Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

[ksiezycowka]

To zrób doktora, lepszy jest niż dwóch magistrów

Też o tym myślę

[Mati]

Aniess, fajny avek

Gorzej będzie, jak się zepsuje przy okazji, gdy jakaś ponętna dziewczyna będzie chciała się zapoznać ze mną bardzo blisko.

dlatego ja kupuje spodnie tak, bym mógł je na upartego ściągnąć tylko z rozpiętym guzikiem haha

Imperator napisał/a:
Dziś w pracy spodnie mi się rozdarły prawie centralnie na dupie. Ale wstyd.
Kurcze mi się to nigdy nie zdarzyło, a Tobie z tego co pamiętam to już nie pierwszy raz

ja kiedyś kucnąłem i mi spodnie trzasnęły na kolanach...w parku...dobrze, że to ciepło było, to mogłem wcielić się rolę "modnego" chłopca w "poprzecieranych" spodniach

Ja mam Samsunga Corby. Trochę się przyzwyczajam jeszcze do dotykowego ekranu i dziwnych rozmiarów, ale funkcje mi się podobają

nie lepiej było wziąć avile? więcej bajerów, podobna cena...

dzisiaj mam jakieś urojone NPM wszystko mnie wkurza...

[Imperator]

Cóż...jeśli będzie jej chodziło o bardzo, ale to bardzo bliską znajomość (wiemy o co chodzi) to akurat to byłoby Ci na rękę

Gdeyby zepsuł się zapięty, to byłby problem.

Kurcze mi się to nigdy nie zdarzyło, a Tobie z tego co pamiętam to już nie pierwszy raz

Ciekawe kiedy.

[ksiezycowka]

dzisiaj mam jakieś urojone NPM

PSM.

Telefony z bajerami mnie odrzucają No większość. Ale to nowe dość mocno. 80% opcji nawet w swoim nie używam

Ciekawe kiedy.

Jak zsiadałeś czy wsiadałeś na rower z rok czy dwa temu.

[Zaq]

dzisiaj mam jakieś urojone NPM

PSM.

Może on mówi o Najświętszej Pannie Maryi?

[Mati]

PSM.

Napięcia Przed Miesiączkowe ?

a ja lubię bajery, lubię sobie usiąść, włączyć rozpoznawanie muzyki i sprawdzać co mi rozpozna (o taki bajer ma avila np )

Może on mówi o Najświętszej Pannie Maryi?

[ksiezycowka]

a ja lubię bajery, lubię sobie usiąść, włączyć rozpoznawanie muzyki i sprawdzać co mi rozpozna (o taki bajer ma avila np )

Dla mnie telefon nie jest od muzyki. Od przenośnej muzyki jest odtwarzacz mp3. Telefon jest od dzwonienia, wysyłania smsów i czaaaasem mmsów. A z bajerów, na które ja patrzę to ma mieć budzik, kalkulator i kalendarz. A i aparat się czasem przydaje.

[Mati]

Mamcia, jak już mówiłem, to bajer, zabawka bawią mnie takie rzeczy, jak klocki LEGO

a co do odtwarzacza, to ja nie mam szczęścia do mp3, już kilka zepsułem, poza tym jak mam teraz 2 telefony to nie wiem gdzie bym upchnął to małe coś jeszcze

[ksiezycowka]

Napięcia Przed Miesiączkowe ?

W skrócie PMS.

[Mati]

premenstrual stress - wiem wiem

[ksiezycowka]

ja nie mam szczęścia do mp3, już kilka zepsułem

Dlatego ja mam niezniszczalny odtwarzacz

poza tym jak mam teraz 2 telefony to nie wiem gdzie bym upchnął to małe coś jeszcze

Tak, zapominam, że niektórzy mają tylko kieszenie do dyspozycji...

[Imperator]

Albo OSN.

[Zaq]

Dla mnie telefon nie jest od muzyki. Od przenośnej muzyki jest odtwarzacz mp3.

Tylko czemu ten odtwarzacz nie może siedzieć wewnątrz telefonu? Po co nosić 2 rzeczy kiedy można jedną? No chyba, ze ktoś jest tak wyczulony na jakość dźwięku, że musimiećjakiś zajebisty odtwarzacz. Dla mnie w zupełności wystarcza do tego telefon z serii SE Walkman.

[ksiezycowka]

Tylko czemu ten odtwarzacz nie może siedzieć wewnątrz telefonu?

