do dziewczyn - nagłe podniecenie takie na maxa

anita · Postautor: **anita** » 13 paź 2005, 13:27

CZy miałyście kiedyś coś takiego, że chwyciło was nagłe podniecenie, ale takie, że jak nie zostaniecie zaspokojone to czułyście, że "eksplodujecie"? (czyli coś jakby totalna chcica

)
Bo mi się to czasem zdarza. I wtedy albo chłopa mam pod ręką (to sprawa jasna co dalej) albo sama sobie radzę z tym podnieceniem.

sophie · Postautor: **sophie** » 13 paź 2005, 13:29

Nie raz...

To normalne uczucie, wiec nie wiem nad czym tu sie rozwodzic...

Edytka:) · Postautor: **Edytka:)** » 13 paź 2005, 13:31

Mnie tylko cos takiego dopadalo w obecnosci mojego lubego

na szczescie

raz pamietam jak sie na niego rzucilam to bylo pieknie

anita · Postautor: **anita** » 13 paź 2005, 13:32

ja nie mówię o tym, że "o, mam ochotę"... tylko o takim czymś, że cipka aż obcieka soczkami, sutki ci sterczą na maxa i nie wiesz co masz z sobą zrobić....

mikaaa · Postautor: **mikaaa** » 13 paź 2005, 13:35

jasne ze mam...kiedys to mnie frustrowało bo nie wyżyty cżłowieczek jestem a moje kochanie ( tak mi sie wydawalo do nie dawna) nie potrzebowalo tyle ...ale ostatnio wszystko sie zmieniło <aniolek2>

Edytka:) · Postautor: **Edytka:)** » 13 paź 2005, 13:37

anita pisze:ja nie mówię o tym, że "o, mam ochotę"... tylko o takim czymś, że cipka aż obcieka soczkami, sutki ci sterczą na maxa i nie wiesz co masz z sobą zrobić....

Ja tez nie mowie o tym ze mam ochote tylko o takiej jakby ekstazie ktora niespodziewanie we mnie weszla:)

anita · Postautor: **anita** » 13 paź 2005, 13:39

Edytka:), to się tyczyło sophie

Edytka:) · Postautor: **Edytka:)** » 13 paź 2005, 13:43

anita pisze:Edytka:), to się tyczyło sophie

Myslalam ze mnie

Pamietam jak pierwszy raz we mnie wstapila ta ekstaza.. mmm.. akurat wybieralismy sie na premiere jednego filmu wtedy bylimsy na etapie tylko pieszczot z moim kochanym ale to juz zmienilo sie po premierze

sophie · Postautor: **sophie** » 13 paź 2005, 13:44

Tez nie chodzilo mi o sama ochote, bo ta mam niemalze non-stop. Co w sumie tez czasem bywa upierdliwe

Ciezko czasem sie skupic na czyms powaznym, heh.
Chodzilo o to, ze plywam i mnie roznosi na maxa.

mikaaa · Postautor: **mikaaa** » 13 paź 2005, 13:47

kurcze mnie tez dopada w najmniej stosownych momentach np. jak ma za chwile ktos przyjsc... a nie raz po 1 piwku to juz nie wspomne...
co prawda jeszcze wiele przede mna ale temperament mam... <aniolek2>

anita · Postautor: **anita** » 13 paź 2005, 13:47

no i wszystko jasne

Sasetka · Postautor: **Sasetka** » 13 paź 2005, 13:54

no wiadomo

czasem rano jak mialam ladne sny

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 13 paź 2005, 14:24

Heh a niektorzy robią z kobiet takie zimne stworzonka

casaa · Postautor: **casaa** » 13 paź 2005, 15:21

hehe chyba kazda tak ma <banan>

a uczucie koniecznego wyzycia sie jest swietne <banan>

nEO~ · Postautor: **nEO~** » 13 paź 2005, 15:27

Kurde, jeszcze nigdy nie slyszalem od kobiety czegos podobnego w realu.. Wszyscy tylko o tym w necie pisza

Ale dobrze wiedziec

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 13 paź 2005, 15:53

mikaaa pisze: nie raz po 1 piwku to juz nie wspomne...

dokladnie. Albo lampka wina i moglabym zgwalcic na miejscu. Ale w normalnych warunkach tez sie zdarza

.

