Zdrada

[piotr567]

piotr567, jeśli idzie żeby się spuścić do masażystki to ma coś z głową.

jesteś złośliwa
nie do tego podobno się używa forum

[ Dodano: 2011-09-16, 08:34 ]

tylko jest możliwość żę tak się stanie

Byłeś już na takim masażu? Ja nie, ale nie wydaje mi się, żeby masażystki podczas standardowego masażu wesoło majstrowały przy przyrodzeniu faceta. Po prostu ponosi Cię fantazja. Może jeszcze spróbujesz nas przekonać, że "tam" wymasuje Cię ustami? No chyba, że idziesz do burdelu, to sprawa jest jasna.

P.S. Czy Twoja dziewczyna czyta to forum?

1 - nie czyta
2 - standardowo nie 'majstrują'
3 - pytam odnośnie takich reakcji bo wiadomo, że taka się Pani może zdarzyć...
4 - fantazja - bardzo możliwe....każdy ma chyba fantazje
5 - masaż ustami - nic o tym nie mówiłem,
6 - burdel NIE
7 - w większości z Was siedzi złośliwość i brak kulturalnej zwyczajnej rozmowy

[Alamakota]

7 - w większości z Was siedzi złośliwość i brak kulturalnej zwyczajnej rozmowy

A odpowiedzi bez złośliwości olałeś i tak, więc fałszywa bulwersacja.

[Dzindzer]

7 - w większości z Was siedzi złośliwość i brak kulturalnej zwyczajnej rozmowy

Jest róż nica między zwyczajną rozmową a odpowiedziami na głupie lub infantylne pytania.

Reagujesz tak, bo spuściłeś sie w podobnej sytuacji i nie wiesz co masz myśleć ?

[Olivia]

7 - w większości z Was siedzi złośliwość i brak kulturalnej zwyczajnej rozmowy

Uważasz, że kulturalna zwyczajna rozmowa to Twoje żenujące teksty o spuszczaniu się w trakcie masażu? To widać jeszcze wiele muszę się o życiu nauczyć...

1 - nie czyta

No to się ciesz, że Ona tego nie widzi. Bo każda normalna kobieta widząc, że Jej facet wypisuje podobne bzdury publicznie, nie traktuje takiego gościa poważnie.

5 - masaż ustami - nic o tym nie mówiłem,

Znasz takie słowo "ironia"?

3 - pytam odnośnie takich reakcji bo wiadomo, że taka się Pani może zdarzyć...
4 - fantazja - bardzo możliwe....każdy ma chyba fantazje

Serio tak myślisz, że to się może zdarzyć?

Reagujesz tak, bo spuściłeś sie w podobnej sytuacji i nie wiesz co masz myśleć ?

Przypomniała mi się scena suchego seksu z filmu "Bad teacher".

Ok, wydaje mi się, że ja już wyczerpałam temat ze swojej strony, miłego masażu.

[piotr567]

jeśli facet idzie po prostu na masaż relaksacyjny/ nieerotyczny, choc wiadomo, że jakąś przyjemność ma z takiego masażu - to co wtedy ?
a jeśli w wyniku absencji seksualnej podczas masażu dostanie wytrysku/orgazmu ? co wtedy..
albo jeśli pojdzie na masaż relaksacyjny a Pani masażystka zacznie masować miejsca intymne - co wtedy

jak Wy to widzicie ?

Zdrada to nie jakieś konkretne aktywności fizyczne.
Zdrada, według mnie i mojego partnera, to działanie wbrew partnerowi, wbrew ustalonym zasadom, i w ukryciu.

Chociaż niezależnie od reguł, ktoś zazdrosny o masaż relaksacyjny powinien się leczyć na głowę

dzięki za opinię.
fakt - sam o masaż nie ma co się bawić w zazdrość, a to że sie wydarzy efekt uboczny
tylko jeśli jest jakiś masaż ze wschodu (azji) w ktorym to taki dotyk to rzecz naturalna to nie jest to m. erotyczny tylko zwyczajny w ich kulturze

[shaman]

3 - pytam odnośnie takich reakcji bo wiadomo, że taka się Pani może zdarzyć...

