myslisz, teraz widazimy, że jak się z czyms nie zgadzasz to krzyczysz
Koteccek

Postautor: Koteccek » 26 lis 2009, 13:01

shaman pisze: "Nie zrobię Ci, nie umrzesz od tego."


Przecież napisałam w którymś poście, że źle mi bez tego nie jest i jakoś bez tego mogę żyć, więc ktoś tutaj też niedokładnie czyta każdy napisany post <mlotek>

[ Dodano: 2009-11-26, 13:21 ]
Dzindzer pisze:To nie jesteś gotowa czy sama nie wiesz czemu nie zrobisz, czy może dlatego, ze sobie nie wyobrażasz ??


Już sama nie wiem...i jedno i drugie i trzecie... Kiedy jesteśmy w łóżku, albo gdy po prostu mamy ochotę na pieszczoty (w aucie czy gdziekolwiek indziej) to są chwile, kiedy ja juz prawie mam ochotę mu to zrobić, ale nie mówię mu o tym. Minie chwila i ta chęć na to mi przechodzi, to ja juz nie wiem czemu tak się ze mną dzieje... To wygląda tak, jakbym "chciała, a boję się"lub coś w tym stylu. A w tych "chętnych" na to chwilach to juz prawie prawie jestem na to gotowa i nagle chęć przechodzi... To nie wiem...coś ze mną nie tak ?? Teraz to już proszę o radę, bo jak tylko napiszę swoje zdanie, to od razu widzę "nie kochasz partnera, masz płytką wyobraźnię, że jestem niedojrzała emocjonalnie, że krzyczę [:D] "...itp.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 lis 2009, 14:08

Koteccek pisze: Sprawa jest prosta- zapyta, czy zrobię mu loda, powiem, że nie bo nie jestem gotowa i jestem pewna, że nie będzie miał nic przeciwko, bo wie jakie ja mam do tego podejście. A dlaczego pewna?? Bo juz taka sytuacja zaistniała!! I jakoś wciąż jesteśmy razem !! Nam nie zależy na lodach, na minetkach, ale na tym, aby być blisko siebie jak najdłużej i jak najczęściej !! PROSTE, więc proszę bez komentarzy, że nie kocham itp. bo to bzdura !!

Nie ...sprawa wcale prosta nie jest , bo Ty nie umiesz sie okreslic dlaczego tego loda nie robisz ! a powiedzenie nie jestem gotowa to wybieg dla małolatów ! mnie juz by taka odpowiedz nie satysfakcjonowała - bo ja wiem , ze to zbycie !!Miec nic przeciwko nie bedzie ? <hahaha> a co Ci ma powiedziec ? tak jak ty pitolisz o braku gotowosci , tak On nic nie mówi w tej kwesti bo juz swoje powiedział ! Jestesmy razem piszesz ... cóż ja też z zoną dalej jestem , ale kochankę też mam [:D] ale nic nie rozumiesz ...prawda ??
Nie zalezy na lodach ? minetkach ? hmmm a dalej piszesz , ze kochacie sie wszedzie - to jak ? twierdzisz, ze komus z wielkiem temperamentem nie zalezy na piszczotach ? Zalezy to też zle słowo ! ale ....?
Kochasz ? tu polemizowac na podstawie wpisów nie bede , czy tak , czy nie , ale jedno jest pewne nie akceptujesz go w całosci ! inaczej wiedzialas by dlaczego tego loda nie robisz , ale ja sadze , ze ty wiesz ! tylko nam tu scieme walisz !

Ja ci ułatwie życie - napisz na kartce facetowi by cie zerznoł a przy tym na chama ci fiuta do buzi wsadził i nie pozwolił bys odpusciła <zakochany> wtedy - kiedy ty nabierasz na to ochoty ! a facet to czuje !

[ Dodano: 2009-11-26, 14:14 ]
Koteccek pisze:Chyba ja lepiej wiem, czy kocham swego partnera czy nie !! A odpowiedź brzmi, że tak i żadna obca osoba nie bedzie mi wmawiała, że nie !!


