Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

[mrt]

Im dłużej siedzę w grupie roboczej przy jednym stole z niektórymi naszymi ministrami, wiceministrami, doradcami i od czasu do czasu z premierem, to mam ochotę zapisać się do konkurencji. No i się zapisuję.

Pakt dla Kultury podpisany. Tylko kogo to obchodzi, jeśli wszystko jest po 5 zł? Wchodzę do sklepu, kupuję pampersy, herbatkę dla małego i wychodzę z parówkami dla siebie. Bo już nawet ochoty nie mam na jedzenie.

[Andrew]

a w Angli mleko i pampersy dla dzieci są za darmoche w aptekach

[Mati]

Egzamin końcowy zdany na 5 YEAH!!!

[Pegaz]

Pakt dla Kultury podpisany. Tylko kogo to obchodzi, jeśli wszystko jest po 5 zł? Wchodzę do sklepu, kupuję pampersy, herbatkę dla małego i wychodzę z parówkami dla siebie. Bo już nawet ochoty nie mam na jedzenie.

Witaj w moim świecie Kulturalna pożywka jest gdzieś na końcu rzeczy do życia niezbędnych, bynajmniej nie z wyboru. Jeśli dobrze zrozumiałem twój przekaz mrt.

[mrt]

Coś zdechłe to forum. Nawet w najbardziej obleganym topiku, czyli tu, pustki.

Pegaz> U mnie kulturalna pożywka daleko za innymi rzeczami, bo za bardzo logistycznych możliwości brak. Chociaż ostatnio nawet udało nam się do teatru wyskoczyć.

Wspomniałam o Pakcie dla Kultury, bo ja w tym na co dzień zawodowo siedzę, a przykre, bo ludzie mają inne rzeczy na głowie niż odbiór kultury. I ja to rozumiem. Dlatego sama sobie zadaję pytanie, czy to, co robimy, ma w ogóle sens dziś.

[shaman]

forum zostało zabite przez przemądrzałych dupków. ich pseudointeligencka postawa odstraszała nowicjuszy i zniechęcała stałych bywalców, któzy mieli coś mądrego do powiedzenia.

[Nemezis]

shaman,

[kot_schrodingera]

shaman, niestety to prawda. Nie wiem czy zauważyliście, ale to stało się tak w okolicach wywalenia Teda...

[ Dodano: 2011-06-09, 06:46 ]
Oczywiście nie oznacza to że pochwalam Teda.

[ksiezycowka]

Zauważyliście.
Kiedy nie ma się z kim spierać brak jest dłuższych dyskusji.

forum zostało zabite przez przemądrzałych dupków. ich pseudointeligencka postawa odstraszała nowicjuszy

W ostatnim czasie byłeś jedynym jako taki wskazywanym.

[kot_schrodingera]

Kiedy nie ma się z kim spierać brak jest dłuższych dyskusji.

może to nowa moderacja, może i nie, ale byli forumowicze którzy zbyt ugrzecznili forum. Jest miło aż do porzygania. Fakt: Ted przeginał pałę z tekstami. czytać go nie szło. Ale z nim zmyła się reszta ciekawych forumowiczów. Ach aż wstawię sobie

[ Dodano: 2011-06-09, 08:56 ]

W ostatnim czasie byłeś jedynym jako taki wskazywanym.

nie przesadzaj.

[Nemezis]

bo ja w tym na co dzień zawodowo siedzę

A mówi się u Was coś o ESK 2016? Macie jakieś typy?

ale to stało się tak w okolicach wywalenia Teda...

Nie, jeszcze przed jego wywaleniem ludzie narzekali, że forum umiera.

W ostatnim czasie byłeś jedynym jako taki wskazywanym.

Chyba nie zrozumiałaś kontekstu, w jakim się ów Damianek wypowiedział

może to nowa moderacja, może i nie, ale byli forumowicze którzy zbyt ugrzecznili forum. Jest miło aż do porzygania.

Masz na myśli taką mnie, która zwracała uwagę, by do nowych nie wychodzić z pyskiem/pałą?

[mrt]

A mówi się u Was coś o ESK 2016?

Nie, bo od tego jesteśmy daleko.

Aż sobie zobaczę, kto teraz jest moderatorem.

Faktycznie jakaś zmiana pokoleniowa. Moon> Które to podejście? A niektórych znam jedynie "z widzenia".

No to teraz jak nikogo nie ma, to sobie można spokojnie tyłki obgadywać

[ Dodano: 2011-06-09, 20:00 ]

Masz na myśli taką mnie, która zwracała uwagę, by do nowych nie wychodzić z pyskiem/pałą?

Od kiedy pamiętam, to tu nowi zawsze mieli ciężko. Aż nawet co poniektórzy to jakieś pakty knuli, żeby modteam uwalać.

