Ksiązki

Dział, w którym można polecić ciekawe miejsce ze swojego (lub innego) miasta, restauracje, puby, kawiarnie, hotele, jakiś fajny zakątek - cokolwiek, co może się komuś przydać.
Także wszelkie inne rzeczy interesujące na tyle, że z czystym sumieniem polecić je można.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 16 lut 2009, 23:56

Czytał ktoś "Misery" Kinga? Bo póki co strasznie mnie nuży...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 17 lut 2009, 00:50

Zapomniałam, że miałam opisać "Grę Anioła" Zafona.
Stanowczo polecam tym, którym się "Cień wiatru" podobał.
Książka w bardzo podobnym klimacie, ten sam styl, miejsca, podobna tematyka.
Nawet powiązania bohaterów.
Dla mnie ciut słabsza, głównie względem zakończenia.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 17 lut 2009, 00:56

księżycówka pisze:Zapomniałam, że miałam opisać "Grę Anioła" Zafona.

Wstyd się przyznać, ale nie czytałam ani jednej, ani drugiej. Cień wiatru pojawił się w księgarniach podczas gdy ja czytałam Dom z Papieru, a słyszałam, żeby tych książek nie czytać równocześnie, albo w krótkich odstępach czasowych, bo są zbyt tematycznie podobne i odbiór jednej bardzo wpływa na następną. I jakoś nie przeczytałam do tej pory, kiedyś nadrobię.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 21 lut 2009, 14:24

Adam Pluszka "Flauta" -Smutna,ale jakże prawdziwa książka.
Norman Davis "Europa Walczy"- Może nic odkrywczego dla ludzi lubujących się historią DWS , jednak warto przeczytać. Oczywiście ujęcie całego konfliktu europejskiego 39-45 jest niemożliwe na 500 stronach ,to może po tej lekturze ,ktoś postanowi zagłębić sie bardziej w europejskie zmagania wojenne.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2009, 16:42 przez AMX, łącznie zmieniany 1 raz.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 21 lut 2009, 21:21

AMX pisze:Norman Davis "Europa Walczy"


Jakoś nie trawię twórczości tego pana. :] ...Z. Flisowski napisał genialny odpowiednik tej książeczki o Dalekowschodnim Teatrze Działań Wojennych w dwóch opasłych tomach, która jakoś podeszła mi nieporównywalnie lepiej.

A z literatury pięknej: J. Webb, Pola ognia. Miażdżąca książka. <browar>

AMX, Total Drama Island? <browar> W oryginale dialogi brzmią lepiej, jakby co. :)
Ostatnio zmieniony 21 lut 2009, 21:21 przez PFC, łącznie zmieniany 1 raz.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 21 lut 2009, 21:50

Burze nad Pacyfikiem przerabiałem z 3 albo 4 razy i od dobrych kilku lat zajmuje wysokie miejsce wśród książek w mojej biblioteczce.

Następna do przeczytania w kolejce jest : Mario Vargas Llosa "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki"

PFC pisze:Total Drama Island


Tylko,że Izzy <zakochany> nie brzmi już tak fajnie jak w polskim dubbingu o Haroldzie nie wspominając.
Teraz czekam na 2 serie Total Drama Action.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 21 lut 2009, 23:27

AMX pisze:Tylko,że Izzy <zakochany>


A tam Izzy... Gwen. <zakochany>

No i Żelazny krzyż Hainricha po raz czwarty. GENIALNE.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 26 lut 2009, 00:19

Robert Moraht "Wilkołak Mórz" - Wojenne opowieści dowódcy Kajzerowskiego U-bota. Troszkę ta książka zalatuje tanią wojenną propagandą i do tego zadziwiająco lekkim językiem jest napisana. Jak by człek nie wiedział, że w literkach,które ma przed oczami opisane są prawdziwe wydarzenia, to można by pomyśleć ,że to kolejne wcielenie "Pana Samochodzika " tylko tym razem na morzu. W ostatecznym rozrachunku,można przeczytać ot taki lekki i przyjemny zabijacz czasu z kotwiczką w tle.

