pytanie do kobiet

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 30 gru 2005, 19:43

Wszystko jest d oprzejscia, no chyba ze ma sie do czynienia z calkowitym beztalenciem, albo ofiara losu.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 gru 2005, 19:43

TFA pisze:esli facet sie pyta kobiety czy np. jest przystojny, dobry w lozku itd., to kobieta nigdy nie odpowie mu negatywnie NEVER EVER

Ja bym powiedziała, ale delikatnie :D
vraiment
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 66
Rejestracja: 29 gru 2005, 12:44
Skąd: że co?
Płeć:

Postautor: vraiment » 30 gru 2005, 19:48

a niech was... diabły rogate... :D

no dobra, kiep jestem ale w końcu pojąłem :D

moon - a jak dam ci zdjęcie na priva to ocenisz czy ofiara losu ze mnie? :D
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 30 gru 2005, 19:52

Ofiara losu to raczej charakter nie wyglad :)
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 gru 2005, 19:54

jabłoń pisze:Chyba półtora roku to nie jest przelot

Bywa niestety. I moim zdaniem TFA ma racje droga Jabłonko. Choć Ty też. Cos musi byc na poczatku. Jakas iskra, pociag, zauroczenie a potem z tej niedojrzalej milosci moze byc ta konkretna wypracowana na zawsze. Jednak czesto to poczatkowe jest jedynie zauroczeniem tak naprawde. A zauroczenia tez potrafia trwac latami.

jabłoń pisze:A można się zakochać więcej niż raz ??!

Oczywiscie. Mozna kochac wiecej niz jedna osoba na raz. :]

[ Dodano: 2005-12-30, 19:56 ]
vraiment pisze:moon - a jak dam ci zdjęcie na priva to ocenisz czy ofiara losu ze mnie? Usmiechnij sie!

To fakt, ze raczej wygląd ale mofge Ci szczerze powiedziec czy jestes brzydal czy nie. :]
vraiment
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 66
Rejestracja: 29 gru 2005, 12:44
Skąd: że co?
Płeć:

Postautor: vraiment » 30 gru 2005, 20:08

wysłane

to co z tym brzydalem? :D
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 gru 2005, 20:20

No wiec moja opinia jest taka,że to bynajmniej nie jest brzydal :D
Ale ma w sobie przynajmniej na tym zdjeciu cos apatycznego. Brak mi na nim usmiechu, koloru i pasji w oczach. Pewnosci siebie i checi zycia oraz realziacji marzen z nutka szalenstwa. Co do urody nic [nawet ja! <aniolek2> ] zarzucic nie moge ale nad otoczka bym popracowala ;)
vraiment
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 66
Rejestracja: 29 gru 2005, 12:44
Skąd: że co?
Płeć:

Postautor: vraiment » 30 gru 2005, 20:28

moon pisze:No wiec moja opinia jest taka,że to bynajmniej nie jest brzydal :D
Ale ma w sobie przynajmniej na tym zdjeciu cos apatycznego. Brak mi na nim usmiechu, koloru i pasji w oczach. Pewnosci siebie i checi zycia oraz realziacji marzen z nutka szalenstwa. Co do urody nic [nawet ja! <aniolek2> ] zarzucic nie moge ale nad otoczka bym popracowala ;)


pracuję dzielnie co by na ofiarę losu nie wypaść :D

a co do poczucia humoru - tego jednego jedynego nikt nigdy mi nie zarzucił, że mi go brakuje :D
Awatar użytkownika
jabłoń
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 14 lis 2005, 17:43
Skąd: Wielkopolska
Płeć:

Postautor: jabłoń » 31 gru 2005, 14:19

moon pisze:jabłoń napisał/a:
Chyba półtora roku to nie jest przelot

Bywa niestety. I moim zdaniem TFA ma racje droga Jabłonko. Choć Ty też. Cos musi byc na poczatku. Jakas iskra, pociag, zauroczenie a potem z tej niedojrzalej milosci moze byc ta konkretna wypracowana na zawsze. Jednak czesto to poczatkowe jest jedynie zauroczeniem tak naprawde. A zauroczenia tez potrafia trwac latami


No to było właśnie 1,5 zauroczenie, z którego nic nie wyszło. A propos przelotu... jeżeli półtora roku to przelot to co byś Moon powiedziała o jednej nocy ? :>

Z TFA ja się zgadzam. Na początku było między nami nieporozumienie. NIe ma to jak porozumiewać się bez słów <aniolek2>


moon pisze:jabłoń napisał/a:
A można się zakochać więcej niż raz ??!

