Okulary.

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Justa
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 369
Rejestracja: 30 maja 2004, 19:18
Skąd: Ladek zdrój :)
Płeć:

Postautor: Justa » 26 maja 2005, 14:59

A tak poza okularami słonecznymi tez nosze okulary,jestem krótkowidzem.Ostatnio byłam u okulisty mając 15 lat,wtedy to przepisał mi okulary.
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 26 maja 2005, 18:00

a ja strasznie lubie facetow w okluarach ale tych krotkowidzow :) a nie lubie tych w ciemnych okularach , musze ale to musze zaswsze widziec oczy jak z kims rozmawiam:) ---> tzreba wiedizec na ktore miejsce na moim ciele najczesciej spoglada :D
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
KsiążeRytm
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 70
Rejestracja: 23 maja 2005, 18:39
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: KsiążeRytm » 26 maja 2005, 19:05

A ja sem krotkowidz ale okularow niechce mi sie nosic ;/ ...chyba zaczne :P

A ogolnie okularnicy (u mnie) są rownie traktowani jak ci bez ;]
Awatar użytkownika
Pogosia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 12 kwie 2005, 13:53
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Pogosia » 26 maja 2005, 22:13

lizaa pisze:a nie lubie tych w ciemnych okularach ,

Mhm... :>

No to wielce rzekłabym interesujaca kwestia...

:]
Some things in life are like fucking for virginity - you know it's pointless but it feels so good that you just don't want to stop.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 maja 2005, 00:04

Justa pisze:.Ostatnio byłam u okulisty mając 15 lat,wtedy to przepisał mi okulary.

Wada Ci się nie pgłębiła?
lizaa pisze:zreba wiedizec na ktore miejsce na moim ciele najczesciej spoglada

Ja nawet jak jest bz okularów nie zauważam :D
Pogosia pisze:izaa napisał/a:
a nie lubie tych w ciemnych okularach ,

Mhm... Ciekawy

No to wielce rzekłabym interesujaca kwestia...

Usmiech pelna gemba

A jakże :DDD
Justa
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 369
Rejestracja: 30 maja 2004, 19:18
Skąd: Ladek zdrój :)
Płeć:

Postautor: Justa » 27 maja 2005, 11:41

moon pisze:Wada Ci się nie pgłębiła?

Nszczęscie miałam małą wadę wzroku :) okulary mialam przepisane połowki.Jak chodziłam do szkoły,to nakładałam je tylko do przepisywania z tablicy.
Własnie nie wiem czy mi sie pogłebiła,musiałbym pujsc do okulisty,ale jakos zebrac sie nie mogę :P
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"

"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"

"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 maja 2005, 11:57

Justa pisze:Własnie nie wiem czy mi sie pogłebiła,musiałbym pujsc do okulisty,ale jakos zebrac sie nie mogę

Jak to nie wiesz? :| Sorry jesli np okularki masz za słabe już to chyba się pogłębia czy się mylę?Wydaje mi się, że to cos co samemu baaaardzo łatwo zauważyć bez wizyty u okulisty. Taki to może stwierdzić o ile się zwiększyła wada itd.
Justa
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 369
Rejestracja: 30 maja 2004, 19:18
Skąd: Ladek zdrój :)
Płeć:

Postautor: Justa » 27 maja 2005, 12:00

moon pisze:Jak to nie wiesz? Sorry jesli np okularki masz za słabe już to chyba się pogłębia czy się mylę?Wydaje mi się, że to cos co samemu baaaardzo łatwo zauważyć bez wizyty u okulisty. Taki to może stwierdzić o ile się zwiększyła wada itd.

hmmm no w sumie tak,ale mysle ze raczej się nie pogłębiła ta wada ;)
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"

"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"

"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Awatar użytkownika
Pogosia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 12 kwie 2005, 13:53
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Pogosia » 27 maja 2005, 12:25

Justa pisze:ale mysle...


