Potrafie pomoc innym, lecz nie umiem pomoc samemu sobie :/
Moderator: modTeam
manipulacja była jet i bedzie , ale ....! problem jest wtedy kiedy sie nie wie ze sie jest manipulowanym .
Jak widze te amerykanskie programy , gdzie biorą pasztety do programu i niby robią z nich potem "ładne" kobiety to mnie sciska w dołku , bo to dalej ten sam pasztet tyle ze to tak jak by obrazowi zmienic rame i swiatło
a głupia sie cieszy - jedna i druga , ze jest piekna
Jak widze te amerykanskie programy , gdzie biorą pasztety do programu i niby robią z nich potem "ładne" kobiety to mnie sciska w dołku , bo to dalej ten sam pasztet tyle ze to tak jak by obrazowi zmienic rame i swiatło
a głupia sie cieszy - jedna i druga , ze jest piekna
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Apaszek nie widzialem. Za to torbe mam i sobie chwale. W koncu nie musze upychac portfeli i kluczy po kieszeniach. Tragedia bez tego. A tak, neseser moge. Ultraporeczne, szczegolnie na zakupach itd. po to by klucze schowac i portfel az. Zima to jeszcze pikus bo plaszcz albo kurtka ma kieszenie. Ale latem jak mam krotkie spodenki i sie zaladuje do kieszeni "towarem" to mi z d... zjezdzaja.shaman pisze:W Polsce póki co w aspekcie wyglądu nie jest to aż tak widoczne, poza torbami na ramię i apaszkami dumnie nazywanymi arafatkami
Ostatnio zmieniony 16 maja 2012, 00:47 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
Maverick pisze:Jak biedni chlopcy od malego slysza ze dla dziewczynek trzeba byc milym, ze uderzyc nie mozna i tym podobne bzdury to potem tacy dorastaja. Sa co prawda tacy ktorzy za nic maja paplanine mamusi lub rodzicow, albo maja inne wzorce i oni unikaja takiego losu.
Oj, niestety. Znam taki skrajny przykład w postaci mojego przyjaciela. Po prostu widać to po nim, że jest gdzieś tam w środku facet z krwi i kości, z własnym zdaniem itepe, ale zachowuje się jakby całe życie mu wtłaczano, że ma być miły i grzeczny. Jest to strasznie irytujące w jego wykonaniu, mam ochotę go często strzelićw twarz, żeby się ogarnął. Tłumaczymy mu, książki podsyłąmy, no ale trochę za późno może byćna niego. Niestety, kobity sobie znaleźć nie może, smutne.
Maverick pisze:Apaszek nie widzialem. Za to torbe mam i sobie chwale. W koncu nie musze upychac portfeli i kluczy po kieszeniach. Tragedia bez tego. A tak, neseser moge. Ultraporeczne, szczegolnie na zakupach itd. po to by klucze schowac i portfel az. Zima to jeszcze pikus bo plaszcz albo kurtka ma kieszenie. Ale latem jak mam krotkie spodenki i sie zaladuje do kieszeni "towarem" to mi z d... zjezdzaja.shaman pisze:W Polsce póki co w aspekcie wyglądu nie jest to aż tak widoczne, poza torbami na ramię i apaszkami dumnie nazywanymi arafatkami
Mój facet też ma torby.Zgadzam się, że bez torby, to nie wiem jak wy sobie radzicie Chociaż zazdroszczę ilości kieszeń w męskich marynarkach...
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Tam, gdzie mi pasuję noszę. Do galerii, do klienta, w plecaku, w torbie czy między pośladkami trzymam. Tak, jak mi pasuje.
To jest moim zdaniem jedno z niewielu pewnych kryteriów męskości - dominacja nad samym sobą. Narzucanie światu siebie.
Styl, stosunek do mody, klasa, rycerskość, mięśnie - to kryteria przy określaniu dżentelmena lub prostaka. Nie każdy męski facet jest dżentelmenem, każdy dżentelmen powinien być męski.
To kto jak nosi laptopa jest jako kryterium tak samo głupie jak odpowiedzialność. przecież totalnie niemęska, tchórzliwa, poddająca się najmniejszym wpływom'groźbom/naciskom kreatura może bardzo odpowiedzialnie dbać np. o nie swoje dobro.
To jest moim zdaniem jedno z niewielu pewnych kryteriów męskości - dominacja nad samym sobą. Narzucanie światu siebie.
Styl, stosunek do mody, klasa, rycerskość, mięśnie - to kryteria przy określaniu dżentelmena lub prostaka. Nie każdy męski facet jest dżentelmenem, każdy dżentelmen powinien być męski.
To kto jak nosi laptopa jest jako kryterium tak samo głupie jak odpowiedzialność. przecież totalnie niemęska, tchórzliwa, poddająca się najmniejszym wpływom'groźbom/naciskom kreatura może bardzo odpowiedzialnie dbać np. o nie swoje dobro.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Maverick pisze:Usilowal sprowokowac dyskusje zeby sie popisac
Taki ... dzieciak.