Oczywiscie. Mozna kochac wiecej niz jedna osoba na raz.


I tu zgody nigdy nie będzie : ) Ten Pan ma po prostu taką "podzielną" uwagę, że się zauroczył w dwóch na raz. Co jeszcze nie jest najgorsze. Najgorsze jest to, że jest niemoralny (okłamuje je i potencjalnie krzywdzi)

vraiment napisał/a:
moon - a jak dam ci zdjęcie na priva to ocenisz czy ofiara losu ze mnie? Usmiechnij sie!

To fakt, ze raczej wygląd ale mofge Ci szczerze powiedziec czy jestes brzydal czy nie.


Droga Moon : ) Czy Ty uważasz, że uroda jest czymś obiektywnym ? <boje_sie>
"Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni."
Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Davi
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 18 cze 2005, 17:13
Skąd: z tamtad
Płeć:

Re: pytanie do kobiet

Postautor: Davi » 31 gru 2005, 14:46

vraiment pisze:... i choć mogłem mieć już naprawdę wiele kobiet jednak wciąż wierzyłem że gdzieś tam jest ta jedna, której nie mogę przegapić ani iść na kompromis z inną



Uważam, że to piękne! Moj chlopak jest starszy ode mnie i ma duzo wieksze doswiadczenie niz ja (on byl dla mnie tym pierwszym Ja dla niego niestety nie - i dlugo nie moglam sie z tym pogodzic, ze on mial tyle kobiet przede mna. Wciaz czulam sie nie jak ta jedyna a jak kolejna. Czasami wciaz do tgo wracam i tak mysle - szczegolni epo ostatnim numerze jaki mi zrobil...szkoda slow...:(

Brak doświadczenia ABSOLUTNIE nie jet zadnym kryterium oceniania.
I nie wiem czemu pomyslales ze mogloby byc inaczej.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Re: pytanie do kobiet

Postautor: Sir Charles » 31 gru 2005, 15:54

Davi pisze:
vraiment pisze:... i choć mogłem mieć już naprawdę wiele kobiet jednak wciąż wierzyłem że gdzieś tam jest ta jedna, której nie mogę przegapić ani iść na kompromis z inną



Uważam, że to piękne!


Rownie piekne, co idiotyczne... :> Problem w tym, ze "wierzyles". Jak sie nie otrzasniesz, to bedziesz nadal gnil sobie w swoim abstrakcyjnym swiatku nierealizowalnego idealu, ktory podlega absolutyzacji na podstawie zasadniczego bledu opierania wnioskow na wczesniej przyjetych zalozeniach. Zalozeniach nieprzystajacych nijak do otaczajacej Cie rzeczywistosci. Wytrzezwiej chlopie.
soul of a woman was created below
vraiment
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 66
Rejestracja: 29 gru 2005, 12:44
Skąd: że co?
Płeć:

Re: pytanie do kobiet

Postautor: vraiment » 01 sty 2006, 16:43

Sir Charles pisze:Rownie piekne, co idiotyczne... :> Problem w tym, ze "wierzyles". Jak sie nie otrzasniesz, to bedziesz nadal gnil sobie w swoim abstrakcyjnym swiatku nierealizowalnego idealu, ktory podlega absolutyzacji na podstawie zasadniczego bledu opierania wnioskow na wczesniej przyjetych zalozeniach. Zalozeniach nieprzystajacych nijak do otaczajacej Cie rzeczywistosci. Wytrzezwiej chlopie.


