Rocznica... Problem...
Moderator: modTeam
RHS pisze:PRAWDZIWA miłość
To istnieje miłość NIEPRAWDZIWA?
SeBo_16 pisze:Według mnie miłość to pomoc...
Pomoc w życiu...
Dobrze kombinujesz, nawet w wieku tak mlodym, ale moge podpowiedzieć, że miłość, to właśnie życie, obecne i to przyszłe, kiedyś, po życiu
Pewnie, że teraz czujesz dokładnie to, co czujesz i zafunduj dziewczynie to, co dyktuje Tobie serce właśnie, a będzie dobrze
Ostatnio zmieniony 15 gru 2008, 22:35 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
Jestescie młodzi - to Wasza miłosc nie pytaj wiec starych pryków co i jak i dlaczego ! rób to co ci serce dyktuje ! to ma byc twoje cokolwiek to bedzie i wymyslisz ! Ona jesli zakochana i tak wszystko dla niej bedzie piekne i nic tego narazie nie zmieni ! Nie daj sie swiatu , a w nim bedacym ludziom, zyj po swojemu i trwaj ...i nie wchodz nigdy na róznego rodzaju fora celem zadawania pytan
Ostatnio zmieniony 16 gru 2008, 08:14 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- passion_flower
- Entuzjasta
- Posty: 143
- Rejestracja: 12 kwie 2008, 19:42
- Skąd: Poznań
- Płeć:
RHS pisze:45 km to około 30 do godziny drogi jakims publicznym transportem
Czyli w sumie 2 h w PKSie tylko po to, by przemarznąć oglądając puste klatki (bo zwierzęta, w przeciwieństwie do niektórych, wykazują na tyle sprytu, żeby nie wychodzić z domków, dziupli, itp). Super randka. Tylko zamiast pierścionka od razu kup jej wiadro leków.
Czyli w sumie 2 h w PKSie tylko po to, by przemarznąć oglądając puste klatki (bo zwierzęta, w przeciwieństwie do niektórych, wykazują na tyle sprytu, żeby nie wychodzić z domków, dziupli, itp). Super randka. Tylko zamiast pierścionka od razu kup jej wiadro leków.
już tak w czarnych barwach odrazu. np taka foka czy mis polarny to wyjdą z dmoków żeby je pooglądać , jest jeszcze terrarium czy akwaria. A po zoo może ją wziąść do jakiejś knajpki na rynku przecież tyle tego jest choćby na samym rynku i wcale nie trzeba wydawać nie wiadomo ile żeby miło spędzić czas z partnerką. Ja wiem że w Poznaniu pewnie bida z nędzą ale w Krk tak nie jest
Ostatnio zmieniony 17 gru 2008, 08:43 przez RHS, łącznie zmieniany 1 raz.
- passion_flower
- Entuzjasta
- Posty: 143
- Rejestracja: 12 kwie 2008, 19:42
- Skąd: Poznań
- Płeć:
Kraków to niewątpliwie piękne miasto, wiele ciekawych miejsc na randkę, ale, for Christ's sake, nie ZOO w zimę I widzę, że opowieści o cenach w knajpach na krakowskim rynku są wg ciebie przesadzone
A w Poznaniu, cóż, może dobrze, że bida piszczy, bo przynajmniej trochę taniej I w palmiarni ciepło, niezależnie od pory roku (jeśli już taki uparty na bliski kontakt z naturą jesteś)
A w Poznaniu, cóż, może dobrze, że bida piszczy, bo przynajmniej trochę taniej I w palmiarni ciepło, niezależnie od pory roku (jeśli już taki uparty na bliski kontakt z naturą jesteś)
I roślinki nie chowają się do norek, w przeciwieństwie do zwierzątek.passion_flower pisze:A w Poznaniu, cóż, może dobrze, że bida piszczy, bo przynajmniej trochę taniej I w palmiarni ciepło, niezależnie od pory roku (jeśli już taki uparty na bliski kontakt z naturą jesteś)
A zainteresowanym chętnie pokażę kilka tanich inaczej miejsc, jeśli postawią mi tam choćby herbatę
shaman pisze:w przeciwieństwie do zwierzątek
nie wszystkich
passion_flower pisze:I widzę, że opowieści o cenach w knajpach na krakowskim rynku są wg ciebie przesadzone
może jest drogo ale dla leniwych co nie chca poszukac miejsc gdzie bedzie taniej w kazdy wieczów/noc co chwila w innych knajpach są różne promocje wiec mozna sie calkiem niezle pobawic za nieduża kasę
SeBo_16
Mówię Ci żadnych świecących pierdółek typu pierścionki czy inne takie. Zabież ja w jakies ciekawe relaksujące miejsce. Jedźcie do Krakowa i jak nie Zoo na pewno znajdziecie coś dla siebie.