Od pewnego momentu rozmowa schodzi na manowce bowiem prawdziwy facet, samiec alfa, lew z krwi i kości w ogóle nie nosi ze sobą laptopa, nawet nie powinien wiedzieć co to jest laptop ! Klucze nosi w kieszeni, w drugiej portfel i komórę a w koszuli na piersi paczkę fajek i zapalniczkę. Ot co.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2012, 10:38 przez Greyangel, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaglądający
- Posty: 17
- Rejestracja: 11 lut 2012, 22:59
- Skąd: woj. Śląskie
- Płeć:
Wowowowow troche mnie nie bylo na forum ;P
Dzis jestem zupelnie innym czlowiekiem
100 razy lepszym niz kiedys
Prawdziwy samiec Alfa to taki, ktory umi poradzic sobie w kazdej sytuacji
Wyjsc z wielka klasa przy kobiecie
Sprawic, by kobiecie dech zatkalo w piersiach
Slowem jedno wielkie: WOOOW
Wiadomo, ze 100% bycia milym to spalenie odrazu przy starcie ;P
Trzeba umiec powiedziec kobiecie NIE kiedy Ona mowi TAK (wiecie podroczyc sie z Nia )
Pokazac jaja, ze sie tak wyraze
NIE bo NIE i ty masz racje
EDIT: Hmm cos jakos malo ludzi tutaj pisze albo mi sie tylko wydaje
Dzis jestem zupelnie innym czlowiekiem
100 razy lepszym niz kiedys
Prawdziwy samiec Alfa to taki, ktory umi poradzic sobie w kazdej sytuacji
Wyjsc z wielka klasa przy kobiecie
Sprawic, by kobiecie dech zatkalo w piersiach
Slowem jedno wielkie: WOOOW
Wiadomo, ze 100% bycia milym to spalenie odrazu przy starcie ;P
Trzeba umiec powiedziec kobiecie NIE kiedy Ona mowi TAK (wiecie podroczyc sie z Nia )
Pokazac jaja, ze sie tak wyraze
NIE bo NIE i ty masz racje
EDIT: Hmm cos jakos malo ludzi tutaj pisze albo mi sie tylko wydaje
Ostatnio zmieniony 30 maja 2012, 01:49 przez Speeder987, łącznie zmieniany 3 razy.
Nasze czyny względem innych pokazują jakimi naprawdę jesteśmy ludźmi. To one odzwierciedlają naszą wspaniałą osobowość
Nie przesadzaj. Nie w kazdej.Speeder987 pisze:Prawdziwy samiec Alfa to taki, ktory umi poradzic sobie w kazdej sytuacji
Podobno na to jest paragraf...Speeder987 pisze:Pokazac jaja, ze sie tak wyraze
Droczenie sie to co innego niz mowienie nie. Mowienie nie to powiedzenie "nie pojde z toba na wesele" kiedy nie chcesz na nie isc.Speeder987 pisze:Trzeba umiec powiedziec kobiecie NIE kiedy Ona mowi TAK (wiecie podroczyc sie z Nia )
Ale dobrze poznac podstawowe zasady kontaktow damsko meskich w odpowiedni sposob wytlumaczone. Wiele rzeczy sie robi instynktownie, ale jak sie przeczyta albo uslyszy dlaczego i jak, to potem sie na takie same zachowania zupelnie inaczej patrzy. Banalny przyklad - mowisz cos dziewczynie, nie ma halasu i ona odpowiada ze nie uslyszala bo sie zamyslila. Przecietny facet pomysli ze nie uslyszala, a ja mysle ze nie chce o tym rozmawiac. Ach wiem, banal to. Wszystkie kobiety to przeciez wiedza co to oznacza. Ciekawe czemu tak malo mezczyzn.
[ Dodano: 2012-05-30, 22:41 ]
Dobra, tak naprawde to nie oznacza tylk otego ze nie chce o ty rozmawiac. Ma to glebsze dno i od zareagowania na to zalezy dalszy kontakt. Ale zdumiewajace jest to, ile takich pierdol da sie przejsc tak by dbrze wypasc majac ja w d... Ja i znajomosc z nia, konwersacje itd. Bo jak Ci zalezy to powtorzysz, a jak masz ja gdzies to powiesz ze trzeba bylo uwazac i zmienisz temat.
Speeder987 pisze:Trzeba umiec powiedziec kobiecie NIE kiedy Ona mowi TAK (wiecie podroczyc sie z Nia )
Pokazac jaja, ze sie tak wyraze
NIE bo NIE i ty masz racje
Co za idiotyzm. Mówi się "nie", kiedy faktycznie się tak uważa. Droczenie się i jaja? Naprawdę uważasz się za takie wow?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Nie jestem lesbijką, a moja stała relacja damsko-męska jest przewlekle udana
Jestem prosta - lubię jasne sytuacje, załatwianie spraw wprost i bez tracenia czasu na idiotyczne gierki. Wolę go poświęcić na uwodzenie i flirt, ale zakładam, że nie o to takie "droczenie" chodzi autorowi.
Jestem prosta - lubię jasne sytuacje, załatwianie spraw wprost i bez tracenia czasu na idiotyczne gierki. Wolę go poświęcić na uwodzenie i flirt, ale zakładam, że nie o to takie "droczenie" chodzi autorowi.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 309 gości