Ładny tekst.... dobra rada szczególnie po sylwestrze... :D

Ale o tyle nietrafiona że miałem pecha nie pić, choć dobrej zabawie to nie zaszkodziło. :D

Masz rację o tyle, że określiłem dosyć dokładnie osobę, której szukałem - i nadal się trzymam wersji, że lepiej szukać dłużej niż dopasować się byle jak. Nie mam racji o tyle, że spotkałem wczoraj kobietę diametralnie odstającą od moich "ideałów", która i tak potraktowała mój zdrowy rozsądek dosyć brutalnie. :D
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 sty 2006, 17:03

Sir Charles pisze: Jak sie nie otrzasniesz, to bedziesz nadal gnil sobie w swoim abstrakcyjnym swiatku nierealizowalnego idealu, ktory podlega absolutyzacji na podstawie zasadniczego bledu opierania wnioskow na wczesniej przyjetych zalozeniach. Zalozeniach nieprzystajacych nijak do otaczajacej Cie rzeczywistosci.


czyli: coś nie tak jest z facetem, czy z otaczającą go rzeczywistością???:) Bardziej przychylam się do drugiej odpowiedzi.......:/
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 01 sty 2006, 17:11

vraiment pisze:Masz rację o tyle, że określiłem dosyć dokładnie osobę, której szukałem - i nadal się trzymam wersji, że lepiej szukać dłużej niż dopasować się byle jak.


A ja uwazam, ze to przejaw przedmiotowego traktowania. Zamiast otworzyc sie na druga osobe i podejsc indywidualnie (jak tego wymaga logiczny fakt, ze kazdy jest inny), robimy drugiej osobie krzywde przyrownujac ja do czegos zamiast nie przyrownywac do niczego. :)

[ Dodano: 2006-01-01, 17:11 ]
TedBundy pisze:czyli: coś nie tak jest z facetem, czy z otaczającą go rzeczywistością??

Nie tak jest z ludzmi, ktorzy sa obrazeni na rzeczywistosc za to, ze jest taka jaka jest.
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
jabłoń
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 14 lis 2005, 17:43
Skąd: Wielkopolska
Płeć:

Postautor: jabłoń » 01 sty 2006, 17:35

Sir Charles pisze:vraiment napisał/a:
Masz rację o tyle, że określiłem dosyć dokładnie osobę, której szukałem - i nadal się trzymam wersji, że lepiej szukać dłużej niż dopasować się byle jak.


A ja uwazam, ze to przejaw przedmiotowego traktowania. Zamiast otworzyc sie na druga osobe i podejsc indywidualnie (jak tego wymaga logiczny fakt, ze kazdy jest inny), robimy drugiej osobie krzywde przyrownujac ja do czegos zamiast nie przyrownywac do niczego.


Sir Charles pisze:TedBundy napisał/a:
czyli: coś nie tak jest z facetem, czy z otaczającą go rzeczywistością??

Nie tak jest z ludzmi, ktorzy sa obrazeni na rzeczywistosc za to, ze jest taka jaka jest.


MNie się wydaje, że oboje macie racje. Niektórzy naginają się do rzeczywistości a inni próbują ją zmieniać i nagiąć do siebie. Mnie się wydaje, że trzeba robić tak i tak - zachowywać równowagę po prostu.

NIe można tylko się dostosowywać do rzeczywistości (trzeba próbować ją zmieniać, zgodnie z tym co czujemy iż jest słuszne) a z drugiej strony nie można się kompletnie zamykać w swoich wyobrażeniach bo życie po to jest żeby nas uczyc i zaskakiwać.
"Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni."

Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
vraiment
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 66
Rejestracja: 29 gru 2005, 12:44
Skąd: że co?
Płeć:

Postautor: vraiment » 01 sty 2006, 17:44

Sir Charles,

Oj... filozofujesz... :D

Nie do końca się z tobą zgadzam - takie cechy jak poczucie humoru, uczuciowość, błyskotliwość, uroda, prozaiczny fakt nie palenia papierosów czy określona postawa wobec konkretnych idei czy postępowań to nie przedmiotowe podejście do delikwenta ale po prostu konfrontacja twoich oczekiwań z konkretną osobą - nie wierzę, że ty bądź ktokolwiek inny jest w stanie całkowicie się zmienić dla kogokolwiek (chyba że pod wpływem jakiś traumatycznych wydarzeń), dlatego moim skromnym zdaniem tak ważne jest dopasowanie się. A ponieważ zarówno facetów jak i kobiet są miliony... trzeba szukać. Szukać i wierzyć, że się znajdzie. Ot, cała moja filozofia. Nie płaczę, nie skamlę, po prostu proszę kobiety tu na forum o opinię, co one sądzą o tej sytuacji.