W ciągu pięciu lat robienia programów o branży wellness nikt w mojej firmie nie słyszał o żadnej takiej pani.

Swoimi prostackimi opisami nie mniej prostackich fantazji umniejszasz dziewczynom się tym zajmującym, często kształcącym się w tej profesji latami. Profesjonalistka kiedy zobaczy, że bawisz się zbyt dobrze, zwyczajnie wyjdzie po szklankę wody dla Ciebie. Żadne porządne spa nie zaryzykuje zafajdania ręcznika za 150zł przez jakiegoś oblecha.

[nilireda]

Coś mi się wydaje, że co niektórzy mylą masaże klasyczne z erotycznymi ... Całkowicie zgadzam się ze zdaniem shamana - jeśli ktoś jest profesjonalistą w tej dziedzinie, to wie, jak sonie poradzić w sytuacjach, kiedy atmosfera się za mocno podkręca... Poza tym masażyści traktują ciało jak rzecz, jak kawałek mięsa, nie jak obiekt seksualny, to tak samo, jak stolarz pracuje nad stołem, kawałkiem drewna... Dla masażysty ciało klienta też jest kawałkiem drewna...

[Andrew]

tak tak jak dla lwa ludzkie mieso - ktorego nie lubi
Dobre sobie ... moze jak wejdzie na masaz oblech (specjalnie przesadzam ) albo obleszka ... to jest jak piszesz w innych przypadkach na pewno nie - chyba, ze zajmujacy sie profesją jest innej orientacji , albo cos z nim w tych kwestiach nie tak .

[Nemezis]

albo cos z nim w tych kwestiach nie tak

Nie każdy jest napalonym zwierzem, Andrew. To tak, jakby ginekolog podniecił się na widok kolejnej cipki.

[venuska]

Dokładnie, zawód jak każdy inny. Traktują pacjentów jak pacjenta, którego badają i albo mogą mu pomóc albo nie i tyle.

[Andrew]

a kto pisze o jakims zezwierzeceniu ? i napalencu ? a ginekolog nie podnieca sie na widok cipki, bo to nie o ten widok chodzi i nie o cipkę jak, i o napalanie sie .

[Maverick]

Podniecac sie moze i nie podnieca, ale dziwnie jestem przekonany o tym ze gdyby mial wybor wolalby aby do niego przychodzily same mlode dziewczyny, a nie stare babska z nadwaga. To o czyms jednak swiadczy

[Lucy30]

Witam i przepraszam, że w pierwszym poście lecę po poradę. Niestety, nie jestem w stanie przeczytać 40 stron wątku, więc może już ktoś poruszał ten temat - z góry przepraszam. Otóż chodzi mi o to, że wiem, że mój facet mnie zdradza. Co prawda nigdy nie nakryłam go na gorącym uczynku, ale kuzyn zainstalował na naszym komputerze szpiega komputerowego (keylogger), który jasno pokazał, co mój mąż robi w internecie. A robi sporo - od konta na sympati i darling, po jakieś zboczone czaciki i flirty na gg. Pokazałam mu to nawet, ale mnie wyśmiał i mówi, że nic na niego nie mam. Nie chcę się tu rozpisywać na temat przyczyn i całego zamieszania w moim życiu, interesuje mnie tylko kwestia taka - czy zapisy z takiego keyloggera szpiegującego mogą być dowodem w sądzie na rozprawie? Czy jak pokażę to sędziemu to zaakceptuje to, czy można to jakoś podważyć. zamierzam niedługo wystąpić o rozwód z wina po stronie małżonka, ale muszę mieć jakieś twarde dowody. czy to wystarczy? Bardzo dziękuję za pomoc i będę zobowiązana za podpowiedzi.

