Jak zaskoczyć dziewczynę ?
Moderator: modTeam
Jak zaskoczyć dziewczynę ?
Witam
tak jak w temacie chcialbym sie dowiedziec jak mozna zaskoczyc dziewczynę z którą się jest, zaimponować zrobić coś co zrobi na niej wrażenie coś takiego żeby podbudować związek, by poczuła sie wyjątkowa bo na pewno każdy ma taki moment w związku kiedy on powoli jest taki monotonny z dnia na dzien taki sam. Chce zeby wzdychala i mowila kolezankom ,,ahhh ale on jest romantyczny" mam kilka swoich sposobow bo w sumie to jestem romantyczny tylko ze szukam czegos nowego i moze Wy mi w tym pomozecie dlatego prosze o pomoc w tej sprawie Za odpowiedz z gory dziekuje
tak jak w temacie chcialbym sie dowiedziec jak mozna zaskoczyc dziewczynę z którą się jest, zaimponować zrobić coś co zrobi na niej wrażenie coś takiego żeby podbudować związek, by poczuła sie wyjątkowa bo na pewno każdy ma taki moment w związku kiedy on powoli jest taki monotonny z dnia na dzien taki sam. Chce zeby wzdychala i mowila kolezankom ,,ahhh ale on jest romantyczny" mam kilka swoich sposobow bo w sumie to jestem romantyczny tylko ze szukam czegos nowego i moze Wy mi w tym pomozecie dlatego prosze o pomoc w tej sprawie Za odpowiedz z gory dziekuje
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2008, 22:29 przez Owen, łącznie zmieniany 1 raz.
Ostatnio gdzieś na necie widziałem bardzo fajny filmik jaki chłopka zrobił dla swojej dziewczyny, nie było to może na miarę Oskara ale efekt wydaje mi się ze osiągnął. Filmik był krótki jakieś 4 min i pokazywał jak wygląda zwykły dzień bez jego ukochanej, czyli że jest szary, ponury i smutny Spróbuj może tak.
Owen pisze:no spoko... ale ja takich odpowiedzi nie oczekuje...
Ale forum oczekuje, że tak postąpisz
Poza tym forum nie powinno podsuwać gotowców, gdyż ze swej natury będą one nieoptymalne.
Jeśli dwa powyższe argumenty Ci nie przeszkadzają ( ) to proszę, powałkujmy Twoje zależne w pełni od społeczności internetowej postępowanie. Pójdźmy jednak na kompromis: podaj swój pomysł, my go wrzucimy do magicznego kociołka z napisem "How to get a score" i przedstawimy Tobie do zastosowania.
Krócej:
Mona pisze:Kurcze, nie znamy Twojej dziewczyny, jej marzeń etc.
Napisz coś o niej
Filmik był krótki jakieś 4 min i pokazywał jak wygląda zwykły dzień bez jego ukochanej, czyli że jest szary, ponury i smutny
od razu by mi sie takiego faceta odechciało
może spełnij jakieś jej marzenie. Przecież to Ty powinieneś wiedzieć co sprawi radość Twojej dziewczynie, co ja pozytywnie zaskoczy.
- zielony kot
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
- Skąd: kolwiek bądź
- Płeć:
Owen, zasada jest prosta- wsluchuj sie w to, co ona mowi. jesli np wspomni, ze cos jej sie podoba, film jakis chcialaby obejrzec, ksiazke przeczytac, miejsce odwiedzisz- a Ty po tygodniu czy dwoch jej to zapewnisz- z pewnoscia bedzie mile zaskoczona. i to jest tyle, co mozna Ci napisac, zanim napiszesz nam cos konkretnij o niej. czyli w skrocie to, co napisala dzindzerka- spelnic od czasu do czasu jej marzenie.
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
zielony kot pisze: jesli np wspomni, ze cos jej sie podoba, film jakis chcialaby obejrzec, ksiazke przeczytac, miejsce odwiedzisz- a Ty po tygodniu czy dwoch jej to zapewnisz- z pewnoscia bedzie mile zaskoczona. i to jest tyle, co mozna Ci napisac, zanim napiszesz nam cos konkretnij o niej. czyli w skrocie to, co napisala dzindzerka- spelnic od czasu do czasu jej marzenie.
eeeee albo uzna, ze nic od siebie wymyslec nie potrafi , zaskoczyc , wymyslec itd.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- zielony kot
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
- Skąd: kolwiek bądź
- Płeć:
ja tam np sama najlepiej wiem, co by mi frajde sprawilo- a nie zaden facet, wiec lepiej, jakby informacje czerpal u zrodla a poza tym- w koncu jedno nie przeczy drugiemu- jesli on chce dac mi kwiaty a ja mam ochote na czekoladki kokosowe- to, dobrze juz dobrze, ostatecznie moge przyjac jedno i drugie
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
Andrew pisze:To jakies smutne musi Byc te Twe zycie żadnych pozytywnych niespodzianek ?! wszystko przewidziane ?albo w zasiegu ? niczym Cie zaskoczyc nie idzie ? poza tym co masz ustalone ? i w co ewentualny kawaler trafi >?
nie wierze
Przecież kiedy facet się dopiero stara o kobietę, ba, dopiero stara się jej pokazać, że jest nią zainteresowany, takie "spełnienie marzenia" jest właśnie niespodzianką, right?