Justa nie mów tak, bo znikniesz :D
Some things in life are like fucking for virginity - you know it's pointless but it feels so good that you just don't want to stop.
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 27 maja 2005, 12:37

A ja uwielbiam moja myszke w okularach :P. I wnerwiam sie jak zaklada na impreze soczewki :P. Na cale szczescie pozniej doceniam zalety owych soczewek ;> bo nieprzeszkadzaja przy ukhm pewnych czynnosciach po imprezie ;>
Obrazek


Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
Leanan Sidhe
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 127
Rejestracja: 09 sty 2004, 19:42
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Leanan Sidhe » 27 maja 2005, 12:54

Ja powinnam nosić okulary/soczewki (wada -2,5). Ale nie noszę...(no chyba, że mam nadmiar gotówki i kupuję soczewki)
Okularów nie lubię.
Niemądre to z mojej strony, ale wada (od 2 lat) przestała mi się pogłębiać.
Chodzę po ulicy po omacku i na wyczucie, ludzi nie poznaje.
Justa pisze:Lubię się wyrózniac wiec wybiream okulary wyglądające oryginalnie :) 8)

Justa, uwierz...
i bez tych oryginalnych okularów się wyróżniasz :D
Let me sleep all night in your soul kitchen
Awatar użytkownika
*marzyciel*
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 62
Rejestracja: 10 lis 2006, 14:21
Skąd: ze snu
Płeć:

Postautor: *marzyciel* » 19 gru 2006, 13:15

hej, odświeżam temat, bo muszę sobie wyrobić okularki i mam problem, jakie. chodzi i o szkła i o oprawki. bardziej o użytkowe rzeczy typu lekkosć, komfort widzenia, trwałość itp. możecie mi polecić jakąs konkretną firmę szkieł okularowych?
Przyjaciel to ten kto przychodzi, gdy inni wychodzą
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 19 gru 2006, 13:47

Plastiki, są lekkie. To ma znaczenie szczeólnie przy mocniejszych szkłach (grubszych). Moje nie są ani trochę porysowane, a już od półtora roku z nimi chodzę.
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 19 gru 2006, 23:23

Nawiązując do pytania autora - wręcz przeciwnie. Mój chłopak ma okularki i bardzo mi się to podoba ;)
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"
Terencjusz
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 22 gru 2006, 00:13

Ja mam plastiki, juz z 4 lata, porysowane ale jak sa na nosie to i tak tego nie widze.
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 22 gru 2006, 00:59

Na prawdę? Może nie masz jakiejśtam dziwnej powłoki na nich utwardzającej? Moje sa jak nowe, mimo że miewają prześcia przeróżne <aniolek>.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 22 gru 2006, 01:00

Mam jedna ryske mala, i przez to ze wycieralem je czym popadnie sa troche wytarte :D
Ale ona maja ze 4 lata... I tak taniej niz szkla wychodzi.
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 22 gru 2006, 01:14

Ja moje też wycieram byle czym, mimo że teoretycznie powinnam tylko myć je pod wodą. Kładę byle gdzie, byle jak, jak spadną to leżą, oprawki są poobijane... Ale szkła w idealnym stanie. :|
Awatar użytkownika
amazonka
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 316
Rejestracja: 26 kwie 2004, 15:06
Płeć:

Postautor: amazonka » 22 gru 2006, 10:39

I mi przyszło nosić okulary. Nie szpecą mnie a wręcz dodają uroku. No i mądrzej w nich wyglądam.;-) Ale przede wszystkim jestem szczęśliwa, bo wreszcie widzę z daleka jaki autobus podjeżdża na przystanek, i nikt się nie obraża, że mijam go na ulicy a się nie przyznaję (nie poznawałam po prostu), miło się chodzi na zakupy do hipermarketów. Taak, od kiedy chodzę w okularach mam nawet lepszy humor, bo głowa mnie nie boli od wytrzeszczania ślepi. A nie mam dużej wady, bo -1.

