parę pytanek!!!!!!!
Moderator: modTeam
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
parę pytanek!!!!!!!
hello mam parę pytań i mam nadzieję, że uda wam się mi pomóc. nie chce zakładać co chwile nowego tematu dlatego napisze wszystkie trapiące mnie pytania w jednym poście. Pierwsza sprawa polega na tym iż parę dni temu zaczęłam współzyć z moim mężczyzną (jesteśmy juz ze sobą prawie dwa lata), do tej pory pieściliśmy się jedynie paluszkami i te sprawy i zawsze po takiej sytuacji mój chłopak od razu sie ubierał myślałam, że jak będziemy sie kochać, to to się zmieni, ale jak przeżyliśmy swój pierwszy raz on po chwili chciał zarzucić na siebie ciuszki trochę mnie to zasmuciło, bo ja bardzo chętnie leze przy nim naga, lubię czuć jego całe ciało. nie wiem co mam o tym sądzić po drugie niedawno zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne i od tego czasu ciągle mam ochotę kochać się ze swoim mężczyzną, a on już nie daje rady wczoraj jak chciałam pobaraszkować, powiedział mi, ze nie ma ochoty jakoś tak dziwnie mi się zrobiło, ale pewnie przesadzam. Trzecia sprawa tyczy się raczej do dziewczyn czy jeśli bierzecie tabletki to czy wasi mężczyżni kończą w was i czy nie martwicie się potem niechcianą ciążą ???? ja się nie boję, ale wolę uspokoić mojego chłopaka. i to chyba wszystko o co chciałam zapytać. z góry dziekuje za przeczytanie mojego tekstu i wszelkie dobre rady
mam to szczęście, że znalazłam Tego JEDYNEGO!!!! Kocham Cię Dziubasku:*
Smerfetka;) pisze:nie wiem co mam o tym sądzić
Powiedz mu co cie gnebi będzie prościej..
Hehe.. każdy materiał ma swoją wytrzymałośćSmerfetka;) pisze:wczoraj jak chciałam pobaraszkować, powiedział mi, ze nie ma ochoty
Smerfetka;) pisze:jeśli bierzecie tabletki to czy wasi mężczyżni kończą w was i czy nie martwicie się potem niechcianą ciążą ?
Z tego powodu sporo osób bierze tabletki żeby móc tak kończyć.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Smerfetka;) pisze:ja bardzo chętnie leze przy nim naga, lubię czuć jego całe ciało. nie wiem co mam o tym sądzić
Są faceci, którzy lubią sobie poleżeć i tacy, którzy nie lubią. Kobiety też. Może chodzi o miejsce, w którym to robicie?
Smerfetka;) pisze:wczoraj jak chciałam pobaraszkować, powiedział mi, ze nie ma ochoty
Ok, to jest dziwne
Smerfetka;) pisze:czy jeśli bierzecie tabletki to czy wasi mężczyżni kończą w was
"Bo od tego one są. Od tego są one. Od tego są."
jak jedna osoba nie widzi sensu bycia razem, to związek nie ma podstaw do istnienia.
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
możemy porozmawiać ze soba o dosłownie wszystkim, szczerze i w ogóle i tak sie składa, że powiedziałam mu o tym, a on do mnie, że sam nie wie, dlatego zwróciłam się z tym do Was.bo ja już sama nie wiem jaka tam wytrzymałość. ja jakoś wytrzymuje jak coś mnie "rozrywa", a zresztą jak bawiłam się jego penisem to z trzy razy potrafił eksplodować i jakos wtedy nie mówił, że nie ma ochoty, ani tez nie było mowy o jakiejś wytrzymałości a z tymi tabletkami to właśnie taką odp chciałam usłyszeć dzięki
[ Dodano: 2007-04-01, 13:37 ]
nie no chyba nie o to chodzi, bo np. kochamy się u mnie w mieszkaniu, fakt mam współlokatorów, i koleżankę z którą mieszkam w tym samym pokoju, ale wtedy jestesmy pewni, że pojechała na weekend do domu, i nie ma opcji, że ktoś może nam przeszkodzić, albo np. tez u mojego chłopaka w pokoju, w rodzinnym domu, ale tam ma pokój na piętrze i nikt nigdy tam nie wchodzi, bo nic innego tam nie ma. także to nie o miejscie chodzi tylko o co
[ Dodano: 2007-04-01, 13:37 ]
jbg pisze:Może chodzi o miejsce, w którym to robicie?
