FrankFarmer pisze: To ja chcę zapytać reszte dziewczyn: naprawdę się nie da? hmmm
Dotąd mi się wydawało, że dziewczyna powyżej 18 r.ż. już całkiem nieźle przewiduje (pod warunkiem że nie jest tą dziewczyną z Boysów).
Hmmm... chyba raczej tak do końca wychwycić tego się nie da (tak na 100%). Ale jeśli już do tego seksu dojdzie i po wszystkim:
Dzindzer pisze: jakiś facet uzna kobietę za łatwa wiele nie powinno znaczyć dla niej. Lepiej tak poznać, ze ktos jest dupek niz np. po roku bycia razem.
...i tym samym potraktowac to jako dobrą zabawę- "ok, wykorzystał, zabawił się, ale ja też miałam z tego przyjemność". Jeśli tak się do tego podejdzie, potraktuje się tą znajomość jako taką tylko na jedną noc, to moim zdaniem nie "podszarpie" to naszego ego, tym bardziej, że będziemy wiedzieć jak mniej więcej tacy potencjalni faceci jak tamten się zachowują i będziemy bardziej ostrożne. W końcu "człowiek uczy się na błędach".
Ja osobiście uważam, że seks Ok jest ważny, ale z emocjonalnego punktu widzenia. Nie uważam tego za rozrywkę. Dlatego jeśli jest się z facetem, spędza się ze sobą czas, jest więź, jest zaufanie, uczucia, jakaś potrzeba kontaktu, wzajemne wsparcie i akceptacja (co się czuje)- wtedy wiadomo, że nie chodzi tylko o seks, ale o samą bliskość, obecność drugiej osoby. Wg mnie sprowadzanie związku do seksu to najkrótsza droga do zakończenia go (tego związku). Fakt- wszystko jest dla ludzi, ale normalnie ręce opadają, jak facet mówi (co też zdarzyło mi się usłyszeć), że seks jest dla niego najważniejszy, a uczucia nie są mu w związku niezbędne (o zgrozo!). Ale NA SZCZĘŚCIE nie wszystkim facetom tylko łóżko w głowie i warto o tym najpierw pomysleć niż od razu jakiegoś faceta skreślić z tego czy innego powodu
Trochę chaotycznie opisane, no ale...