Jak ktoś jest krótkowidzem niech lepiej nosi okulary (czy soczewki), bo wada raczej sama się nie cofnie... może być tylko gorzej.
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 22 gru 2006, 11:08

Ależ może się cofnąć, wyrównać. Niektórzy z czasem zostają dalekowidzami, a niektórym się krótkowidzenie wyrównuje.
Chociaż nie noszenie okularów/szkieł jest bardzo niekorzystne, fakt. I do tego strasznie niepraktyczne.
Też tak miałam, tramwaj widziałam dopiero jak na przystanek wjechał, ludzi nie poznawałam, a z tablicy nie mogłam nic przeczytać nawet z pierwszej ławki, horror normlanie :P
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 22 gru 2006, 11:14

Ja po chodzeniu w soczewkach wróciłam już dawno do okularów i kiedy jakiś czas temu znów zaczęłam używać soczewek, to mnie nadszef pogonił. Mało się nie rozpłakał, że już nie mam okularów, więc wróciłam do okularów. W końcu czego się nie robi dla prezesa :D

Zawsze uważałam, że okulary dodają inteligencji. Jak ktoś ma mułowaty ryj, to powinien sobie okulary sprawić. Widocznie ja mam mułowaty, skoro wolał mnie w okularach.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 gru 2006, 16:41

mrt pisze:Zawsze uważałam, że okulary dodają inteligencji.
Ja bym chciala zobaczyc choc jedna w zyciu osobe ktrej dodaja uroku czy urody. Chyba [jestem zmeczona nie mysle] takiej nie spotkalam w zyciu.
Awatar użytkownika
Lawrence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 301
Rejestracja: 16 kwie 2005, 00:56
Skąd: Melmac
Płeć:

Postautor: Lawrence » 22 gru 2006, 18:11

Ja kiedys nosilem, jak bylem maly, ale strasznie denerwowaly mnie noski - wiecie jakie kiedys byly okulary - nie to co teraz....w 6 klasie powiedzialem ze wiecej nie zaloze [mialem wtedy +1,5 w L i w P] i od tamtad nie nosze. Jak poszedlem do okulisty ze 3 lata temu to mi powiedzial ze mam 0 :) hehe...

A osoby...hm.... Bardzo mi sie podobaja dziewczyny w okularach - nie wiem czemu - po prostu dodaja uroku :D
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
Awatar użytkownika
Anula
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 272
Rejestracja: 05 maja 2006, 22:52
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Anula » 22 gru 2006, 19:49

moon pisze:Ja bym chciala zobaczyc choc jedna w zyciu osobe ktrej dodaja uroku czy urody. Chyba [jestem zmeczona nie mysle] takiej nie spotkalam w zyciu.

Widzę moon, że jesteś tak samo negatywnie nastawiona do okularów jak ja. Też uważam, że okulary nie dodają uroku. W najlepszym razie go nie odejmują. Ja niestety należę do takich osób, którym chyba nie da się dobrać dobrze oprawek. W każdych wyglądam beznadziejnie :( Dzień, w którym założyłam soczewki, był jednym z najszczęśliwszych w moim życiu ;) Po latach widzenia przez mgłę (okulary wkładałam tylko jak nie mogłam czegoś z tablicy odczytać),niepoznawania znajomych na ulicy itd., w końcu widziałam normalnie :) Genialny wynalazek! Okulary się nie umywają, i nie chodzi tylko o parowanie, komfort widzenia jest w nich gorszy - nie dość że pomniejszają, to jeszcze ograniczają pole widzenia. Do teraz pamietam jak wyszłam wtedy z gabinetu i nie mogłam się na świat napatrzeć i nadziwić jak można wszystko ostro widzieć ;) Przez 7 lat noszenia soczewek wada mi się w ogóle nie powiększyła, a wcześniej to co rok o 0,25 - 0,5 mi wzrok leciał. A rocznie kosztuje mnie to jakieś 200zł. Nawet gdyby to było 5 razy tyle to i tak by było warto. Teraz zastanawiam się nad laserową korekcją, ale trochę się boję.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 gru 2006, 19:54