Bender · Postautor: **Bender** » 13 paź 2005, 16:04

nEO~ pisze:Kurde, jeszcze nigdy nie slyszalem od kobiety czegos podobnego w realu.. Wszyscy tylko o tym w necie pisza Ale dobrze wiedziec

bo kobiety maja zaciagniety zajebiscie mocny hamulec

wystarczy jednak ze jej sie troche podobasz, fascynujesz etc + jedno piwo czy winko i odpowioedni nastroj, sytuacja i ten hamulec puszcza

kiedys z dziweczyna poszedlem na dyskoteke - bylismy niecala godzine
a ta w trakcje tanca mowi "chce sie kochac" - noz kurcze i po zabawie - trzeba bylo do domu jechac

anita · Postautor: **anita** » 13 paź 2005, 16:05

fakt, że czasami po małej dawce alkoholu sie bardzo chce. Wypróbowane

hihi

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 13 paź 2005, 18:54

czesto miewam takie momenty , na nieszczescie dla mnie za czesto

bo w czasie rozlaki oczywiscie trudno przychodzi "rozladowanie". W glowie ciagle "kolacza" mi sie niezliczone fantazje, dlatego chodze "nagrzana" <aniolek2>

zielona · Postautor: **zielona** » 13 paź 2005, 20:06

Wstreciucha pisze:czesto miewam takie momenty , na nieszczescie dla mnie za czesto bo w czasie rozlaki oczywiscie trudno przychodzi "rozladowanie"

dokładnie mam to samo

czasami zazdroczcze laskom bo maja menów przy sobie

ale jak przyjezdza to ....

Yasmine pisze:Albo lampka wina i moglabym zgwalcic na miejscu

osz dzisas przypomnieliscie mi jak kiedyś na pewnej imprezie po kilku browarach go "zgłalcilam" przy osobach posrednich,od tamtej pory nie pijam w większych ilosciach alkoholu jak jestesmy razem, bo wtedy włacza mi sie "niedobra" chcica

cubasa · Postautor: **cubasa** » 13 paź 2005, 21:10

Anitko, zechciej spojrzeć na ten topic http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=3124

Krzych(TenTyp) · Postautor: **Krzych(TenTyp)** » 13 paź 2005, 21:46

Jednak to ja jakiś nie douczoy jestem.

No ale pytanko zadane przez kobietę odrazu natrafia na inną odpowiedź.
Aż strach pomyśleć czasami jak blizko są takie chwile.

Wydawało mi sie ze to bujda z tymi rozszeżonymi źrenicami rumieńcem, a to jest jak najbardziej prawda

Jak sobie przypomnę to dość często wydawało mi sie ze moje kumpele wpadały w jakiś dziwny stan.

A może nadal sobie wkręcam.

kinek · Postautor: **kinek** » 14 paź 2005, 00:06

casaa pisze:hehe chyba kazda tak ma

no to mam dla ciebie niepodzianke: otoz nie kazda... da sie przyzwyczaic heh

gracja · Postautor: **gracja** » 14 paź 2005, 00:30

chcica?
WCZORAJ! trzyma mnie do dziś, że tez nie ma jakiegos zacisznego (lub troche mniej) miejsca w centrum Wawy

Andrew · Postautor: **Andrew** » 14 paź 2005, 09:17

gracja pisze:chcica?
WCZORAJ! trzyma mnie do dziś, że tez nie ma jakiegos zacisznego (lub troche mniej) miejsca w centrum Wawy

Tyle "wind" w Warszawie , i ten magiczny przycisk "stop" <browar>
i te ubikcje dla inwalidów <aniolek2>
ale uwaga

bo choc umywalki w nich są nisko zawieszone , to nie siadać na nich ....łamią sie <aniolek2>

Imperator · Postautor: **Imperator** » 14 paź 2005, 10:10

Andrew pisze:ale uwaga bo choc umywalki w nich są nisko zawieszone , to nie siadać na nich ....łamią sie

A co pomyliła Ci się umywalka ze sraczem i żeś se usiadł? <hahaha>

radomir · Postautor: **radomir** » 14 paź 2005, 11:10

dupeczke trzeba podmyc, to dlatego <banan>

sophie · Postautor: **sophie** » 14 paź 2005, 11:27

Andrew pisze:ubikcje dla inwalidów

Ochrona czuwa i mozna zostal zapanym w takim miejscu.
Poza tym, nie wszystkie windy maja "stop"

Bender · Postautor: **Bender** » 14 paź 2005, 11:34

wcikasz kit ze poczulas sie niedobrze musialas wymiotowac a facet przytrzymywac cie nad kiblem - wszystko posprzetaliscie i jest OK - i moga naskoczyc - dotknac cie nie maja prawa (czyli szarpac)

sophie · Postautor: **sophie** » 14 paź 2005, 11:37

Nie wszedzie takie bajki przechodza, heh. Ale fakt, dotknac nie moga, wylegitymowac tez nie...

Tak czy inaczej, ja poluje na winde ze "stopem"

do dziewczyn - nagłe podniecenie takie na maxa

do dziewczyn - nagłe podniecenie takie na maxa

Kto jest online