Hmmm ja w prawdzie kłucił sie nie bede , ale polemizowac juz tak ! bo ... kiedy jestem na forum gdzie kobiety pisza o zdradzie , to wywywają tych swych mezów od gadów , censored , wieprzy , debili itd. a ja sie pytam zawsze ich ! jak z kochania pzreszli do nienawisci - odpowiedz znam - nigdy ich nie kochali ! tylko wydawało sie im ! Zauroczone , zafascynowane to i moze byli , ale do miłosci to jeszcze daleka droga !
Ale - wyobraz sobie, ze cie zdradził - to jak sie zachowasz okresli czy go kochałaś - i wcale zostac z nim nie musisz , bo nie to mam na mysli .
Ostatnio zmieniony 26 lis 2009, 14:10 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
LuvGeek
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 13 lis 2009, 19:19
Skąd: Silent
Płeć:

Postautor: LuvGeek » 26 lis 2009, 14:19

Koteccek pisze:A w tych "chętnych" na to chwilach to juz prawie prawie jestem na to gotowa i nagle chęć przechodzi... To nie wiem...coś ze mną nie tak?? Teraz to już proszę o radę



Jedyne co jest z Tobą "nie tak", to to że za dużo myślisz.
Sama przyjrzyj się co się dzieje, kiedy zaczynasz mieć
ochotę na pójście "dalej" ze swoim chłopakiem: jesteś
gotowa, nabierasz ochoty, i wtedy.... zamiast zrobić to,
na co masz naprawdę ochotę, zaczynasz się zastanawiać
"czy ja tego rzeczywiście chcę? a co będzie potem? a co
jak nie zrobię tego tak jak powinnam" czy dowolne inne
myśli jakie panoszą się wtedy w Twojej głowie.

A takie myślenie natychmiast przenosi Twoją uwagę tam,
gdzie nie powinno jej wtedy być.

Przestań myśleć i filozofować, nakręć się tak, żebyś poczuła
że już faktycznie nic nie stoi na przeszkodzie i działaj.

Feel the momentum!
LuvGeek
Koteccek

Postautor: Koteccek » 26 lis 2009, 15:31

Andrew pisze:Nie zalezy na lodach ? minetkach ? hmmm a dalej piszesz , ze kochacie sie wszedzie - to jak ?


No kochamy się jak tylko mamy na to ochotę- w aucie, pod prysznicem, w domu itd itp. Ale tutaj chodzi o seks, a nie o jakieś konkretne pieszczoty. Co do uprawiania seksu w tych czy innych miejscach ma minetka czy lodzik w tym momencie ??
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 26 lis 2009, 17:43

lollirot pisze:Ależ mając to nie musiałbyś o nic prosić, co dopiero stawiać jakieś ultimatum czy grozić, że nie ta to inna. Motasz się strasznie
To Tobie sie tak wydaje bo to co pisze dla zartow odbierasz na serio. I usilujesz zachwiac mna wmawiajac mi rozne zachowania.

Po prostu powie kiedys swojemu chlopakowi ze dawno sie nie kochali oralnie, a on jej odpowie slawne "chyba ty".
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 lis 2009, 19:08

Uprawianie sexu to nie tylko penetracje pochwy penisem - chyba , ze Wy tak to wlasnie odbieracie ...
Lubisz pieszczoty gry wstepnej ? lubisz ! [:D] ale to też sex
Ostatnio zmieniony 26 lis 2009, 19:09 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Nexus7
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 03 sie 2008, 19:40
Skąd: Różnie...
Płeć:

Postautor: Nexus7 » 27 lis 2009, 01:24

Moze kolesiowi nie zalezy, sa i tacy. Mam kumpla, ktorego to nie kreci, ma jakies dziwne skojarzenia.
Koteccek

Postautor: Koteccek » 27 lis 2009, 11:11

Andrew pisze:Lubisz pieszczoty gry wstepnej ? lubisz ! [:D] ale to też sex


No ja wiem, że wszystkie pieszczoty w grze wstępnej to juz sex, że oral to też sex. Ale napisałam juz wcześniej, że są momenty w czasie pieszczot, że mam ochotę już to zrobić (tego loda), ale to tylko chwila, która szybko mija. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Już prawie jestem gotowa i nagle czar pryska... Dlatego kiedyś napisałam, że sobie tego nie wyobrażam. Wiele osób tutaj mi pisze, ze widocznie nie kocham swego partnera, a tak nie jest, jest wręcz przeciwnie. Czytając odpowiedzi innych zrozumiałam, że widocznie ja się boję tego, ze może źle wypadnę, że może się do tego nie nadaję, albo jego wydzielina nie będzie mi smakować i wycofam się w trakcie... Dlatego wcześniej poprosiłam o radę jak zmobilizować się do tego, aby w końcu zadziałać i sprawić mu tą przyjemność. Bo ja juz sama nie wiem, coraz bardziej mam na to ochotę, ale wiem, że znowu pewnie wycofam się w którymś momencie i zrezygnuję... W końcu to byłby mój "pierwszy raz" 8)
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 27 lis 2009, 11:20