[ Dodano: 2009-03-11, 15:52 ]
Haruki Murakami "Norwegian Wood" - Heh przez długi czas byłem uprzedzony do Murakamiego i nie tykałem się jego książek. A tu proszę, już po paru stronach byłem pozytywnie zaskoczony i dałem się wciągnąć w opowiadaną historię.
Jak najbardziej polecam.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 17 kwie 2009, 22:29

Z ostatnio przeczytanych:

Kobiety ich mężczyzn Andruchowycz Sofija - całość średnia, są w tym zbiorze i bardzo dobre i te jeszcze nie do końca dopracowane, ale jest styl i jest pomysł. jest króciutka, także polecam sięgnąć. Talent odziedziczony w genach ;P


Moscoviada: Powieść grozy Andruchowycz Jurij - rewelacja! Jestem zakochana w Andruchowyczu od pierwszej , która zresztą dalej jest moją ulubioną (Perwersja), ale każda następna odkrywa więcej i więcej. Polecam bardzo! Dzięki lolli :)


Odette i inne historie miłosne Schmitt Éric-Emmanuel - znów zbiór opowiadań, czy raczej bajek z morałami, nie zachwycił mnie, nie urzekł, nie zaskoczył. Nie polecam nawet wielbicielom pióra Schmitta, nie mam pojęcia skąd się wzięły te wszystkie pozytywne recenzje, w Małych zbrodniach przynajmniej coś się działo, a tu nie dzieje się nic.

Pary Updike John - kupiłam, przeczytałam 50 stron i rzuciłam w kąt, ale wrócę. To i zapowiada się nieźle. I nie, nie jest to, jak w jednej recenzji przeczytałam, erotyczna powieść.
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2009, 22:11 przez Mijka, łącznie zmieniany 2 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Symfonia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 191
Rejestracja: 07 lip 2005, 23:56
Skąd: Z piekła rodem
Płeć:

Postautor: Symfonia » 23 kwie 2009, 11:30

sarah pisze:przeczytaliście je jednym tchem lub zapadły wam w pamięci, skłoniły do refleksji długo po przeczytaniu.


Andrzej Sapkowski:

Zbiory opowiadań
* Wiedźmin
* Ostatnie życzenie
* Miecz przeznaczenia
* Coś się kończy, coś się zaczyna
* Opowieści o wiedźminie, tom 1
* Opowieści o wiedźminie, tom 2

Saga o wiedźminie

* Krew elfów
* Czas pogardy
* Chrzest ognia
* Wieża Jaskółki
* Pani Jeziora

Trylogia husycka

* Narrenturm jak narazie - jeszcze II części mi zostały

Anne Rice:

Zaczęłam od: ( i baaaaaaaardzo mi się podobało)

Godzina czarownic IV tomy
Lasher Lasher II tomy
Taltos Taltos


Aktualnie czytam Królową potępionych ( film znam na pamięć..:)) )
Bóg nie stworzył kobiety z głowy mężczyzny- aby nim nie rządziła, nie stworzył z nogi- aby nie była jego niewolnicą, ale z żebra- aby była bliska jego sercu
Obrazek
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 23 kwie 2009, 20:36

Lot intrudera... Mało która książka do której powracam po latach, wydaje mi się tak samo dobra albo i lepsza niż wtedy, gdy czytałem ją za pierwszym razem. <browar>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 17 maja 2009, 13:38

Gra Anioła - o dziwo, bardziej podobała mi się od "Cienia wiatru".
Ten pisarz ma jedną wadę, strasznie kopie zakończenia. Jak całą książkę naprawdę byłam wciągnięta, to zakończenie sprawiło, że czar prysł w jednej chwili...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 18 maja 2009, 14:56

Skończyłem właśnie lekturę Skonsumowanych B. Barbera. Fajna książka o bolączkach naszych czasów, aczkolwiek umiarkowanie odkrywcza i chyba niepotrzebnie rozdęta do aż przeszło pięciuset stron. Niemniej polecam. :)
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
lamaa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 116
Rejestracja: 20 wrz 2007, 13:14
Skąd: nvm
Płeć:

Postautor: lamaa » 20 maja 2009, 21:24

Przeczytałam ostatnio "Siostrzane uczucia" M.Domagalik. Jakieś tam przesłanie do kobiet, ale jak dla mnie zbyt wydumane słowa. Mimo wszystko jednak fajna lektura np do pociągu :]
.::falling away from me::.
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 20 cze 2009, 01:36

"Czy mężczyźni są światu potrzebni" ;Janusz L.Wisniewski. Cóż, mam dość mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki.Okazuje się,że Pan Wisniewski jest bardziej feministyczny od nie jednej wojującej feministki,przy czym w swoim dziele popełnia szereg błędów i nieścisłości.O tyle to jest rażące,iż nawet nie trzeba mieć jakiejś podstawowej wiedzy z zakresu psychologii ewolucyjnej czy zagadnień gender aby te błędy wychwycić.Książka oferuje oczywiście trochę ciekawych informacje,ale ogólnie jest przesiąknięta ostrym duchem feministycznym.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 21 cze 2009, 20:46

