Witam Was wszystkich, przeglądam to forum już chyba z rok..... mam wśród Was swoich ulubieńców, jak i mniej ulubionych "osobników" (tych pierwszych jest zdecydowanie więcej:). Ale do rzeczy..... pojawił się z moim życiu taki problem. (pomóżcie mi go rozwiązać

). Jestem ze swoją kobietą już 3 lata, w zasadzie związek fantastyczny, nie kłócimy się, nie nudzimy w swoim towarzystwie, ogólnie jest bardzo fajnie.... Jedynym poważnym problemem jest spora różnica temperamentów jakie posiadamy...... hmmmm ja mógłbym się kochać codziennie,chciałbym się wściekać ciągle, gdy ją widzę to myślę o seksie- zawsze

, natomiast mojej partnerce wystarcza sex raz na jakiś czas, .... hmmmm..... (być może dlatego, że nigdy podczas sexu nie osiąga orgazmu.....hmmmm może to nas tak przytłacza, jesteśmy dla siebie pierwszymi partnerami, jednak współżyjemy już dość długo...), partnerka czasem jest zmęczona, śpiąca (i wówczas nie ma nawet ochoty mnie wykończyć

, tj. poświęcić mi choćby 5 minut.
Mimo wszystko zaspokajam ją w inny sposób

, tak więc brak orgazmu podczas seksu nie powinien być największym problemem.....i tutaj tak się zastanawiam.... Czy związek dwojga ludzi może być szczęśliwy gdy występuje w nim dosyc znaczna różnica temperamentów

? Czy jednak prędzej czy później ktoś powie: "DOŚĆ" i związek legnie w gruzach

? hmmm... czy np. zmuszanie się do bycia spokojnym w moim wypadku ma tu jakiś sens

? Bo wydaje mi się, że na dłuższą metę nie...... hmmm.... Zdarzają się oczywiście dni kiedy oboje mamy wielką ochotę na sex, i wtedy jest cudownie, ale niestety zdarzają się i gorsze dni...
Hmmm... bo tak się zastanawiam nad tym wszystkim i póki co nie wyobrażam sobie bez niej życia, a jednak zawsze pozostaje w podświadomości pytanie.... czy z inną nie będzie tak samo cudownie albo lepiej....bo do miłości dojdzie np. gorący sex....

i sam już nie wiem co mam myśleć... Proszę o Wasze opinie na temat tej sytuacji i ogólnie na temat różnic temperamentów w związku....
PS> taki temat już zapewne był nie raz.... ale jak to ktoś z Was słusznie stwierdził....każdy kto ma problem, chciałby być potraktowany indywidualnie.... pozdrawiam....IceMan