nie no chyba nie o to chodzi, bo np. kochamy się u mnie w mieszkaniu, fakt mam współlokatorów, i koleżankę z którą mieszkam w tym samym pokoju, ale wtedy jestesmy pewni, że pojechała na weekend do domu, i nie ma opcji, że ktoś może nam przeszkodzić, albo np. tez u mojego chłopaka w pokoju, w rodzinnym domu, ale tam ma pokój na piętrze i nikt nigdy tam nie wchodzi, bo nic innego tam nie ma. także to nie o miejscie chodzi tylko o co
no własnie tylko dlaczego tak jestjbg pisze:Ok, to jest dziwne
mam to szczęście, że znalazłam Tego JEDYNEGO!!!! Kocham Cię Dziubasku:*
Smerfetka;) pisze:nie mówił, że nie ma ochoty, ani tez nie było mowy o jakiejś wytrzymałości
kazdy ma jakies granice swoich mozliwosci - moj chlopak raz moze 2,3 razy pod rzad a czasem na 1 sie konczy. zalezy od dnia, humoru, i calej masy innych czynnikow normalka, ze sprzet moze sie troche wyeksploatowac (mimo szczerych checi obu stron, ktorym ciagle malo), a zdaza sie ze raz wystarczy zeby jedna strona poczula sie zaspokojona...
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
hmm jakbym gdzies to słyszała...tyle ze w moim zwiazku to moj facet mówi takie cos...przez te dwa lata które ze soba współzyjemy to 2 razy sie zdarzyło ze ja miałam ochote na jeszcze a on nie bardzo....Smerfetka;) pisze:w sumie racja. ale to dopiero nasze początki,a co będzie potem a jak w ogóle nie będzie się chciał ze mną kochać boje sie
co do ubierania sie...wiesz moze po prostu nie lubi lezec nago? i nie chodzi o to ze to przez ciebie tylko on sam z siebie dziwnie sie czuje lezac nago...
a kiedy dokladnie byl wasz 1 raz? mowisz ze niedawno. bylo jakos strasznie i nieprzyjemnie? krew? moze sie na razie boi zeby ci ejakos nie uszkodzic...
ja swojemu chlopakowi zrobilam wyrzut ze po 1 razie (takim ogolnym, cowieczornym) nie zabiera sie do mnie znowu, a ja jakos sie przyzwyczailam do sesyjek po 2 (wiadomo 2 dluzszy, ja potrzebuje wiecej czasu itp itd). on jak sie okazalo mial ochote, ale nie chial zebym myslala ze z niego jakis napalony zwierzak jest czy co to mu subtelnie wytlumaczylam - ze jak moze znowu to jazda ;p mize twoj tez tak ma. zlbo robicie to za czesto i mu na razie wystarczy. po 1 azie tez trza ochlonac czasem (chyba )
ja swojemu chlopakowi zrobilam wyrzut ze po 1 razie (takim ogolnym, cowieczornym) nie zabiera sie do mnie znowu, a ja jakos sie przyzwyczailam do sesyjek po 2 (wiadomo 2 dluzszy, ja potrzebuje wiecej czasu itp itd). on jak sie okazalo mial ochote, ale nie chial zebym myslala ze z niego jakis napalony zwierzak jest czy co to mu subtelnie wytlumaczylam - ze jak moze znowu to jazda ;p mize twoj tez tak ma. zlbo robicie to za czesto i mu na razie wystarczy. po 1 azie tez trza ochlonac czasem (chyba )
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
Lilian pisze:a kiedy dokladnie byl wasz 1 raz?
w czwartek wieczorem (tj. 29.03). trochę mnie bolało, ale ani przez moment nie pomyślałam, żeby go odrzucić i tez nie było żadnej krwi, także chyba nie miał się do czego zrazić. chwile po tym spróbowaliśmy drugi raz i było wspaniale. nic mnie już nie bolało,więc nie mógł myśleć, że zrobi mi krzywde.no nie wiem może rzeczywiście chce ochłonąć, bo następnego dnia rano znowu i wieczorkiem z dwa razy a w sobotę już nie chciał (to chyba ze zmęczenia) tylko rano nie miał ochoty bo wieczorkiem dużo się działo no i dzisiaj tez już dwa razy (trochę go namawiałam, a właściwie to moje rączki ), także chyba przesadzam dzięki za wszystkie rady i porady pozdrawiam
mam to szczęście, że znalazłam Tego JEDYNEGO!!!! Kocham Cię Dziubasku:*
jbg pisze:Smerfetka;) napisał/a:
wczoraj jak chciałam pobaraszkować, powiedział mi, ze nie ma ochoty
Ok, to jest dziwne
a co niby dziwnego w tym
nie kazdy ma ciagle ochote
Smerfetka;) pisze:a zresztą jak bawiłam się jego penisem to z trzy razy potrafił eksplodować i jakos wtedy nie mówił, że nie ma ochoty
bo moze wtedy miał.