Ja sobie poszłam, bo eks na mnie psy wieszał. Miejsce mu zrobiłam, choć i tak nie skorzystał. Pies ogrodnika :p

[kot_schrodingera]

Masz na myśli taką mnie, która zwracała uwagę, by do nowych nie wychodzić z pyskiem/pałą?

Nigdzie nowy nie ma letko. Nic do ciebie nie mam. Faktem jest że forum zamarło.

No to teraz jak nikogo nie ma, to sobie można spokojnie tyłki obgadywać

najbardziej państwu moderatorstwu

[ksiezycowka]

nie przesadzaj.

Wpadając tu raz na jakiś czas i czytając problemy "miłosne" co poniektórych i nawet nie komentując miałam takie odczucie.

Chyba nie zrozumiałaś kontekstu, w jakim się ów Damianek wypowiedział

Może. Bez porannej kawy ciężko chwytam.

Moon> Które to podejście?

Ale do czego?
Tak, jak dopiero co jestem po drzemce to też ciężko chwytam.

Generalnie muszę wyrazić, że jeszcze tylko jutro i w końcu zasłużony urlop

[mrt]

najbardziej państwu moderatorstwu

Roboty to tu za wiele chyba ostatnio nie mają.

Ale do czego?
Tak, jak dopiero co jestem po drzemce to też ciężko chwytam.

Myśl, myśl!

Rozbawił mnie dzisiejszy dialog w pracy. Uczestnicy: Kamil i Jarek (prezes).
- Kamil, co robisz?
- Przeglądam internet strona po stronie.
- Długo ci to jeszcze zajmie?
- A jak myślisz?

[kot_schrodingera]

ciężko chwytam

w tak młodym wieku?

[ksiezycowka]

Roboty to tu za wiele chyba ostatnio nie mają.

Nawet boty nas zaczęły chyba omijać.

[kot_schrodingera]

Roboty to tu za wiele chyba ostatnio nie mają.

stawy im się zastały

[pani_minister]

Nawet boty nas zaczęły chyba omijać

Na pewno nie same z siebie
Po marcowym ataku zmodyfikowałam parę rzeczy


A na forum jak na razie brakuje wymiany pokoleniowej. Starzy już wszystko napisali, młodzi wpadają na dwa posty, po czym żądają usunięcia konta, bo dziewczyna się zwiedziała o obrabianiu jej tyłka w necie. Pozostaje poczekać na objawienie się jakiegoś potencjału - albo zamknąć rozdział i tyle.

[mrt]

Wiecie, po czym najbardziej widać, że forum nie żyje? Po tym, że jest zero ostrzeżeń

[kot_schrodingera]

A na forum jak na razie brakuje wymiany pokoleniowej.

wątpię. Problemy są te same. Brakuje różnicy zdań...

[mrt]

Brakuje różnicy zdań...

Jakoś nie wyobrażam sobie wspólnego języka między Tobą a Moon.

[kot_schrodingera]

Jakoś nie wyobrażam sobie wspólnego języka między Tobą a Moon.

byś się dziwiła.

[shaman]

to Teda wyrzucili?
to Ted to nie shaman?
czemu zawsze dowiaduję się ostatni

[mrt]

Ciężko idzie to pisanie, bo nie ma się nawet gdzie dopisać. Ale się nie poddaję

[Mati]

Witam

a że się wyrażę...urlop...mi się dzisiaj kończy psia mać I jestem 1,5 dnia życia w plecy, bo na koniec szkoły powiedziałem, że oddałbym dzień życia za tydzień urlopu...dostałem 8 dni Prawdopodobnie ostatni wolny weekend na najbliższy czas, no cóż...służba! heh.

Ostatnie dni u mnie w mieście i ląduje w Warszawie na 1,5 miesiąca. Cały lipiec i połowę sierpnia tam spędzę...kto wie, może złożę raport o przeniesienie tam na stałe? Hahaha, spokojnie, nie bójcie się, tak tylko żartuje...

Aha, tym razem na pewno będzie okazja by się spotkać, więc chciałbym z tego oto miejsca zaprosić wszystkich do Warszawy co by się spotkać, poznać, piwko razem wypić, czy tam jakiś soczek. Szczegóły na przełomie czerwca/lipca

na razie tyle, idę gotować pierogi

[mrt]

To ja może też się wyrwę na jakieś piwko, jak przyjedziesz Chociaż ostatnimi czasy, tak od kilku miesięcy, alkohol wcale mi nie wchodzi.

[Mati]

a pewnie, wyrwij się im więcej nas będzie tym lepiej!

a zamiast alkoholu, zawsze można soczek przytulić ;]

[ksiezycowka]

Młody ja Ci już pisałam. Ciebie to ja na lody do Grycana zabrać mogę

[Mati]

Młody ja Ci już pisałam. Ciebie to ja na lody do Grycana zabrać mogę

nie mam nic przeciwko ba! nawet mi się ten pomysł podoba hehehe