[Andrew]

nie badz smieszna - nic nie masz poza zwykłymi jego pogaduszkami na internecie , dopóki pies szczeka , a ma do tego prawo , a nie gryzie nikt mu nic nie zrobi .
Dowód w sprawie , to zdjecie jego i jego kochanki i to intymne , albo stwierdzenie faktu , wszystko inne to bzdura !

[Maverick]

Tym bardziej ze zapis z tego nielegalnego programu mozna sfabrykowac. Skad sad ma wiedziec czy sama nie stukalas w klawiature?
Dasz jakis kontakt do meza? Chetnie mu doradze jak ma sie nie dac zlapac

[basima]

a właśnie, że nie! Teraz coraz częściej do sądów przychodzą kobiety z "komputerowymi" sprawami. Mają jakieś konta na portalach randkowych, jakieś rozmowy gg i to są normalne dowody w sprawie.

[Maverick]

Ktore niczego nie wnosza. Chyba ze facet jest totalnym idiota. Przeciez wiadomo ze jak sie ma zone to na portalu randkowym zaznacza sie ze szuka sie tylko przyjazni i nic wiecej. A komputer trzymac pod haslem i wystarczy. A w ogole to najlepiej sie zone zdradza z prostytutkami. Najbezpieczniej, najprosciej i najwygodniej. A jak juz wdawac sie w romanse krotsze lub dluzsze ze zwyklymi kobietami to nalezy wybierac takie ktore maja tak samo na imie jak zona. Poziom ekspert to posiadanie na zmiane garnituru w samochodzie.

[marika2709]

Wg mnie trzeba mieć oczy szeroko otwarte i analizować sytuację, gdy coś "odbiega od normy". Między ludźmi bliskimi sobie jest szczególna więź i każde odstępstwo powinno wzbudzić niepokój. Intuicja zazwyczaj nie zawodzi i warto jej słuchać.
Oto tylko część otoczki zdrady (nie wspominam już o SMSach dziwnoporowych czy dziwnych kwiatach bez okazji, gdy nigdy to się nie zdarzało) :
1. Dłuższe przebywanie w łazience albo o nietypowych porach;
2. Czasami bielizna uprana samodzielnie może nawet suszona w ukryciu - mogą być na niej ślady po igraszkach i po co żona ma się zastanawiać co to za plamy;
3. Dbanie o wizerunek bardziej niż kiedyś - lepiej ubrany, nienagannie zawsze ogolony, zawsze pachnący;
4. Łącze internetowe w domu - komputer to skarbnica wiedzy trzeba umieć z niej tylko dobrze czytać, a nie każdy facet to informatyk :-)) ;
5. Dziwne wyjścia może z kumplami, może biznesowe, dziwne godziny wyjść;
6. Dziwne sygnały tel.;
7. Wyciszony telefon;
8. Telefon noszony przy tyłku;
9. Dziwne rachunki - np. z kawiarni czy innego miejsca;
10. Rachunki za zakupy, których nigdy nie widziałaś;
11. Wymyślne pozycje seksualne inne niż do tej pory itp.;
12. Albo brak chęci do seksu - to zakrawa na zakochanie w kochance i inne specyficzne indywidualne zachowania;]

Poznałam jeszcze trze razy tyle symptomów, a z wiedzy o przebiegłości panów w celu ukrycia zdrady to osiwieć można, więc chyba Wam teraz oszczędzę (zresztą panie zdradzaczki nie lepsze są!)

[shaman]

1. Dłuższe przebywanie w łazience albo o nietypowych porach;

Lubię poczytać Photoshop Masterclass na kibelku po 23:00. Damn it.

2. Czasami bielizna uprana samodzielnie może nawet suszona w ukryciu - mogą być na niej ślady po igraszkach i po co żona ma się zastanawiać co to za plamy;

Cholera piorę ręcznie bieliznę co trzeci dzień...