co ty myslisz, ze facet to takamaszynka do seksu, ze nic tylko kochac sie, kochac sie i kochac sie. Facet tez czasami moze nie miec ochoty
Smerfetka;) pisze:w sumie racja. ale to dopiero nasze początki,a co będzie potem
potem pewnie bedzie lepiej.
Smerfetka;) pisze:a jak w ogóle nie będzie się chciał ze mną kochać boje sie
boisz sie tego, dlatego bo on nie chce tak czesto jak Ty
ty to nie masz albo problemów, albo
Smerfetka;) pisze:Smerfetka;) pisze:Lilian napisał/a:
a kiedy dokladnie byl wasz 1 raz?
w czwartek wieczorem (tj. 29.03)
no tak
i to powód do zakladania temtu jest
bo on nie miał ochoty, po prostu straszneSmerfetka;) pisze:.no nie wiem może rzeczywiście chce ochłonąć, bo następnego dnia rano znowu i wieczorkiem z dwa razy a w sobotę już nie chciał
kazdy potrzebuje iles tam seksu, nie kazdy tyle co ty. to takie trudne do zrozumienia
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
Dzindzer jeśli jeszcze tego nie zauważyłaś to to nie było moje jedyne pytanie w tym temacie, więc nie mów mi, ze niepotrzebnie go zakładałam. dla mnie było to bardzo konieczne
tak dla mnie tak, jeśli nie chcesz mi doradzić tylko ironizować moje słowa to w ogóle nie musisz tu pisać. inni jakoś potrafią mnie zrozumieć
to może mi cos doradzisz, żeby mi się zmniejszyła ta ochota
nie ale nie chciałabym, żeby mój mężczyzna całkiem stracił ochotę na seks ze mną mam nadzieje, że tak sie nie stanie
Dzindzer pisze:po prostu straszne
tak dla mnie tak, jeśli nie chcesz mi doradzić tylko ironizować moje słowa to w ogóle nie musisz tu pisać. inni jakoś potrafią mnie zrozumieć
Dzindzer pisze:nie kazdy ma ciagle ochote
to może mi cos doradzisz, żeby mi się zmniejszyła ta ochota
Dzindzer pisze:to takie trudne do zrozumienia
nie ale nie chciałabym, żeby mój mężczyzna całkiem stracił ochotę na seks ze mną mam nadzieje, że tak sie nie stanie
mam to szczęście, że znalazłam Tego JEDYNEGO!!!! Kocham Cię Dziubasku:*
smerfetka spokojnie na pewno bedzie ok widze ze spodobał sie Tobie ten sport pewnie dlatego trudno ci uwierzyc ze twoj męzczyzna moze nie myslec o tym tak "obsesyjnie" jak Ty zobaczysz wszytsko sie wyreguluje !Smerfetka;) pisze:nie ale nie chciałabym, żeby mój mężczyzna całkiem stracił ochotę na seks ze mną mam nadzieje, że tak sie nie stanie
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
Smerfetka;) pisze: myślałam, że jak będziemy sie kochać, to to się zmieni, ale jak przeżyliśmy swój pierwszy raz on po chwili chciał zarzucić na siebie ciuszki trochę mnie to zasmuciło,
Może on ma jakiś defekt w budowie swego ciała, który chciałby przed tobą ukryć.
Smerfetka;) pisze: po drugie niedawno zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne i od tego czasu ciągle mam ochotę kochać się ze swoim mężczyzną, a on już nie daje rady wczoraj jak chciałam pobaraszkować, powiedział mi, ze nie ma ochoty jakoś tak dziwnie mi się zrobiło, ale pewnie przesadzam
tra la la... nie ma ochoty. Pewnie bał się, że nie sprosta, bo np. za szybko wystrzeli. Ale nie przejmuj się tym, to dopiero początki waszego współżycia i na początku prawie każdy tak miał.