Ale fakt, że lepiej pomyśleć za kobietę w większości przypadków
- zielony kot
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
- Skąd: kolwiek bądź
- Płeć:
no wlasnie.moze niejasno sie wyrazilam- jesli np rozmawiam z kolezanka, ze mi sie np dane perfumki podobaja, on to podsucha, i za dajmy na to miesiac czy dwa dostane od niego, to to bedzie niespodzianka. poza tym mysle, ze w codziennych rozmowach duzo jest takich informacji, ze cos sie kobiecie podoba, i ona nie oczekuje, ze zaraz to dostanie, wiec jesli za jakis czas rzeczywiscie tak sie stanie, to jest mila zaskocza. ja tam jestem za spelnianiem marzen, i tyle.
Andrew oczywiscie nie mialam do czynienia z takimi znawcami damskiej psychiki, jak Ty, i dlatego mi sie wydawalo, ze sama najlepiej wiem, co lubie
Andrew oczywiscie nie mialam do czynienia z takimi znawcami damskiej psychiki, jak Ty, i dlatego mi sie wydawalo, ze sama najlepiej wiem, co lubie
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2008, 10:07 przez zielony kot, łącznie zmieniany 1 raz.
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
raczej takie codziennosci jak perfumy czy inne tego typu drobnostki, ze tak powiem, to chyba niewielka niespodzianka ale w sumie nikt tu nie mowil dokladniej o co chodzi, wiec --->
do autora: jesli masz mozliwosc, zabierz swoja wybranke poza miasto, na jakies wzniesienie, gdzie jest cicho, spokojnie i przytulnie, a przede wszystkim widac te wszystkie swiatla i gwarek miasta z gory...
do autora: jesli masz mozliwosc, zabierz swoja wybranke poza miasto, na jakies wzniesienie, gdzie jest cicho, spokojnie i przytulnie, a przede wszystkim widac te wszystkie swiatla i gwarek miasta z gory...
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2008, 22:23 przez joj_sport87, łącznie zmieniany 1 raz.
- zielony kot
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
- Skąd: kolwiek bądź
- Płeć:
ja bylam kiedys z prawdziwym mistrzem niespodziewajek, i najfajniejsze pomysly, jakie mial to- zabranie mnie na dach wiezowca, i wina mojego ulubionego oraz dwoch kieliszkow; permamentne zostawianie mi kwiatow na parapecie (mieszkalam na parterze) kiedy mnie nie bylo w domu; wydanie calej kasy, ktora dostal od mamy na kurtke, na wymarzonego kroliczka dla mnie wraz z calym zaopatrzeniem. potem chodzil cala wiosne w cieplym swetrze <dajeserce>
to byly czasy...
to byly czasy...
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
Ja kiedyś do mojej przyjechałem w wielką śnieżycę. Na pewno nie spodziewała się tego, że przyjadę, bo mieszkała na totalnym zadupiu, za kombinatem gdzieś tam, gdzie w zimie nikt dróg nie odśnieża i śniegu jest po pas.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
to juz jak tak kazdy wspomina to... ja kiedys zabralem swoja byla w jej urodziny, ktore obchodzi raz na 4 lata, na gorke nad miasto (a mowilem, ze do lasu ja wywoze ) ladne widoki, cisza, spokoj... tym bardziej, ze myslala, ze zapomnialem o jej urodzinach, po otwarciu schowka miala mala niespodzianke
Rany, niespodzianek może być pełno. Kolacja przy świecach też może być zaskoczeniem.
Jakiś czas temu wspomniałam, że zjadłabym truskawki w czekoladzie, ale pewnie nie ma takich. W sobotę, po zakazie wstępu do kuchni, dostałam... truskawki zalane gorącą czekoladą (rozpuszczona tabliczka). Małe coś, a jaka radocha!
Słuchaj uważnie, kiedy wspomina, co by chciała. Potem notuj i jakiś czas później realizuj - będzie niespodzianka, która sprawi jej wielką przyjemność.
Jakiś czas temu wspomniałam, że zjadłabym truskawki w czekoladzie, ale pewnie nie ma takich. W sobotę, po zakazie wstępu do kuchni, dostałam... truskawki zalane gorącą czekoladą (rozpuszczona tabliczka). Małe coś, a jaka radocha!
Słuchaj uważnie, kiedy wspomina, co by chciała. Potem notuj i jakiś czas później realizuj - będzie niespodzianka, która sprawi jej wielką przyjemność.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 120 gości