I jeszcze coś. A jeśli przy tym człowiek czasem połudzi się, że i druga strona cię szuka... dla mnie to jest miłe i romantyczne. Dla ciebie takie być nie musi, ale to przecież moje i twoje życie - każdy z nas postąpi jak uważa za słuszne. Większość moich znajomych już się pożeniła/wyszła za mąż, zdziwiłbyś się jak duża część żyje w separacji/po rozwodzie. Kto na tym cierpi? Oni? Pal ich licho, ale ich dzieci!

Wolę więc uprzedmiotowić jedną jedyną kobietę, raz a dobrze (co może mi i grozi niedługo). :D

[ Dodano: 2006-01-01, 17:50 ]
jabłoń pisze:NIe można tylko się dostosowywać do rzeczywistości (trzeba próbować ją zmieniać, zgodnie z tym co czujemy iż jest słuszne) a z drugiej strony nie można się kompletnie zamykać w swoich wyobrażeniach bo życie po to jest żeby nas uczyc i zaskakiwać.


Robiłem tak na początku i to był mój wielki błąd - szukałem, jak wielu przecież i innych ludzi (co by nie wpadać w megalomanię że jest się wyjątkiem :D ) ideału. Teraz zmądrzałem. Na ile, czas pokaże. :D
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 01 sty 2006, 17:54

vraiment pisze:nie wierzę, że ty bądź ktokolwiek inny jest w stanie całkowicie się zmienić dla kogokolwiek


Ale przeciez mi nie chodzi o zmienianie sie :) Wrecz przeciwnie.

Natomiast ja po prostu postuluje, zeby nie wybierac/tworzyc "pudeleczka" nie widzac nigdy wczesniej na oczy tego, co zamierzamy tam "wlozyc" :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Re: pytanie do kobiet

Postautor: ForsakenXL » 01 sty 2006, 17:55

vraiment pisze:...i nadal się trzymam wersji, że lepiej szukać dłużej niż dopasować się byle jak...:D

I tego się trzymaj. Ja również czekałem (nie powiem, bardzo długo), ale nie żałuję ani chwili, bo gdy już znalazłem to wiedziałem jaki mam skarb. Z seksem też na nią czekałem, tak samo jak ona na mnie.
I powiedzcie mi teraz, czyż nie warto? :)

P.S. Oczywiście bez przesady, byle się nie obudzić jako 60cio letni kawaler/stara panna...
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 01 sty 2006, 17:59

ForsakenXL, spojrz co masz w podpisie :) Ja w tej dziedzinie wybieram rozsądek zamiast postepowosci. Bo w tym wypadku postepowosc to samobojstwo. :]
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 01 sty 2006, 18:05

Nie należy mojego podpisu zbyt dosłownie przypisywać to tego zagadnienia, bo nie bardzo tutaj pasuje i może być tylko przyczyną pogorszenia sytuacji. To po prostu takie moje życiowe motto - często stosowane z pozytywnym skutkiem ;)
Sam napisałem, że czekałem. Nie zmieniałem nic na siłę... w ogóle nic nie zmieniałem <faja>
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 sty 2006, 18:27

vraiment pisze:Robiłem tak na początku i to był mój wielki błąd - szukałem, jak wielu przecież i innych ludzi (co by nie wpadać w megalomanię że jest się wyjątkiem ) ideału.


wiesz, jak dla mnie tu nie chodzi nawet o poszukiwanie wyśnionego "ideału" - ideały nie istnieją:) ale......poszukiwanie wg pewnych, określonych kryteriów osoby, która najbardziej nam odpowiada, myśli podobnie do nas, ma podobne aspiracje, zasady oraz priorytety....nie ma sensu kurczowe rozpieprzanie własnej psychiki i zasad bo "większości" one nie odpowiadają. Bez sensu, nieprawdaż???? Kompromis? Jasne - ale nigdy za wszelką cenę.... <browar>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
vraiment
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 66
Rejestracja: 29 gru 2005, 12:44
Skąd: że co?
Płeć:

