Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 26 lut 2011, 22:05

racja...chodzi o to, że są to ludzie którzy nazywali siebie Twoimi przyjaciółmi, i Ty ich tak traktowałeś...ale jak zwykle, przyszła chwila prawdy [:D]
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 26 lut 2011, 22:28

Mati, jesteś egocentrykiem.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 26 lut 2011, 22:57

mylisz się Błażej...powiedziałbym nawet, że jest całkiem na odwrót :)

po prostu chciałbyś czasem z kimś pogadać o swoich problemach, a nie tylko słuchać o czyiś...i okazuje się, że nie masz nikogo kto by chciał Cie wysłuchać i Ci pomóc, o to mi chodzi
Ostatnio zmieniony 26 lut 2011, 22:58 przez Mati, łącznie zmieniany 1 raz.
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 27 lut 2011, 01:00

Mati, nie bądź baba! Bądź Mężczyzną. Znajdź w sobie siłę by swoje problemy rozwiązywać samodzielnie. I skutecznie. A z przyjaciółmi opijaj sukcesy. Nie ma lekko Mati,
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 27 lut 2011, 01:51

ja się tam nie łamię Błażej, bo tu nie ma co płakać...ja sobie z tym wszystkim poradzę, ale fajnie by było z kimś pogadać, posłuchać jak ktoś to widzi, kto patrzy na to z boku, obiektywnie...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 27 lut 2011, 02:59

Andrew pisze:swiat dzieli sie od zawsze na drapierzników i ich ofiaty ... i nic inaczej
Drapirznik to np. taki lew bez jednego kła.

kot_schrodingera pisze:MatiZnajdź w sobie siłę by swoje problemy rozwiązywać samodzielnie. I skutecznie. A z przyjaciółmi opijaj sukcesy. Nie ma lekko Mati,

Powiedział taki sobie fioletowy Power Ranger do nieco turkusowego.
Forum agnieszki to super mzimu jednak jest.
Ostatnio zmieniony 27 lut 2011, 03:00 przez Wujo Macias, łącznie zmieniany 1 raz.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 27 lut 2011, 17:47

lotos
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 28 lut 2011, 21:30

Macias, co porabiasz w kwietniu? Może którejś soboty się na jakieś <piwko> ustawimy? ;) Bo mam zamiar Trójmiasto odwiedzić, korzystając z okazji, że to tylko 100km :)
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 01 mar 2011, 09:48

Mati, Twoje odwiedziny są legendarne jak wyprowadzka Błażeja, nie szkoda Ci strzępić klawiatury?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 01 mar 2011, 15:15

biorąc pod uwagę fakt, że w Trójmieście będę to postanowiłem skorzystać z okazji i zaprosić Maciasa na piwo. tyle
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 01 mar 2011, 15:36

Nie mówię nie, jak będziesz wiedział coś dokładniej w zakresie terminu dawaj znać.
A przy okazji- sprawdź brudnawalka.pl. Na razie wiele tam nie ma, ale trochę znaleźć można, m. in. o wyszkoleniu policjantów.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 01 mar 2011, 19:08

no wchodzą w rachubę 2 ostatnie weekendy marca albo któryś kwietniowy...

Wujo Macias pisze:brudnawalka.pl

na pierwszy plan wychodzą artykuły dotyczące rzucaniu nożami ;) ale przejrzę, przejrzę. dzięki <piwko>
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 01 mar 2011, 19:46

Rzucanie nożem można traktować li tylko hobbystycznie. W walce do niczego Ci się to nie przyda, szanse na zranienie kogokolwiek niewielkie, ryzyko przejęcia noża przez przeciwnika duże. Rzecz jasna mówimy czysto teoretycznie.
Akurat tematy dotyczące noża niespecjalnie mnie pacają, ale to też wynika z faktu, iż nas na JKD uczono bardziej filipińskich metod walki ostrzem.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 01 mar 2011, 21:15

no wiesz, nie chciałbym stanąć oko w oko z kolesiem umiejącym rzucać nożem i trzymającym go w ręku, samemu mając pistolet w kaburze...nim ja wyjmę klamkę, to on 3x zdąży rzucić...i niech nawet trafi mnie w nogę czy rękę, no cóż...

Wujo Macias pisze:Rzecz jasna mówimy czysto teoretycznie.

teoretycznie nóż i obrona przed nożem to kiszkowata sprawa...jak masz gołe ręce, to nie masz obrony przed nożem, a jedynie szczęście...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 02 mar 2011, 06:18

Wujo Macias pisze:Rzucanie nożem można traktować li tylko hobbystycznie
Powiedział taki sobie fioletowy Power Ranger do nieco turkusowego <diabel> <bojesie>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 02 mar 2011, 17:42

kot_schrodingera pisze:
Wujo Macias pisze:Rzucanie nożem można traktować li tylko hobbystycznie
Powiedział taki sobie fioletowy Power Ranger do nieco turkusowego <diabel> <bojesie>
Seledynowy Power Ranger trochę się orientuje w tym temacie panie B. 8)
Mati, ch..uja tam, w zasadzie nie istnieje udokumentowany przypadek śmierci, tudzież poważnego zranienia, w wyniku rzucenia nożem. Lepiej umieć, niż nie, ale generalnie to baje są i większość ludzi bawiących się ostrzem olewa całkowicie ten aspekt.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 02 mar 2011, 18:57

możliwe, zawsze lepiej podejść i walnąć bezpośrednio w szyję czy inną tętnicę :)

najgorsze jest to, że oni szybciej wyjmą nóż, niż my wyjmiemy broń :/ a takim nożem kuku może być straszne...

Wujo, to jak? ostatni weekend marca?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 02 mar 2011, 19:39

Nie mogę teraz znaleźć, ale swojego czasu trener pokazywał nam artykuł, zrobiony na potrzeby policji w Los Angeles, analizujący sytuacje, w których policjanci z LAPD mieli styczność z ludźmi wyposażonymi w nóż. I faktycznie, czas potrzebny na wyciągnięcie broni z kabury był przeważnie niewystarczający na dystansie ok. 10 metrów. A to i tak przy założeniu, że napastnik trzymał nóż na widoku. Dobry nożownik nie afiszuje się z ostrzem, co w zasadzie eliminuje jakiekolwiek szanse na skuteczną obronę. Stąd czasem aż grozą wieje, gdy widzi się pewne rozwiązania w wielu sekcjach MA/ Combat. Dobrze wyćwiczyć pewne zachowania, ale przy ciągłym podkreślaniu, że na nóż najlepsze są szybkie nogi. Tymczasem gros cwaniaków pokroju aikidoków wciska ciemnoty, a lud to kupuje.

BTW. Jak wygląda u Was w szkole trening z zakresu walki wręcz, CQB i ogólnopojętej taktyki?
Ostatnio zmieniony 02 mar 2011, 19:41 przez Wujo Macias, łącznie zmieniany 1 raz.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 02 mar 2011, 19:53

Wujo Macias pisze:był przeważnie niewystarczający na dystansie ok. 10 metrów

też mieliśmy takie eksperymenty...gdy koleś szedł, kumpel zdążył strzelić z 0,5m...gdy biegł truchtem, dostał w brzuch...gdy koleś na prawdę na niego się rzucił, to tamten zdążył zrobić duże oczy ;)

Wujo Macias pisze:A to i tak przy założeniu, że napastnik trzymał nóż na widoku. Dobry nożownik nie afiszuje się z ostrzem, co w zasadzie eliminuje jakiekolwiek szanse na skuteczną obronę. Stąd czasem aż grozą wieje, gdy widzi się pewne rozwiązania w wielu sekcjach MA/ Combat.

wiesz, co innego jak np. podchodzisz do kolesia i wiesz, żę jest niebezpieczny i trzymasz go na dystans, a dłoń trzymasz na broni...czy tam nawet na pałce...gorzej jak stoisz z kolesiem na 2m i go legitymujesz...a co to są 2m w chwili zaskoczenia? doskok i cios...i po wszystkim :?

Wujo Macias pisze:Tymczasem gros cwaniaków pokroju aikidoków wciska ciemnoty, a lud to kupuje.

taaa...nie wiem co jest gorsze. to że oni to wciskają, czy to, że ludzie to łykają jak pelikany...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 02 mar 2011, 21:31

Wujo Macias pisze:czas potrzebny na wyciągnięcie broni z kabury był przeważnie niewystarczający na dystansie ok. 10 metrów
http://www.youtube.com/watch?v=Ym3PiN29 ... re=related no chyba że ktoś jest naprawdę szybki...
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 03 mar 2011, 20:15

Pamiętaj, że policjant musi jeszcze krzyknąć "stać, SB!", oddać strzał ostrzegawczy w powietrze, drugi pod nogi, podać numer odznaki i pesel, po czym spiorunować wzrokiem. Czyli dopiero po jakimś kwadransie, może użyć broni.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 03 mar 2011, 21:02

nie do końca...zapomniałeś, że najlepiej to jakby w ogóle nie wyjmował broni, a bandyci sami wyciągnęli dłonie do kajdanek ;)
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 05 mar 2011, 00:07

nie potrafię się ogarnąć po Dusseldorfie! 12 kg materiałów szkoleniowych, magazynów, książek, sampli, ach! Jestem ciekawa tylko, kiedy największe światowe trendy z VM dotrą do Polski :)
Następny taki wyjazd w czerwcu do Londynu <aniolek>
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 06 mar 2011, 17:02

Zastanawiam się nad zjechaniem na stałe do Polski za jakiś rok, kiedy skończę szkołę. Dość mam kraju, w którym mi przyszło obecnie przebywać, to już szósty rok tutaj i nadal mi się tu nie podoba. Tak sobie zbieram opinie ludzi, co ludzie na to?
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 06 mar 2011, 17:24

Hm.
No ja wracać nie zamierzam, ale też mi na razie poza Polską dobrze, gdzie jestem. Jak mi się znudzi - pojechałabym dalej, rodziny, hipoteki ani innych rzeczy trzymających w miejscu nie mam. To i zamierzam z tego korzystać :)
A Polskę lubię w małych dawkach, wakacyjnie, na dłuższą metę zaczyna mnie zawsze frustrować niestety.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 06 mar 2011, 18:23

runeko pisze:Zastanawiam się nad zjechaniem na stałe do Polski za jakiś rok, kiedy skończę szkołę. Dość mam kraju, w którym mi przyszło obecnie przebywać, to już szósty rok tutaj i nadal mi się tu nie podoba. Tak sobie zbieram opinie ludzi, co ludzie na to?

Zastanów się dobrze. Ja wyjeżdżałem wróciłem. Teraz bym nie wrócił gdybym miał swoją lepszą połowę ze sobą za granicą. Powodów jest wiele, na tyle dużo że mi się nie chce ich wymieniać.

[ Dodano: 2011-03-06, 18:24 ]
runeko pisze:Dość mam kraju, w którym mi przyszło obecnie przebywać

Bo?
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 06 mar 2011, 18:56

runeko pisze:Zastanawiam się nad zjechaniem na stałe do Polski za jakiś rok, kiedy skończę szkołę. Dość mam kraju, w którym mi przyszło obecnie przebywać, to już szósty rok tutaj i nadal mi się tu nie podoba. Tak sobie zbieram opinie ludzi, co ludzie na to?
Dużo zależy od tego co byś tu chciała robić i czego nauczyłaś się u Hamburgerów. Jeśli jest to coś, co będzie miało przełożenie na karierę tutaj, to przyjedź. Tu się w sumie fajnie żyje, jak się sporo zarabia (ale to pewnie w 90% miejsc na świecie jest.), tylko sklepów komiksowych jak na lekarstwo. Jeśli jednak masz stać na kasie w Lidlu to "po ch..uj".
A co z Twoim facetem? Będziesz go ciągnąć do dzikich ze wschodu?
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
aniania
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 88
Rejestracja: 23 lut 2011, 20:20
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: aniania » 06 mar 2011, 19:07

Może wydaje nam się, że dobrze tam gdzie nas nie ma...
Ja i mój mąż marzymy, żeby zamieszkać za granicą, np w którymś z krajów skandynawskich albo w Szwajcarii, i będziemy do tego dążyć, bo z tym krajem nie ma co wiązać przyszłości. Dlaczego? Przede wszystkim zarobki. Mój mąż wyjeżdżając tylko na 3 miesiące za granicę i pracując tam jako zwykły robotnik zarabia na roczne utrzymanie naszej trzyosobowej rodziny. Moja urzędnicza pensja nie stanowi nawet jednej trzeciej pensji męża...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 06 mar 2011, 19:35

Byc moze , ale ty pzreliczasz pieniadze zarobione tam , a wydawane tutaj , a to troche zle ...
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
aniania
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 88
Rejestracja: 23 lut 2011, 20:20
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: aniania » 06 mar 2011, 20:32

Że niby życie w Polsce jest tańsze niż za granicą? No nie wiem? Np w Polsce za 100zł można kupić ok 20 litrów paliwa, w Europie jakieś 16-18l. Porównując jednak zarobki przeciętnego Polaka i przeciętnego Europejczyka wypadamy raczej marnie.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 258 gości