...Sa jakies szanse...??

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
cassie
Bywalec
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 07 sie 2006, 11:31
Skąd: a czy to wazne?
Płeć:

...Sa jakies szanse...??

Postautor: cassie » 05 lut 2007, 17:37

Wyobrazcie sobie taka sytuacje...Chlopak i dziewczyna poznaja sie na necie i tego samego dnia umawiaja sie na spotkanie. Spedzaja mile chwile rozmawiajac i spacerujac. Po 2 dniach umawiaja sie w domu dziewczyny. Gadaja, ogladaja filmy. W sumie spedzaja ponad 8 godzin razem...Po kolejnych 2 dniach dziewczyna przychodzi do domu chlopaka. Siedza w pokoju razem z jego rodzenstwem, wiec nie moga swobodnie pogadac. Chlopak odprowadzajac dziewczyne na pozegnanie obejmuje ja ramieniem i mowi - Do zobaczenia kiedys tam. Dziewczyna jest tym chlopakiem bardzo zainteresowana...Wieczorem rozmawiajac na gg chlopak wspomina o laske na ktorej mu zalezalo, myslal, ze cos z tego wyjdzie, ale go olala. Widac, ze byla dla niego wazna i moze nadal jest...No wlasnie... :? Jak myslicie...Czy dziewczyna, z ktora spotkal sie 3 razy ma u niego jakies szanse? Rozmawiajac na gg poruszaja wiele intymnych tematow (gadaja o seksie, milosci, swoich bylych, chlopak pyta sie jak daleko moze sie posunac...)

Co o tym myslicie??
Awatar użytkownika
Hubcio
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 01 lut 2007, 03:02
Skąd: London
Płeć:

Postautor: Hubcio » 05 lut 2007, 17:45

Go for it - taka mi sie nasuwa odpowiedz
co znadzi ze jezeli ktoras ze stron czegos nie zepsuje, zapowiada sie ciekawa znajomosc,
\tylko trzeba to troche podszlifowac
I love Death, because only she is waiting for me !!!
madzix:)
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 01 maja 2006, 15:29
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: madzix:) » 05 lut 2007, 21:05

cassie pisze:Wyobrazcie sobie taka sytuacje...Chlopak i dziewczyna poznaja sie na necie i tego samego dnia umawiaja sie na spotkanie.

jak dla mnie to za szybko ;] ale jestem tolerancyjna każdy ma inne standardy.
cassie pisze:Chlopak odprowadzajac dziewczyne na pozegnanie obejmuje ja ramieniem

całkiem miło <aniolek>
cassie pisze:Do zobaczenia kiedys tam.

to takie mniej fajne.ale nutka wątpliwości daje duzo do myślenia :]
cassie pisze:Jak myslicie...Czy dziewczyna, z ktora spotkal sie 3 razy ma u niego jakies szanse?

Tego nie wiem ale skoro ten chłopak pisał o jakieś lasce która go olała,i chyba nadaj jest dla niego wazna i tu właśnie pojawia sie to całe ''ale''
cassie pisze:Co o tym myslicie??

Wiesz co moja rada jest taka żebyś poczekała teraz na jego krok na jego zachowanie nie wyskakuj pierwsza z incjatywą spotkania.Jesli on dojdzie do wniosku ze Ty jesteś dziewczyną na której mu zalezy to coś zrobi jakiś bliższy krok w Twoją strone :)
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 05 lut 2007, 21:08

cassie pisze:Czy dziewczyna, z ktora spotkal sie 3 razy ma u niego jakies szanse?

Kazda ma u niego szanse , nawet jutro poznana kasjerka w markecie - wiec czemu nie Ty.
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 05 lut 2007, 21:37

Wstreciucha pisze:Kazda ma u niego szanse , nawet jutro poznana kasjerka w markecie - wiec czemu nie Ty.

Dokładnie.
cassie, zawsze masz u niego szanse. Ale jak widać, to on ma Cię w garści. Poczekaj aż rozwinie się sytuacja
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
madzix:)
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 01 maja 2006, 15:29
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: madzix:) » 05 lut 2007, 21:43

Bash pisze: Ale jak widać, to on ma Cię w garści

Dokładnie on ma Cię w garści.Po Twoim poście widac że Ci na nim zależy.wiem że to trudne ale postaraj sie zdystansować choć odrobinke w razie czegoś (żeby nie zpeszyć ;) bedzie Ci ławiej pomysleć że jak nie ten to następny
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 05 lut 2007, 22:27

cassie pisze:Siedza w pokoju razem z jego rodzenstwem, wiec nie moga swobodnie pogadac.