Postautor: vraiment » 01 sty 2006, 18:31

TedBundy pisze:
vraiment pisze:Robiłem tak na początku i to był mój wielki błąd - szukałem, jak wielu przecież i innych ludzi (co by nie wpadać w megalomanię że jest się wyjątkiem ) ideału.


wiesz, jak dla mnie tu nie chodzi nawet o poszukiwanie wyśnionego "ideału" - ideały nie istnieją:) ale......poszukiwanie wg pewnych, określonych kryteriów osoby, która najbardziej nam odpowiada, myśli podobnie do nas, ma podobne aspiracje, zasady oraz priorytety....nie ma sensu kurczowe rozpieprzanie własnej psychiki i zasad bo "większości" one nie odpowiadają. Bez sensu, nieprawdaż???? Kompromis? Jasne - ale nigdy za wszelką cenę.... <browar>


wiesz co Ted? nawet cie nie znam, tyle co z tych kilku(set?) postów.... :D ale co za różnica.... a masz browara ode mnie, polubiłem cię tak czy siak.... <browar> :D
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 sty 2006, 18:41

vraiment pisze:wiesz co Tedi?

vraiment pisze:a masz browara ode mnie, polubiłem cię tak czy siak


zbieżność zasad i poglądów:)?? Mam podobne odczucia <browar> Ale uważaj, zgadzanie się z Tedem może Cię narazić na pewien ostracyzm, nie jest to zbyt popularne,hihihi;)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 01 sty 2006, 18:43

TedBundy pisze:Ale uważaj, zgadzanie się z Tedem może Cię narazić na pewien ostracyzm, nie jest to zbyt popularne,hihihi;)

Ted zalatuje lekka paranoja
ale i tak sie ciekawie z Toba rozmawia
vraiment
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 66
Rejestracja: 29 gru 2005, 12:44
Skąd: że co?
Płeć:

Postautor: vraiment » 01 sty 2006, 18:45

TedBundy pisze:zbieżność zasad i poglądów:)?? Mam podobne odczucia <browar> Ale uważaj, zgadzanie się z Tedem może Cię narazić na pewien ostracyzm, nie jest to zbyt popularne,hihihi;)


bylebyś mi moherowymi beretami nie zaczął machać przed oczami to się dogadamy :D

zresztą nie zamierzam przestać być po prostu sobą :D
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 sty 2006, 18:48

Dzindzer pisze:Ted zalatuje lekka paranoja


to dla mnie komplement:)

vraiment pisze:bylebyś mi moherowymi beretami nie zaczął machać przed oczami to się dogadamy


nigdy w życiu, moher uwierałby mnie w głowę, zdecydowanie wolę czapki baseballówki;) <browar>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 01 sty 2006, 18:50

TedBundy pisze:to dla mnie komplement:)

że paranoja czy ze tylko lekka <aniolek2>
vraiment
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 66
Rejestracja: 29 gru 2005, 12:44
Skąd: że co?
Płeć:

Postautor: vraiment » 01 sty 2006, 18:53

Dzindzer pisze:
TedBundy pisze:Ale uważaj, zgadzanie się z Tedem może Cię narazić na pewien ostracyzm, nie jest to zbyt popularne,hihihi;)

Ted zalatuje lekka paranoja
ale i tak sie ciekawie z Toba rozmawia


dzindzer, nie muszę się z nim zgadzać to nie małżeństwo :D

chcesz to dam ci buziaka zazdrosna kobietko ;)
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 01 sty 2006, 19:01

vraiment pisze:zazdrosna

nier naleze do gatunku zazdrosnych kobiet
i nie wiem o co mam być zazdrosna
ale buziaka poprosze
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 sty 2006, 14:48

jabłoń pisze:A propos przelotu... jeżeli półtora roku to przelot to co byś Moon powiedziała o jednej nocy ? Ciekawy

To samo. Zauroczenie sa i tyle. Dłuższe krótsze przechodzace w jakies chore obsesje i mijajace nic wiecej. A jednonocny sex jest ok. Tylko co to ma do zauroczenia? :|
jabłoń pisze:Czy Ty uważasz, że uroda jest czymś obiektywnym ? Boje sie

Noż w życiu! Ale lubie ładne buźki ogladac :D

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 145 gości