Wielkie powrót do powieści piastowskich K. Bunscha. <dajeserce> ...Byle któryś tomik mieć pod ręką i niczego więcej do szczęścia nie potrzeba. :)
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 02 sie 2009, 14:38

Księga bez tytułu - ogólnie mi się podobała, aż byłam zaskoczona. Jednak ta wielowątkowość i niekiedy zbyt dziecinny opis przeobrażeń w wampiry i cała ta reszta, niespecjalnie.

Trudna obietnica - dla kobiet, polecam.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 02 sie 2009, 15:57

Do jasne ciasnej! jak długo będę jeszcze zmuszony czekać na "Żmiję" Sapkowskiego???

BTW Ma ktoś "Spanienkreuz" w wersji elektronicznej?
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 sie 2009, 16:20

Na necie jest.
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 02 sie 2009, 16:32

księżycówka pisze:Na necie jest.
Taa? Gdzie?
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 sie 2009, 16:41

Poszukaj sobie. No chyba, że po polsku musisz mieć. Aż tak mi się kopać w googlach nie chciało.
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 02 sie 2009, 16:46

księżycówka pisze:Poszukaj sobie. No chyba, że po polsku musisz mieć. Aż tak mi się kopać w googlach nie chciało.
Może być w dowolnym języku. Jeżeli jest gdzieś na necie po polsku to tyko jako plik do ściągnięcia, bo google znajduje jedynie stronę Nowej Fantastyki z urywkiem opowiadania i nic ponadto.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
ChillOut
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 23 sie 2009, 20:28
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: ChillOut » 23 sie 2009, 20:35

Ja polecam "Wywieranie wpływu na ludzi" Roberta B. Cialdini'ego. O psychologii, ale napisana bardzo przystępnym językiem. Otwiera oczy na wiele spraw ;)
Ostatnio zmieniony 23 sie 2009, 20:36 przez ChillOut, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 23 sie 2009, 21:15

ChillOut pisze:Ja polecam "Wywieranie wpływu na ludzi" Roberta B. Cialdini'ego. O psychologii, ale napisana bardzo przystępnym językiem. Otwiera oczy na wiele spraw ;)


Fakt. Fajnie się czyta i laik może się z tego wiele nauczyć :) ...Dorwałem dwa dni temu w antykwariacie Stan zagrożenia Clanego. Jestem w połowie i mam wrażenie, że to jego zdecydowani najlepsza książka. Już nie tylko technotriller, lecz również coś... hm... głębszego.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 08 wrz 2009, 22:30

ChillOut pisze:Ja polecam "Wywieranie wpływu na ludzi" Roberta B. Cialdini'ego. O psychologii, ale napisana bardzo przystępnym językiem.

Fajna pozycja.

Ja jutro zaczynam Margot, czekałam na tą książkę :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 08 wrz 2009, 22:39

Mijka pisze:Fajna pozycja.
Ja nie lubię. Jakoś po swoich studiach mam wstręt do tego typu pozycji. Zdają się dla mnie być drugim Paulo Coheo.
Ja polecam prędzej Brzezińskiego już. Żeby ktoś nie mylił psychologii z psychologią.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 08 wrz 2009, 22:43

Ja tego w ogóle nie traktowowałam jako literatury psychologicznej, ale czytało się to całkiem przyjemnie, a przeczytanie zwykle owocowało większym zainteresowaniem tematem.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 08 wrz 2009, 23:02

Domyślam się, ale masie ludzi wystarczy, że jest to GWP i mylą pojęcia.
To dobra książka, ale kiedy już ktoś zgłębił nieco tą dziedzinę.

A ot tak do przeczytania - prawie wszystko się nadaje.
Ja się powoli zabieram za "Sławę i chwałę" np ;)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 16 wrz 2009, 14:57

Margot by Witkowski. Połknęłam. Świetna.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 17 wrz 2009, 10:36

Imiennik K. Bunscha. Dwutomowa powieść piastowska perfekcyjnie przedstawiająca ciągnącą się od wieków kwestię rozdziału kościoła od państwa... ale i nie tylko. IMHO Bunsch to mistrz powieści historycznych, stojący znacznie wyżej od Sienkiewicza.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.

Wróć do „Warte polecenia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości