shaman pisze:Zgadzam się, ale muszę dodać, iż osobiście uważam, że to da się przewidzieć dużo wcześniej.
Czy Ty wiesz na co się zgodziłeś? Doczytałeś to, co CK napisała?
Bo napisała to:
Candy Killer pisze:Troszke zle moze to zinterpretowalas. ...takie zachowanie nie bierze sie z nikad..facet czy tez kobieta..pozwoli sobie na tyle na ile partner mu pozwala...skoro nie reagujesz jak on Ci tak mowi to do kogo pretensje?moze kiedys cos powiedzial,nie zareagowalas i teraz mysli ze moze sobie gadac takie bzdury bo skoro Ty nie reagujesz to nic zlego sie nie dzieje...
a gumki powinna miec zarowno jedna jak i druga strona bo nigdy nic nie wiadomo
I właśnie odwrotnie niż to:
lollirot pisze:najwyraźniej Ci jeszcze misjonarstwo pt. przy mnie on się zmieni nie minęło. ale nie musisz być męczennicą, trochę godności miej!
Przy każdym człek się zmienia, choć deko, ale jednak oddziaływuje.
"
przy mnie on się zmieni, nie minęło" - właśnie, że się zmieniło, się zmienił, se każdy jest misjonarzem i celem misyjnym. Zmieniamy sami siebie dla kogoś lub ktoś dla nas. Czy chcemy, czy nie. Szczególnie podświadomie. I najgorsze jest wtedy, gdy gramy (lub jesteśmy) przygłupa, a potem się dziwimy, że on/ona ma nas za przygłupa i owija wokół brudnego palucha.
Bądźmy sobą od początku do końca, nie budujmy siebie na kimś.