Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
a Wy co robicie? może jakiś pomysł? Grace pisze:Ja to się boję Matiego troszkę, zostanie tym policjantem i co?
Grace pisze:Nawet taksówką się będę bała jeździć, bo prawko stracę, paszport i nawet kartę Polsatu
nie mam zamiaru robić w drogówceGrace pisze:Mati, bez dąsów, to tylko żarty
<browar>
To TA sąsiadka? Ta straszna? Jej to Wam współczujęlollirot pisze:Może ktoś wytłumaczyć mojej 89-letniej sąsiadce, że walenie mi w drzwi od 10 minut nic nie da, bo nie otworzę jej dlatego, żeby wydarła na mnie mordę, bo kot zrzucił słoiczek na podłogę? Trochę mnie to denerwuje.
Ja nawet nie mam czasu zaczynać myśleć o tym. AleMia pisze:nie denerwuj mnie, bo ja nie mam planów jeszcze
To w grę nie wchodzi. Od jakiś 10 lat mi się to nie zdarzyło. Wszystko zależy tak naprawdę od mojej pracy jak zawsze.Mati pisze:czyżby sylwester w domu??
księżycówka pisze:To TA sąsiadka?
Właśnie zaczęła drugi atak. Gdyby mój był, to by to załatwił jakoś, a tak jestem sama, on na piwie, a to babsko mi wali w drzwi. Mam opory przed zadzwonieniem na policję, ale jak jeszcze raz zapuka, to chyba to zrobię 
Mia pisze:Mati, nie denerwuj mnie, bo ja nie mam planów jeszcze
więc weź mnie nie denerwuj. coś Kami mi gadała, ale nie wiem. chyba będę siedzieć w domu księżycówka pisze:To w grę nie wchodzi.
bo do kumpla na "melanż" nie chce mi się iśćlollirot pisze:Ej, weźcie jąąąą!
pani_minister pisze:Poszła już?
W tym kierunku bym szła
lollirot pisze:wdało się
A to jednych tylko masz znajomych? Ja jak nie z jednymi to z drugimi, a jak nie z tymi to jeszcze z innymi. Pewnie, że wiem z kim bym najbardziej chciała, ale jak nie wyjdzie to płakać nie będę albo patrzeć w domu jak ojciec znów się upija, matka wkurza, a pies szleje (boi się panicznie wybuchów).Mati pisze:no właśnie jak znajomi coś nie wykombinują to będę w chacie
księżycówka pisze:Mati napisał/a:
czyżby sylwester w domu??
To w grę nie wchodzi.
no nie wiem. trzeba by oblukać. tak bez castingu to nie przejdzieWujo Macias pisze:Ale ale, zawsze zostaje Blazej.
dobra, dobranoc ludki księżycówka, ty też paciorek, siusiu i spać a nie tracić zdrowie na nasiadówkiBlazej30 pisze:nasiadówki
No właśnie mnie też ciągną gdzieś, a mi się jechać poza stolicę nie chce koszmarnie. Poza tym 31/12 muszę zamknąć miesiąc więc kij wie czy ja znów do jakiejś 22 w pracy nie posiedzę.Nola pisze:miałam jechać do Wrocka
Zamień się ze mnąNola pisze:prawdę mówiąc zwisa mi to, czy gdzieś pójdę, czy nie
W wybornym towarzystwie zostaniesz. 
Nie mogę dziś. Mam obowiązki, wiesz? Mam nadzieję, że nie jest to obce Ci pojęcie. ;PBlazej30 pisze:księżycówka, ty też paciorek, siusiu i spać
Bo w sumie jeździłam rano 4h na trasie i fajnie, tylko pan instruktor mi gada, że jeżdżę za szybko - nie wiem, o co mu chodzi. Jutro jeszcze 3h i koniec. Na jakiś egzamin wypadałoby się zapisać. Że co, że już będę mogła jechać? 
księżycówka pisze:A to jednych tylko masz znajomych?
no i nie zapominając o jakiś pijanych małolatach. gdyby jeszcze jakąś urodą mogły się poszczycić, ale to pewnie będą smoki podobne do bazyliszka 
lollirot pisze:Ile kosztuje płatny morderca?
lollirot pisze:Dzieee mój rycerz i obrońca?! <zmieszany>
lollirot pisze:włączyć Rammstein głośno?
księżycówka pisze:Poza tym 31/12 muszę zamknąć miesiąc więc kij wie czy ja znów do jakiejś 22 w pracy nie posiedzę.
lollirot pisze:Że co, że już będę mogła jechać?
![[:D]](./images/smilies/zadowolony.gif ".[:D].")
lollirot pisze:Może ktoś wytłumaczyć mojej 89-letniej sąsiadce, że walenie mi w drzwi od 10 minut nic nie da, bo nie otworzę jej dlatego, żeby wydarła na mnie mordę, bo kot zrzucił słoiczek na podłogę? Trochę mnie to denerwuje.
Ja po jednych z pierwszych jazd pamiętam, że wstałam, wrzuciłam jedynkę i ruszyłam dopiero po fajka i do łazienki ;DDlollirot pisze:Po kilku piwach z ludźmi z roku i trzech lampkach wina w domu wydaje mi się, że jadę samochodem i mam odruchy stopami
I tak jestem najbardziej obijającą się osobą w moim teamie. Nie wiesz chyba co to pracoholizm.Mati pisze:weź wyluzuj! to już choroba...i tak już mnie wkurzyłaś, że zamiast cieszyć się jtur owolnym, idziesz do roboty. pracoholu Ty!!
Nie chciało mi się nigdzie już leźć, a czymś głowę wieczorem umyć trzeba to wzięła toto zwiększające objętość i podnoszące włosy. I odżywkę bez spłukiwania.
księżycówka pisze:Ja po jednych z pierwszych jazd pamiętam, że wstałam, wrzuciłam jedynkę i ruszyłam dopiero po fajka i do łazienki ;DD
ciao!Blazej30 pisze:a jak laski na niego lecą
lollirot pisze:Zresztą jeeej, damy radę bez większego problemu z tą ratą, a taka cena za metr, jaką wdało się wytargować jest super jak na to miasto, ba, jest w ogóle super. A że tych metrów trochę jest, to i się uzbierało O_o
kutfa! czyżby sylwester w domu??
o ja tez jezdzilam- i tez mowi ciągle : "zwolnij". I juz 3 razy na czerwonym przejechalam(ponoć)bo ja twierdzę, że to zielone było.lollirot pisze:o w sumie jeździłam rano 4h na trasie i fajnie, tylko pan instruktor mi gada, że jeżdżę za szybko - nie wiem, o co mu chodzi.
ja dopiero 4 h wyjezdzilam <lol2>lollirot pisze:Jutro jeszcze 3h i koniec
zanim się "pojawiłeś z całym swoim buractwem" to i chetniej sie przebywalo na forum i chetniej pisałoWujo Macias pisze:O, unlucky w innym temacie, niz ciuchy.
Niecodzienny widok.
![:]](./images/smilies/krzywy.gif ":]")
księżycówka pisze:I tak jestem najbardziej obijającą się osobą w moim teamie. Nie wiesz chyba co to pracoholizm.
Dzindzer pisze:Właśnie z drinka wróciłam, no dobra drink to taka nazwa ogólna, byłam na kilku pysznych drinkach
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 87 gości
odkładam tę sprawę cały cas, ale przecież usze to w końcu załatwić 
