Candy Killer pisze:no yas..wymiary jak u modelki
ta modelki z 40 lat temu
Candy Killer pisze:ja zaraz wsiadam na rowerek i jadeeeee
tylko film sobie jakis puszcze zeby sie razniej pedalowalo bo na dwor nie ide bo co chwila pada...
ja tez zawsze film sobie zapodaje, wtedy czas leci szybciutko. Masz na rowerku zaprogramowane ilosci spalanych kalorii ?Bo ja po godzinie pedalowania tak 25km/h spalam z 350 no i nie wiem czy dobrze mi to podaje
c-f pisze:o jaa, 10 kg to moje marzenie. ile czasu zajęło Ci zrzucenie wagi? a coś na talię robiłaś,że tak ładnie Ci z niej zeszło?
W sumie to chyba od marca. Albo i wczesniej. Jakies 4 - 5 miesiecy. Przez 3 i pol miesiaca chodzilam na fitness 2 razy w tygodniu, procz tego przez ostatnie 1,5 miesiaca cwiczylam codziennie, no bo ta 6 weidera. Po niej tydzien odpoczelam i od tygodnia praktycznie codziennie 2 godziny silowni (a tam orbitrek,rowerek,biegi, brzuszki i cwiczenia silowe) no i do tego dieta. Od 5 miesiecy nie mialam w ustach czekolady, chipsow ani bialego pieczywa
. Czasem robie sobie 1 lub 2 dni od cwiczen na regeneracje i jade dalej
. Mam 169, waze 61 kilo i mi sie marzy jeszcze 2 kilo mniej. A na brzuch to sie zlozylo wszystko. W pierwszym etapie diety bez A6W zrzucilam jakies 3 cm, a pozniej po 42 dniach dodatkowe 5 cm, bo teraz w pasie jest juz 67. A marzy mi sie 65
. No i oczywiscie codziennie wcieram w siebie serum wyszczuplajace z Eveline
.
Jak cos to pytac
.