Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 sie 2010, 02:36

Wujo Macias pisze:Niewiele wiesz o bieganiu kolego skoro takie farmazony sypiesz.
W porownaniu do jazdy rowerem bieganie pod gorke jest niczym.
Wujo Macias pisze:Istnieje duża pokusa zejścia z roweru i podprowadzenia go pod górę.
To tez. W skrajnie slabych psychicnzie przypadkach. Widywalem takich ludzi na trasach. Tam gdzie ja jechalem np 8km/h oni prowadzili rower. Ale to nieistotne. Ja moge jechac nawet 3km/h ale prowadzic roweru nie bede. Kwestia psychiki.
Wujo Macias pisze:Pobiegaj dłuższe dystanse, wrzuć interwały, porób wbiegi i zbiegi, dorzuć do tego biegoskoki- wtedy porozmawiamy o walce.
Pojezdzij dluzsze dystanse, wrzuc interwaly, porob podjazdy i przyspieszenia. Dorzuc do tego pedalowanie tylko jedna noga. Wtedy porozmawiamy o walce.
I jeszcze jedna sprawa- w wielu sportach praca nad kondycją, wytrzymałością tlenową itd. opiera się na bieganiu. Bokserzy/ Thai Bokserzy, judocy ( nie pomnę już który z trenerów judo rzucił takim oto hasłem "Judo to w 70% bieganie".), piłkarze, pływacy itp. itd. przede wszystkim biegają, rower jeśli jest włączany, to dodatkowo.
Moze po prostu bieganie cwiczy miesnie ktore sa im potrzebne w ich sportach, a rower nie? To jedna z mozliwosci. Druga to to ze sie po prostu nie znaja. Jesli o wytrzymalosci tlenowej mowa to mowa o kolarstwie. Tu ma najwieksze znaczenie. Caly trening Carmichalea - trenera Armstronga opiera sie na wytrzymalosci tlenowej. W ogole kolarstwo jest synonimem wytrzymalosci. Biegajac nie utrzymasz okreslonego pulsu.
Wujo Macias pisze:Parafrazując Popka "bieganie panowie, bieganie".
Rzekl ortopeda z udzialami w firmie produkujacej wozki inwalidzkie i kule do chodzenia. Biegajcie ile duza zapragnie. Kilka lat, potem operacja kolan.
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 12 sie 2010, 02:43

Maverick pisze:W porownaniu do jazdy rowerem bieganie pod gorke jest niczym.
O wiele łatwiej pokonać mi wzniesienia rowerem. Mimo, że nie jestem fanem roweru, to głównie nim się poruszam, więc coś o jeżdżeniu wiem.

Pojezdzij dluzsze dystanse, wrzuc interwaly, porob podjazdy i przyspieszenia. Dorzuc do tego pedalowanie tylko jedna noga. Wtedy porozmawiamy o walce.
Ale ja nie neguje, że kolarstwo jest meczące i wymagające. Piszę Ci tylko, że bieganie również.

Maverick pisze:Moze po prostu bieganie cwiczy miesnie ktore sa im potrzebne w ich sportach, a rower nie?
Nie, lepiej wyrabia kondycję po prostu. W sporcie zawodowym nie ma miejsca na mniej efektowne metody treningu i gdyby rower był w tej materii lepszy, to zamiast biegania śmigaliby na jednośladach.

Maverick pisze:Druga to to ze sie po prostu nie znaja.
Oczywiście, profesjonalni trenerzy sportowi nie mają pojęcia o swoim fachu.

Maverick pisze:Biegajcie ile duza zapragnie. Kilka lat, potem operacja kolan.
Tu Ci muszę przyznać rację, stawy giczołów dostają mocno po dupie,szczególnie jeśli się biega po betonie, w słabym obuwiu.

Zrozum, że ja nie umniejszam kolarstwu, bo wiem,że jeżdżąc na rowerze nieco bardziej wyczynowo, niż po bułki do sklepu z pieskiem w koszyku na kierownicy, również zbiera się po dupie.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 12 sie 2010, 06:35

Mati pisze:no tak tak. mówię Ci. mi bez zniżek OC za Śliwkę wyszło 1300zł
Mati, ale Tobie 1,3 tys. z zniżkami Twoimi. A ja piszę, że mi ok. 1 tys. ze zniżkami pracowniczymi, które mam nadzieję posiąść w przyszłym roku. Bez tego to ponad 2 tys. mnie wychodzi. Więc 2 razy tyle co Ciebie w Gorzowie. Stąd myślałam, że zależy od miejsca.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 sie 2010, 07:44