Anula pisze:eraz zastanawiam się nad laserową korekcją, ale trochę się boję.
Jestem ciekawa czy moja kolezanka z LO sobie w koncu zrobila. Musiala czekac do 21 roku zycia wiec pewnie jakos niedlugo pojdzie na zabieg. Jej marzenie od lat :D Ale jej sie nie dziwie :/ O na juz w LO miala plus czy tam minus 8 <boje_sie>
Awatar użytkownika
*marzyciel*
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 62
Rejestracja: 10 lis 2006, 14:21
Skąd: ze snu
Płeć:

Postautor: *marzyciel* » 22 gru 2006, 21:38

nie no, moim zdaniem niektórym osobo jest o wiele lepiej w okularach (mój brat do takich osób nalezy, ale nie musi nosić - szczęściarz). ja to po prostu za duzo siedze przed kompem albo z książka po nocach i tak mam... mój brat nigdy nie czytał, nie lubił, komputery go też nie interesowały (z jednej strony to dobrze, ale z drugiej.. w dzisiejszych czasach.. hm). no w każdym razie zdecydowałam się na szkła essilora. w ogóle wzięłam super czad opcje, zaszalałam jak 150, bo mam w nich powłoke crizal alize, chroniaca przed promieniwaniem komputerowym a do tego jeszcze powłoke relaksacyjną, zeby się tak nie męczyły oczy. no i zobaczymy, jak to bedzie, jeszcze ich nie mam, ale kierowałam sie opinia uzytkownikow, wiec chyba dobrą decyzje podjełam. a no i jak mówiła megane dobrałam plastikowe oprawki, a ponieważ te szkła są wyjątkowo cieńkie, to te oprawki wcale a wcale nie wygladają na jakieś masywne. generalnie jestem zadowolona :)
a co do laserowej operacji, to niby fajna sprawa, ale jak komus stoi wada, nie pogłębia sie i na dodatek dla ryzykantów.. ja bym się bala. ale może to nie dla nie, bo nie mam jeszcze aż takiej dramatycznej wady.
grunt to dbac o oczy i nie lekceważyc pierwszych sygnałów chorobowych czy zlego widzenia.

aha, i tak przy okazji, jak szukałam tych szkieł to na stronie tego producenta moich nowych soczewek jest taki test, to mozna sobie zrobić w celach rozrywkowych. a poza tym, co akurat uważam za fajne bardzo jest tam test ergonomicznego ustawienia komputera. może się Wam podobać ;)
http://epliki.waw.pl/www/_flash/EssilorCVT.html
Przyjaciel to ten kto przychodzi, gdy inni wychodzą
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 gru 2006, 23:04

*marzyciel* pisze:runt to dbac o oczy i nie lekceważyc pierwszych sygnałów chorobowych czy zlego widzenia.
Mi sie zdaje ze mam, ale mnie oklulisci wypierniczaja z gabinetow mowiac ze zdrowe. :|
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 22 gru 2006, 23:25

To dziwne, bo okuliści każdemu coś znajdą. Jak byłam mała zapisali mi okulary +0,5. Nie wiem po jakiego grzyba na wadę 0,5 i to jeszcze na + zapisywać dziecku okulary.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 gru 2006, 23:41

megane pisze:Jak byłam mała zapisali mi okulary +0,5. Nie wiem po jakiego grzyba na wadę 0,5 i to jeszcze na + zapisywać dziecku okulary.
Jak nie wiadomo o co chodzi... :D
Ja tam nie wiem moze to normalne co mam. Nie widze na odleglosc z 7-8 cm od oczu zupelnie. Wszytsko sie rozmazuje.
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 23 gru 2006, 00:04

Jeśli przeszkadza Ci to w funkcjonowaniu normlanym to nie daj się siłą wyrzucić z fotela w gabinecie po prostu. Może jakis astygmatyzm czy inne zaburzenia czegośtam (ja mam wszystkie możliwe lol).

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 281 gości