Myślę, że zainteresowany facet zrobi wszysto, by Wam nie przeszkadzano. Eh, też poznałam fajnego kolesia na gg i Twoja historia mi tu pasuje jak ulał. Wybraliśmy się razem na wycieczkę w góry, a kilka dni później zaprosił mnie do siebie do domu, gdzie mieliśmy oglądać...taram taram przyniesioną przeze mnie kasetę z przedszkola, bo okazało się, że razem chodziliśmy :D A tam w salonie - tony różnych ciasteczek, chipsy, jakieś winko, pomarańcze, później wniósł lody z bitą śmietaną...Czego tam nie było :D Siedzieliśmy w salonie na dole i ani razu nie wszedł tam nikt z rodziny, a ma dwókę młodszego rodzeństwa i mieszka z rodzicami i dziadkami...
Chyba, że ten Twój testował Cię pod kątem podejście do dzieci, ale na tym etapie raczej odpada ;)
cassie pisze:Chlopak odprowadzajac dziewczyne na pozegnanie obejmuje ja ramieniem i mowi - Do zobaczenia kiedys tam.

Kulturalnie i zupełnie po koleżeńsku :) Mój gg-kumpel też był bardzo dobrze wychowany i szarmancki - dziewczyny często wpadały w jego sidła, bo brały jego maniery i wrodzoną kokieterię za specjalne względy. Tylko u nas trochę inaczej wyglądało pożegnanie po pierwszym spotkaniu <diabel>
cassie pisze:Wieczorem rozmawiajac na gg chlopak wspomina o laske na ktorej mu zalezalo, myslal, ze cos z tego wyjdzie, ale go olala. Widac, ze byla dla niego wazna i moze nadal jest...

To też mi się zgadza. Prawdopodobnie patrzę na Twoją historię przez pryzmat wspomnianego znajomego, ale myślę, że zapominanie o tej dziewczynie zajmie mu trochę czasu, a owoce zapomnienia przyjdzie zbierać komuś innemu...
cassie pisze:Rozmawiajac na gg poruszaja wiele intymnych tematow (gadaja o seksie, milosci, swoich bylych, chlopak pyta sie jak daleko moze sie posunac...)

A w realu jak to wyglądało ?? Nie wstydziliście się tych uprzednich zwierzeń w elektroniczne formie. Bo mnie by to chyba krępowało :? Było tak jak podczas spotkań na gg ?? Bywa, że tak się przyzwyczaisz do rozmów na gg, że nie potrafisz potem ich kontynuować w realu...
Tak jak radzą inni - poczekaj na jego ruch :)
PS. Czy on nie ma przypadkiemna imię Marcin ?? :P
// Life is...
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
Awatar użytkownika
cassie
Bywalec
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 07 sie 2006, 11:31
Skąd: a czy to wazne?
Płeć:

Postautor: cassie » 06 lut 2007, 08:29

jamaicanflower pisze:Myślę, że zainteresowany facet zrobi wszysto, by Wam nie przeszkadzano.


Ale on dzieli pokoj z bratem...

jamaicanflower pisze:A w realu jak to wyglądało Nie wstydziliście się tych uprzednich zwierzeń w elektroniczne formie. Bo mnie by to chyba krępowało Było tak jak podczas spotkań na gg Bywa, że tak się przyzwyczaisz do rozmów na gg, że nie potrafisz potem ich kontynuować w realu...
Tak jak radzą inni - poczekaj na jego ruch
PS. Czy on nie ma przypadkiemna imię Marcin


Heh, juz na drugim spotkaniu koles wystrzelil mi z pytaniem po jakim czasie poszlam do lozka ze swoim pierwszym chlopakiem, jak sie do tego przygotowalismy, jakie sa moje ulubione pozycje (na to pyt nie odpowiedzialam :P ) Kurcze, on jest strasznie bezposredni, a ja cicha i niesmiala...

Nie, nie...On nie ma na imie Marcin ;)
Awatar użytkownika
Zielonowłosa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 147
Rejestracja: 28 lip 2004, 19:54
Skąd: dokąd
Płeć:

Postautor: Zielonowłosa » 25 mar 2007, 18:32

Heh, juz na drugim spotkaniu koles wystrzelil mi z pytaniem po jakim czasie poszlam do lozka ze swoim pierwszym chlopakiem, jak sie do tego przygotowalismy, jakie sa moje ulubione pozycje (na to pyt nie odpowiedzialam ) Kurcze, on jest strasznie bezposredni, a ja cicha i niesmiala...