Koteccek pisze:Wiele osób tutaj mi pisze

Wymień tych wiele nicków

Koteccek pisze:ze może źle wypadnę, że może się do tego nie nadaję,

A liczysz, że od pierwszego razu będziesz mistrzynią ??
Z każdym kolejnym razem pewnie bedzie lepiej.
Po prostu weź liż, wkładaj do buzi, baw sie tym. Oswajaj sie, nie musisz od razu zrobic tego loda

Koteccek pisze:że może się do tego nie nadaję, albo jego wydzielina nie będzie mi smakować i wycofam się w trakcie..

Może tez tak być.
Ja kiedys nieznosiłam wręcz smaku, a bardziej zapachu spermy, miałam niemal odruch wymiotny, udało mi sie to zwalczyć. Od tego czasu jeszcze bardziej uwielbiam penisa swojego faceta

Koteccek pisze:Dlatego wcześniej poprosiłam o radę jak zmobilizować się do tego, aby w końcu zadziałać i sprawić mu tą przyjemność

Nie wiem czy mobilizowanie się cos da. Kiedy poczujesz impuls bierz i liż, nie musi kończyć w Twoich ustach, może to być tylko element gry wstepnej, zobacz, ze penis w ustach to nic strasznego

Koteccek pisze:W końcu to byłby mój "pierwszy raz" 8)

Każda która robi lody miała swój pierwszy raz, wiel z nas sie bało, miało mieszane uczucia.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 27 lis 2009, 14:18

Dzindzer pisze:Po prostu weź liż, wkładaj do buzi, baw sie tym. Oswajaj sie, nie musisz od razu zrobic tego loda

Zgadzam się z Dzin :) Jak nadejdzie taka chwila, że będziesz miała ochotę na takie pieszczoty to zrób to :) To może trwać moment, chwile, zobaczysz jak będziesz się z tym czuła, może fakt, że jemu sprawi to ogromną przyjemność wpłynie na Twoje podejście? W każdym razie nie warto się ograniczać i wkręcać sobie, że coś może Ci się nie spodobać :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Koteccek

Postautor: Koteccek » 27 lis 2009, 14:46

Kiedyś przyjaźniłam się z taką dziewczyną. Pewnych rzeczy dotyczących seksu doświadczyła sporo wcześniej niż ja, a byłyśmy w tym samym wieku. Kiedyś jak zrobiła po raz pierwszy loda swojemu facetowi to stwierdziła, że za tym pierwszym razem poczuła się jak...szmata. Możliwe to? Jeśli tak to dlaczego? Jak sądzicie? Później już nie miała z tym żadnych problemów, brała do buzi bez zahamowań [:D].
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 27 lis 2009, 16:01

Koteccek pisze:Możliwe to?

Możliwe

Koteccek pisze:Jeśli tak to dlaczego?

Bo miała gdzieś w głowie, ze to dziwkarskie, że tak szmaty i dziwki z pornoli robia, bo to obrzydliwe i brudne, że szanujaca sie do buzi nie bierze

Koteccek pisze:źniej już nie miała z tym żadnych problemów, brała do buzi bez zahamowań [:D] .

Widocznie racjonalność przeważyła
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 lis 2009, 17:29

Koteccek pisze:Możliwe to? Jeśli tak to dlaczego?
Młoda i głupia była i może za dużo porno się naoglądała i uważała, że tego normalne dziewczyny nie robią. Grunt, że jej przeszło ;)
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 27 lis 2009, 19:19

Koteccek pisze:brała do buzi bez zahamowań [:D] .

brawa dla tej Pani <brawo>

Koteccek pisze:stwierdziła, że za tym pierwszym razem poczuła się jak...szmata.

ma niskie mniemanie o sobie...jak facet bierze ją od tyłu i po wytrysku nie mówi "kocham cie", to też się tak czuje?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 27 lis 2009, 20:57

I oto mamy skutek wychowania sexualnego, a raczej jego brak ! Wielu jest takich co uwazają , ze jak cos wychodzi poza ramy pozycji klasycznej - to jest beeee!! i nie godne czlowieka ! Jak jzu pisalem , mój kolega z lat młodosci sie rozwiódł z zoną bo byla oburzona , ze od tyłu ją chce brac i w innych pozycjach , uznała , ze jest zboczony !! <hahaha>
cóż i tacy ludzie są
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 303 gości