Kochać i być kochanym
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
Jarek pisze:Może on ma jakiś defekt w budowie swego ciała, który chciałby przed tobą ukryć.
to nie to. setki razy widziałam go nago i wszystko ma w jak najlepszym porządku
Jarek pisze:Pewnie bał się, że nie sprosta, bo np. za szybko wystrzeli
tak właśnie jest, ale się tym nie przejmujemy, a raczej śmiejemy sie z tego a i jeszcze jedno udaje nam się już coraz dłużej
mam to szczęście, że znalazłam Tego JEDYNEGO!!!! Kocham Cię Dziubasku:*
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
nata pisze:orgazm
po takim długim porządnym sexie i mocnym orgazmie odechce Ci się na parę dni...
niestety musze wytrzymać narazie bez seksu i orgazmu, bo mój mężczyzna wrócił do siebie po wspaniałym weekendzie u mnie. ale zapamiętam tą poradę i może coś się uda na nastęony week dzięki
mam to szczęście, że znalazłam Tego JEDYNEGO!!!! Kocham Cię Dziubasku:*
Smerfetka;) pisze:to może mi cos doradzisz, żeby mi się zmniejszyła ta ochota
a czy ta ochota przeszkadza ci w normalnym funkcjonowaniu
bo jesli nie to po co zmniejszac
Smerfetka;) pisze:ale nie chciałabym, żeby mój mężczyzna całkiem stracił ochotę na seks ze mną
chłopak sie rozkreca dopiero. a ty strasznie panikujesz.
Smerfetka;) pisze:udaje nam się już coraz dłużej
to bardzo dobrze. To sa wasze poczatki wiec wiecej cierpliwosci i wyrozumialosci
Smerfetka;) pisze:niestety musze wytrzymać narazie bez seksu i orgazmu
od seksu z nim może i tak, ale od orgazmu nie musisz sie wstrzymywac przeciez
Smerfetka;) czy Twój facet zaglada na to forum
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
mrt pisze:Zachowujesz się jak dzieciak, któremu dano balonika
tak Cię to irytuje nie moja wina, że libido mi się podniosło (biorę tabletki)
mrt pisze:Może już nie miał ochoty, bo Twoja namolność mu przeszkadzała
ochotę to on miał, ale nie straczyło sił a moja namolnosć mu nie przeszkadza, śmieje się ze mnie, i cieszy się, że tak go pragnę
Dzindzer pisze:a czy ta ochota przeszkadza ci w normalnym funkcjonowaniu
nie
Dzindzer pisze:czy Twój facet zaglada na to forum
tak zagląda, a nawet to on mi je pokazał tak sie składa, że przy nim pisałam wszystkie posty i zakładałam temat
[ Dodano: 2007-04-02, 18:41 ]
Mychola pisze:Ledwo zaczęłaś współżyć i już osiągasz orgazm?
nie spytałam sie tylko co mogłoby mi obniżyć ochotę na seks i nata napisała mi, ze orgazm i dlatego ta moja odpowiedź
mam to szczęście, że znalazłam Tego JEDYNEGO!!!! Kocham Cię Dziubasku:*
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
zuzanna . pisze:Ten temat?
tak
zuzanna . pisze:Trochę to dziwne, bo skoro widział to co piszesz to sam powinien Ci odpowiedzieć na te pytania . .
mój chłopak był ciekaw co o tym wszystkim napiszą forumowicze a na niektóre pytania sam nie znał odpowiedzi moja ciekawość jest za duża
mam to szczęście, że znalazłam Tego JEDYNEGO!!!! Kocham Cię Dziubasku:*
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
Smerfetka;) pisze:tak sie składa, że przy nim pisałam wszystkie posty i zakładałam temat
tylko po co
nas pytasz przy nim o takie rzeczy, które wie on, a nie my, bo my przy tym nie bylismy, my w nim nie siedzimy
Smerfetka;) pisze:ale mniejsza z tym. musze się chyba do tego po prostu przyzwyczaić
albo on do nagosci
Smerfetka;) pisze:przytule się do niego tak mocno, że nie bedzie miał jak się ubrać
terzeba bylo nie pisac, teraz przeczyta i cie przechytrzy
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 310 gości