3. Dbanie o wizerunek bardziej niż kiedyś - lepiej ubrany, nienagannie zawsze ogolony, zawsze pachnący;

Od podstawówki! (niespełniona miłość w przedszkolu czegoś mnie nauczyła. Teraz patrz co straciłaś, Paulino lat 6.)

5. Dziwne wyjścia może z kumplami, może biznesowe, dziwne godziny wyjść;

Idę grać w gałę z chłopakami, wrócę po 22, mamy interesy do obgadania - mówisz, że to brzmi podejrzanie?

9. Dziwne rachunki - np. z kawiarni czy innego miejsca;

Jak skasować z historii płatności te 200zł z "lokalu usługowego" płatne kartą po 02:00, ktoś wie?

10. Rachunki za zakupy, których nigdy nie widziałaś;

Ile razy ja to słyszę... "shaman, na rachunku jest 5 batoników, a w siatce tylko 2, wtf?"

11. Wymyślne pozycje seksualne inne niż do tej pory itp.;

"Ty idź do łazienki, ja zostanę tutaj, dochodzimy na trzy-cztery" - nie skapnęła się

Poznałam jeszcze trze razy tyle symptomów

Nie przestawaj, tyle mądrości co w tym poście nie wylało się na forum przez ostatnie dwa lata łącznie.

[Nemezis]

Lubię poczytać Photoshop Masterclass na kibelku

Na zaparcia są lepsze sposoby.

Teraz patrz co straciłaś, Paulino lat 6.

Mi mówiłeś, że inaczej się nazywała

[Maverick]

marika2709, moje zasady czy akurat zdradzam, czy wyjatkowo nie zdradzam sa takie, ze do mojego telefonu maja dostep tylko trzy osoby w jednej czyli ja sam. Zadna z moich kobiet do niego dostepu nie ma i nie bedzie miala i nie musze go nosic przy tylku bo mam blokade telefonu na haslo. Moj komputer jest niczym wlasna bielizna - bardzo osobista sprawa. Czyli tez brak dostepu od samego poczatku znajomosci. Zreszta te punkty sa do niczego. Ja nie mialem ochoty na seks z byla a wcale jej nie zdradzalem. Ona myslala oczywiscie inaczej, moze sie takich poradnikow naczytala czy cos?

A bielizne mozna wyrzucic i kupic nowa. 8zl za majtki to nie majatek.

[shaman]

Maverick, kończysz się. Mi nigdy nikt w telefonie nie grzebie, a żadnych blokad czy kindersztuby wprowadzać nie muszę. A majtki za 8zł to masakra jakaś. Gacie muszą być wytrzymałe, delikatne, smyrające i wygodne, a nie za 8zł.
Co za niepoważne forum

[Andrew]

biada mnie samemu gdybym otaczał sie osobą ktora by mi siegała do telefomu celem sprawdzenia mnie . Taka osoba z mety ląduje poza progiem moich włości
Ale ja tez jestem dość nietypowym człwiekiem jak sie okazuje , niczego nie ukrywam , a jak mi niczego nie brakuje to i niczego nie szukam, i jestem tej zasadzie wierny, i za nią stać murem bede do smierci - to w kwesti mej osoby . I jeszcze - jak sie cos nie podoba drzwi sa zawsze otwarte, a ja zaś sam i ma osoba jestem takim jakim ludzie byc powinni
Co do drugiej osoby - nigdy nie ufam nawet ukochanej - pełne zaufanie mam tylko do rodziców i tutaj jest koniec , z tej przyczyny zyje sobie całkiem swiatnie - wszystko jestem w stanie przewidzieć , albo nic mnie nie potrafi zaskoczyć .
Jakies traumatyczne zachowania , albo jakiekolwiek inne "dziwne " bo on/ona mnie zdradziła są dla mej osoby nie pojęte....! TOSZ BYLES DAREMNY /DAREMNA to sie i stało , i wcale mi o sex tu nie chodzi tylko i wyłacznie .