RHS pisze:Mówię Ci żadnych świecących pierdółek typu pierścionki czy inne takie. Zabież ja w jakies ciekawe relaksujące miejsce. Jedźcie do Krakowa i jak nie Zoo na pewno znajdziecie coś dla siebie.
a skad wiesz, ze jej sie wlasnie pierscionek czy owe inne takie nie spodoba ? skad pomysł , ze włóczenie sie po lokalach, to bedzie to co przypadnie jej do gustu ?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Wiadomo, że kobiety lubią biżuterię, więc pierścionek na pewno jej się spodoba. Srebrny to koszt 20-50zł, więc to nie jest majątek, jak chcesz i Tobie też to sprawi przyjemność - kupuj.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
SeBo_16 pisze:Tylko jak tu wszystko zrobić gdy u mnie tyle ludzi...
przynieść do pokoju stoliczek, krzesełko, na stoliczku wazonik na kwiatek. zamknąć się w pokoju, obejrzeć film, nie musi być zaraz super wypas, by było fantastycznie i byście oboje zapamiętali ten dzień, wyjątkowy
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Mia pisze:Wiadomo, że kobiety lubią biżuterię, więc pierścionek na pewno jej się spodoba. Srebrny to koszt 20-50zł, więc to nie jest majątek, jak chcesz i Tobie też to sprawi przyjemność - kupuj.
Potwierdzam autopsyjnie
SeBo_16 pisze:Tylko jak tu wszystko zrobić gdy u mnie tyle ludzi...
Troszkę przesadzasz W domku też będzie ok, najważniejsze, że razem
Mati pisze:no, jak się nie ma tego co się lubi, to się lubi co się ma Mia
to może Twoja zasada, ale nie moja
Mati pisze:tym bardziej, że innej możliwości młodzi teraz nie mają, skoro bohater tego topicu ma ospę
jakbym to ja była chora, to bym przełożyła spotkanie, i tyle.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mia pisze:to może Twoja zasada, ale nie moja
ciężko by było by 15-latek żądał od mamy by mu wstawiła do pokoju zestaw kina domowego z 42-calowym tv, bo on chce mieć zajebiste warunki do oglądania filmów rozumiesz
Mia pisze:jakbym to ja była chora, to bym przełożyła spotkanie, i tyle.
w sumie też sposób, ale pewnie młodzi chcą ten dzień świętować właśnie w TEN dzień
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Mati pisze:rozumiesz
nie, bo tak jak mówię, moja zasada, to mam to co chcę mieć i tyle
Mati pisze:w sumie też sposób, ale pewnie młodzi chcą ten dzień świętować właśnie w TEN dzień
z ospą na pierwszym planie, też można.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mia pisze:nie, bo tak jak mówię, moja zasada, to mam to co chcę mieć i tyle
no tak. ale Ty masz xx lat, pracę i jesteś niezależna. nasz kolega Sebo póki co jest zależy od rodziców i aktualnie przypięty do domu przez ospę, więc nie może sobie na wszystko pozwolić w danej sytuacji
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
koleezanka moze na ospe odporna jest juz i tak juz kolege odwiedzila wiec szansa zakazenia byla - a moze to plan taki - zarazi sie od niego i im rodzice separatke wspolna zorganizuja
zrobcie sobie jakas mini kolacje, kwiatuszek jak mati mowi i swieczka i macie nastroj. poprzytulac sie mozna, pomiziać, tylko sie nie drapac i tez bedzie milo, bo razem bedziecie wlasnie tego dnia.
zrobcie sobie jakas mini kolacje, kwiatuszek jak mati mowi i swieczka i macie nastroj. poprzytulac sie mozna, pomiziać, tylko sie nie drapac i tez bedzie milo, bo razem bedziecie wlasnie tego dnia.
shaman pisze:Dobre. Następnym razem jak zapomnę o rocznicy, powiem partnerce, że chciałem przełożyć po prostu. Dzięki
Zapomnienie i zły stan samopoczucia/choroba to wg shamana to samo
To teraz też się z siebie pośmiej. Może Ci to w nawyk wejdzie, tak by było lepiej w każdym razie
Ostatnio zmieniony 20 gru 2008, 00:51 przez Mijka, łącznie zmieniany 3 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: ThomasdeamN i 764 gości