Wujo Macias pisze:Nie, lepiej wyrabia kondycję po prostu. W sporcie zawodowym nie ma miejsca na mniej efektowne metody treningu i gdyby rower był w tej materii lepszy, to zamiast biegania śmigaliby na jednośladach.
I dlatego jak powszechnie wiadomo kolarze trenuja biegajac. Brawo!
Wujo Macias pisze:Oczywiście, profesjonalni trenerzy sportowi nie mają pojęcia o swoim fachu.
Popatrz na polska pilke. Uwazam to za calkiem mozliwe. Trenowanie wg wydolnosci tlenowej zapoczatkowal jako pierwszy albo jeden z pierwszych dopiero Carmichael. Ci przed nim zatem nie mieli pojecia o treningu.
Wujo Macias pisze:Tu Ci muszę przyznać rację, stawy giczołów dostają mocno po dupie,szczególnie jeśli się biega po betonie, w słabym obuwiu.
Wowczas z pewnoscia bedzie sie zajebiscie trenowalo np sporty walki, z rozwalonymi kolanami. Wiem ze nie negujesz kolarstwa i ze bieganie tez jest trudne. Ale w swiecie biegu nie ma takich maratonow jak Tour de France, de Pologne, Giro, Vuelta itd. Maratonczycy nie musza utrzymywac idealnej formy przez kilka miesiecy w roku bo nie ma tylu zawodow dla nich. A poza tym do calej wytrzymalosciowki dochodzi jeszcze technika jazdy ktora w kolarstwie zawodowym prosta nie jest.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 12 sie 2010, 09:22

Maverick pisze:Maratonczycy nie musza utrzymywac idealnej formy przez kilka miesiecy w roku bo nie ma tylu zawodow dla nich

E tam, chyba co tydzień jest jakiś :D

Maverick pisze:Bieganie to skakanie sobie z nogi na noge

A rowerowanie to takie tam toczenie się do przodu, a z górki to można nawet odpocząć :D
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 12 sie 2010, 10:05

Maverick pisze:Ale w przeciwienstwie do naszych "orlow" na ten mundial sie dostali.

uczestnicząc w eliminacjach Afrykańskim będąc jedną z potęg piłkarskich tego kontynentu tak dostali się :|
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 12 sie 2010, 18:55

księżycówka pisze:Mati, ale Tobie 1,3 tys. z zniżkami Twoimi. A ja piszę, że mi ok. 1 tys. ze zniżkami pracowniczymi, które mam nadzieję posiąść w przyszłym roku. Bez tego to ponad 2 tys. mnie wychodzi. Więc 2 razy tyle co Ciebie w Gorzowie. Stąd myślałam, że zależy od miejsca.

mmmmhhhhmmmm.
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 13 sie 2010, 10:27

Mam nadzieję za niecałe 12h pić pina coladę przy piecu kaflowym w najukochańszym miejscu na ziemi i chłonąć energię z lasu i gór Obrazek A póki co wycenywycenywycenywycenywyceny Obrazek
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 13 sie 2010, 19:27

Ja dziś piję rum z colą :) i usilnie staram się wygrać bilety na Taurona :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 13 sie 2010, 22:34

A ja trzymam kciuka :)

8)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 sie 2010, 07:16

A ja wyjeżdżam :D

Do miłego ;)
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 14 sie 2010, 09:12

ciao Mamcia ;] miłęgo
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 14 sie 2010, 15:18

Buu, zgubiłam pierścionek wczoraj, teraz się zorientowałam, nawet wiem gdzie, ale pewnie go nie znajdę :(
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 16 sie 2010, 01:03

Księżycówka pojechała i cisza na Forum <aniolek>

a ja siedzę i oglądam "gotowe na wszystko" <pijak> nie wiem o co chodzi, ale Eva Longoria <diabel> haha

ehhh...dieta dieta, pora ostro się za nią wziąć <cisza>

dobranoc
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 16 sie 2010, 08:35

Nie wróciłam jeszcze głową z gór, a tu trzeba się zabrać za liczenie. Do dzieła!
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 16 sie 2010, 15:18

O tak. Góry, las, trunki wszelakiego rodzaju, przytulna chatka - skutecznie demotywują do zwykłego, powszedniego życia na nizinach. :D <pijak>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 17 sie 2010, 00:21

mi się marzy wyjazd nad morze, ale chyba w te wakacje nie dam już rady. chociaż może, jak się zdarzy jakiś cieplejszy wrześniowy weekend, zobaczymy.

póki co nieustannie kino, muzyka, papierosy + alkohol. jest dobrze :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 18 sie 2010, 12:04

Trzymają mnie przy życiu wieczorne gokarty. Ale jak mi ktoś wjedzie w d*pę to zabiję, przysięgam. Wyładować się muszę Obrazek
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 18 sie 2010, 12:22

czyli przy wjechaniu w bok, gniew Twój będzie mniejszy? ;)

<piwko>
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 18 sie 2010, 15:17

lollirot pisze:Wyładować się muszę
spróbuj na tym http://www.youtube.com/watch?v=Jt01v7kmmio
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 18 sie 2010, 23:01

Eloł ziomy i inni <banan>

Wróciłam z wakacji :(

Wyjechałam później niż miałam ale też wróciłam później.
Czasami Was czytałam, ale nie pisałam bo odwyk miałam od netu, a patrzenie to takie trochę nie używanie


Cyrki z krzyżem oglądałam minimalnie i do tego z boku.

Wczoraj jakis obcokrajowiec mnie pytał czy teraz ci od krzyża chcą zabrać temu kolesiu ( Poniatowskiemu, on kolesiem nazwał go) konia spod dupy i umieścić tam krzyż <hahaha>

Wypoczęłam, rozerwałam sie, ogólnie było cuuuudnie <zakochany>

Kocham ten kraj <zakochany> ( nie mówię tu o ojczyźnie w której przyszło mi żyć)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 20 sie 2010, 00:19

A jutro jem śniadanie w fajnej knajpie. I odświeżam sobie Kubricka :)

[ Dodano: 2010-08-21, 02:19 ]
update: lolli, mam do zapakowania kilka płyt cd, które nagrałam przyjacielowi, chcę to jakoś ładnie zapakować, szukałam kolorowych opakowania na płyty, bo kupić różne kolory, bo płyt jest 5, i tylko związać wstążką, ale nic takiego nie mogę znaleźć. W Empiku są za to pudełka na płyty, fajne, ale to tak na góra jedną lub dwie płyty, które musiałabym zapakować w osobne koperty (może też jakieś ładne). Masz jakieś wzkazówki gdzie mogłabym coś fajnego kupić? Wszędzie są klasyczne opakowania, albo zwykłe kopery. W Empiku jeszcze takie foliowe kolowe koperty, ale to raczej do zapakowania niż przechowywania.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 21 sie 2010, 11:16

nigdy więcej wódki...bleah! czyli dzień pod hasłem "trawa za głośno rośnie" :/
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 sie 2010, 18:50

Rany co za dzień. Zmachana jestem.
Rano wyjazd, przyjazd, jeść, myć się, ogarniać, rozpakowywać, człowieka zacząć przypominać, a nie dziecko z buszu, a potem co? No rajd: urząd, biblioteka, fotojoker, zakupy drobne, bo się trochę rzeczy pokończyło. Jedyne co dziś na tyłku siedziałam to tyle co jazda autem :|
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 sie 2010, 19:51

Poproszono mnie o bycie ojcem chrzestnym. Urosłem 10 cm w górę z dumy 8) Powie mi ktoś kumaty, czy dobrodziej za frajer w parafii wypisuje karteczkę, która do ceremonii jest potrzebna, czy trzeba kieszeń otworzyć?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 sie 2010, 20:55

a co nie stac cie ? co za pytanie Ted , a w innym temacie o pierdołach piszesz - no prosze Cie !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 24 sie 2010, 21:01

Ted jako osoba odpowiadająca za wychowywanie małolata w wierze katolickiej <diabel>
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 sie 2010, 21:04

No własnie ! na roczek trzeba z kasy wyskoczyć , a na komunie <bojesie> aż boje sie napisać , no i wesele
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 sie 2010, 21:16

wonsz pisze:Powie mi ktoś kumaty, czy dobrodziej za frajer w parafii wypisuje karteczkę, która do ceremonii jest potrzebna, czy trzeba kieszeń otworzyć?

To się w kancelarii załatwia, to swego rodzaju urząd, a za papierki urzędowe się płaci, wszędzie, więc opłata tu nie byłaby niczym dziwnym.


pani_minister pisze:Ted jako osoba odpowiadająca za wychowywanie małolata w wierze katolickiej <diabel>

No nie wiem czy się bać czy się śmiać
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 25 sie 2010, 11:55

Lol, ta chlubna rola sprowadza się przecież to wywalania dwa razy więcej pieniędzy niż inni na roczek, komunię, ślub i co tam za istotne momenty w życiu chrześniaka są jeszcze. Bo tak naprawdę dla ilu z was rodzice chrzestni wyróżniają się czymś spośród innych krewnych? Ale Ted, jak wiadomo, jest hojny, więc dobrze się odnajdzie <hahaha>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 337 gości