Bo lubię telefon ładować raz na tydzień lub dwa, a nie co dzień lub co dwa dni. I tak - jakość muzyki też jest ważna przy niektórych utworach.
A SE bym nie wzięła nawet jakby mi ktoś chciał za to dopłacić.
(Chyba, że tylko po to żebym to komuś odsprzedała z zyskiem jeszcze. )

[Imperator]

I tak - jakość muzyki też jest ważna przy niektórych utworach.

Zgadzam się. Jakoś muzyki ma znaczenie. Chyba że się go używa na głośnej ulicy wtedy małe ma znaczenie.

[ksiezycowka]

Chyba że się go używa na głośnej ulicy wtedy małe ma znaczenie.

W domu nie słucham przenośnej mp3ki A na ulicach jest na tyle głośno, że ich w ogóle nie słyszę. I o to chodzi.

[Aniess]

Aniess, fajny avek

Dzięki

Bo lubię telefon ładować raz na tydzień lub dwa, a nie co dzień lub co dwa dni.

Ja używam mp3 w telefonie i ładuję go góra 2 razy w tygodniu.

Też mam Avile, ale pisanie sms-ów na tym telefonie to dramat.

[Mati]

Tak, zapominam, że niektórzy mają tylko kieszenie do dyspozycji...

no teraz nosze kabure na pasku, ale do kieszeni schowam drugi tel, gumy i nie ma miejsca na rece nawet

Też mam Avile, ale pisanie sms-ów na tym telefonie to dramat.

eee tam. pisze na qwertu i nie mam problemu

a muzyczka z avili na sluchawkach jest na na 5 w skali szkolnej

[pani_minister]

Ja mam Samsunga Corby

Ja też Samsunga, H1

Telefon jest od dzwonienia, wysyłania smsów i czaaaasem mmsów

Zawsze tak miałam. Nawet smsów nie wysyłałam zresztą, wolałam przez neta, zamiast na klawiszach wystukiwać. A teraz spodobało mi się, że w jednym miejscu mam powiadomienia o mailach, smsach, zmianach statusu znajomych, że więcej niż przyzwoite zdjęcia robi (a nawet automatycznie łączy je w panoramki), że GPS pokazuje mi, gdzie jestem i przy okazji lokale i sklepy w okolicy, że pamięci ma tyle, że bez problemu wgram masę muzyki i w cholerę plików (i słuchawki / dźwięk ma porządne), że bez mojego udziału importuje różne różności (i na przykład w kalendarzu automatycznie mam wszystkie urodziny znajomych zapisane po imporcie z fejsbuka / bebo innych takich badziewi), że WiFi ma, co dla mnie bywa bezcenne, że jak jeszcze coś sobie wymyślę - to ściagnę w dwie minuty. Nigdy nie miałam takiego - więc teraz gadżetomania w rozkwicie


Co nie zmienia zresztą faktu, że mój poprzedni telefon, mimo iż nie miał nawet czwartej częsci tych gadżetów, był o niebo ładniejszy. Ale teraz nic ładnego nie ma

[ksiezycowka]

Ja używam mp3 w telefonie i ładuję go góra
2 razy w tygodniu.

Też mam Avile, ale pisanie sms-ów na tym telefonie to dramat.

A ile ten telefonik już ma? Pisanie smsów jest prawie na wszystkim już dramatem swoją drogą. Nawet jak nie jest dotykowy to wielkość klawiszy dla mnie (a mam małe palce) jest porażająco mała. I tak sobie wybrałam taki z jak największymi klawiszami. Większe miały tylko klapkowe wtedy, ale nawet one przestały wyglądać już sensownie

gadżetomania w rozkwicie

Mam nadzieję, że mnie to nigdy nie dopadnie Ja tylko w miarę bezboleśnie, bo dość powoli się przyzwyczaiłam, że komputer służy też do oglądania filmów i słuchania muzyki (TV i radia więc prawie nie używam), ale dopiero ostatnio odkryłam, że np można oglądać seriale online i był to dla mnie szok. Tak samo nowe wersje programów z bajerami nie są przeze mną ściągane, bo wolę stare. I nie uznaję takich rzeczy jak skype, bo ja mam telefon to po co mi to? No, mogłabym tak wymieniać i wymieniać w każdym razie
Co do telefonów to przeraża mnie fakt, że od koniec roku kończy mi się umowa i będę musiała jakiś nowy wybrać, a na rynku dosłownie nic dla mnie nie ma.