Hmmm, ja bym sie tu chyba nie doszukiwała namiastki wyższych uczuć. Takie pytania nie świadczą o bezpośrednosci, tylko chamskim "badaniu gruntu".
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 26 mar 2007, 00:43

kolega mi ostatnio powiedzial: "lepiej zalowac tego co sie zrobilo, niz tego czego jeszcze sie nie zrobilo" i ma wielka racje, bo sie o tym przekonalem zaraz na drugi dzien, ale na szczescie zrobilem cos co chcialem zrobic wczesniej - przytulic sie do kolezanki, hmmm odwzajemnila sie :)

takze pamietaj i zrob cos czego mozesz zalowac, obys nie zalowala czegos czego nie zrobilas ;)
Luminary - Amsterdam \o/

-----> Nakarm glodne dzieci <-----

==> Nakarm glodnego wampira <==
Awatar użytkownika
jbg
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 180
Rejestracja: 14 mar 2007, 11:48
Skąd: Szczecin
Płeć:

Postautor: jbg » 26 mar 2007, 00:55

2 dni i chłopak pyta, jak daleko się może posunąć? Jak na cichą i nieśmiałą jesteś bardzo szybka.
jak jedna osoba nie widzi sensu bycia razem, to związek nie ma podstaw do istnienia.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 26 mar 2007, 08:48

Zielonowłosa pisze:
Heh, juz na drugim spotkaniu koles wystrzelil mi z pytaniem po jakim czasie poszlam do lozka ze swoim pierwszym chlopakiem, jak sie do tego przygotowalismy, jakie sa moje ulubione pozycje (na to pyt nie odpowiedzialam ) Kurcze, on jest strasznie bezposredni, a ja cicha i niesmiala...


Hmmm, ja bym sie tu chyba nie doszukiwała namiastki wyższych uczuć. Takie pytania nie świadczą o bezpośrednosci, tylko chamskim "badaniu gruntu".


Niekoniecznie sie z tym zgodze. Ja tez spytalem moja kolezanke o rzeczy intymne a nawet bardzo intymne a nie mialem w stosnku do niej zadmnych planow. Co innego, ze potem i tak wyladowalismy w lozku :P

[ Dodano: 2007-03-26, 08:49 ]
cassie pisze:Widac, ze byla dla niego wazna i moze nadal jest...

I co z tego ze mu sie np. bardzo podobala? To zalezy do czego mu ta laska miala byc przydatna:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
madzialenka
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 26 wrz 2005, 14:03
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: madzialenka » 26 mar 2007, 15:26

moi znajomi poznali sie za czacie, zareczyli sie po hmmm ok 5 mies, a w sierpniu biora slub, jak widac sa wyjatki
Only You
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 26 mar 2007, 15:28

madzialenka pisze:moi znajomi poznali sie za czacie, zareczyli sie po hmmm ok 5 mies, a w sierpniu biora slub, jak widac sa wyjatki

No oczywiście że są wyjątki.
Ale dziwne jest to, że koleś pyta na 1-2 spotkaniu jak daleko może się posunąć.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 26 mar 2007, 15:35

Marissa pisze:Ale dziwne jest to, że koleś pyta na 1-2 spotkaniu jak daleko może się posunąć.

Ja bym to nazwał brakiem taktu. Są ludzi odważni i bezpośredni, ale są też pewne granice których zwyczajowo sie nie przekracza.
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
blanka
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 07 lip 2006, 14:40
Skąd: nie wiem
Płeć:

Postautor: blanka » 26 mar 2007, 15:48

Bash pisze:
Marissa pisze:Ale dziwne jest to, że koleś pyta na 1-2 spotkaniu jak daleko może się posunąć.

Ja bym to nazwał brakiem taktu. Są ludzi odważni i bezpośredni, ale są też pewne granice których zwyczajowo sie nie przekracza.


Zgadzam sie z Bash'em.

Ja też spotkałam się z chlopakiem z netu (Ci co czytali to wiedzą) i wraz z upływem czasu widzę, jaki o był płytki i nietaktowny...a mianowicie...zaproponowal mi...noc w hotelu... a jego opisy na gg byly wręcz chamskie i obrzydliwe ;/

ale spotkany przez Ciebie chłopak zachował się całkiem kulturalnie i na miejscu. Zostaw mu otwartą furtkę ;)
Awatar użytkownika
madzialenka
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 26 wrz 2005, 14:03
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: madzialenka » 26 mar 2007, 17:22

co do pytania jak daleko moze sie posunac, to racja tez bym sie zastanowila nad nim, czy warto sie z nim spotykac bo skoro o to pyta tzn, ze chodzi mu tylko o jedno..........
Only You
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 26 mar 2007, 22:31

A ja bym go tak źle nie oceniała. Co prawda chłopak wykazał się wg mnie nietaktem, ale autorka sama się podłożyła, gadając z pierwszym lepszym o intymnych sprawach. Niemniej wzięłabym wielką poprawkę na niego i w miarę sytuacji się do niego ostro zdystansowała.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 28 mar 2007, 17:58

cassie pisze:Co o tym myslicie??


Czytałem jeno pierwszy post, więc moja odpowiedź najprawdopodobniej będzie chybiona, ale....

Myślę, że facet szuka worka na .... albo chce wzbudzić zazdrość.
Fajne kobiety nie olewją fajnych facetów :-)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 224 gości