[ Dodano: 2013-07-10, 16:25 ]
jestem tez otwartym czlowiekiem , niczego nie ukrywam , o wszystkim mówię , stad tez moj telefon lezy i siegac po niego kazdy moze z bliskich , ale nikt nie siega by szpiegować ! i tutaj jest roznica . Wielu siegneło i doznali szoku -zdjecia p:) ale to ich problem , skoro chcieli to i teraz z tym co znalezli , lub zobaczyli musza sobie poradzić . A prawda stara jak swiat jest ciagle aktualna im mniej wiesz tym zdrowszy jesteś i dziwie sie ludziom , co to musza wszystko wiedzieć , a potem mają problem .......
nie jedna straciła fajnego meza bo sie dowiedziała szpigostwem sie zajmujac o jego wyskoku - nie jedna do dzis jest sama , albo w gorszym zwiazku - bo ją duma rozerwała ale jak to mówią zdradzacza nie beda trzymać , a szacunek sie jej nalezy - tyle , ze nowa pani owego zdradzacza sie bardzo chwali lat juz 20 a wspomniana zyle w prawdzie z wiernym męzem , ale dupkiem , o ktorym sama tak mówi , no ale nie zdradza !!!!!!
sa i inne scenarusze - lepsze . Sugeruje , ze nie nalezy sie kierowac emocjami .

[ Dodano: 2013-07-10, 16:28 ]
nie potrafie ogarnać , dlaczego ta wiernosc jest dla tak wielu taka wazna
rozumiem rozwiązłość partnera , ale jesli mowa o wyskoku o incydencie , bo sie zdarzyło .....? i w sumie partner nam pasuje jak diabli , ale zdradził ! zabić , zgnoić , zniszczyć ! ....itd.

[Maverick]

shaman, jezeli nie ma Ci kto grzebac to da sie to zrozumiec, ale nawet gdy nie ma kto to taka blokada ekranu skutecznie utrudnia zycie zlodziejowi czy tez nieuczciwemu znalazcy telefonu.

A majtki za 8zł to masakra jakaś. Gacie muszą być wytrzymałe, delikatne, smyrające i wygodne, a nie za 8zł.

Moja to wina ze nie potrafisz takich za 8zl znalezc?

Co do drugiej osoby - nigdy nie ufam nawet ukochanej - pełne zaufanie mam tylko do rodziców i tutaj jest koniec

I dlatego wynaleziono blokady w telefonie. Nie chcac spuszczac dziewczyn za dopuszczenie sie szpiegostwa im to uniemozliwiam. Dzieki temu moge je spuszczac gdy mi to wygodne, a nie gdy tego wymagaja zasady.

[shaman]

Heh, nice.

[marta-czarna57]

Witam. najlepiej nie dopuścić do takiej sytuacji. Po zdradzie to już koniec, coś nie wyszło

[Andrew]

nie koniecznie koniec , jezeli nastepuje koniec (a poprawa z strony winnej jest ) to znaczy ze miał racje zdradzajac

[krysia19]

Ja również uważam, że zdrada to niekoniecznie koniec związku. Pamiętam, że razem z mężem w pewnym okresie naszego związku zaczęliśmy się od siebie oddalać. Doszło do zdrady z mojej strony (wprawdzie nie fizyczej ale emocjonalnej) ale postanowiliśmy ratować to co jeszcze się dało. Wybraliśmy się na terapię małżeńską. Już po paru sesjach zaczęliśmy się bardziej rozumieć. 'Teraz jest już o wiele lepiej.

[Andrew]

nigdy nie zrozumiem stanu psychicznego kogos kto musi czy też chce chodzić na terapie tego typu - to jaka paranoja
To tylko pokazuje jak łatwo niektórymi manipulować , jak bardzo podatni są na wszelkiego rodzaju sciemy

[Mysiorek]

To tylko pokazuje jak łatwo niektórymi manipulować , jak bardzo podatni są na wszelkiego rodzaju sciemy

... gdzie kręgosłup? ... gdzie kręgosłup z zakończeniem?... gdzie...