[kot_schrodingera]

na rynku dosłownie nic dla mnie nie ma.

i tu się moja droga mylisz, jest dla ciebie światełko w tunelu http://technologie.gazeta.pl/technologi ... _lupa.html

[ksiezycowka]

i tu się moja droga mylisz

Przeciwnie. Pierwsze kryteriów wyboru telefonu to wygląd dla mnie. Dopiero po wybraniu takich co mi pasują porównuję dane techniczne. Więc nic nie ma
A żart Błażej jak zawsze cienki

[Dzindzer]

Co do telefonów to przeraża mnie fakt, że od koniec roku kończy mi się umowa i będę musiała jakiś nowy wybrać, a na rynku dosłownie nic dla mnie nie ma.

Ja nie mam nawet miesiąca na wybór. Troche mnie to przeraża

[Andrew]

to po co jestscie w jakis umowach ? to sie zwyczajnie nie opłaca lepiej miec tel na karte gdy mialem abonament w era , to rachunki przychodziły po od 80 do 160 zł na miesiac , dzis mam pley doładowuje za 30 zł i starcza na dwa miesiace jak nie wiecej .. a tak samo dzwonie

[ Dodano: 2010-01-19, 07:39 ]

Dla mnie telefon nie jest od muzyki. Od przenośnej muzyki jest odtwarzacz mp3. Telefon jest od dzwonienia, wysyłania smsów i czaaaasem mmsów. A z bajerów, na które ja patrzę to ma mieć budzik, kalkulator i kalendarz. A i aparat się czasem przydaje.

telefon ma miec wszystko ! bo na diabła jest taki duzy mój syn ma 3 odtwarzacze mp-3 same markowe , ale zaden nie gra tak dobrze nie ma tak dobrego dzwieku jak moja nokia i jej oryginalne sluchawki po wpieciu sluchawek z mp-3 pleyera juz jest gorzej . a ładowanie codzienne - ludzie w tej kwesti mnie smiesza , tak jak by spac chodzili raz na tydzien , idziesz spac tel wlacasz do ładowania , co za problem ?
i tak dlaczego wszystko ?
bo nie musze miec przy sobie
mp-3
aparatu foto
nawigacji
zegarka
laptopa

wszystko to co potrzebuje mam w telefonie , czyli w jednej rzeczy

[Dzindzer]

to po co jestscie w jakis umowach ? to sie zwyczajnie nie opłaca

Mnie nie opłaca się na kartę.

Od zdjęc mam aparat, od muzyki mam iPoda. To sie nie zmieni. Ale w nowym telefonie tez chce mieć muzykę i jakiś sensowny aparat. Czasami to sie przydaje.

[Zaq]

Ja tylko w miarę bezboleśnie, bo dość powoli się przyzwyczaiłam, że komputer służy też do oglądania filmów i słuchania muzyki (TV i radia więc prawie nie używam), ale dopiero ostatnio odkryłam, że np można oglądać seriale online i był to dla mnie szok.

Witamy w XXI wieku

I nie uznaję takich rzeczy jak skype, bo ja mam telefon to po co mi to?

Bo można zaoszczędzić. No, ale nie każdy musi oszczędzać.

Co do telefonów to przeraża mnie fakt, że od koniec roku kończy mi się umowa i będę musiała jakiś nowy wybrać, a na rynku dosłownie nic dla mnie nie ma.

Dlaczego będziesz musiała?

[Andrew]

Mnie nie opłaca się na kartę.

bo wyjasnij ? bo nie rozumiem

[Dzindzer]

Bo więcej płaciłam jak miałam na kartę.

a poza tym nie lubie kupować, doładowywać. Abonament jest dla mnie bardzo wygodny

[Aniess]

A ile ten telefonik już ma? Pisanie smsów jest prawie na wszystkim już dramatem swoją drogą.

No z rok już z tego co pamiętam.
Nie jesteś sama dla mnie pisanie sms-ów też w ogóle jest ciężkie

Widzę, że samsungi tu przeważają, mój obecny jest już trzecim z kolei samsungiem jakiego posiadałam, pierwszy się rozwalił po 3 latach, teraz się go już włączyć nie da, drugi mi po roku ukradli, ten obecny na razie się sprawuje

[Koteccek]

Skoro o telefonach mowa. Ja co prawda nie mam aż tak wypasionego (NOKIA 6300), ale ma to co "do szczęścia" mi potrzebne: budzik, kalendarz, notatnik, kalkulator, MP3 no i aparat (średniej jakości niestety). Ale jest bardzo wygodny w użyciu i wytrzymały (zaliczył przypadkiem już kilka gleb ).
Mam go na umowę, nie w abonamencie, ale w Plus Mix. Umowę przedłużałam w zeszłym roku (i tym samym wzięłam se ten telefonik). Jak dla mnie umowa korzystna i oszczędna. Fakt- trzeba latać za kartami doładowującymi, ale wolę to niż abonament.